• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Producent "Strajku" przeprasza Walentynowicz

on, IAR
20 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Producent filmu "Strajk - bohaterka z Gdańska" Juergen Haase przesłał list z wyjaśnieniami do Anny Walentynowicz. Wyraził w nim szacunek dla działaczki Wolnych Związków Zawodowych i zadeklarował, że zgodnie z jej życzeniem przekaże darowiznę na określony cel.

Anna Walentynowicz zaprotestowała przeciwko temu, jak w filmie została przedstawiona postać wzorowana na jej biografii. Zażądała przeprosin od reżysera, tłumacząc, że zostały przekłamane fakty historyczne. Zagroziła, że sprawa może trafić do sądu.

- To, co zrobił Volker Schloendorff, obraża nas, stoczniowców - mówiła w Telewizji Puls Anna Walentynowicz. - To jest nasze dziedzictwo, nasz dorobek. Mamy prawo do wspomnień do tego, co przeżyliśmy i czego dokonaliśmy. Ojciec Święty mówił, że dzięki Solidarności zjednoczono Europę. To nasze dziedzictwo musimy pielęgnować, bronić go przed zakusami takich ludzi jak Schloendorff.

Czy pójdziesz do kina na 'Strajk'?

Wśród przekłamań opozycjonistka wymieniła między innymi to, że w filmie stoczniowcy piją alkohol podczas spotkań opozycjonistów, jej syn został zaprezentowany jako zomowiec, choć nigdy nim nie był, a ona sama jako analfabetka i osoba modląca się do telewizora.

Wczoraj producent filmu "Strajk - bohaterka z Gdańska", profesor Juergen Haase przesłał list do Anny Walentynowicz. Wyjaśnił w nim, iż autorzy obrazu posługiwali się wykreowanymi przez siebie sytuacjami. Zapewnił, że związek jednej z bohaterek filmu, Agnieszki, z działaczem związkowym, jest fikcją.

To samo po części dotyczy także przedstawionych relacji matka-syn. Juergen Haase zapewnił, że te sytuacje nie mają nic wspólnego z życiem Anny Walntynowicz. Podkreślił, że zostało to wyrażone w samym tytule "Ballada o wydarzeniach historycznych".

Zadeklarował też przekazanie darowizny na rzecz Kliniki Chorób Oczu Akademii Medycznej w Gdańsku.

Wczoraj, w gdańskim kinie Neptun odbyła sie premiera filmu "Strajk - bohaterka z Gdańska", w reżyserii Volkera Schloendorffa.
on, IAR

Opinie (160) ponad 50 zablokowanych

  • Zmartwiony i Dzon : piszecie, ze nie rozumiecie dlaczego wogóle dyskutujemy z Gallux'em...i, że to PZPRowski aparatczyk.
    Otóż myslę, że WY jesteście w jakiś sposób związani ze środowiskiem postkomunistycznym ( może tylko mentalny, może rodzice tak was wychowali... ) - to typowe rzucanie obelg na Osobę, która w przeciwieństwie Do was MYŚLI !

    Mimo, że nie zgadzam się z wieloma ocenami i tematami poruszanymi przez Gallux'a to cenię jego wolne wypowiedzi, jak wielu na tym forum. Nie cenię takich jak Wasze, Z&D .

    • 0 0

  • tutejszy

    Metodą Galluxa jest publiczne opluwanie ludzi. Jeśli cenisz sobie takie wypowiedzi to serdecznie Ci gratuluję.
    Gallux byłby idealnym szefem cenzury na Białorusi dokąd pasuje zarówno mentalnie jak i jeśli chodzi o formację polityczną.

    • 0 0

  • Dżon

    9:54 odniosłeś się w jakikolwiek sposób na temat artykułu czy wyłacznie oplułeś osobę innego portalowicza (bo nawet nie jego post)? Już notuję w pamięci, że przerzucając szybko strony z opiniami nie warto zatrzymywac sie przy Twojej.

    • 0 0

  • znowu jakieś przytyki do wzrostu?:)))

    • 0 0

  • Bez sensu kompletnie z tym filmem. Film o wydarzeniach historycznych pomieszany z science fiction.

    Taki film wiecej szkod przynosi niz pozytku.

    • 0 0

  • ...śladami Wałesy i jego świty...hihihi to mi się nawet POdoba

    ,ale czy ten czas jest akurat na to dobry?Qrcze walą w nas z każdej strony jak nie przymierzając "w kaczy kuper":D no to nie warto samym sobie jeszcze dokładać!:D
    Szczerze!"NIe rozumiem"czego chcą /...../z PO od Galluxa?!
    Gallux ubarwia nasz POrtal i jak On jest to nawet chce mi się czytać,a nawet samemu coś skrobnąć:D,ale gdzie mi tam do talentów Galluxa!Serdeczności Gall i nie daj się tej/...../z PO:D Pozdrowinka:)

    • 0 0

  • Może tak,
    poprzez synowa (psychiatra i psycholog)z którą miałem przyjemność współpracowac i musze potwierdzic, że rodzina jak kazda inna, no może wnuczka ma chcrakter P.Ani
    Mogłbym wiecej, ale po co - lepiej usmiechnąć sie do siebie.

    • 0 0

  • "Podejrzewam, że to jakiś relikt komunizmu, stary ubek, lub oddany działacz PZPR, bo tacy właśnie najgłośniej krzyczą. To tak jak z palaczami papierosów, jak rzucą palenie najbardziej im dym przeszkadza.."

    jestem rocznik 1952:-)
    a zatem oczywiście, że byłem w ZMS-ie - dobrowolnie przymusowo zapisany w TBO przez wychowawczynie klasy:-)
    mało tego:-)
    pracując jako robotnik budowlany w MPRB-3 zostałem przez majstra razem z całą brygadą "wciągnięty na kandydata PZPR":-)
    usuniety za uporczywe niepłacenie składek po 3-ch miesiącach:-) wyszedłem z założenia, że skoro zapisał mnie majster, to i on powinien za mnie płacić składki:-)
    ale Bogu dzieki pamięć mam niezłą i wiem jak wtedy w sierpniu 80 wyglądało trójmiasto:-)
    na bieżąco słuchałem nadawanych ze stoczni transmisji z petrakatacji stoczniowców z jagielskim:-)
    mozesz se synek szczekac ile ci dupa pozwoli, ale HISTORII nie ZAKŁAMIESZ:-)
    strajk zaczął się od zwolnienia pani Anny, a bolka dowiozła esbecja motorówką
    i to bolek po wyrwaniu podwyżki ODTRĄBIŁ ZAKOŃCZENIE STRAJKU
    gdyby nie Alina Pieńkowska i Anna Walentynowicz, które wychodzącym ze stoczni ludziom zagrodziły droge UCZYŁBYŚ SIE CIECIU INNEJ HISTORII:-)
    odnośnie rzucenia palenia to zapewne masz na mysli postawe NEOFITY, która to postawa jest jakby przydana ludziom, którzy zrywają z nałogiem:-)
    nie ma sie co tak pluć KARZEŁKU:-)

    • 0 0

  • Hello Gallux,

    ...czekałam na te słowa...
    Cała Prawda o Galluxie ; )
    Pozdrawiam.

    • 0 0

  • PROSZE O NAKRECENIE PRAWDZWEGO FILMU NA FAKTACH..........

    O lekarzach lapuwkarzach i mordercach o policjantach = mafia o klechach = pederasta i sb-ek o "politykach" = cham,prostak,zlodziej....i o calej reszcie katolickich zaklamanych owieczek i barankow.NIE KOMEDIA TYLO CALA PRAWDA O CIEMNOGRODZE I o ICH MIESZKANCach-GWaRATOWANY OSKAR!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane