Nie ma tygodnia bez wypadków na Obwodnicy Trójmiasta. Droga ekspresowa pęka w szwach - na wybranych odcinkach porusza się do 60 tys. pojazdów na dobę. Drogowcy przyznają, że obwodnica jeszcze nie spędza im snu z powiek, ale analizują wprowadzenie zmian, które wymuszą na kierowcach ostrożniejszą jazdę. Chodzi o ograniczenia prędkości do 100 km/h i wprowadzenie pasów awaryjnych kosztem trzeciego pasa na wybranych odcinkach.
2014-06-27 08:23
Lepiej wprowadzić pomiar średniej prędkości na każdym odcinku. CODZIENNIE widzę kierowców, którzy jeżdżą o wiele szybciej. Niejednokrotnie ponad 200 km/h. I tym wariatom najbardziej przeszkadzają inni na drodze. I ci wariaci podjeżdżąją pod zderzak.
To teraz pytanie Kto staje sie zagrożeniem? Ten, który
1) jedzie zgodnie z przepisami?
2) przekracza znacznie prędkość?
Oczywiście nie należy zapomnieć o:
3) jedzie o wiele za wolno?
Jestem za:
Vmin==90km/h
Vmax==120km/h
oraz za minimalnym odstępem między poprzedzającym pojazdem, który wynosi połowy jechanej prędkości, liczony w metrach
2014-06-26 11:41
1. Pas rozbiegowy jest po to żeby rozpędzić samochód do prędkości pojazdów poruszających się prawym pasem. Wtedy można płynie "wpasować" się miedzy auta.
2. Na obwodnicy dopuszczalna prędkość jest 120km/h więc nie można poruszać się po niej 80km/h bo wtedy będziemy mieli duże różnice prędkości, a przez to zagrożenie najechania na poprzedzający samochód.
3. Lewy pas służy do wyprzedzania! Dochodzi do absurdu, że prawy pas jest wolny (szczególnie w mieście) Polacy czy my musimy robić wszystko na odwrót ze złośliwości i kompleksów? Nie potrafisz szybciej jechać, gadasz przez telefon trzymając go w ręku to jedź prawym pasem!
Drogowcy chcą ograniczyć prędkość do 100km/h, a z jaką prędkością poruszamy się po obwodnicy w trakcie szczytu??? Z 90km/h góra 100km/h!!! Czyli jak wprowadzą ograniczenie w nocy przy pustej obwodnicy będziemy jechać 100km/h??? Absurd!!! Panowie drogowcy trzeba trochę myśleć tymi głowami nie żyjemy w komunizmie!!! Znając życie pracują tam ludzie którzy na ruchu drogowym mało się znają, bo są PO znajomości zupełnie z innym wykształceniem. W trójmieście można poprawić wiele sygnalizacji i dróg ale nikt nic nie robi, albo przepraszam myślą pół roku nad jednym skrzyżowaniem!!!
2014-06-27 08:20
Bzdurą jest ograniczanie prędkości i zwalanie wypadków na wariatów którzy jadą 200. W ciągu dnia roboczego praktycznie nie mamożliwosci jechać z taką predkością. Realna prędkoścć lewego pasa już teraz nie przekracza 100km/h.
Problemem są kierowcy którzy nie potrafią poruszać się po drdze ekspresowej to znaczy nie potrafią włączyć się do ruchu , nie zachowują odstępów, wjeżdżają na lewy pas bez przyśpieszenia oraz hamują na pasie do jazdy na wprost zamiast to robić na zjeździe. Rozumiem ,że na kursach na prawko w Polsce nikt nie jest szkolony w jeździe po drodze szybkiego ruchu ale denerwują mnie ostatnie kampanie społeczne które też zwalają wszystko na prędkość . Ponadto nie wiem co za idiota zrobił linie ciągłe na wjazdach. To uniemożliwia wpuszczenie pojazdów włączających się do ruchu. Standardem w Europie jest w tym miejscu linia ciągła / przerywana tak aby kierowca jadący prawym pasem mógł wpuścić włączającego się do ruchu. Jak czytam niektóre wpisy to zastanawiam się czy pisze to idiota z Toyoty Aygo któremu ostatnio na Matarni mało nie wjechałem w tyłek jak zaczął bez powodu hamować na pasie rozbiegowym gdy ja rozpędzałem się do 90 km/h aby płynnie wjechać pomiędzy ciężarówki . On sie zatrzymał aby je przepuścić
2014-06-26 12:05
Podobnych bzdur dawno nie czytałem, głownie punkt 2 .Tok myślowy typowego leminga.
2014-06-26 12:15
Kolego to jest droga ekspresowa. Jak chcesz jechać wolno to pojedź przez miasto. Za zbyt wolne poruszanie się też jest mandat. Poczytaj kodeks bo widać brak podstawowej wiedzy.
2014-06-26 12:51
Na Obwodnicy mogę jechać i 70 km/h (prawym pasem) - po to jest dwupasmowa! Ciekawe,jaki wg. Ciebie przepis tego zabrania? A jak ktoś prawym jedzie 70,ktoś lewym go wyprzedza 110, a ty chcesz jechać 160, to to twój problem i nikogo innego!
2014-06-26 12:16
dodam 1A:
- hamowanie przy zjeżdżaniu z obwodnicy, zaczynamy na pasie zjazdowym - jest on wystarczająco długi do płynnej i spokojnej redukcji prędkości z 120km/h do 40km/h. Nie hamujemy już na 2km przed zjazdem ....
2014-06-27 07:58
zamiast wymyslać różne dziwne ograniczenia....trzeba wprowadzić odcinkowy pomiar prądkość bo prędkośc jest głównym problemem na obwodnicy
2014-06-27 08:05
bo jak sam widzisz obwodnica traci przepustowość czyli jest gęsto.
Gdzie możesz się rozpędzić? tylko na kilku odcinkach.....
No ale jeżeli dla nektórych osiągnięcie predkości 120 km/h jest problemem, nie dziwie się opiniom ,że inni jeżdzą za szybko.
2014-06-27 07:51
1. sznur ciągnących się prawym pasem cieżarówek co w godzinach szczytu powoduje praktycznie jeden pas obwodnicy do wykorzystania
2.wyskakujące z pomiędzy cieżarówek na lewy pas samochody jadące 80km/h
3.zmiana pasu z prawego na lewy bez patrzenia w lusterko ( to już stało się nagminne)
4.zamulacze lewego pasa.Przodują w tym volkswageny transportery z pracownikami budowlanymi na pokładzie,taksówkarze i inne furgony dostawcze oraz niestety samochody z rejestracjami GTC oraz CG
5.jadący lewym pomimo pustego prawego pasa
5.wbijanie się z lewego pasa od razu w zjazd ( Kowale w kierunku Łodzi oraz zjazd na obwodnicę południową) .Swoiste zawody kto dalej lewym pojedzie i najbliżej się wbije.
Brak przepustowości to w dużej mierze:
- brak umiejętności i wyobraźni jadących obwodnicą.
- w niektórych miejscach za krótkie zjazdy
- duża liczebność ciężarówek blokujących prawy pas
- brak dobrego oznakowania zjazdów co w sezonie powoduje pewne niekontrolowane zachowania kierówców
BTW:Pomimo posiadania dobrego i szybkiego samochodu nie przeszkadza mi jak ktoś jedzie lewym pasem szybciej -wystarczy patrzeć w lusterko wsteczne od czasu do czasu i nie ma problemu aby zjechać.Dlatego może nikt mi jeszcze długimi nie dawał.
Nie ma co się napinać i denerwować i robienie na złość innym kierowcom.
Udanych wakacji bez korków!
2014-06-27 07:06
Tylko rondo i rowy przeciwczolgowe
2014-06-27 02:54
postawcie na obwodnicy progi zwalniające, przecież tak bardzo je lubicie!
2014-06-26 21:05
tylko kompletny dyletant mógł wymyśleć argument że Obwodnica Metropolitarna rozwiąże problemy Obwodnicy, wystarczy spojrzeć na mapę i od razu widać że to nic nie pomoże. Nie mówiąc już o mieszkańcach rejonu Żukowa którym ona jest zupełnie do niczego.
2014-06-27 02:34
Pracujesz w "labolatorium", czy co?
2014-06-27 01:04
Chyba kazdy kierowca widzi bezsens tych projektow a oni i tak je forsuja.
2014-06-26 10:55
proponuję "leżących policjantów" co 1 km zrobić.
2014-06-27 01:15
2014-06-26 10:35
Tylko niech ktoś mi powie jak będziemy dojeżdżać do nowej obwodnicy? Wjazd w Gdyni wyjazd w Straszynie. A co pomiędzy? Pustka.
Czy jest aż tyle aut które jadą "tranzytem" przez obwodnice? nie sądzę. Większość "celów" podróży jest w okolicach obwodnicy lub też wymaga zjechania z niej w stronę miasta. I ludzie dalej będą jeździć starą drogą. Więc tak naprawdę nowa droga będzie tylko dla ludzi jadących "ów" tranzytem lub tych co zmierzają na Kaszuby ale tylko z Warszawy lub Gdyni. Gdańsk musi i tak jakoś tam dojechać. Nie wierze, że Ci którzy teraz jadą powiedzmy z Osowy lub Matarni na Kowale będą jechać inaczej niż starą obwodnicą. Podobnie jak Ci jadący z Gdyni do Matarni. Nawet gdyby jakimś cudem były dobre dojazdy do Nowej obwodnicy to i tak nikt nie będzie nadkładał 20 lub 50 km żeby nią jechać.
Nie zaprzeczam, że nowa droga jest potrzebna ale obecnie jest tam całkiem niezła 20. wystarczyłby troche poprawić 7 miedzy obwodnicą a Żukowem i zrobić coś na kształt obwodnicy Żukowa i problem "Kaszub" jest rozwiązany.
Dlatego jak dla mnie z tego co widzę na drogach znacznie pilniejsze jest rozwiązanie sprawy starej drogi niż budowa Nowej. Kwestie jak to zrobić trzeba zostawić światłym inżynierom.
Dodatkowo wracając do sprawy dojazdu do obwodnicy. Wystarczy posłuchać radia lub też przejechać się parę razy w godzinach szczytu lub nawet poza nimi i przekonać się, że już teraz dojazdy jak Spacerowa lub Słowackiego nie dają rady i się zatykają. Nawet ostatnia regulacja świateł na Słowackiego za bardzo nie pomogła. Jest o tylko kwestia wyboru czy korek jest przed rondem czy za jadąc w dół lub czy przed rondem lub przed światłami na Matarni jadąc do góry. Jest to kwestia nie tyko tego jednego dojazdu ale wszystkich. Po prostu gdzieś musi być punkt zatrzymania przed wjazdem na dół. I nie ważne czy to jest centrum, Wrzeszcz co jakakolwiek inna część miast przy obwodnicy. Bo inaczej mamy korek w centrum i chyba lepiej postać na dojeździe.
Jest jeszcze jedna kluczowa sprawa dotycząca planowania wszelkich spraw. Ludzie którzy się tym zajmują działają w ramach pewnych założeń i ograniczeń czy to wynikających z przepisów czy czegokolwiek innego. Do tego mają zazwyczaj kogoś nad sobą. I taka mieszanka skutkuje tym, że nawet wtedy gdy pojawiają się dobre pomysły to potem są nie wykorzystywane bo coś je blokuje. Może to być prawo, polityka lub finanse. Wiele spraw wbrew pozorom jest jak za komuny bo ktoś politycznie decyduje czy projekt ma wyglądać tak czy inaczej. I zamiast myśli inżynierskiej góruje polityka. Do tego napięte terminy i czasami kiepscy inżynierowie i problemy gotowe. Jest tak szczególnie przy projektach pod zamówienia publiczne.
Domniemam, że jest chęć aby poprawić sytuację na obwodnicy ale ograniczenia finansowe i proceduralne pozwolą tylko na wprowadzenie jedynie tanich prostych rozwiązań jakie są obecnie proponowane. Chęć poprawa rozumiana jako zwiększenie bezpieczeństwa bo nie ma się co oszukiwać bezpieczeństwo jest priorytetem i nikt nie podpisze się pod czymś co bezpieczeństwo zmniejszy. A zasada jest taka, że za użytkowników trzeba myśleć żeby się nie pozabijali bo to przychodzi łatwo.
Co do bezpieczeństwa na obwodnicy to nie będzie ono większe dopóki ludzie będą jeździć tak jak obecnie. Przepustowość nie jest tu bez znaczenia bo np. na 3 pasie można by spokojnie wyminąć tych co to się ślamazarzą itd. Ci co jadą wolno mogli by spokojniej jechać prawym, normalni jechali by powiedzmy środkowym a pędziwiatry lewym. Cztery pasy w jedną stronę to już niedoścignione marzenie. Inny kwestią jest to, że większość zdarzeń ma miejsce w okolicach zjazdów. Pasy zjazdowe i wjazdowe są źle oznaczone, krótkie, wąskie i niebezpieczne szczególnie na starych węzłach. Choć np węzeł Gdańsk Południe (Straszyn) i zjazd od strony Gdańska tuż za zakrętem woła o pomstę do nieba. Że tam jeszcze nikt nie zginął to wielkie szczęście. Prawie codziennie widzę tam sytuację nie z tej ziemi. Przykładem dobrego rozwiązania jest obecnie węzeł karczemki bo na nim jakoś nie ma korków i zazwyczaj kolizji. Niestety zabrakło rzeczywiście dobrego połączenia z Matarnią co powoduje praktycznie codziennie korek na obwodnicy w kierunku Pruszcza Gd. Dlaczego zabrakło nie wiem ale przypuszczam, że ktoś tak a nie inaczej określił granice opracowania i teraz mamy klops.
W tym wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że jako Państwo mamy problem z rozsądnym wydawaniem publicznych pieniędzy co powoduje, że bardzo duże środki są marnotrawione przez złe zarządzanie nimi i błędne decyzję podszyte polityką. To przekłada się na to co mamy czyli generalnie brak środków na inwestycje. Boli to, że najczęściej najbardziej potrzebne inwestycje. Ale żeby zaszła zmiana potrzebna jest zmiana mentalności rządzących a to wydaje się niemożliwe. Bo "Oni" nie mają zazwyczaj poczucia pełnienia misji lecz poczucie pełnienia władzy. Do tego nikt nie chce wsiąść na siebie odpowiedzialności za podjęcie decyzji bo każdy chce mieć spokój skoro już ma stanowisko. Młodzi, którzy przychodzą są temperowani przez starych i nabierają ich nawyków, Także marzenia o przejrzystości władzy, środków publicznych itp. pozostaną marzeniami. Nie twierdze, że taki stan rzeczy jest wszędzie i u wszystkich ale znaczna część środowiska jest nim skażona. Czasami uda się zrobić coś wartościowego i potrzebnego ale skala w jakiej mogłoby to zostać wykonane gdyby wszystko było ok byłaby znaczeni większa.
Biorą pod uwagę ogólna sytuację wniosek jest taki, że najlepiej byłoby wybudować nową drogę i przebudować starą. Ale nie ma tyle kasy. Pozostaje więc kwestia wyboru. A że lepiej na mapie i w świadomości ludzi wygląda Nowe niż przebudowane będziemy mieli nową drogę. Nic z tego, iż nie poprawi ona znacząco obecnej sytuacji ale będzie można się pochwalić a i pewnie jest to łatwiejsze. I jak zwykle wybrane zostanie gorsze rozwiązanie. Nowa droga nie będzie już niestety obwodnicą Trójmiasta bo będzie cholernie daleko od obecnej i daleko od potrzeb. Jestem za nową droga ale w innym kształcie tj. bliżej obecnej obwodnicy gdzie jest jakaś infrastruktura i dojazdy. A tak powstanie nowa droga z wybitnym przeznaczeniem dla wybranych, bez dojazdów, która pewnie też jest potrzebna. Ale nie rozwiąże problemów obecnej obwodnicy.
2014-06-27 01:10
Bardzo podoba mi sie to co napisales o 3 pasie. Tez to zauwazylem - glownie jezdzac za granica - ze 3 pasy to o wiele bezpieczniejsze okolice rozbiegowek i zjazdow. Auta moga sie usunac na srodkowy pas bez ryzyka wpadniecia pod najbardziej rozpedzone pojazdy ktore wtedy sa na lewym.
2014-06-26 10:38
2014-06-26 13:45
idiota co bedzie chcial sobie pozapier.....lac juz po miesiacu bedzie mial wydatki na drązkach kierowniczych i amorach
2014-06-27 01:06
2014-06-26 14:59
jw
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
