• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkomat nieczynny, ale kierowca i tak dostał mandat

Patryk Szczerba
24 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Parkomaty to urządzenia awaryjne. Dziennie przeprowadzanych jest nawet kilka napraw. Parkomaty to urządzenia awaryjne. Dziennie przeprowadzanych jest nawet kilka napraw.

Gdy okazało się, że jeden z gdyńskich parkomatów jest zepsuty, pan Paweł poinformował o tym telefonicznie urzędników. Ci przekazali mu, że w związku z tym może parkować nawet godzinę bez opłat. Mimo to dostał mandat. Teraz urzędnicy tłumaczą, że czynnego parkomatu trzeba szukać do skutku.



Co robisz, gdy parkomat jest zepsuty?

Pan Paweł zaparkował swój samochód na ul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, po czym udał się do parkomatu. Gdy wrzucił 4 zł, by opłacić postój, otrzymał "pusty" wydruk, a pieniądze pozostały w urządzeniu. Zadzwonił do biura Strefy Płatnego Parkowania, by poinformować o tym pracowników obsługi.

Zapewnienia bez pokrycia

- Podałem numer parkomatu i rejestracji mojego samochodu. Osoba, z którą rozmawiałem, zapewniła mnie, że w związku z zaistniałą sytuacją nie muszę płacić nawet za godzinny postój. Mimo to, gdy wróciłem do auta, znalazłem wezwanie do zapłaty, a teraz muszę tracić czas na odwołania - opowiada kierowca.
Od wydarzenia minęły prawie dwa tygodnie, nasz czytelnik jeszcze nie otrzymał odpowiedzi na złożoną reklamację (urzędnicy mają na jej sporządzenie 30 dni). Jak relacjonuje, podczas kolejnej rozmowy telefonicznej usłyszał natomiast sugestię, że jego sprawa zostanie rozpatrzona negatywnie.

- Tracę czas na odwołania, choć sprawa powinna być załatwiona od razu. Wydaje mi się, że kontrolerzy tylko czekają na to, by był nieczynny parkomat, bo wtedy pojawia się okazja do łatwego zarobku - dodaje.
Sprawa w toku

Gdy o sprawę pytamy urzędników, oficjalnie odpowiadają, że sprawa jest cały czas w toku, a o żadnym odrzuceniu odwołania nie ma mowy.

- Pracownicy SPP oraz firmy serwisującej wyjaśniają, czy taka transakcja miała miejsce, jeśli tak, to czy została zakończona, czy też parkomat wydał nieczytelny wydruk. Sprawa będzie wyjaśniona w trybie zgodnym z Kodeksem postępowania administracyjnego - odpowiada Andrzej Ryński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
"Dokumenty", na które powołuje się pan Paweł. Po lewej pusty wydruk z parkomatu, po prawej wezwanie do zapłaty. "Dokumenty", na które powołuje się pan Paweł. Po lewej pusty wydruk z parkomatu, po prawej wezwanie do zapłaty.
Jednocześnie zaprzecza, by podczas rozmowy z panem Pawłem padały namowy do pozostawienia auta bez opłat z powodu awarii parkomatu.

- Otrzymał standardową odpowiedź, którą otrzymuje każdy dzwoniący w podobnej sprawie, iż jeśli otrzyma zawiadomienie, będzie musiał złożyć reklamację powołując się na przedstawione wcześniej zgłoszenie. Następnie jeśli informacja się potwierdzi, iż taka transakcja miała miejsce, to zawiadomienie zostanie anulowane. BOK SPP nie udziela informacji, iż można parkować bez zawiadomienia - tłumaczy Andrzej Ryński.
Do dwóch razy sztuka

Przy okazji urzędnicy przypominają, że wbrew powszechnej opinii to na parkującym leży obowiązek poszukiwania czynnego parkomatu, co wynika z uchwały z 2012 roku w sprawie ustalenia Strefy Płatnego Parkowania.

Dopiero po dwóch podejściach można nie płacić i po otrzymaniu wezwania składać reklamację, powołując się na fakt niedziałających urządzeń.

Miejsca

Opinie (313) 7 zablokowanych

  • Parkomatów jest sporo. Trzeba się udać do najbliższego. Jeśli jest daleko to mandatu nie powinni wystawić. (1)

    • 5 9

    • podaj definicję

      daleko

      • 2 0

  • Nieprawda, wcale w ten sposob nie informują. Bylismy w podobnej sytuacji, parkomat nie działał, zadzwoniliśmy i powiedzieli ze mamy spokojnie stac i nikt nam mandatu nie wlepi.

    • 11 0

  • mobiPARKING lub SKYCASH

    i sprawa załatwiona.

    • 1 5

  • też tak miałem

    parkomat nieczynny , tel do straży a oni ,że można parkować , wracam a tam za szybą mandat , napisałem odwołanie i zostało uznane. życie polega na rozwiązywaniu problemów a nie na jęczeniu.

    • 1 7

  • Sami sobie szukajcie czynnego parkomatu!

    Co za idiotyzm!
    Typowo urzedniczy.

    • 14 0

  • Taka samoa sytuacja w miom przypadku

    Miałem taką samą sytuację. Zadzwoniłem i poinformowałem , że automat nie wydrukował potwierdzenia. Poproszono o nr.rej. pojazdu i poinformowano mnie że przyjeto zgłoszenioe i mogę stać odpowiednio długo do wniesionej opłaty. Na szczęście nie dostałem wezwania do zapłaty. Możliwe ,że nie było w tym czasie kontrolera.

    • 10 0

  • (1)

    Nawalam w parkomat pięścią może zadziała a jak nie pomoże to noga

    • 2 0

    • To ja Ci mówię: Noga! Waruj!

      • 0 0

  • (1)

    Jest taka firma WiParking. Posiada wydzierżawiony plac przy ul. Podwale Staromiejskie w Gdańsku. Na przeciw cukierni Pellowski. 23.02 pojechałem po pączki. Stanąłem na owym parkingu przy parkomacie. Niestety był zepsuty. Nikogo z obsługi nie było w pobliżu. Zobaczyłem k. Pellowskiego inny parkometr. Kupiłem bilet na 30 minut. Wsadziłem za okno. Jakież było moje zdumienie, kiedy po 15 minutach przyszedłem i zobaczyłem mandat za wycieraczką!! I będąca już obsługa nie chciała ze mną rozmawiać! Dodam, że ten prywatny parkometr niczym nie różni się od miejskich! Dlatego nazywam to złodziejstwem. I dopuszcza do tego mimo wielu skarg Urząd Miejski!!! Oddali miejski teren na którym prywatny właściciel robi interes nabijając w butelkę uczciwych ludzi!. Kupiłem bilet - mandat oraz bilet mam do tej pory!!!

    • 17 1

    • naucz się czytac

      • 0 1

  • (1)

    Do sądu, sprawa jest wygrana.

    • 11 0

    • uokik

      • 3 0

  • Zlodzieje

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane