• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rewitalizacja Dolnego Miasta od przyszłego roku?

mak
8 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dolne Miasto najczęściej kojarzy się z odrapanymi kamienicami. Jednak to właśnie tam coraz częściej odbywają się ważne wydarzenia artystyczne, jak np. Feta czy Narracje. Dolne Miasto najczęściej kojarzy się z odrapanymi kamienicami. Jednak to właśnie tam coraz częściej odbywają się ważne wydarzenia artystyczne, jak np. Feta czy Narracje.

Dolne Miasto przed wojną było jedną z najpiękniejszych dzielnic Gdańska. Dziś to miejsce walących się kamienic, które wciąż noszą ślady II wojny światowej. Rewitalizację planowano od kilkunastu lat, ale ciągle była odkładana. Teraz jest szansa, że zła passa "zapomnianej dzielnicy" może się odwrócić.



Czy miasto powinno wstrzymać się z rewitalizacjami dzielnic?

Rewitalizację Dolnego Miasta władze Gdańska planują od kilkunastu lat. Niestety, zawsze znajdują pilniejsze inwestycje, jak choćby budowa tunelu pod Martwą Wisłą, które powodują przesunięcie środków na inne cele. To jednak ma się wkrótce zmienić, a Dolne Miasto - które powoli, dzięki organizacjom pozarządowym i współpracującym z nimi artystom i wolontariuszom, odżywa - ma znów cieszyć się mianem zadbanej, zabytkowej dzielnicy.

- Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy uda nam się wywalczyć dodatkowe pieniądze, tak aby w drugiej połowie 2012 roku ruszyć z przetargami na poszczególne zadania inwestycyjne na Dolnym Mieście - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Jednym z największych wyzwań w tej dzielnicy jest zbudowanie od nowa całej kanalizacji deszczowej, sanitarnej i wodociągowej. Jak zrobimy rzeczy podstawowe, to łatwiej będzie utrzymać istniejące kamienice, ale także zachęcimy inwestorów do stawiania nowych domów, bo terenów do budowy jest tu sporo.

Dlaczego kilka miesięcy temu pieniądze na rewitalizację Dolnego Miasta przesunięto na drążenie tunelu pod Martwą Wisłą? - Tunel i inwestycje drogowe dają szansę rozwoju gospodarczego. A to właśnie sektor prywatny generuje zyski. Żeby wydać, trzeba najpierw zarobić. Zakładamy, że te inwestycje nie tylko poprawią jakość życia, ale też napędzą nowe podmioty gospodarcze. To się nie zwróci w ciągu kilku lat, ale myślę, że warto czekać. - dodaje prezydent. - Można jednak powiedzieć, że rewitalizacja materialna Dolnego Miasta rozpocznie się od przyszłego roku.

Rewitalizacja materialna, a więc szereg inwestycji, to tylko fragment procesu powrotu tej części miasta do świetności. Jednak od półtora roku organizacje pozarządowe wraz z miastem tworzą tzw. partnerstwo społeczne. Od lat też razem z CSW Łaźnia i trójmiejskimi artystami prowadzonych jest tam szereg działań, które mają zaktywizować lokalną społeczność.

- "Partnerstwo Społeczne Dolne Miasto Otwarte" to niezwykle wartościowa platforma porozumienia między organizacjami, instytucjami, firmami i osobami prywatnymi, którym los Dolnego Miasta nie jest obojętny - mówi Magdalena Chełstowska z referatu rewitalizacji gdańskiego magistratu.- Partnerzy wspólnie realizują program rewitalizacji tej ważnej, historycznej dzielnicy Gdańska, stwarzając lepsze warunki do życia mieszkańców, uprawiania turystyki i rozwoju dzielnicy, tak aby była ona potrzebna i konkurencyjna.

Jednym z ostatnich przejawów takiej współpracy jest projekt otwartej siłowni przy ul. Reduta Wyskok 9 zobacz na mapie Gdańska, która zacznie działać już w połowie grudnia.

- To będzie siłownia pod chmurką. Na 400 m kw. rozstawionych zostanie 10 maszyn do ćwiczeń siłowych, z których będzie mógł skorzystać każdy przez siedem dni w tygodniu w godz. 8-20 - mówi Zygmunt Medowski, szef towarzystwa Mrowisko. - Choć to projekt skierowany głównie do młodzieży, liczymy, że rzesza osób, które biegają opływem Motławy, chętnie będzie z niej korzystać.

Siłownia będzie strzeżona. Jej budowa kosztowała ok. 50 tys. zł i jest finansowana z budżetu miasta.

Natomiast łączny koszt rewitalizacji: Dolnego Miasta, Nowego Portu, Dolnego Wrzeszcza i Letnicy - to ok. 143 mln zł, z czego ok. 43 mln zł to dofinansowanie z UE.
mak

Miejsca

Opinie (164) 6 zablokowanych

  • W pierwszej kolejności... (1)

    ...należy pozbyć się lokalnej patologii, a dopiero potem to rewitalizować, bo co z tego że coś zostanie wyremontowane kiedy juz następnego dnia ktoś zrobi na tym grafitii, tylko po to by podpisać się nieczytelnie, albo zniszczy drzwi do klatki lub wybije szyby... o tych którzy zaraz w klatce czy bramie załatwią swoje potrzeby fizjologiczne nawet niewspmnę oraz o tych którzy kradną żarówki - żałosne...

    • 10 2

    • Dokłądnie tak! Patologia do kontenerów!

      • 1 0

  • Tylko mam nadzieje

    że to nie będzie styropian + tęczowa geometria...

    • 5 1

  • TERAZ PANIE ADAMOWICZ? TERAZ TO TO TRZEBA ZBURZYĆ.

    ludzie tam mieszkający bez warunków juz dawno panu podziękowali za opiekę.idż pan precz.

    • 3 2

  • rewitalizacja powinna polegac na wyburzeni

    i postawieniu nowego budynku wraz z kanalizacja i mediami a kolejne malowanie popisanych klatek nic nie da ,rowniez dodam ze nowe mieszkania powinny w pierwszej kolejnosci dostawac osoby ktore placa za czynsz i nie demoluja klatek

    • 8 1

  • czyli co, styropian na elewacja zabytkowych kamienic?

    nóż się w kieszeni otwiera na myśl co zrobiliście z gdańską architekturą.

    • 4 0

  • ahh ten Gdańsk taki piękny :)

    • 2 1

  • Rewitalizację trzeba zacząć od pana Adamowicza (1)

    Bo ten koleś błądzi w chmurach

    • 10 0

    • zacząć nalezy od rządu bo bujają już w obłoku Magellana

      • 3 0

  • Gdansk - Poludnie

    A co z poludniowymi dzielnicami Gdanska?? Zarosak, Orunia, a w szczegolnosci ulica Podmiejska/Malomiejska wolaja o rewitalizacje az piszczy- tylko tam bome rzucic, bo nie ma jak dojechac do centrum, ani na Chelm.

    • 7 1

  • AKURAT

    JAK ZNAJDĄ SIĘ PIENIĄDZE TO.....PAN PREZYDENT PRZEZNACZY JE NA ZASPAKAJANIE ...WYBYJAŁYCH POMYSŁÓW....PRZEDSTAWICIELI RZYMSKOKATOLICKIEGO KLERU......

    • 5 5

  • Rewitalizacja ;-)

    Budyń znowu obiecuje. Osobiście uważam, że to dobrze, że teraz nie ma kasy na rewitalizację tej dzielnicy. Gdyby zaczęli budować tam ze szkła i aluminium (co lubi ekipa Budynia), to by oszpeciło tę dzielnicę. Widać co robią ze "Starówką". Nawet turyści się z tego śmieją jak widzą nowe budynki rzekomo pasujące do starej zabudowy. Może w końcu Budyń oderwie się od koryta i przyjdzie na jego miejsce ktoś mądrzejszy.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane