• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedwyborcza debata kandydatów na prezydenta Gdyni

Michał Sielski
8 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 13:27 (9 października 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
W debacie udział wzięli niemal wszyscy kandydaci na prezydenta Gdyni. Od lewej: Marta Siciarek, Marcin Horała, Wojciech Szczurek i Andrzej Różański. Zabrakło tylko Artura Dziambora z KNP, który nie został zaproszony. W debacie udział wzięli niemal wszyscy kandydaci na prezydenta Gdyni. Od lewej: Marta Siciarek, Marcin Horała, Wojciech Szczurek i Andrzej Różański. Zabrakło tylko Artura Dziambora z KNP, który nie został zaproszony.

Kandydaci na prezydenta Gdyni mają całkiem różne pomysły na temat lotniska, a także tworzenia deptaków na ulicach śródmieścia Gdyni. Gorąco podczas środowej debaty było też w kwestii budżetu obywatelskiego. Niestety, usłyszeliśmy niewiele konkretów ze strony części kandydatów.



We wtorek wieczorem podobna debata odbyła się w Sopocie, jednak tu z kandydatów na prezydenta pojawiła się jedynie Grażyna Czajkowska (w środku), obecna radna Kocham Sopot. Dyskutowały z nią Barbara Gierak-Pilarczyk, radna, dyrektor Wojewódzkiego Zakładu Reumatologicznego i kandydatka na radną z listy PO oraz Agata Stomma, kandydatka na radną z ramienia "Mieszkańcy dla Sopotu". We wtorek wieczorem podobna debata odbyła się w Sopocie, jednak tu z kandydatów na prezydenta pojawiła się jedynie Grażyna Czajkowska (w środku), obecna radna Kocham Sopot. Dyskutowały z nią Barbara Gierak-Pilarczyk, radna, dyrektor Wojewódzkiego Zakładu Reumatologicznego i kandydatka na radną z listy PO oraz Agata Stomma, kandydatka na radną z ramienia "Mieszkańcy dla Sopotu".

Na kogo zagłosujesz w wyborach na prezydenta Gdyni?

W udzielaniu ogólnych odpowiedzi podczas debaty zorganizowanej przez TOK FM celowali przede wszystkim prezydent Wojciech Szczurek i Marta Siciarek z Gdyni Dla Ludzi. Jedyna kobieta kandydująca na najwyższy urząd w mieście nawet nie chciała odpowiadać na niektóre pytania. Urzędujący prezydent nie potrafił za to powiedzieć czy chce deptaków na gdyńskich ulicach.

- Czy ul. Świętojańska zobacz na mapie Gdyni powinna być zamykana dla samochodów na całą dobę i przez cały rok? Nie mam do tego przekonania. Ul. Świętojańska w historii nigdy nie była tak atrakcyjna - mówił, czym wywołał salwę śmiechu zgromadzonej na debacie publiczności. - Z centrami handlowymi nikt jeszcze nie wygrał, lepiej więc budujmy przestrzeń na spotkania mieszkańców. Chcemy aktywnej ul. Świętojańskiej - bronił się.

Centra handlowe spadają nocą na spadochronie?

Marta Siciarek wolałaby oddać głos mieszkańcom, podobnie jak Marcin Horała, który zwrócił uwagę, że to właśnie decyzją władz miasta powstały centra handlowe, które według większości odpowiadają za wyludnienie ul. Świętojańskiej.

- Centra handlowe nie spadają nocą na spadochronie. To decyzją władz miasta powstają na terenach Gdyni. Na zachodzie takie inwestycje są na obrzeżach miast - podkreślał Marcin Horała, czym zasłużył sobie na brawa publiczności.

Andrzej Różański nazwał też ul. Świętojańską "deptakiem dla banków", ale niewiele ma w tym racji, co kilka razy już opisywaliśmy w tekstach np. o nowych restauracjach na tej ulicy.

Czytaj także: Plakaty wyborcze nie przy wszystkich ulicach.

Sporo kontrowersji wzbudziło też podejście do lotniska. Zdanie kandydata PiS już znamy. W skrócie: Gdynia musiałaby jednak zostać większym udziałowcem lotniska w Gdańsku, a port lotniczy im. Lecha Wałęsy musiałby chcieć prowadzić także gdyńskie lotnisko. Póki co - nie chce.

Prezydent Wojciech Szczurek twardo stoi jednak na stanowisku, że lotnisko ruszy, przede wszystkim dlatego, że jest potrzebne, a jego budowa ekonomicznie i społecznie uzasadniona.

- To jeden z wizyjnych i ważnych projektów w Gdyni. Decyzja Komisji Europejskiej spowolniła proces realizacji projektu, ale go nie zatrzymała. Sąd w Luksemburgu rozpatrzy nasze odwołanie od złej decyzji KE i traktujemy to jako trudność w drodze, którą chcemy kontynuować. Dokończymy projekt budowy lotniska - podkreślał.

Funkcjonowania portu lotniczego w Gdyni nie popiera za to Andrzej Różański. - Spółka jest w upadłości likwidacyjnej, nie ma szans na odzyskanie wyłożonych środków. Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo do dziś nie ma certyfikacji. Jeśli zostanę prezydentem Gdyni będę musiał się martwić o stracone pieniądze - rozkładał ręce.

Będzie OPAT i nowe drogi?

W kwestii budżet obywatelskiego wszyscy zgodzili się co do tego, że jego kwota jest za niska i potrzebne są też zmiany. Mieszkańców bardziej interesowały jednak nowe drogi, bezkolizyjne przejazdy pod torami i korki na dojazdówkach do obwodnicy oraz budowę Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej.

- O OPAT toczymy wojnę, była to inwestycja krajowa. Chcemy też dokończyć ul. Chwarznieńską zobacz na mapie Gdyni na Witominie. Będzie też węzeł integracyjny na Karwinach, który odkorkuje wyjazd na obwodnicę - wyliczał Wojciech Szczurek.

Dla Marcina Horały ważniejszy był natomiast tunel pod torami na Chyloni, podobnie jak dla Andrzeja Różańskiego.

Zobacz więcej: Ile czeka się na rogatkach na Chyloni?

Mieszkańców interesowała też zabudowa Międzytorza i budowa mieszkań komunalnych oraz socjalnych. Prezydent Wojciech Szczurek przyznał, że polityka miasta, polegająca na tym, że Gdynia płaci 3 mln zł rocznie wszystkim, którym powinna zapewnić mieszkania komunalne lub socjalne jest świadoma. Został skrytykowany przez kandydatów PiS i SLD. Wszyscy kandydaci zapowiedzieli też więcej inwestycji w dzielnicach.

Na debatę prezydencką do Morskiego Instytutu Rybackiego w radiu TOK FM nie został zaproszony Artur Dziambor. Przedstawiciele stacji tłumaczyli, że powodem jest promowanie przez działaczy Nowej Prawicy przemocy słownej i fizycznej. Działacze zorganizowali więc w środę osobną konferencję, prezentując założenia programowe, którymi chcą przekonać wyborców do poparcia.

KNP po przejęciu władzy w Gdyni zamierza obniżyć podatki lokalne, zmniejszyć strefę płatnego parkowania i zbudować więcej parkingów przesiadkowych na poza centrum oraz zamknąć dla samochodów Świętojańską. Artur Dziambor zapowiada także zmniejszenie liczby strażników miejskich, gdzie dziś jest ok. 100 etatów i przekazanie większości kompetencji wspartym finansowo policjantom. Sesje radnych mają być rejestrowane elektronicznie.

- Choćby po to, by sprawdzić później, czy radni z danego okręgu głosowali, tak jakby chcieli ich wyborcy i żeby potem nikt na ulotce nie przypisał sobie zasług. Sam walczyłem o utwardzenie ul. Żwirowej w Chyloni, gdzie jestem radnym dzielnicy. Kosztowało to 2,5 mln zł, ale wymagało ciągłego przekonywania radnych miasta, że warto to zrobić. Tymczasem Infoboks kosztujący 6 mln zł, pojawił się w planie sesji znikąd i został w kilka minut przegłosowany - wyjaśnia Artur Dziambor.

Miejsca

  • MIR Gdynia, Hugona Kołłątaja 1

Opinie (298) ponad 10 zablokowanych

  • a Gdańsk?

    czekam , tym bardziej,że Bartelik już dawno zaprosił do debaty na tematy ekonomiczne Adamowicza

    • 5 1

  • tylko obiecują a nie zrobią nic !!!

    Nikt nie wspomniał o północnej części Gdyni, zapraszam zobaczycie piękne i zakorkowane drogi...sorry mamy przecież lotnisko i zapadające się tory w lesie, po co nam drogi

    • 13 2

  • byłem obecny na sali

    Myślę, że 70% publiczności stanowili kandydaci na radnych. Była bardzo duza grupa kumpli Horaly, których zachowanie było fatalne. W ogóle Pan Marcin, zgodnie z linią partii, opierał się głównie na krytyce i populuzmie - bardzo złe wrażenie.

    • 17 7

  • Tylko SZCZUREK

    reszta to dno, na muliny i muł. Jak można takich niekompetentnych dopuścić do debaty.

    Komuś zależy aby zniszczyć Naszą Wspaniałą Gdynię?

    • 11 17

  • Kpiny (2)

    To są jakieś kpiny a nie debata! Podstawowe standardy demokracji zostały podważone poprzez selektywne zaproszenie kandydatów i z debaty zrobiły "szopkę". W moich oczach stracili na tym wszyscy ubiegający się o fotel prezydenta a radio TokFM usiłujące przywrócić cenzurę stało się dla mnie dziennikarskim rynsztokiem.
    Nie ukrywam,że byłem zdecydowanym zwolennikiem reelekcji lecz dziś już nie mam takiej pewności.
    Mam żal do prezydenta Szczurka,że pospołu z innymi "wybrańcami" jak marionetka dał się zawiesić na sznurkach pociąganych przez jakieś stronnicze media

    • 17 5

    • (1)

      a ja słuchając Szczurka utwierdziłam się w przekonaniu, że pozostali kandydaci zwyczajnie nie nadają się na piastowanie takie urzędu.

      • 8 4

      • możliwe, ale cenzura jaką odstawiło TOK FM jest poniżej krytyki

        • 4 2

  • To nie była debata dla mieszkańców !!!!

    Od razu połowa miejsc zajęta była przez gdyńskich działaczy PiS'u, którzy z resztą zachowywali się SKANDALICZNIE !

    Debata nie była więc do końca otwarta dla "zwykłych" mieszkańców, a przede wszystkich klakierów Marcina Horały - moim zdaniem to niedopuszczalne!

    Poza tym ich kandydat wypadł naprawdę słabo powtarzając populistyczne slogany i krytykując obecne władze. Kiepski gość, który robi złe wrażenie, a to towarzystwo wzajemnej adoracji, które przyprowadził, z pewnością mu nie pomaga.

    • 11 4

  • Głosuję na Szczurka - zwlaszcza po tej debacie

    Pan Różański czy Horala zapraszając licznie działaczy partyjnych z Gdyni dużo stracili. Poza tym populizm aż się z nich wylewał - myślą, że ludzie nadal wierzą w bajki, i to ludziom bez doświadczenia. Krytyka działań promujących kulturę w mieście przez Horale jest żenująca - to drugi Jaworski. Poza tym wydawanie kasy na referenda w każdej sprawie, które i tak nie przyciągną ludzi jest zwyczajnie głupie. Po to wybieramy radnych, aby unikać takich sytuacji. Horala to dla mnie pewny siebie pisowski cwaniak.

    • 13 9

  • Tok fm do sądu

    Za fałszywe oskarżenia wobec kandydatów KNP i RN.

    • 6 6

  • kochani Gdynianie (2)

    Już Starożytny Rzym miał konia za Senatora za czasów Kaliguli, a co - jeśli ludziom jest w miarę dobrze to potrafią sobie wszystko sp..ć. Jak skończył Rzym, a przypomnę, że za Augusta wiodło mu się b.dobrze stworzył komunikacje, kulturę, jakąś tam ograniczoną demokracje, no i Rzym się rozbudowywał.

    To się nie mogło wszystkim podobać? Tak samo jest i w Gdyni. Ludzie mali chcą zamieszać, bo tylko wtedy mają szanse aby się nachapać, nakraść zniszczyć wszytko co dobre, aby wszystko zniszczyć i od nowa budować i tworzyć.

    A kto za to płaci Ty człowieku, podatniku,... bo znowu Cię wykołowano. nabrano uwierzyłeś tylko komu...? Pewnie własnej głupocie.

    Wiedzą to doskonale stare demokracje więc u nich nić takiego jak złorzeczenie na w miarę pozytywnego Szczurka by się nie zdarzyło?

    • 2 6

    • Już sobie wyobrażam Gdynie jako przyczłek PiS, albo (1)

      NP, czy SLD.

      Wstyd, nie tylko na Polskę. Każde posiedzenie Rady rozpoczynałoby się od mszy św. i te kłamliwe peany. Śpiący i oderwany od rzeczywistości korwinowcy z NP, czy cwaniacki SLD

      • 5 3

      • widac ze lekarz Cie oszukuje. Jest gorzej nie to wyglada

        • 0 5

  • nie głosuję na Szczurka - 90% poparcia to kpina (1)

    jednak za kazdym razem jego kontrkandydaci to jakas totalna kpina

    przy nich to on wyrasta na 'męża stanu'

    to właśnie główne partie (inne też) przez taką polityke proponowania kandydatów w Trójmieście (czytaj olewania Trójmiasta) POPIERAJĄ praktycznie obecnych włodarzy, jak Szczurek w Gdyni

    • 6 10

    • Zgadza się. Kpina dla Gdyni to Horala, Dziambor i Różański.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane