- 1 Promenada po remoncie hitem sezonu (65 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Służby nie komentują (26 opinii)
- 3 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (191 opinii)
- 4 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (197 opinii)
- 5 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (130 opinii)
- 6 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (121 opinii)
Polityczna próba kontroli w Port Service
We wtorek w siedzibie Port Service członkowie ruchu "Gdańsk Tworzą Mieszkańcy" chcieli dokonać obywatelskiej kontroli Port Service w związku ze sprowadzanymi tam do utylizacji odpadami z Gostynina. Władze Port Service przyjęły członków ruchu "w progu" siedziby zapewniając, że utylizacja odbywa się zgodnie z prawem.
Pod wspomnianym kodem mogą kryć się związki węglowodorów aromatycznych typu toluen, ksylen, "które są bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia" - tak wykazała jedna z kontroli Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Gostyninie. Stało się to po tym, jak w studzience w kanalizacji deszczowej pojawił się wyciek o jaskrawozielonym kolorze.
Wtorkowa kontrola obywatelska w Port Service
We wtorek członkowie ruchu Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, którzy wystartują jesienią w wyborach samorządowych, postanowili na własną rękę sprawdzić funkcjonowanie Port Service w kontekście sprowadzanych odpadów z Gostynina. Wśród zainteresowanych był Łukasz Hamadyk - radny Gdańska - oraz Dobrosław Bielecki i Jacek Hołubowski, który jest kandydatem na prezydenta Gdańska. Towarzyszył im poseł Kukiz'15 z ziemi elbląskiej - Andrzej Kobylarz.
Władze Portu Gdańsk zezwoliły na wjazd na teren portu i udanie się do siedziby spółki Port Service. Jednak władze Port Service nie zaprosiły gości na rozmowy w budynku, a przyjęły zainteresowanych "w progu". Zabrakło też prezesa - Blum Sören w niedzielę miał wyjechać do Niemiec. Do zainteresowanych wyszła za to Alicja Nadarzyńska, dyrektor wykonawczy Port Service.
- Ciężarówki docierają już do Port Service, jako ładunek ADR - niebezpieczny. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Pojazdy przed wyjazdem są załadowywane i ważone w Gostyninie, a już na terenie naszego zakładu są rozładowywane, po czym wyjeżdżają z naszego zakładu puste - wyjaśnia Alicja Nadarzyńska.
Społeczeństwo bez jasnych informacji
Członkom ruchu trudno jednak było wyjaśnić, jakie dokładnie odpady są spalane i co trafia do atmosfery. Władze spółki Port Service odsyłały zainteresowanych na swoją stronę internetową.
- Pomorze jest czarnym punktem jeśli chodzi o zachorowalność na nowotwory. Każdy umywa ręce w sprawie Port Service. Całe szczęście mamy gorący okres kampanii i ktoś może wreszcie podejmie konkretne decyzje w sprawie spółki na Westerplatte. Nie powinna ona tutaj funkcjonować - uważa radny Hamadyk.
Warto nadmienić, że od siedziby Port Service do zabudowań mieszkalnych w Nowym Porcie jest zaledwie 1,5 km w linii prostej. Ok. 4 km jest do zabudowań na Stogach i Przeróbce.
Komunikat WIOŚ w sprawie Port Service
W sprawie spółki Port Service wypowiedział się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który po uzyskaniu informacji na temat kontraktu zawartego przez firmę Port Service na utylizację odpadów z Gostynina o kodzie 16 81 01* rozpoczął kontrolę tej spółki.
Z dzisiejszych ustaleń urzędników wynika, że Port Service posiada pozwolenie zintegrowane wydane przez marszałka województwa pomorskiego na gospodarkę odpadami, w tym na przetwarzanie odpadów o kodzie 16 81 01* w ilości 1000 ton rocznie.
Celem kontroli jest sprawdzenie możliwości organizacyjno-technicznych realizacji umowy z gminą miasta Gostynina pod kątem przestrzegania przepisów ochrony środowiska. Planowany jest stały monitoring warunków i sposobu realizacji kontraktu. Czynności kontrolne zostaną zakończone po realizacji kontraktu.
Port Service: niekompetencja władz Gdańska poraża
Dodajmy też, że miasto nie wyraziło zgody na zbieranie wspomnianych odpadów, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Sęk w tym, że ustawa o odpadach formułuje wiele sposobów gromadzenia. Ponadto Port Service nie zamierza w żaden sposób gromadzić odpadów na Półwyspie Westerplatte.
Według spółki odpady są sukcesywnie transportowane z terenu nielegalnego składowiska do ich instalacji w Gdańsku. Po przetransportowaniu odpady zostaną niezwłocznie poddane przetworzeniu.
Stąd też władze spółki krytycznie oceniły ostatnie wypowiedzi zastępcy prezydenta Gdańska, Wiesława Bielawskiego, który stwierdził, że miasto wydało odmowę w sprawie składowania odpadów przez spółkę.
- Jego wiedza i niekompetencja bardzo nas poraziły. Szykujemy w tej sprawie sprostowanie. Wszystkie pozwolenia na funkcjonowanie Port Service wydaje marszałek województwa pomorskiego - mówi Alicja Nadarzyńska z Port Service.
Miejsca
Opinie (386) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-29 07:56
ciekawe ?
https://trojmiasto.tv/Zwiedzilismy-oczyszczalnie-sciekow-Gdansk-Wschod-29534.html
- 0 0
-
2018-08-29 07:59
Brawo Dobrek!!! dobrze działasz , przypomnij sobie jak długi odzyskiwałeś (1)
wtedy też byłeś skuteczny.....
- 3 0
-
2018-08-30 14:24
Lewy, prawy, prosty w ryj
Tak
- 0 0
-
2018-08-29 08:21
A gdzie greenshit i inne organizacje ? (2)
Dalej się do drzew przywiązują ?
- 10 3
-
2018-08-29 08:57
rusz tyłek sam, a nie czekasz na kogoś kto za ciebie coś będzie robił
- 2 0
-
2018-08-29 17:12
W Gdansku chyba tylko kase zbieraja od przechodniow
Czy zrobili cokolwiek kiedys dla Gdanska?
- 0 0
-
2018-08-29 08:28
Truciciele (2)
Z jednej strony PortService i Fosfory,a z drugiej rafineria i smiercionosna hałda w Sobieszewie.Kurort smierci.
- 12 0
-
2018-08-29 10:06
Halda
Znajoma 20latka dostała raka po kilku latach mieszkania w sobieszewie
- 2 1
-
2018-08-29 20:22
No to
Gdańsk Zdrój
- 0 0
-
2018-08-29 08:45
(1)
A co Bielecki tam robił? Rozumiem ,że PIS wspiera się w Gdańsku gangsterką. Chwila chwila czy związki polityków z gangsterami nie są przypadkiem określane słowem mafia?
- 4 0
-
2018-08-30 14:26
A co ty robisz przed klawiaturą?
- 0 0
-
2018-08-29 08:55
Żenada (1)
Port serwis nie pasuje który spelnia wszystkie normy i pozwolenia. A środowiskiem fosfor gipsu i produkcja spółki skarbu państwa Fosforu to tam wszystko ok. Olbrzymia część zakładu od lat nie przechodzi wymaganych przeglądów udt. A tu port serc i z każdej strony na tapecie.
- 8 1
-
2018-08-29 18:59
ktoś tu robi komuś koło pióra
Dokładnie śmiech na sali, polska nagonka . haha. Porażka. Współczuje.
- 0 0
-
2018-08-29 08:59
/wydarzenia /otwarcie- spalarni- odpadow
Michalczewski jako finansowy partner.
- 2 0
-
2018-08-29 09:02
"kontrola obywatelska"
Normalnie kabaret,śmieszni są ci panowie! Na miejscu Port Service poszczuł bym ich psami i won z mojego terenu
- 2 11
-
2018-08-29 09:05
(2)
9 kwietnia 2003 r. w Porcie Gdańskim, na terenie firmy Port Service, odbyła się uroczystość oficjalnego otwarcia nowoczesnej spalarni odpadów niebezpiecznych. O randze i znaczeniu tego przedsięwzięcia dla miasta i regionu świadczą goście, którzy zaszczycili uroczystość, a wśród nich m.in. Jan Kozłowski - Marszałek Województwa Pomorskiego, Paweł Adamowicz - Prezydent Miasta Gdańska i Bogdan Orzeszek - Przewodniczący Rady Miasta Gdańska. Wśród uczestników uroczystości nie zabrakło również znanego sportowca, mistrza świata, Dariusza Michalczewskiego, który przez Prezesa Zarządu Port Service Kazimierza Kuhna przedstawiony został jako finansowy partner grupy Blum. Dariusz Michalczewski dokonał również symbolicznego uruchomienia instalacji.
- 14 0
-
2018-08-29 09:05
bydlaki
- 5 0
-
2018-08-29 10:39
O..
w mordę jaki news..
- 0 0
-
2018-08-29 09:40
Wstydź się Alicja !
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.