• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poznaj historyczną flotę gdańskich autobusów

Krzysztof Koprowski
30 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Jelcz PR110 z 1991 r. to najnowszy zabytek we flocie GAiT. Pisaliśmy o nim szerzej w połowie listopada. Jelcz PR110 z 1991 r. to najnowszy zabytek we flocie GAiT. Pisaliśmy o nim szerzej w połowie listopada.

W połowie listopada zabytkowa flota Gdańskich Autobusów i Tramwajów wzbogaciła się o kolejny nabytek - Jelcz PR110. To jednak nie jedyny autobus, którym może pochwalić się miejski przewoźnik. Przedstawiamy w skrócie autobusy "retro", które można spotkać podczas różnego rodzaju wydarzeń i przejazdów specjalnych. Opisujemy także plany GAiT na najbliższe lata w tym zakresie.



Jelcz 043 z 1984 r.



  • Jelcz 043 zwany potocznie Ogórkiem.
  • Jelcz 043 zwany potocznie Ogórkiem.
  • Wnętrze Ogórka.
  • Wnętrze Ogórka.
  • Wnętrze przyczepki do Ogórka.

Czy w Trójmieście potrzebne jest muzeum komunikacji miejskiej?

Jelcz 043, popularnie zwany "Ogórkiem", to obecnie najcenniejszy autobusowy nabytek GAiT-u. Został wyprodukowany w 1984 r.

Początkowo był wykorzystywany w swoim macierzystym zakładzie na Dolnym Śląsku jako tzw. pojazd socjalny.

Pod koniec lat 90. trafił do przewoźnika prywatnego z Jaworzna na Śląsku, a stamtąd w 2009 r. dzięki staraniom miasta i Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego udało się go sprowadzić do Gdańska.

W 2012 r. odbudowano do niego przyczepkę zwaną "Korniszonkiem". Wykorzystano przy tym części z dwóch pojazdów tego typu - z 1976 oraz 1974 r. Ponieważ współczesne przepisy zabraniają jazdy w przyczepce, więc pełni ona funkcję "ozdobną" oraz - w razie potrzeby - dodatkowej przestrzeni bagażowej.

Ikarus 260 z 1993 r.



  • Ikarus 260 na Targu Węglowym przy dawnym znaku oznaczającym przystanek autobusowy.
  • Ikarus 260 podczas festynu komunikacyjnego przy stadionie w Letnicy.
  • Ikarus 260 oraz Jelcz 043.
Ikarus 260 od opuszczenia hal fabrycznych w 1993 r. był eksploatowany wyłącznie w Zakładzie Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, działającym obecnie pod szyldem Gdańskie Autobusy i Tramwaje.

Z ruchu liniowego Ikarusa wycofano wraz z innymi pojazdami tego producenta w styczniu 2009 r. Pojazd przeszedł gruntowny remont, choć jeszcze przed wycofaniem z ruchu liniowego był uznawany za jeden z bardziej udanych egzemplarzy.

W okresie jesienno-zimowym w 2017 oraz 2018 r. można go było spotkać wieczorami na ulicach Gdańska, gdzie kursował jako "autobus SOS", w którym udzielono doraźnej pomocy bezdomnym, rozdawano posiłki i pozwalano się ogrzać.

Warto dodać, że innym Ikarusem 260 z 1985 r., eksploatowanym również w Gdańsku (obecnie w prywatnych rękach) w 2013 r. udało się dotrzeć na norweski Przylądek Północny - Nordkapp.

Przejazd Ikarusów 260 z 1993 i 1985 r. Materiał archiwalny z 2019 r.

Materiał archiwalny z 2018 r.

Materiał archiwalny z 2013 r.



Mercedes-Benz O405N z 1994 r.



Mercedes-Benz O405N z 1994 r. Do odrestaurowania jako zabytek przeznaczono pojazd o numerze taborowym 2001. Mercedes-Benz O405N z 1994 r. Do odrestaurowania jako zabytek przeznaczono pojazd o numerze taborowym 2001.
Były to pierwsze niskopodłogowe autobusy w Gdańsku i zarazem w całej Polsce. W 1994 r. zakupiono 15 pojazdów tego typu, które służyły mieszkańcom przy codziennych dojazdach przez kolejne 25 lat.

W latach 90., gdy na ulicach królowały Ikarusy i Jelcze, oferowały zupełnie nową jakość podróży, choć znaczną uciążliwością był brak drzwi w tylnej części pojazdu, co utrudniało wymianę pasażerską na przystankach.

Pierwszy z zamówionych pojazdów o numerze taborowym 2001 został odstawiony na terenie zajezdni do odrestaurowania jako pojazd historyczny. Pozostałe zezłomowano lub wystawiono na sprzedaż.

- Pojazd o numerze 2001 jest obecnie rekonstruowany. Prace te są prowadzone sukcesywnie przez naszą spółkę. Dokładny termin ich zakończenia nie został jeszcze wyznaczony - informuje Anna Dobrowolska, rzecznik GAiT.

Cztery zabytkowe trolejbusy z Gdyni


Być może pojawią się jeszcze trzy zabytkowe autobusy



  • Neoplan N4016 z 1997 r.
  • Neoplan N4020 z 1997 r.
  • Neoplan N4007 z 1998 r.
  • MAN NM222 z 1998 r., który ostatecznie nie będzie zachowany jako pojazd zabytkowy.
Oprócz wspomnianego mercedesa z 1994 r. GAiT planuje zachować "na pamiątkę" dla przyszłych pokoleń jeszcze co najmniej trzy autobusy:
  • Neoplan N4016 z 1997 r. (nr taborowy 2024)
  • Neoplan N4020 z 1997 r. (nr taborowy 2605)
  • Neoplan N4007 z 1998 r. (nr taborowy 2480)

Dwa pierwsze autobusy zostały wyprodukowane dla Gdańska przez Neoplan Polska, który w kolejnych latach został przekształcony w Solaris Bus and Coach i na bazie doświadczeń z budowy tych pojazdów skonstruował własną linię autobusów. Neoplan N4007 został natomiast odkupiony od szwedzkiego przewoźnika w 2008 r.

- To pojazdy, które stosunkowo niedawno wyłączone zostały z eksploatacji. Spółka GAiT chce docelowo włączyć je do taboru historycznego ze świadomością, że za kilka lat zyskają wartość historyczną i staną się atrakcją turystyczną - zapowiada Dobrowolska.
Obecnie nie są jednak znane żadne terminy rozpoczęcia prac przy tych autobusach.

Poznaj historyczne tramwaje w Gdańsku


Wiadomo już natomiast, że - wbrew pojawiającym się nieoficjalnie informacjom - do floty historycznej autobusów nie zostanie włączony MAN NM222 z 1998 r. (nr taborowy 2485), który ostatecznie został wykreślony ze stanu taborowego GAiT.

Miejsca

Opinie (126) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Poznaje (5)

    Ta flotę na codzien.

    • 61 8

    • (1)

      to ciekawe bo one nie jeżdżą codziennie

      • 7 7

      • Zabytki w Gdańsku jeżdżą codziennie

        Gdynia ciągle odmładza tabor a Gdańsk... musi płacić na tvn, ecs, loże na stadionie i go nie stać

        • 10 2

    • Komunikacja w Gdańsku to tragedia (1)

      • 16 7

      • A nawet dno!!!

        • 11 3

    • Jelcz 043 ....hmmm

      Jeździło się w przyczepce z Elbląskiej

      • 12 0

  • (6)

    A używane Dortmundy to nie zabytki?

    • 68 3

    • Zabytki

      • 10 0

    • (2)

      Nie bo lepsze od 105Na :D

      • 10 5

      • (1)

        nie sa lepsze!

        • 4 1

        • Nie cierpię 105!

          • 0 1

    • Niemiec jak oddawał to płakał. (1)

      • 9 2

      • ze szczęścia

        • 1 0

  • Czule wspominam czerwonego ogóreczka moi drodzy i kochani (6)

    Zawsze stawałem z przodu i trzymając się obręczy przy odwróconej wannie czułem się jak kierowca to były czasy, ta wielka kierownica eehhh. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

    • 41 13

    • Czasami załapałem się na miejsce obok kierowcy

      i czułem się jak półtora pana...

      • 15 2

    • (1)

      Ogórek z przyczepką - to była jazda!
      W przyczepie można było usiąść z przodu po lewej stronie i czuć się jak kierowca!

      • 14 1

      • I biletow w przyczepie nie sprawdzali podobno. :P

        • 7 1

    • sven (1)

      Co robisz na codzień że tak często tu piszesz.

      • 3 0

      • Żyje w piwnicy i z niej nie wychodzi.

        • 3 1

    • Mogłeś zostać kierowcą...

      • 2 1

  • (1)

    Jak historyczne jeżdżą na co dzień po mieście i wciąż się psują.

    • 34 17

    • te z 2019 roku?

      • 9 3

  • (5)

    Szkoda, że ten ogórek to nie autobus tylko wersja PKS bez drzwi automatycznych.

    • 30 8

    • Taka wersja również była eksploatowana w Gdańsku (4)

      na liniach miejskich.

      • 10 3

      • No tak, jak były kłopoty z dostawą miejskich (2)

        to trafiały się z przyczepą. No ale jaki to był procent? 10%?
        Szkoda, że nie zachowaliśmy żadnego przegubowca.
        "Uwaga! Tył wozu zachodzi na skrętach"

        • 4 1

        • ...Przy skrętach.
          Na Ikarusach tak było napisane.

          • 5 0

        • W całym kraju jest jeden autobus przegubowy. Posiada go Kraków. Autobusów miejskich tzw. MEX też jest niewiele. Warszawa chyba

          • 0 1

      • zgadza sie

        Np.123 z dworca do CKUME sie takim jezdzilo,ale bez przyczepy.

        • 1 0

  • Ale ogorek to PKS a nie miejski autobus !!!! Miejskie byly inne !!! (2)

    • 22 22

    • (1)

      043 jeździły także na liniach miejskich.

      • 11 2

      • Jeździły także w Gdyni. Nieraz był taki tłok, że jechał z niezamkniętymi drzwiami.

        • 9 2

  • (3)

    Cała flota to zabytek

    • 26 14

    • Ona z ochroną nie jeździ autobusem (1)

      • 6 3

      • Skoro szeregowy poseł z Żuliborza może jeździć limuzyną i z ochroną, to prezydent miasta też.

        • 9 2

    • Zabytkowe to są Twoje wiadomości

      nt. wieku pojazdów

      • 3 1

  • Szkoda że nie ma przegubowego Ogórka (6)

    Pamiętam taki o numerze 129 bis jak jeździł z Wrzeszcza do Jelitkowa na plażę,
    aby wsiąść do niego w sezonie trza mieć było ogromne szczęście...

    • 33 1

    • (1)

      Dinozaur napisał... ;-)

      • 4 11

      • Ale żywy still alive...

        • 7 0

    • 129

      129 bis nie jezdzil na stogi. Na stogi jechal normalny 129 z jelitkowa na stogi a bisowka dojezdzala najpierw na plac 1.v. obecnie targ sienny a potem do urzedu wojewódzkiego

      • 7 0

    • 129 gostek to.. (2)

      na morene sie wdrapywał ,,,pozdro ..

      • 7 4

      • A na Stogi 129 jeździł zanim powstała Morena. Potwierdzam nerwowe wyczekiwanie na Przeróbce na 129 albo tramwaj 9, bo bezpośrednio do Wrzeszcza.

        Pierwszą linią jadącą przez obecną Morenę była 149.

        • 5 1

      • Przed powstaniem SM Morena

        autobusy już jeździły i miały swoje numery.

        • 1 1

  • W Gdańsku wszystkie są historyczne (3)

    • 25 27

    • (2)

      te kupione w tym roku? Czy te 3lata temu?

      • 11 3

      • pewno te które będą kupione

        • 6 4

      • Co ona kupiła?

        • 6 6

  • Jeździłem (4)

    w przyczepie a ludzie wychodzili gdzie im pasowało linia 139.

    • 28 1

    • 139 to chyba na... (3)

      ..Lumumby śmigał ziom ????

      • 10 0

      • Tak, Lumumby, Czerwonego Sztandaru, Rokossowskiego... Taki był wtedy klimat.

        • 12 0

      • na 117 też jeździł

        • 4 0

      • i czesc Dabrowszczakow,Kolobrzeska do SKM Przymorze. A w druga strone do dworca w Oliwie.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane