- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (56 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (113 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (95 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (122 opinie)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (198 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Prokuratorskie śledztwo po wypadku na Spacerowej
Prokuratorskie śledztwo ma ustalić przyczyny i okoliczności piątkowego wypadku na ul. Spacerowej, w którym po czołowym zderzeniu z autobusem miejskim zginął kierowca mercedesa. Zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok kierowcy oraz badania toksykologiczne na ewentualną obecność w jego organizmie alkoholu i środków odurzających.
Przyczyny tego, co się stało na ul. Spacerowej, wciąż nie są znane. Wyjaśni to prokuratorskie śledztwo.
- Materiały w sprawie wypadku na ul. Spacerowej zostały wczoraj (15 marca) przekazane do prokuratury - mówi prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Przyczyny, dla których kierujący samochodem osobowym zjechał na przeciwny pas ruchu, są ustalane w toku śledztwa. W tej chwili nie są one znane. Autobus, który uczestniczył w wypadku, został zabezpieczony do dalszych badań.
Kluczowe w wyjaśnieniu przyczyn wypadku mogą okazać się zeznania rannej w wypadku 22-latki. Prokuratura nie zdradza jednak ani stanu jej zdrowia, ani tego, kiedy zostanie przesłuchana. W toku czynności ma zostać także przeprowadzona sekcja zwłok kierowcy i badania toksykologiczne.
Pomoże monitoring i zeznania kierowcy?
Więcej światła na to, co się stało w piątek wieczorem na Spacerowej, może rzucić zapis monitoringu z autobusu. Pojazd należący do przewoźnika BP Tour był wyposażony w kamery, które nagrywały to, co się działo w autobusie w trakcie jazdy. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, na nagraniu widać moment, gdy do autobusu zbliża się jadący z naprzeciwka mercedes, ale potem nagranie się urywa. Siła uderzenia była tak duża, że autobus zmienił kierunek jazdy, a następnie wpadł do rowu, ścinając po drodze jedną latarnię.
Pomóc mogą też zeznania samego kierowcy autobusu, który mimo że sam był ranny, w pierwszej kolejności pomagał 10 pasażerom opuścić pojazd. Z autobusu wyszedł ostatni. Z urazem nogi, skaleczonej przez reflektor. Na jego bohaterską postawę uwagę zwraca Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM w Gdańsku.
- Kierowca natychmiast połączył się z dyspozytorem BP Tour, informując o zdarzeniu. Powiedział również, że pojazd leży na boku, w rowie i potrzebna jest natychmiastowa pomoc służb ratunkowych. Po zgłoszeniu kierowca usiłował wydostać się z kabiny, lecz w efekcie zdarzenia zakleszczyły się drzwi. Przeszedł więc po desce rozdzielczej do wnętrza pojazdu. Gdy zobaczył, że w pojeździe świeci się światło, uświadomił sobie, że silnik pracuje. Jednak wyłączenie światła mogłoby wywołać panikę wśród pasażerów, dlatego kierowca zdecydował się nie wyłączać silnika. Zauważył, że kilka osób, siedzących na poczwórnych fotelach w przedniej części pojazdu, w efekcie wypadku upadło na podłogę - relacjonuje Gołąb.
Następnie kierowca sprawdził stan pasażerów - oprócz niewielkich skaleczeń, głównie na dłoniach, żadna z osób nie odniosła widocznych obrażeń, wszyscy byli przytomni, choć w szoku.
- Kierowca poinformował pasażerów, że należy opuścić pojazd przez wyjście ewakuacyjne. Jeden z pasażerów młotkiem wybił szybę, za którą już zbierali się kierowcy z innych pojazdów, by pomóc. Ewakuacja pasażerów była trudna z powodu przechylenia pojazdu, niemniej udało się pomóc pasażerom w opuszczeniu pojazdu. Kierowca podsadzał ich do góry, a osoby stojące przed autobusem odbierały pasażerów z pojazdu. Gdy wszyscy pasażerowie, będący w zasięgu wzroku, opuścili pojazd i byli już bezpieczni, kierowca poszedł sprawdzić tylną część pojazdu, czy nikt tam nie pozostał. Gdy stwierdził, że pojazd jest pusty, a pasażerowie są już bezpieczni na zewnątrz, wyłączył silnik i sam jako ostatni opuścił pokład autobusu - dodaje Gołąb.
Aktualnie kierowca przebywa na zwolnieniu lekarskim, odniósł obrażenia kończyn. Została mu zaoferowana pomoc psychologiczna.
Podobny wypadek w 2010 r.
Przypomnijmy, że w miejscu wypadku jeszcze kilka lat temu stał fotoradar. To kolejny śmiertelny wypadek w tej lokalizacji. W styczniu 2010 r. w czołowym zderzeniu autobusu miejskiego z fiatem cinquecento także śmierć poniósł kierowca osobówki.
We wtorek rano drogowcy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w miejscu wypadku naprawiali uszkodzone pobocze. W środę od godz. 10 na ul. Spacerowej spodziewane są utrudnienia w ruchu (obowiązywać ma ruch wahadłowy). Tym razem służby drogowe mają odtworzyć tam bariery energochłonne. Utrudnienia mają potrwać do godz. 14.
Korek na Spacerowej w obu kierunkach (15 opinii)
Opinie (150) 6 zablokowanych
-
2021-03-17 08:08
Jedno jest pewne, za woli nie jechał... Mercedes mamy+prowadzący go dzieciak chcący szpanować przy dziewczynie, bo w pewnym miejscu nie ma czym= wariat za kółkiem.
- 15 6
-
2021-03-17 08:15
To jest to miejsce (1)
gdzie narwańcy (biedacy musieli się kilka minut "wlec" za kimś ile wlezie) depczą do dechy żeby "wreszcie pojechać"? nie mam więcej pytań
- 17 0
-
2021-03-17 08:27
A może zwierzę mu wyskoczyło,nie wiesz ale oceniasz
- 1 1
-
2021-03-17 08:15
U teraz przez jednego delikwenta... (1)
Zrobią ograniczenie prędkości do 1 km/h bo śmiertelność zbyt wielka.
- 7 0
-
2021-03-17 17:17
jednego? Zobacz co tam się dzieje non stop
- 0 0
-
2021-03-17 08:16
Uwaga (7)
W wypadku zginęła cała 3 podróżujących mercedesem.
Jedna osoba na miejscu,druga w drodze do szpitala w karetce a trzecia zmarła w niedziele w szpitalu.
Dlaczego takie informacje nie są udostępniane?.....- 4 19
-
2021-03-17 08:21
Naprawde
Naprawde zginely 3 osoby?
- 5 2
-
2021-03-17 08:49
A ratownika nie obowiazuje (1)
tajemnica zawodowa/lekarska?
- 3 2
-
2021-03-17 09:24
Taki to ratownik - że umie się tylko tak podpisać.
W Artykule jest jasno napisane, kierowca zginął a poszkodowana 22-latka jest w szpitalu. To gdzie ta trzecia osoba jest ?
Wracać do pracy, bo premii nie będzie- 6 1
-
2021-03-17 13:46
nie gadaj głupot
dziewczyna w szpitalu jest przytomna
- 4 0
-
2021-03-17 14:13
Tak tak, znamy te plotki.
Już ktoś pisał że 20 osób z autousu zginęło ;)- 5 1
-
2021-03-17 17:13
Zapomniałeś dodać, że tę co zmarła w szpitalu, zamierzają przesłuchać. (1)
Wiedziałbyś gdybyś przeczytał artykuł.
- 2 0
-
2021-03-17 21:51
w artykule jest napisane też:
"Przypomnijmy, do wypadku doszło na prostym odcinku drogi" - co nawet widać na zamieszczonym zdjęciu
oraz
"Siła uderzenia była tak duża, że autobus zmienił kierunek jazdy,"- 0 0
-
2021-03-17 08:18
Następny samobójca?
Już nie ma teorii o wyprzedzaniu?
- 3 0
-
2021-03-17 08:22
Chapeau bas
brawo dla kierowcy postawa godna nasladowania
- 15 0
-
2021-03-17 08:30
Musi wyprzedzić żeby w Oliwie stanąć przed tobą
Bo ujma jechać tyle ile znaki mówią. Fotoradar powinien wrócić
- 19 1
-
2021-03-17 08:33
Dopóki wszyscy będą dostawali prawo jazdy jak leci, tak będzie.
Patologia na drogach. Kierowcy Busów, BMW
- 18 1
-
2021-03-17 08:36
Pewnie wina rowerzysty jakiegoś bo zajechał mu drogę i musiał odbić.
- 5 5
-
2021-03-17 08:56
Hmm dlaczego nagranie sie urywa? (2)
Jeśli w efekcie uderzenia to rozumiem. Jak chwile przed to chyba mamy jakies niejasności i widzę ze prokuratura bedzie robic winnego z kierowcy autobusu.
Czyżby mercedesem jechał bananowy synek członka słusznej zmiany???- 4 11
-
2021-03-17 08:58
Nagranie się urywa bo to spisek służb, na brakującym fragmencie jest wyskakująca brzoza. I pachnie trotyl czy coś.
- 4 1
-
2021-03-18 13:18
Jechał młody chłopak, który nie wyprzedzał. Z żadnej zmiany. Rzeczywiście, ciekawe, że nagranie się urywa i czy nie będzie próby obwinienia zmarłego? Bo już nie żyje?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.