- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (297 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (250 opinii)
- 3 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (63 opinie)
- 4 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (36 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (25 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
Prezentacja projektów na zagospodarowanie Polanki Redłowskiej
Ok. 150 osób uczestniczyło w prezentacji projektów na Polankę Redłowską, która odbyła się we wtorek w Urzędzie Miasta w Gdyni. Regulamin spotkania nie dopuszczał dyskusji nad pomysłami. Autorzy mogli je jedynie przedstawić zebranym słuchaczom, którzy swoje poparcie dla kolejnych pomysłów wyrażali głównie oklaskami.
Zaprezentowane zostały wszystkie koncepcje, jakie trafiły do Urzędu Miasta do końca sierpnia, oraz koncepcje wypracowane w ramach warsztatów komisji Związku Miast Bałtyckich (UBC), które odbyły się pod koniec października tego roku.
Polanka Redłowska: prezentacja koncepcji
Zostały przekazane słuchaczom jako pierwsze przez przedstawicielkę Biura Planowania Przestrzennego w Gdyni. Zakładały m.in. komercjalizację terenu.
Na mównicy jako drugi pojawił się Paweł Osicki, autor koncepcji odbudowy kompleksu otwartych basenów, zaprezentowanej władzom w formie trójwymiarowego modelu. We wtorek, po wyrażeniu swojej dezaprobaty związanej z regulaminem, zarzucił władzom miasta arogancję w traktowaniu zainteresowanych losem Polanki mieszkańców, za co otrzymał oklaski. Przypomniał historię oraz swoją koncepcję na zaniedbane obecnie miejsce, które miałby zająć w przeważającej części odkryty basen.
Zobacz też: Polanka Redłowska w 2024 roku. Tak mogłaby wyglądać
Koncepcję wypracowaną podczas warsztatów z mieszkańcami prezentowała Martyna Regent z Miasta Wspólnego.
- Zapytaliśmy mieszkańców Gdyni, jakie są ich oczekiwania. Zrobiliśmy to, opowiadając historię Polanki. Wzięliśmy na siebie trudne zadanie. Prezydent złożył nam obietnicę, że w tej debacie dopuści inne racje i poglądy. Te opinie - jak pan stwierdził - miały być głosem mniejszości, a okazały się głosem wielu gdynian. Wniosek jest jednoznaczny. Gdynianie chcą, by przestrzeń pozostała publiczna i chcą mieć udział w projektowaniu tej przestrzeni - mówiła, zwracając się wielokrotnie do prezydenta Wojciecha Szczurka z zarzutami m.in. o brak realnej chęci dialogu z mieszkańcami w sprawie Polanki Redłowskiej.
Przypomnijmy, że społecznicy proponują etapowanie zmian na Polance Redłowskiej. Zabudowa miałaby być prowadzona etapami - przez sześć lat. W pierwszym etapie miałaby powstać scena amfiteatralna, w drugiej - wodny plac zabaw z małym basenem pełniącym zimą funkcję lodowiska.
- Nie da się zatrudnić wszystkich aktywistów w Urzędzie Miasta. Oczekujemy zmiany podejścia władz miasta w związku z Polanką Redłowską - kończyła.
Pojawiła się też koncepcja firmy Landar z Warszawy prezentowana przez Przemysława Barszczewskiego zakładająca na Polance Redłowskiej dwa baseny, amfiteatr, rozbudowany plac zabaw, ławki i siedziska. Architekci stworzyli ją z własnej woli, zainteresowani toczącą się dyskusją o zagospodarowaniu tego terenu.
Czytaj też: Polanka Redłowska według architektów z Warszawy
Zdanie wyraziła także Danuta Skwiercz-Kijowska, architekt ze stowarzyszenia Gdynia SOS. Podkreśliła, że potrzebny jest w tym miejscu kompleks pływalni.
- Cobyśmy w tym miejscu o Polance nie powiedzieli, pan prezydent może to przyjąć i wypuścić drugim uchem. Jest dokument, który gwarantuje, że to, co chcą mieszkańcy, zostanie wykonane - to plan miejscowy, który należałoby uściślić. Powinniśmy wykluczyć funkcje, których nie chcemy, i wpisać zakaz budowy mieszkań, a funkcję hotelową utrzymać jako towarzyszącą - przekonywała, podkreślając, że uchwalenie planu miejscowego powinno być w zaproponowanej przez władze miasta formie wstrzymane.
Prezydent Gdyni: to nie koniec dyskusji nad Polanką Redłowską
Na koniec na mównicę wszedł prezydent Gdyni, starając się podsumować dyskusję.
- Powiedzenie, że nie wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, jest jawną nieprawdą. Cóż my dzisiaj robimy? Organizujemy to spotkanie, pokazując, że poświęcamy temu planowi uwagę jak żadnemu innemu. Chcieliśmy, żeby pomysły padły publicznie. Przed nami kolejne wyłożenia projektu planu i kolejna dyskusja publiczna. Będziemy szukać najlepszego rozwiązania i tego, co najbardziej racjonalne - podkreślał Wojciech Szczurek, zapewniając, że dopóki nie będzie planu zagospodarowania, nie ma mowy o sprzedaży terenu.
Miejsca
Opinie (125) 9 zablokowanych
-
2019-11-27 00:52
Retoryka jak z Misia
Gryzoń: "Organizujemy to spotkanie, pokazując, że poświęcamy temu planowi uwagę jak żadnemu innemu."
Ochódzki: "To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom "- 23 0
-
2019-11-26 23:19
A co z opłata za śmieci proponowane stawki to rozbój w biały dzień
- 26 0
-
2019-11-26 23:03
oj panie Szczurek ! -trzeba mieć nie lada talent o tupet aby tak tumanić Mieszkańców !
krętactwo i oszustwo w stosunku do ludzi dzięki którym ma się niezłą posadkę !!! -no i kasiore ...
- 30 3
-
2019-11-26 22:34
Jakaś spółka kolegów to weźmie (1)
Klasyczne działanie 30sto letniej władzy
- 34 1
-
2019-11-26 22:47
a ja myślę, że nie masz racji. Bardziej idzie to w kierunku aby podtrzymywać obecny od 30 lat stan 'planowania'. A nie skończyć i przekazać komuś. Piszę przynajmniej o Polance, a nie terenach przylegających.
- 1 1
-
2019-11-26 22:15
Miasto Wspólne daje radę!
Zatrudnić ich w UM :)
- 14 8
-
2019-11-26 21:59
Trzeb przyznać ze zdjęcia, że Szczurek po mistrzowsku udaje, że jest na miejscu i słucha :)
Spychała sztuki nie pokazywania, że ma ludzi gdzieś jeszcze nie opanowała
- 53 3
-
2019-11-26 21:49
Ja proponuję biurowiec i apartamentowce (1)
Ja myślę że zgodnie z tradycją należy teren przeznaczyć tak żeby dostępny był dla wszystkich Gdynian.
Czyli na ogrodzone osiedle apartamentowców , które dostępne dla każdego będzie w taki sposób, że każdy ma prawo zakupić sobie tam mieszkania.
Do tego żeby tchnąć tam nieco nowoczesności, przyda się jeden, może kilka luksusowych biurowców, które również służyć będą wszystkim Gdynianom w ten sposób, że każdy może się w nich zatrudnić.
Potem w ramach rozwoju tego przyszłościowego kierunku proponuję wycięcie bezużytecznego lasu i postawienie tam kolejnych przytulnych bloków ze szkła i aluminium.
Ważne żeby były ogrodzone, oraz żeby na wejściu była ochrona, bo to znakomicie podnosi prestiż osiedla.
Tzw. konsultacje powinny odbyć się w normalnym trybie, czyli osoby decyzyjne powinny po prostu ponegocjować z deweloperem cenę mieszkania które kupią czy to na siebie czy jakiegoś pociotka - dobrze i twardo negocjując z deweloperami można spokojnie wynegocjować ceny nawet poniżej 2000zł za metr.- 41 9
-
2019-11-26 21:59
O wlasnie tak, a pozniej zapedzic Miasto Wspolne - ktore zacheci mieszkancow do uporzadkowania terenu i zaproponje budowe malej
- 5 0
-
2019-11-26 21:49
POwinna być zieleń!
- 16 7
-
2019-11-26 21:46
Farba
proponuje farbę
- 26 0
-
2019-11-26 21:08
Ja bym tam postawil taki piękny i bardzo wysoki
Hotel albo wieże dostępna dla mieszkańców z punktem widokowym może z restauracją pięknie zagospodarować okolice , bo co te 150 osób tam wymyśla jakieś paskudztwo z płotem i brak wejścia po 22 moi drodzy i kochani, taka futurystyczna myśl.
- 13 90
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.