Jedziemy do pracy rowerem, planujemy rowerową wycieczkę, chcemy część trasy pokonać kolejką SKM. Wsiadamy, wchodzimy do przedziału rowerowego, a tam... impreza na całego. Przedział cały zadymiony, wszystkie miejsca zajęte przez panów popijających piwo. Tak niestety wygląda kolejowa codzienność.
2011-06-19 21:05
Jestem jedna z nielicznych rowerzystek i czasem korzystam z dojazdu SKM. To nie jest problem tylko nocnych pociągów. Panowie pijący w przedziałach rowerowych robią to około godz. 6.00 rano i około godz. 16-17, czyli docierają do pracy już na rauszu i z aromatem "specjala". Czy w stoczniach i na budowach toleruje się podpitych pracowników? Tak!!! Tak samo jak toleruje się ich w SKM! Nawet w wagonach, które mają monitoring kamer - nie reagują żadne służby (gratuluję samozadowolenia P. Głuszkowi ! - niech spróbuje zadzwonić - zero efektu! A może niech potraktuje pijących i palących w wagonach jako źródło dodatkowego, całkiem niezłego, dochodu dla SKM-ki?
2011-06-19 21:11
Do garów a nie na rowerze zapierdzielać. Faktem jest że gdyby nie stoczniowcy to Specjal by dawno padł. Oni utrzymują ten browar
2011-06-19 21:35
łamanie prawa, jesli zauważę. Kiedyś jeździłam z wózkiem i zawsze zwracałam uwagę z prośbą o niepalenie. Od wielu lat nie muszę korzystać na szczęście z SKM, ale jeśli przyjdzie mi ochota jechać na dalszą wycieczkę rowerową, przedzial rowerowy bedzie do mojej dyspozycji. Dopilnuję tego.
Pozdrowienia dla rowerzystki
2011-06-20 11:52
Żale pasażerów i rowerzystów SKM ma gdzieś, przywykli.
To świetnie, że zaczęły w końcu pisać babeczki. W końcu SKM zrozumie, że jaskiniowcy to jest autentyczny problem. Jak babka z rowerem, babka z wózkiem z maluszkiem ma się przeciwstawić nawet pojedynczemu smrodzącemu chamowi, a co dopiero ich wzajem wspierającej się hordzie?
SKM powinno natychmiast
-usunąć §18 pkt3 ppkt4 regulaminu, zakazujący przewozu rowerów i wózków poza "wózkarniami"
-pousuwać drzwi do "wózkarni"
-wdrożyć system szybkiego reagowania na raporty telefoniczne
-wymontować i wyrzucić te absurdalne wieszaki na rowery dla kulturystów
-zamontować wykrywacze dymu, ale nie takie że reakcją na dym jest zatrzymanie składu, tylko reakcją powinno być wezwanie patrolu na stację i kontrola. A następnie sąd w trybie 24godzinnym.
Mam sporo zdjęć zrobionych komórką, zdjęć palących papierosy i pijących w wózkarniach. Mam zwyczaj robić zdjęcia komórką tym ludziom. Jakby kto był zainteresowany, służę.
2011-06-19 21:06
2011-06-20 12:20
50 to masz IQ we lbie roslinko
2011-06-20 14:55
2011-06-22 09:41
gnuj? :P
może jak ze słownikiem podskoczy to się pisać "nałuczy" :P
2011-06-19 21:06
w tym przedziale rowerzyści dla meneli, to jak Żydzi dla Palestyńczyków :P
2011-06-19 21:12
Często korzystam z owego "imprezowego przedziału" podczas jazdy z Dzieckiem w wózku. Panowie popijający wino zwykle są pozytywnie nastawieni do świata, ale nie rozumieją, że dym papierosowy, zdecydowanie niesprzyjający dzieciom... Bilety na SKMkę tanie nie są... może by tak Szefostwo SKMki wzięło sobie do serca jeśli nie ceny biletów, to chociaż jako takie warunki podróżowania... Z nadzieją pozostaję...
2011-06-19 21:45
mamo, ludzie listy piszą, ale tylko SKM może coś zrobić
pisz wg listy do
skm@skm.pkp.pl,
mlignowski@skm.pkp.pl
msochacki@skm.pkp.pl,
mgluszek@skm.pkp.pl
spijet@skm.pkp.pl
bbuczek@skm.pkp.pl
markieting@skm.pkp.pl
A napisz jeszcze jak dajesz radę otworzyć drzwi (często bez klamki od zewnątrz) by wejść tam z wózkiem? PO grzyba tam w ogóle są te drzwi? często w całym wagonie wszystkie są otwarte bo duchota a tylko do wózkarni zamknięte, bo tam żule...
2011-06-19 21:13
..ze w pociagu mozna sobie kulturalnie strzelic piwko...a u nas:/ pt sob. pociag do Dublina..na stoliczkach piwko..ludzie w dobrych humorach..nikt sie nie czai...
2011-06-19 21:47
piwko tak nie przeszkadza, jesli jedno i bez rabanu. i właśnie na stoliczku.
ale piwo, sztuk dziesięć, do tego papierochy, do tego szczanie w kącie, do tego smród.... też widziałeś taki zwierzęcy behawior w Dublinie?
2011-06-19 22:11
wiesz, gdyby byly otwarte toalety to nie byloby problemu z laniem po katach...
2011-06-20 00:09
...najgorsze jest to, że z niektórych wychodzi polaka natura jak wyjedzie na emigrację... Przenosi to samo to robił w kraju do cywilizowanego świata i myśli jeszcze, że mu wolno... Jestem za emigracją i sam wyjeżdżam, ale nie zgadzam się, z polskim chlaniem gdzie popadnie. Założę się, że jeszcze puszkę potem postawi w tym pociągu na podłodze albo pierd***nie w krzaki. Jak wiocha to na maxa a do tego polską naturę pokazać...
2011-06-20 11:58
wszyscy pamiętamy serię niewybrednych dowcipasów o Polakach, która przetoczyła się przez UK po tym, jak jednego naszego zabiło (wypaliło mu genitalia i zabiło) gdy nasikał na szynę napędową tuby. ile tam jest... 1000V?
szczęście że u nas nie ma takich szyn. gdyby w SKM były otwarte s****ze, byłyby dewastowane. ja tam rozumiem SKM, ze ich nie udostępniają. tak samo to jest w PKSach, dopiero Polski Bus przywrócił autobusom s****ze, ale oni się nie przejmuja i mają w s****zach wykrywacze dymu i kamery
2011-06-19 21:15
A nawet gorzej. Bo jeśli rowerzyści pchają się ze sprzętem gdzie indziej, niż do przedziałów dla podróżnych z większym bagażem, to właśnie dlatego, że w tych przedziałach jest menażeria, która wyrobiła tym przedziałom nazwę ,,przedziałów bydlęcych'' i nikt z SKM (SOK, Renoma) na to nie reaguje. Z rowerem czy bez, nie chcę jechać w jednym przedziale ze skunksami.
2011-06-19 21:15
w bagazowym zawsze wale browarka, czasami zapale, trawka tez sie zdarzy. Jest wesoło.
2011-06-19 21:21
Od razu włączyłby się alarm i pociąg zatrzymał. Monitoring pozwoliłby zlokalizować wagon , gdzie dzieje sie żle i na nastepnym przystanku mogliby interweniować. I tak w 100% przypadków, aż do obrzydzenia imprezowiczom jazdy. Tylko SOK-iści powinni ruszyć tyłki i mieć np. premie od ilości interwencji. Zapisałam sobie w komórce nr podany wyżej i za każdym razem, gdy zauważę opisane wyżej sytuacje (niestety nieczęsto jeżdzę SKM) napewno wyślę inf. Wszyscy pasażerowie powinni tak robić i interesować się jak dalej została sprawa załatwiona.
2011-06-19 21:55
ten numer g* da.
jak zadzwonisz, to musisz sie dogadać jaki pociąg, jaka relacja, który wagon, zidentyfikować się, ustalić o której ten skład będzie gdzieś gdzie jest SOK itd. Żul wysiądzie, bezkarny. A ty zapłacisz za połączenie, jeszcze ryzykując zemstę żula.
Zamiast tego powinny w każdym pociągu SKM być numery służbowe motorniczych. Zgłaszało by się palacza, a motorniczy już koordynował by akcję jego przechwycenia (a zysk z mandatu po połowie dla motorniczego i dla SOKisty)
To najtańsze rozwiązanie, ale sa droższe, jeśli by woleli. Oprócz hamulca bezpieczeństwa, guzik do zgłoszenia palacza lub innego tego typu uciążliwca - nieużytka. Tylko ktoś musiałby ruszyć dooopę, przyjść i sprawdzić. Jeszcze droższe byłoby zamontowanie wykrywaczy dymu, zraszaczy, kamer. A na koniec, w każdym takim przedziale można by posadzić stróża. Ten cały Głuszek faktycznie chyba jest idiota, skoro nie dostrzega że rowere poza wózkarniami to problem wtórny w stosunku do syfu w wózkarniach. I w stosunku do upiornych drzwi, które służą tylko wygodzie żuli, a dla mam z wózkami i dla rowerzystów są okropną zawalidrogą.
2011-06-19 22:22
2011-06-19 22:35
dlaczego bilety miałyby się stać droższe od pilnowania zakazu palenia? zysk z mandatów powinien wręcz pozwolić potanić bilety...
2011-06-19 22:28
Ten problem istnieje.
To nie jest normalne, żeby alkoholicy byli tak powszechnym zjawiskiem, a picie w pociągach i na ulicy tak łatwe.
Myślę, że sprzedaż alkoholu powinna być w Polsce ograniczona. Niedobrze, że alkohol jest dostępny w każdym sklepie i to za śmieszne pieniądze, Biedronka to najlepszy przykład. Przez to zbyt dużo ludzi stać na picie i mamy co mamy.
2011-06-19 22:39
Wiesz, jak ktoś pije, to póki mnie nie zaczepia, nie obrzyga, albo nie pobije, jest mi wszystko jedno. Nie szkodzi mi bezpośrednio.
Ale gdy ktoś pali, psuje MOJE powietrze. Pijący i umiejący się przy tym zachować dyskretnie nie przeszkadzają mi w ogóle. Palacze - owszem.
2011-06-19 22:59
Największymi zwolennikami zniesienia prohibicji stali się jej najwięksi zwolennicy tuż przed wejściem w życie.
2011-06-19 23:24
masakra. Sprzedadzą byle co by sie napić. Do pracy się nie nadaja bo po trzeźwemu aż się trzęsą :( a przymusu leczenia nie ma. Pieniądze ma państwo a członkowie rodziny problem.
2011-06-20 12:02
w Szwecji prohibicja cenowa (Systembolaget) działa, mimo wejścia do UE, a nie zrodziła mafii. może się jednak da?
2011-06-19 23:15
Najlepszy jest ten sokista duży łysy z Wejherowa.Widac że nie ma z nim żartów gość wygląda jak zawodnik MMA wagi ciezkiej.Wiecej takich sokistów w skm !!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
