• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasażerowie wracają do komunikacji miejskiej

Maciej Korolczuk
6 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Z miesiąca na miesiąc pasażerowie sukcesywnie wracają do korzystania z transportu zbiorowego w Gdańsku. Z miesiąca na miesiąc pasażerowie sukcesywnie wracają do korzystania z transportu zbiorowego w Gdańsku.

Z miesiąca na miesiąc poprawia się frekwencja w komunikacji miejskiej w Gdańsku. Jeszcze w styczniu 2021 r. z transportu zbiorowego korzystało 8,1 mln osób miesięcznie. Od tamtej pory sprzedaż biletów i napełnienie w pojazdach stale rośnie. W czerwcu liczba pasażerów przekroczyła 10,2 mln. Dla porównania - przed pandemią, w analogicznym okresie - z komunikacji korzystało o 2,5 mln osób więcej.



Jak pandemia wpłynęła na korzystanie przez ciebie z komunikacji miejskiej?

Początek roku szkolnego oznacza nie tylko bardziej dokuczliwe korki w mieście, ale także większy tłok w komunikacji miejskiej. Ten drugi aspekt może jednak cieszyć.

Komunikacja miejska w Gdańsku z miesiąca na miesiąc odrabia bowiem pandemiczne straty i choć do stanu sprzed pandemii - zarówno pod względem sprzedaży biletów, jak i frekwencji w pojazdach - jeszcze wiele brakuje, to - jak pokazują dane Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku - idzie ku lepszemu.

Aby sprawdzić, jak obecnie wygląda frekwencja w pojazdach, pod lupę wzięliśmy pierwsze półrocza z trzech ostatnich lat: z 2019 r. - ostatniego "normalnego", 2020 - już z szalejącą pandemią i lockdownami oraz z 2021 r. - czasu powolnego powrotu do normalności.

Liczba pasażerów w gdańskiej komunikacji miejskiej w pierwszych półroczach w latach 2019-2021. Liczba pasażerów w gdańskiej komunikacji miejskiej w pierwszych półroczach w latach 2019-2021.

22 mln straty na biletach w Gdańsku



Najgorzej było w kwietniu 2020 r., gdy z autobusów i tramwajów skorzystało zaledwie 3,7 mln pasażerów. Dla porównania - rok wcześniej - pasażerów było o ponad 10 mln więcej. Choć w tym roku wynik z wiosny ubiegłego roku udało się podwoić, to nadal tylko połowa liczby pasażerów ze stanu sprzed pandemii.

Zdecydowanie lepsze były już kolejne miesiące, gdy straty z miesiąca na miesiąc udało się nadrabiać szybciej. W maju liczba pasażerów przekroczyła 9 mln, a miesiąc później było ich już ponad 10,2 mln. Z poprawy frekwencji w autobusach i tramwajach cieszy się ZTM w Gdańsku, ale podkreśla też, że odrabianie strat jeszcze potrwa.

07:50 2 WRZEśNIA 21

Tłum pasażerów w pociągach PKM (64 opinie)

Przepełnione składy PKM w kierunku Gdańska Głównego - przystanek PKM Jasień.

W środku tłok, nie ma mowy o zachowaniu jakiegokolwiek dystansu wewnątrz. Część pasażerów nie może wejść i czeka na kolejne, opóźnione pociągi. W tych godzinach pociągi powinny kursować max co 10 minut.
Przepełnione składy PKM w kierunku Gdańska Głównego - przystanek PKM Jasień.

W środku tłok, nie ma mowy o zachowaniu jakiegokolwiek dystansu wewnątrz. Część pasażerów nie może wejść i czeka na kolejne, opóźnione pociągi. W tych godzinach pociągi powinny kursować max co 10 minut.
Zobacz więcej


- Pandemiczny rok 2020 przyniósł znaczny spadek liczby pasażerów, natomiast wyraźnie widzimy tendencję wzrostową od wiosny 2021 r. Wiąże się to m.in. z powrotem do pracy stacjonarnej oraz ze zmniejszeniem liczby osób pozostających w kwarantannie lub izolacji. I choć aktualnie nadal napełnienie pojazdów komunikacji miejskiej odbiega od stanu z 2019 r., to obserwujemy sukcesywny wzrost liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej - mówi Zygmunt Gołąb z ZTM w Gdańsku.
Pasażerowie na nowo przekonują się do komunikacji także z powodu optymistycznych wyników badań, z których wynika, że korzystając z transportu miejskiego, który stale jest wietrzony i dezynfekowany, trudniej o zakażenie koronawirusem, niż w przypadku przebywania w innych zamkniętych pomieszczeniach.

O tym, że sytuacja w komunikacji - powoli, ale jednak - wraca do normy, świadczy też zniesienie limitów w pojazdach. Jeszcze w czerwcu weszły w życie przepisy znoszące limit 75 proc. maksymalnej liczby miejsc siedzących i stojących.

Warto jednak pamiętać, że nadal w pojazdach komunikacji miejskiej obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa.

Miejsca

Opinie (209)

  • Chce w Gdyni 1 bilet na skm i zkm za 100 zł jak w Gdańsku

    • 3 1

  • Nawet na zdjęciu widać, że panie wsiadające do autobusu mają maseczki a gość w pomarańczowej kurtce,

    być może nosiciel wirusa, już nie. Zwróć takiemu uwagę to zazwyczaj kończy się awanturą lub bójką. Zresztą, ostatnio byłem w Rivierze w Gdyni i tam połowa maseczek nie nosi, mimo apeli przez głośniki żeby dla dobra innych i własnego, maseczki nakładać. Niestety w Polsce dla zasady mają to gdzieś a jak przyjdzie 4 fala i takie centra zamkną na klucz, będzie powód do narzekania, protestów i bóg wie czego jeszcze! Tak po Polsku!

    • 5 5

  • Ja nie jeżdże komunikacją miejską

    Tylko rowerem. Wszędzie szybko i sprawnie dojadę.

    • 3 0

  • Guzik prawda, pasażerowie to młodzież szkolna...

    • 4 1

  • A tak było fajnie pusto. Zbyt duże napełnienia to raj dla kieszonkowców, poza tym autobus jest cięższy i droga hamowania się wydłuża.

    • 16 4

  • Nie wracają tylko turyści się zjechali z całego kraju.

    • 2 2

  • Od czasu do czasu przydałby się wizyta w komunikacji straży miejskiej, młodzi nie noszą masek, a transmitują najwięcej wirusów

    • 3 5

  • Trojmiejska komunikacja publiczna jest najgorsza spośród duzych miast w Polsce. Droga, źle rozplanowana i godzinowo fatalna

    zreszta zacof jak ze wszystkim z tym zapyziałym rejonie, a mieszkańcy nieświadomi i chyba nigdzie poza nie jeżdżą...

    • 7 0

  • Wracają pasażerowie do komunikacji, ale bez maseczek...
    Nic nie dają komunikaty w autobusach.
    Chyba kierowca ma możliwość egzekwowania, aby zasłaniać usta i nos.

    • 3 1

  • Można nienawidzić zbiorkomu (1)

    ale nie zmienia to faktu, że im więcej ludzi w komunikacji, tym mniej samochodów na drogach i parkingach. Innego sposobu na zatłoczone miasta nie ma.

    • 21 7

    • nie ma takiej zaleznosci

      Kto ma ten jezdzi, a jak drogi slabe i malo, to tlok bedzie.
      W naszej rzeczywistosci zbiorkomem ludzie jezdza, bo musza. Nie dlatego, ze jest atrakcyjna alternatywa.
      A musza dzieki komunikacyjnym bolszewikom. Miedzy innymi...

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane