• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

500 zł zamiast 1 tys. zł dla użytkownika samochodu na minuty

Arnold Szymczewski
6 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

49-letnia mieszkanka Gdańska, która w połowie października wypożyczyła samochód na minuty, nie przyznała się do popełnionych wykroczeń drogowych, ani nie wskazała odpowiedzialnego za to kierowcy. Zamiast 1 tys. zł i 22 punktów karnych, kobieta została ukarana mandatem w wysokości... 500 zł, a na jej konto nie dopisano ani jednego punktu karnego.



Czy prawo jest zbyt łaskawe wobec kierowców popełniających wykroczenia drogowe?

Czytaj także: Samochodem na minuty jechał pod prąd. Złamał cztery przepisy

Przypomnijmy: w sobotę 13 października na al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska doszło do złamania czterech przepisów drogowych przez kierowcę samochodu wypożyczonego na minuty. Na nieszczęście dla kierowcy, jego manewry nagrał nasz czytelnik. Wykroczenia widoczne na filmie, to:

  • wyprzedzanie na przejściu dla pieszych - grozi za to mandat w wysokości 200 zł i 10 pkt. karnych
  • niestosowanie się do znaku "linia podwójna ciągła" - grozi za to mandat w wysokości 200 zł i 5 pkt. karnych
  • niestosowanie się do znaku C-9, nakazującego jazdę z prawej strony znaku - grozi za to mandat w wysokości 250 zł i 5 punktów karnych
  • naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej " - grozi za to mandat w wysokości od 20 zł do 500 zł i 2 punkty karne.


Czytaj także: Auta na minuty są parkowane gdzie popadnie

- Gdyby policjant był świadkiem takiego zachowania kierowcy, to mógłby ukarać sprawcę tych wykroczeń mandatem karnym w wysokości 1 tys. zł i nałożyć 22 punkty karne - mówiła wówczas nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Wypożyczająca pojazd nie wie kto go prowadził



Wielu czytelników w komentarzach domagało się kolejnego artykułu, przedstawiającego finał postępowania. Nie było przecież problemem ustalenie personaliów osoby wypożyczającej samochód w tym czasie, wszak wszystkie podróże są zapisane w systemie firmy. Problemem jednak okazało się ustalenie personaliów kierowcy (nie wypożyczającego). 49-letnia mieszkanka Gdańska, na której konto był wypożyczony samochód, nie przyznała się oraz nie wskazała osoby, która rzekomo miała prowadzić pojazd.

- Kobieta zaprzeczyła, aby w dniu popełnienia wykroczeń na al. Jana Pawła II kierowała tym samochodem. Nie wskazała też osoby, która miałaby prowadzić to auto. W związku z powyższym gdańszczanka usłyszała zarzut popełnienia wykroczenia polegającego na tym, iż wbrew obowiązkowi nie wskazała komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie (art. 96 par. 3 kodeksu wykroczeń). Za powyższe wykroczenie 49-latka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł - mówi nadkom. Magdalena Ciska.

Miejsca

Opinie (646) ponad 20 zablokowanych

  • no to skoro nie chciała podać kto to był i sama mówi, że to też nie była ona to ja proponuje aby firma Traficar wprowadziła w środku aut kamerę, która będzie uwieczniała "kierowców" :) i będzie problem z głowy... bardzo często widzę takich idiotów za kółkiem tych aut...
    a poza tym blokować w takich sytuacjach konta czy coś takiego...

    • 4 1

  • Hahaha d**ilowo

    • 0 0

  • Każdy właściciel, każdego samochodu może nie wskazać kierującego (6)

    i ten temat nie dotyczy wyłącznie samochodów Traficar.

    Odmulcie się coniektórzy.

    • 6 3

    • Chciałem to napisać, jakby pod kamieniem mieszkali, wielkie zdziwienie i poruszenie, każdy tego świadomy tak robi, zwłaszcza jak ma już trochę na koncie.

      • 2 0

    • Zgadza się, ale karę dostaje wówczas wlaściciel auta. (4)

      W tym wypadku pani, która auto wypożyczyła była niejako jego"właścicielem". Skoro nie chciała (a miała takie prawo) nikogo wskazać powinna sama zostać ukarana. Tak powinno działać prawo i w tych przypadkach.

      • 2 0

      • (3)

        "Skoro nie chciała (a miała takie prawo) nikogo wskazać powinna sama zostać ukarana"

        No i została ukarana. Problemem jest wysokość tej kary, ale to już kwestia ustawodawcy.

        • 1 0

        • dokładnie, to miałam też na myśli. (2)

          • 1 0

          • Odmul się Ty! (1)

            Prawo tak stanowi,ale regulamin traficara ktory akceptujesz wypozyczając auto,naklada obowiązek tylko kierowania przez osobę zarejestrowaną/zalogowaną/wypożyczającą!
            Czarnona białym?

            • 1 0

            • Więc pani postąpiła tak, jak jej prawo pozwala, nie przyznała się.

              A złamanie regulaminu Trafficara to osobna sprawa.

              • 0 0

  • prawo stanowi ,ze mozesz odmowic zeznań ciebie obciazajacych lub rodzine...

    kpk, kc itd...

    • 4 1

  • w normalnym kraju poszłaby na wielodniowe przesłuchanie, do momentu aż sobie przypomni

    hołota coraz bardziej bezkarna i się rozwydrza...

    • 5 1

  • to jawna kpina, co z tego ze sie nie przynała, na pewno jest gdzieś jej ryj na monitoringu widoczny w czasie przejazdu tą ulicą

    • 3 1

  • głupi babsztyl (1)

    podajcie jej adres 2 godziny i przyzna się gwarantuje

    • 1 2

    • A co jej zrobisz, cwaniaczku? Możesz naskoczyć...

      • 0 0

  • mozna wypozyczac traficary do napadów... (1)

    wypożyczający zezna, że nie wie kto prowadził podczas napadu na kantor i zapłaci 500zł kary.. ha ha....

    • 6 0

    • "wypożyczający zezna, że nie wie kto prowadził podczas napadu na kantor i zapłaci 500zł kary.."

      Następny geniusz. Co ma wykroczenie drogowe do przestępstwa z KK?

      • 0 1

  • W regulaminie Traficar jest napisane, (1)

    że kierować pojazdem może wyłącznie osoba, która go wypozyczyla. Więc ta pania czeka pewnie przeprawa z tą firmą.

    • 1 0

    • W regulaminie jest też taryfikator za takie złamanie zapisów i kara wynosi 250 zł. Faktycznie czeka ją przeprawa.

      • 0 0

  • a czy jakaś oidpowiedzialność od Traficar'a będzie ?

    Bo chyba nie można sobie od tak przekazywać wypożyczonego auta komuś innemu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane