Rozpoczęły się prace związane z budową zbiornika retencyjnego przy ul. Okrzei w Sopocie. Niestety, przy okazji pod topór poszły też trzy ogromne i wiekowe topole.
wycięto prawie stuletnie, dorodne topole i wszystkie okoliczne krzewy. Ciekawe, kto na to pozwolił, i czy wycinka tych topoli odbyła się w majestacie prawa - zastanawia się pan Marek, czytelnik Trójmiasto.pl.
2013-09-28 10:20
jedno wielkie szczęście - wielkie brawo dla drwala.
2013-09-28 12:01
"Łącznie podczas inwestycji ma zostać wyciętych 21 drzew. W zamian nasadzonych zostanie łącznie ponad 800 drzew i krzewów (m.in. brzozy, tawule japońskie, wierzby i graby)."
2013-09-30 15:02
Topola to piękne drzewo i należy je chronić. Nie ma znaczenia co mówią urzędnicy, oni zawsze powiedzą że ich decyzje są zgodne z prawem. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistym dobrem. Plany wszelkich prac powinny być tworzone z uwzględnieniem bezwzględnej ochrony istniejącego drzewostanu. Potrzeba tylko odrobiny kultury i miłości do przyrody których niestety brak ludziom wychowanym w naszej zdziczałej cywilizacji.
2013-11-14 00:30
Dziękuję za tą wypowiedź!Myślę dokładnie tak samo.Niestety przy planowaniu różnych inwestycji nikt nie myśli o przyrodzie.Brak szacunku dla natury widać na każdym kroku-proszę zobaczyć co zrobiono przy Polnej,tworząc tzw.błonia-płakać się chce!A tych topól bardzo żal-i drzewka "zakochana para",które rosło blisko skarpy.
2013-10-01 14:48
Same chwasty zamiast mózgów. Strach czytać!!!!!!!!!!!
2013-10-01 15:08
I chyba wszyscy tutaj zapomnieli, ze gdyby nie sprzedaz tej ziemi deweloperowi pod budownictwo, to w ogole by nie bylo zadnego zbiornika ani zadnego tematu. Reguluja gospodarke wodna tylko dlatego, ze ma wejsc invest komfort....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
