• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany prawie wpadł pod koła dwóch autobusów. Był poszukiwany listami gończymi

piw
19 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
33-latek najbliższy czas spędzi za kratkami. Można powiedzieć, że policji wystawił się sam. 33-latek najbliższy czas spędzi za kratkami. Można powiedzieć, że policji wystawił się sam.

Co można zrobić będąc poszukiwanym dwoma listami gończymi? Można się ukrywać i gubić tropy. Ale można też się upić, wyjść na miasto i niemal wpaść pod koła dwóch autobusów.



Zdarza ci się patrzeć w ekran telefonu, gdy przechodzisz przez jezdnię?

O tego typu wpadkach trójmiejskich przestępców piszemy co roku, przypominając najgłupsze sposoby na wpadnięcie w ręce policji.

Z pewnością w podobnym tekście, który przygotujemy za kilka miesięcy, znajdzie się miejsce dla 33-latka z powiatu złotoryjskiego.

W teorii mężczyzna ukrywał się przed policją, bo poszukiwany był dwoma listami gończymi - w obu przypadkach chodziło o zatrzymanie go i odstawienie do więzienia, gdzie kierowały go dwa prawomocne wyroki za kradzieże.

W praktyce 33-latek raczej niezbyt dużą wagę przykładał do tego, aby nie rzucać się w oczy. Przynajmniej nie w nocy z soboty na niedzielę.

Wtedy to policjanci zostali poinformowani o dość absurdalnym zdarzeniu drogowym.

- Policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na al. Zwycięstwa. Funkcjonariusze ustalili, że 33-letni mężczyzna przechodząc przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, patrzył w ekran swojego telefonu. Przez to nie zauważył nadjeżdżającego autobusu komunikacji miejskiej, uderzył głową w drzwi pojazdu, a następnie przewrócił się na jezdnię. Kiedy na przystanek podjechał kolejny autobus linii nocnej, 33-latek, podczas próby wstania z ulicy, uderzył głową także i w ten pojazd - relacjonuje Magdalena Ciska z gdańskiej komendy.
Nieporadność mężczyzny wynikała z jego stanu - miał w organizmie aż trzy promile alkoholu.

Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy funkcjonariusze sprawdzili w systemie dane pijanego. Okazało się, że jest on poszukiwany dwoma listami gończymi.

33-latek najpierw został przebadany przez lekarza, a kiedy ten stwierdził, że mężczyzna nie zrobił sobie żadnej krzywdy dwukrotnie uderzając głową w drzwi autobusów, przewieziono go do aresztu.
piw

Opinie (47) 7 zablokowanych

  • ah te czydziestoczylatki :)

    • 3 4

  • Szlachta się bawi

    • 1 2

  • no jak uderzyl ? przy probie wsiadania ? co to za gamon ? (1)

    slabo to opisaliscie, jak sie gapil w telefon to jak mial glowa uderzyc w drzwi, jak telefon byl przed nim, no chyba ze kurde szedl tylem :D

    • 4 31

    • Jak się ktoś gapi w telefon, to łeb ma pochylony do przodu. I tym łbem wali w pierwszą napotkaną przeszkodę..

      • 16 0

  • Ale gościu musi mieć twardy łeb.

    • 4 0

  • Może dostał oświecenia po uderzeniach w dzban?

    Śmiem wątpić

    • 4 0

  • A myślałem, że chodzi o ukraińskiego ułana

    A to Poljak.

    • 8 0

  • Nieśmiertelność mu się załączyła

    • 2 0

  • Na oglądał się TVP info i taki efekt

    • 5 1

  • Bravo!!!

    Bravo policja koljne zatrzymanie poszukiwanego kryminalisty, wasze dzialania pozwolily na wytropienie i schwytanie przestepcy xdxdxdxdxd

    • 6 0

  • Wódko pozwól żyć.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane