• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzice nie chcą hal do tenisa, wolą boiska

Michał Sielski
15 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Do "Orlików" im daleko, ale z przyszkolnych boisk chętnie korzystają dzieci i młodzież. Rodzice twierdzą, że hale tenisowe będą dla nielicznych. Do "Orlików" im daleko, ale z przyszkolnych boisk chętnie korzystają dzieci i młodzież. Rodzice twierdzą, że hale tenisowe będą dla nielicznych.

Już nie tylko przedsiębiorcy protestują przeciwko budowie hal tenisowych przy szkole podstawowej na gdyńskim Wzgórzu św. Maksymiliana. Teraz przeciwko halom są też rodzice uczęszczających do szkoły dzieci i okoliczni mieszkańcy. - Wolimy boiska dla wszystkich, a nie hale dla nielicznych - podkreślają.



Czy miasto powinno budować hale do tenisa w miejscu boisk do koszykówki i piłki nożnej?

Hale do tenisa ziemnego mają stanąć przy Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Grottgera 19 zobacz na mapie Gdyni. O kontrowersjach wokół przetargu na ich budowę pisaliśmy w kwietniu. Sprawą zainteresowali się śledczy, bo urzędnicy wybrali ofertę gwarantującą miastu trzykrotnie mniej pieniędzy z dzierżawy niż inne, przekonując, że zwycięska jest najlepsza pod względem projektowym i infrastrukturalnym. Zdecydowało też doświadczenie w prowadzeniu podobnych biznesów, którym szczyci się znany w tenisowym środowisku zwycięzca przetargu - Andrzej Dudek.

- Przecież nieopodal są korty Arki, więc zaplecza treningowego tego sportu nie brakuje. A nasze dzieciaki nie będą miały gdzie grać w piłkę i potem będą pretensje, że młodzież snuje się po osiedlu i ma głupie pomysły - mówi pan Grzegorz, którego syn chodzi do szkoły nr 23. Przedstawić się nie chce, bo - jak mówi - nie chce ściągnąć kłopotów na syna.

- W tym całym zamieszaniu ktoś najwyraźniej nie myślał o dzieciach, bo za te kilka tysięcy złotych rocznie dla miasta, będą wręcz ciemiężone. Oby nie skończyło się tak, że WF będzie na korytarzach szkoły lub okolicznych trawnikach. Myślałem, że te czasy już minęły - denerwuje się inny ojciec dziecka z tej samej klasy.

W sierpniu hale miały być już gotowe, ale wszystko wskazuje na to, że nie będą. Swoich działań nie zakończyli jeszcze śledczy, a przeciwko budowie hal zaprotestowali rodzice dzieci, uczęszczających do szkoły na Wzgórzu św. Maksymiliana, którzy o planach budowy hal dowiedzieli się... z naszego tekstu.

- Dlatego wysłałem już skargę do wojewody pomorskiego, który pełni rolę nadzorcy nad szkolnictwem, rzecznika praw dziecka, które w tej sytuacji są ewidentnie pomijane oraz Ministerstwa Edukacji - mówi Roman Olszewski, mieszkający nieopodal adwokat, reprezentujący lokalną społeczność. - Przecież nikt nie wmówi nam, że w dwóch halach jednocześnie w tenisa będzie mogła grać cała klasa, która będzie miała zajęcia WF. Poza tym z boiska korzystają też okoliczni mieszkańcy, we wtorek do późnych godzin wieczornych młodzież grała tam w piłkę nożną. I mają do tego pełne prawo, bo boiska urządzali ich rodzice. Sam znam osoby, które własnoręcznie kładły tam asfalt, bo szkoła była i jest częścią lokalnej społeczności. Postawienie hal zamiast boisk wszystko zniweczy - przekonuje mecenas Olszewski.

Prace jeszcze nie ruszyły, więc protestujący zastanawiają się nad dalszymi krokami prawnymi - m.in. wstrzymaniem budowy. Tymczasem urzędnicy przekonują, że protesty są bezzasadne.

- Mieszkańcy nie są stroną przetargu. Poza tym przed czym protestują? Przecież hala powstanie na terenie szkoły, a nie prywatnym. Jednym z warunków przetargu było udostępnienie jej do południa uczniom, oczywiście bezpłatnie - podkreśla Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości. - Z argumentem, że cała klasa w tenisa jednocześnie nie zagra, zgodzić się muszę. W tenisa gra jednocześnie dwóch, albo czterech zawodników, ale przeciwko zasadom tej gry chyba nikt protestować nie chce? - retorycznie pyta Tomasz Banel.

Miejsca

Opinie (129) 5 zablokowanych

  • Tenis

    Najbardziej szkodliwy sprot dla dziecka. Serce oraz stawy dostaja niesamowicie po glowie. Ba, on jest nawet niezdrowy dla doroslych. Masakryczna glupota jest cos takiego fundowac dzieciakowi dla jakis snobistycznych pobudek.

    • 1 1

  • Polska jest taką piłkarską "potęgą", że aż się dziwie na kolejny pomysł pompowania w nią kasy z naszych podatków... (1)

    A dla hasła "Wolimy boiska dla wszystkich, a nie hale dla nielicznych" mam inne, również mądre - na boisko się nie zmieszczę, wolę mieć bieżnie.

    Czy żyjemy w jakiś zacofanych fawelach, gdzie dzieci myśląc o sukcesie marzą JEDYNIE o piłce nożnej? A może jakaś lekkoatletyka? Bo swojego syna bym nie puścił na boisko, gdzie już jakieś tłuki je zajęły i mały nie może pograć? A tak, porządne miejsce do "lekkiej" przyda się każdemu, nawet dziewczynie - bo na boiskach same buraki siedzą...tak tak, "drodzy" rodzice, sport to NIE TYLKO pusta piłka nożna.

    • 3 3

    • dokladnie powinnismy miec róznorodnosc czyli wszystkie sporty !!

      Ale Tusk pompuje miliardy z naszej kasy tylko w piłe w której jestesmy gorsi od murzynów z Afryki!Najbardziej smieszne jest to ze za PRLu był sport najlepiej wtym kraju rozwijany! bo mielismyu wszystko czego teraz potrzeba a w piłce noznej bylismy potegą w europie.Potem pozbylismy sie komunistycznego myslenia ale tylko pozornie i zlikwidowano wszystko co dobre.

      • 1 0

  • Mają racje rodzice (15)

    Ta sama sytuacja będzie co na legionów w gdańsku, postawili halę i biorą kasę za naukę tenisa i wynajem kortów. Na jednym korcie może grać max 4 osoby a na małym boisku nawet kilkanaście. Do gry w piłkę potrzeba jedynie piłki a do tenisa rakiety i specjalne obuwie, żeby kort się nie zniszczył.

    • 208 14

    • oczywiscie

      Tenis to sport dla wąskiej grupy która nabija kasę dzierżawcy i trenerowi. Na arce taka przyjemność dla dzieciaka kosztuje 280 zł miesięcznie za dwie lekcje tygodniowo w grupie ok 6 osobowej. Tu będzie to samo. Juz widzę te tłumy dzieci grające w tenisa...

      • 0 0

    • hala tenisowa na Legionów i gdzie indziej (2)

      akurat hala na Legionów jest idealnym rozwiązaniem dla szkoły nie posiadającej sali gimnastycznej. Dzięki takiej hali uczniowie mają WF o kazdej porze roku.
      Hale są wielofunkcyjne. Można grać w siatkówke, piłkę nożną, koszykówkę czy unihokej. Jest to idealna alternatywa dla szkół ktore nie posiadają własnej sali gimnastycznej. Dopiero po zajęciach szkolnych hale są wynajmowane komercyjnie na pilke, siatkowke czy tenis. to jest duza inwestycja więc się nie dziwmy. Są same plusy takich hal i sie dziwie rodzicom czemu nie chcą pozwolić na budowę takiej hali. Dzieci mają zapewniony WF w dobrych warunkach o kazdej porze roku!

      • 5 1

      • (1)

        Gra na boisku do tenisa w piłkę nożna i inne sporty zespołowe to mikrourazy zerwane ścięgna zniszczone kolana itp. Po kilku latach regularnej gry na wf nastolatki będą mieć kontuzje i trwale zniszczone stawy mienie i ścięgna

        • 3 7

        • .

          dlaczego to minusujecie??to 100%-towa prawda

          • 1 1

    • rodzice mają zawsze rację (2)

      • 18 1

      • nie do końca. Dać pół na pół. Co do hal Arki to są daaaawno (1)

        zajęte i nie da się w nich zagrać dzieciakom.

        • 2 10

        • plebs i nic wiecej

          tenis ziemny to nie sport dla plebsu. W POlsce licza sie tylko: banany, pilka i schabowe...

          • 5 14

    • akurat hala na Legionów jest idealnym rozwiązaniem dla szkoły nie posiadającej sali gimnastycznej. Dzięki takiej hali uczniowie

      • 3 0

    • hale są wielofunkcyjne (1)

      Na legionów w Gdańsku odbywają się również zajęcia WF, pozostałe zajęcia dla dzieci i dorosłych są po południu i w weekendy. Oprócz tego na tej i innych halach można grać i w siatkówkę, koszykówkę, unihokeja itp, wszytko zależy od wyposażenia hali, a hala ma tą zaletę, że można z niej korzystać cały rok. W lecie jest otwierany cały bok hali.

      • 4 6

      • oczywiście, że tak

        za boiskami optują rodzice chłopców fanów piłki kopanej. Na takim boisku trudno grać np: w siatkówkę. Generalnie dziewczynki są pokrzywdzone. Przy naszej szkole jest orlik - w dzień oblegany przez chłopców, wieczorami przez ich ojców. Innego boiska - mniejszego do gry w siatkówkę czy ręczną niestety nie ma. Ja jestem za wielofunkcyjną halą. I argument, że jak chłopak nie będzie kopał piłki na boisku to będzie się snuł po osiedlu jest delikatnie mówiąc chybiony...

        • 5 14

    • To jest jedna z najbardziej bezczelnych wypowiedzi urzędniczych jakie ostatnio słyszałem. (1)

      ...ale przecież urzędnik nie pracuje, urzędnik urzęduje. Więc czego wy biedni ludzie chcecie. Głosujcie dalej, zapewnicie piątą, a w niektórych przypadkach szósta kadencję takim #$%^&*...

      • 27 1

      • Tomasz Banel -urzędnik- proszę Pana czemu Pan sobie kpi z mieszkańców

        za takie słowa Pan prezydent Wojciech Szczurek powinien postawić Pana do karnego raportu

        • 21 1

    • to logiczne (1)

      tenis! Może jeszcze pole golfowe?

      • 14 0

      • Ty...

        że na to wcześniej nie wpadłem...

        • 9 0

    • heh na Witominie

      też myśleliśmy ze jak zabierają nam plac do gry to będziemy sobie swobodnie grali, SSA Arka z Gosirem to przejeli i każą sobie płacić za wynajem...na Witominie nie ma sztucznego boiska, jak i w centrum miasta, SKANDAL!

      • 20 0

  • Gadacie, gadacie, a się nie znacie! (1)

    Wiele osób pisze, że straszne władze Miasta zabierają ich dzieciom boisko, na którym mogą grać w piłkę nożną. Po pierwsze - nie jest to jedyne boisko w okolicy. Po drugie - hala będzie dostępna dla dzieci w godzinach zajęć - będą miały super salę na zajęcia wychowania fizycznego. Po trzecie - na sztucznej trawie, jaka będzie tam zamontowana, możliwa jest gra nie tylko w tenisa! Będzie to trawa UNIWERSALNA, czyli do tenisa, siatkówki, badmintona, futsalu itp. A dzięki hali będzie możliwość, żeby dzieci mogły uprawiać sport przez cały rok i niezależnie od panujących warunków na zewnątrz. Kurczę, gdyby przy szkole mojego dziecka chcieli zbudować taki obiekt to cieszyłabym się a nie marudziła i szukała problemów. Miałam okazję korzystać z podobnych hal i jest to super sprawa więc jeśli moje dziecko miałoby do tego dostęp w szkole to dlaczego nie?

    • 2 2

    • Jeżeli mówisz o takim samym systemie sztucznej trawy jaki jest na orlikach, to na pewno nie da się na nim grać w tenisa.

      • 1 0

  • .....Moda....... moda ! ....... MODA !!!!!

    tenis - wspaniała dyscyplina ! akurat tak sie składa,że jest trochę teraz "szumu" (oby jak najdłużej ! ) - bo jest "ATP" I "WTA" ( CELOWO BEZ NAZWISK ! ) - gwiazdy pojawiają sie i ... kończą kariery :)- a następcy ??? ! Tak samo gry zespołowe z tym ostatnio gorzej(piłka). Konkluzja : dajmy "żyć" ... i jednym i drugim - bez przepychanek. Budujmy place sportowe nie na zasadzie MODY ! - lecz na zasadzie potrzeb dla wszystkich - właściwa kultura fizyczna ! - to obraz tzw. zdrowego społeczeństwa !

    • 2 0

  • Władza, jak zawsze OLEWA mieszkańców. Więc mieszkańcy w wyborach oleją obecną władzę.

    I będzie kwita.

    • 4 0

  • Popieram (2)

    z piłkarza wyrośnie prawdziwy chłop, a z tych dzieciaczków w białych szortach i obcisłych koszulkach tenisowych tylko homoseksualiści wyrosną

    • 5 4

    • taaa...taki "prawdziwy chłop" jak z CR7 (1)

      ..aby tylko nie płakał zbyt często.

      • 2 2

      • zobacz swojego jeżyka

        płaczka nr 1 ...

        • 0 0

  • Musi byc boisko.

    Na zamknietym korcie piesek kupki przeciez nie zrobi.

    • 3 1

  • To niech rodzice sfinansują korty dla dzieci? (4)

    pyszczyć to byle głupi potrafi ale juz coś zrobić nawet dla własnego dziecka to juz wielkie haloooo.

    Przy mocno obciętych za tego rządu subwencjach trudno się dziwić, że szkoły i miasto szukają innych możliwości

    • 3 35

    • Bezstronny, delikatnie puknij się w głowę (bo wydmuszkę łatwo uszkodzić)!

      ...pyszczyć to byle głupi potrafi oś zrobić nawet dla własnego dziecka...????
      Czy tanie ze zrozumieniem - wpisz sobie takie hasło w google!
      Później przeczytaj wypłowieć p.Romana Olszewskiego (trzeci akapit od dołu artykułu licząc).
      Te boiska robili rodzice dla własnych dzieci właśnie! Więc co Ty im zarzucasz? Że chcą by z tych boisk nadal korzystali ich wnuczęta?

      • 6 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Bezstronny, o czym bredzisz?

      obciete subewncje??? raczej UM Gdynia znow potrzebuje kase na jakies swoje wyglupy lub premie dla urzedasow.

      • 11 0

    • Może cię to zdziwi, ale:

      1) nie każdego stać na wynajmowaniu dziecku hali do tenisa

      2) by grupka 16 dzieciaków mogła pograć w tenisa przez godzinkę po szkole niezbędne są 2 korty zakładając, że grają deblami na zmianę przez 2h. A powiedzmy sobie wprost, na takie obłożenie nie zgodzi się właściciel chcący drenować firmy za użytkowanie kortów przez ich pracowników.

      • 14 0

  • Tenis nie piękny sport. U nas wciąż nie jest doceniany. Skoro nie ma zainteresowanych to chyba rzeczywiście nie ma sensu stawiać zawrotnej liczby kortów. Ale może chociaż jeden? Dla tych, którzy by chcieli.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane