• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Palenie na klatce? To się wciąż zdarza

Ryszard
5 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (440)
Taka kartka została powieszona przy wejściu do klatki jednego z bloków na Chełmie. Podziała? Taka kartka została powieszona przy wejściu do klatki jednego z bloków na Chełmie. Podziała?

Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. WięckowskiegoMapka na Chełmie mają problem z sąsiadem, który notorycznie wychodzi na klatkę, by palić papierosy. Czy jest na niego sposób? Oto list pana Ryszarda, mieszkańca feralnej klatki.



Jakie masz relacje z sąsiadami?

10 mieszkań w naszej klatce to niedużo, więc można powiedzieć, że przez lata stanowiliśmy kameralną wspólnotę. Trochę jak na wsi - każdy wiedział, kto kim jest, znał się lepiej lub gorzej, wiedział, do jakich szkół chodzą dzieci itd. Ale z biegiem lat wszystko zaczęło się zmieniać.

Mieszkania na wynajem. Różni lokatorzy



Dzieci rosły, ludzie zaczęli się wyprowadzać, skład się częściowo zmienił. Takie jest życie, więc nikt oczywiście nie rozdzierał szat. Problem pojawił się jednak, gdy dwa mieszkania zaczęły być wynajmowane. Zwłaszcza, że rotacja najemców jest na oko kilkumiesięczna. Była już dwa razy spokojna rodzinka, a raz para z psem szczekającym godzinami, gdy był sam w domu, ale teraz trafiliśmy chyba naprawdę najgorzej.



Palenie na klatce przeszkadza sąsiadom



Najnowszy sąsiad ma zwyczaj palić na klatce. Jak przyznał ostatnio, robi tak, bo ma małe dziecko i nie chce palić w domu. Gdy sąsiadka zapytała go, dlaczego nie wyjdzie na balkon, to podobno odpowiedział zdziwiony, że przecież jest zimno.

Jak stałem się wrogiem nr 1 dla sąsiadów Jak stałem się wrogiem nr 1 dla sąsiadów

Ręce opadają... Na oko ok. 30-letni mężczyzna nie ma pojęcia, że to innym przeszkadza? Udaje głupiego czy co? Widzi tylko swoje dziecko, a resztę sąsiadów ma gdzieś? Nadmienię, że smród i dym zostają na klatce długo, a przecież nie po to spółdzielnia inwestowała w lepsze okna, żeby teraz je otwierać i wychładzać klatkę.

Kto ma się do kogo dopasować?



Wszystkie sugestie pozostają jak dotąd bez odpowiedzi. Sąsiad nie reaguje i nadal pali na klatce. Ok, może raz-dwa razy dziennie, ale to i tak przeszkadza, bo dym wchodzi do domu przy każdym otwarciu drzwi. Dochodzi do tego, że wszystko staramy się załatwić i kupić jak najwcześniej, śmieci wyrzucić przed godz. 17, bo potem znowu będzie nasmrodzone i lepiej drzwi nie otwierać.

Dlatego ktoś powiesił właśnie przy wejściu do piwnicy kartkę z apelem. Mam nadzieję, że chociaż to podziała.

Tylko, że to nie tak powinno być. To sąsiad powinien szanować nasze prawa do wolności, a nie my dostosowywać się do jego ograniczeń i walczyć o to, by nie było smrodu...

Ryszard

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (440) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Palenie w miejscu publicznym jest zabronione a i tak nie da się przejśc normalnie chodnikiem bo wszędzie pełno śmierdzieli z petami w buzi... idzie taki przed tobą i cały dym leci na ciebie!

    • 45 4

    • ostatnio szedłem za tobą a ty bąka puściłeś na ulicy ! i to jest w porządku?

      • 0 0

    • Ludzie palący na balkonach uważają, że przecież balkon to ich własność prywatna i mogą robić co chcą... A to tak nie działa, jak mieszkają w bloku to muszą uszanować sąsiadów.

      • 3 2

    • dokładnie !!!

      Idziesz za taką personą i ten smród - je@ie

      • 8 0

  • (1)

    Palacze to są bardzo niekulturalni ludzie , świadczy o tym masa petów w zasadzie wszędzie.

    • 38 4

    • Jak śmiesz ?! Chodzę do kina do teatru czytam książki a ty mówisz że jestem niekulturalny bo palę . A fuj!

      • 0 0

  • (1)

    Zakaz palenia na klatce , przed klatką , na balkonie. Proszę zamknąć okna i palić sobie w mieszkaniu. A najlepiej rzucić palenie i nie będzie problemu ️

    • 33 5

    • zaskarż mnie

      • 0 0

  • Paląca... (1)

    Też pale, ale w zyciu by mi nie przyszlo do glowy aby palic na klatce. Albo rzucac pety z balkonu. Mam popielniczke/sloik. Na ulicy jak pale zawsze gasze przy smietniku. Nie rzucam petow gdzie popadnie. Palacze - kultury!

    • 26 0

    • jesteś bohater swego domu

      • 0 0

  • (1)

    Sąsiadka pali papierosy w łazience i smród w całym pionie. Pani z Podgórskiej, to do pani.

    • 14 0

    • Z łazienki często smród leci , tak to już jest. Twoje też smierdzi

      • 0 0

  • Dlaczego w Polsce

    jest taki problem z uszanowaniem innych, dobra wspólnego itp?

    • 2 0

  • zwracasz uwage palaczowi naiwny?

    jeszcze nie spotkałem palacza rozumiejącego jakim jest utrapieniem dla otoczenia, rodziny, kolegow z pracy. a już kjlturalnie reagującego na uwagi zwłaszcza. zapomnij. tylko rozwiazania siłowe, prawne lub finansowe. karteczi możesz se... tylko sie ludziska pobrehają.

    • 0 2

  • Palenie tylko we wlasnym M (7)

    Jeśli ktoś chce palić to niech pali u siebie w domu! Żadnego wychodzenia na balkon A już na pewno nie na klatce to już totalne chamstwo i buractwo!

    • 40 6

    • (3)

      Z klatką się zgodzę, ale z balkonem to przesadzasz - żyjesz w społeczeństwie, "zewnątrz" jest dla wszystkich.

      • 5 11

      • (2)

        balkon to jest zewnątrz?XD To według tej logiki, można postawić głośnik pod blokiem i puszczać muzykę całą noc. NO przecież zewnątrz jest dla wszystkich.

        • 3 1

        • (1)

          od 22 obowiazuje cisza nocna ale próbuj

          • 2 1

          • Cisza i spokój obowiazuja caly czas

            • 1 0

    • pali w domu, a wentylacją idzie do mnie (1)

      • 8 0

      • czyli co mam zrobić ?

        • 1 0

    • ale to mój balkon! może jeszcze do łóżka chcesz mi zajrzeć jak coś usłyszysz kiedy ucho do ściany przykładasz ?~!

      • 2 2

  • palacze to fleje i śmierdziele (1)

    • 29 6

    • A najgorsi są ci co nażrą się czosnku, nie myją się i śmierdzą odorem piwa. I co ty na to ?

      • 1 0

  • Na balkonie też niech nie smrodzi ... (4)

    Nie ma co proponować by palił na balkonie. Otworzysz okno by przewietrzyć a jego smród leci do domu Twojego i dalej truje. Zaraz wiosna to wyjść na balkon się nie da i w domu całym zalatuje smrodem. Zwróciłam uwage sąsiadowi, który mieszka piętro nizej i pół dnia smrodzi innym w mieszkaniach paląc na balkonie, uprzejmie prosząc i tłumacząc, że i ja i dzieci jesteśmy astmatykami i nas truje, okna też otworzyć się nie da, to obraza wzrosła do tego stopnia, że chyba palił trzy razy więcej. Nie kumam, wychodzić na klatkę czy na balkon by truć i smrodzić innym, żeby u niego nie śmierdziało i nie truło jego małych dzieci ale innych dzieci truć może????. Głupota nie zna granic.

    • 76 6

    • Wyprowadzić się na wieś. Tam jest czyste powietrze !

      • 0 0

    • U mnie sąsiadka z parteru jak tylko slyszala, że wychodzę na balkon wieszać pranie, tak siedziała u siebie i kurzyła dotąd, aż nie zejdę z balkonu. Jak zwróciłam uwagę, tak zaczęła kurzyć 3 razy więcej. Niektórzy są niereformowalni.

      • 4 1

    • (1)

      Kup gaz łzawiący i za każdym razem jak wylezie i pali pryskaj w dół gazem... myślę że coś go to nauczy!

      • 14 3

      • Kup pistolet na wodę i pryskaj wodą, mów, że stwarza zagrożenie pożarowe.

        • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane