- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (35 opinii)
- 2 Nocna komunikacja do poprawki (216 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (400 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (78 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (54 opinie)
- 6 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (336 opinii)
Plaga awarii biletomatów trwa. Brak kar dla operatora
Mennicy Polskiej wciąż nie udało się opanować lawiny awarii nowych biletomatów, jakie w ostatnich miesiącach pojawiły się na ulicach Gdańska. Nasi czytelnicy informują o ciągłych problemach z urządzeniami m.in. na Chełmie, Łostowicach, Oruni i Śródmieściu. Do Gdańska przyjechali już specjaliści ze Słowacji, by usunąć przyczyny licznych usterek. Tymczasem ZTM ma związane ręce, bo umowa z operatorem nie przewiduje kar umownych za niewłaściwe działanie biletomatów.
Jednak sygnały od naszych czytelników, jakie od kilkunastu dni do nas docierają, świadczą o tym, że wymieniane urządzenia są bardziej awaryjne od poprzednich, a usterki niekoniecznie powodują pasażerowie i ich użytkownicy.
Zgłoszenia dotyczą bowiem zawieszania się biletomatów, błędów w oprogramowaniu, wyświetlaniu komunikatów, które uniemożliwiają kupno biletu czy pobieranie opłat bez doładowania karty miejskiej.
- Znów awarie automatów z biletami na ul. Płockiej, Przemyskiej i Wilanowskiej. Ktoś powinien zrobić z tym porządek. Już któryś raz automat albo nie wydał mi reszty, albo wciągnął pieniądze bez biletu i nikt z tym nic nie robi. Reklamację złożyłem, ale ciekaw jestem, ilu ludzi tego nie robi i ile przez takie osoby zarobiła firma od biletomatów - napisał w Raporcie jeden z czytelników.
Dwa dni wcześniej kolejne zgłoszenie. Tym razem z centrum Gdańska.
- Niesprawne biletomaty w centrum Gdańska. Jeden zawieszony, drugi nie czyta karty, trzeci nie przyjmuje monet. Wszystkie w okolicy Forum Gdańsk - napisał inny z czytelników.
I znów Chełm, tym razem biletomat na Sikorskiego.
- Chciałam kupić dwa bilety za 3,2 zł. Zapłaciłam kartą, ściągnęło mi 6,4 zł, a biletomat wydrukował mi tylko jeden bilet. Mam potwierdzenie. To druga tego typu sytuacja z tym biletomatem, za pierwszym razem biletomat działał niewłaściwie w czasie świąt Bożego Narodzenia. Szlag mnie trafił - napisała w Raporcie pani Bożena.
Na jeszcze inny problem zwraca uwagę pani Anna.
- Praktycznie od początku roku nie udało mi się kupić żadnego biletu. Gdy dochodzi do płacenia, biletomat nie pobiera ani monet, ani banknotów. W momencie gdy płaci się kartą, pobiera pieniądze, drukuje jakieś dziwne potwierdzenie biletu, a samego biletu nie. Na uszkodzonych automatach brakuje też widocznego oznaczenia, że jest awaria. W efekcie pasażer przechodzi cały proces kupna biletu, a gdy dochodzi do płatności, okazuje się, że jest problem.
Zgłoszenia naszych czytelników można mnożyć: awaria na Warneńskiej, brak biletomatu na Bajana, połykający monety automat na Platynowej.
Specjaliści ze Słowacji w Gdańsku
Postanowiliśmy ponownie zapytać Mennicę Polską, która jest właścicielem i operatorem biletomatów, oraz Zarząd Transportu Miejskiego, który zamówił urządzenia, o powody tak częstych awarii i termin ich usunięcia.
- Zarówno ZTM, jak i Mennica prowadzą wszelkie możliwe działania, by rozwiązać problem z biletomatami - zapewnia Wojciech Siółkowski, z-ca dyrektora ZTM. - Wszystkim zależy na tym, żeby jak najszybciej wyeliminować dotykające pasażerów niedogodności. ZTM jest w ciągłym kontakcie zarówno z przedstawicielami Mennicy, jak i ze słowackim producentem automatów. Zgodnie z ustaleniami serwis Mennicy prowadzi stałą kontrolę urządzeń na terenie Gdańska i reaguje w możliwie najkrótszym czasie na zgłoszenia usterek.
Jak dodaje, w tygodniu do Gdańska przyjechali ze Słowacji specjaliści zajmujący się automatami. Analizowali problem zarówno pod kątem możliwych wad sprzętu, jak również niedoskonałości oprogramowania.
- Słowacy zobowiązali się, że jak najszybciej przygotują poprawkę oprogramowania - dodaje Siółkowski.
Umowa kar nie przewiduje
Zapytaliśmy też, czy umowa ZTM z Mennicą przewiduje ewentualne kary umowne za niewłaściwe działanie biletomatów. Jak się okazało, umowa "ma charakter operatorski i w związku z tym nie zapisano w niej sankcji z tytułu usterek maszyn".
- Już sam fakt, że automaty nie sprzedają biletów i operator na tym nie zarabia, jest dotkliwą konsekwencją. ZTM na bieżąco analizuje sytuację i gdyby miało się okazać, że awarie biletomatów będą się zdarzać zbyt często, nie wyklucza renegocjacji umowy w zakresie wprowadzenia sankcji - kończy Siółkowski.
Mennica Polska nie odpowiedziała na nasze pytania. Gdy tylko nadejdą odpowiedzi, dodamy je do artykułu.
Problem z biletomatami przy gdańskim dworcu (18 opinii)
Miejsca
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-19 11:45
Dulska dorabia do budzetu pod stolem !!
- 3 1
-
2020-01-19 12:11
Jednostka gminna ma obowiązek wpisania kar umownych do takiej umowy. Taka kara nie wymaga udowadniania poniesienia szkody. Jeżeli kar umownych nie ma to można dochodzić naprawienia szkody. Wówczas trzeba wyliczyć jaką szkodę poniósł z tego tytułu ZTM. Za brak kar umownych odpowiada prawnik ZTM.
- 5 1
-
2020-01-19 12:58
Mevo i inne nieudaczności. Wstyd.
Tylko gęby pełne frazesów i polityki.
- 3 0
-
2020-01-19 13:16
(1)
Co za d.....l podpisał umowę bez kar umownych!!?????
- 5 0
-
2020-01-19 14:48
Ktoś kto dostał łapówkę
- 0 0
-
2020-01-19 14:01
Uwaga na automat przy Dworcu Glownym
Pare dni temu korzystalam z automatu nr 135 znajdujacego sie naprzeciwko wejscia glownego do Dworca Gdansk Glowny. Chcialam kupic bilet 24-godzinny, wlozylam 20 zl (banknot). Bilet dostalam, ale 7 zl reszty juz nie! Ponadto ta czesc urzadzenia, na ktora wylatuja bilety byla tak goraca, ze prawie mi palce poparzyla! Nie mialam wydruku potwierdzenia zakupu biletu, bo kliknelam, ze nie chce go. Na drugi dzien osobiscie udalam sie do siedziby ZTM Gdansk na ul. Na Stoku i zlozylam reklamacje. Pani spisala nr automatu i okolicznosci zwiazane z zakupem biletu. Powiedziano mi, ze przyjdzie SMS z info, ze 7 zl reszty zostanie mi zwrocone. Wtedy po pieniadze trzeba sie udac osobiscie do ZTM z nr reklamacji lub dowodem reklamacji, wtedy oddadza forse lub mozna podac nr konta i kwota zwrotu zostanie tam przekazana.
- 0 0
-
2020-01-19 14:21
(1)
Państwo kartonowe. Na Przymorzu i Oliwie z każdym biletomatem jest problem. Dlaczego cywilizowane kraje potrafią sprawnie sobie radzić z takimi sprawami? Naprawdę jesteśmy aż tak głupim narodem?
- 0 3
-
2020-01-19 14:48
Nie jesteśmy głupim narodem tylko skorupę abym. Kowalskiego w pracy za zniszczenie towaru bądź mienia firmy obowiązują kary a tutaj żadnych kar nie będzie bo nie ma tego w umowie. Czyżby ktoś dostał stosowną łapówkę za brak paragrafu o karać ?
- 2 0
-
2020-01-19 14:35
Na jednym ze zdjęć zdewastowany biletomat na Bajana
Stoi w tunelu, pewnie kogoś skroił na parę zlotych. A że stoi w tunelu i nie ma kamer to oszukana osoba sama wymierzyła biletomatowi sprawiedliwość
- 3 0
-
2020-01-19 14:46
Brak logiki
Kto kupuje automaty ze Słowacji?!
- 2 1
-
2020-01-19 15:01
Do czasu uporania się z awariami wprowadzić darmowe przejazdy
- 2 0
-
2020-01-19 15:02
Słuchajcie gdańszczanie !!Automaty naprawimy wtedy kiedy nam bedzie wygodnie za miesiac moze za 3? (1)
Władza waszego miasta pod pisały taką umowę ze niema znaczenia kiedy automaty naprawimy!!Jak będziemy mili kaprys to zrobimy to na koniec roku a i tak grosza nie zapłacimy kary ! Tylko my sprzedajemy automaty w Polsce wiec cicho siedzieć bo będziecie musieli dopłacić za nowe.
- 5 1
-
2020-01-19 16:54
Piszesz z takimi błędami, że oczy wypadają.
Pewnie masz poglądy prawicowe i lubisz się miziać z kolegami po kątach.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.