Choć zakończył się konkurs na kolorystykę Trójmiejskie Roweru Miejskiego, ostateczna decyzja jakie będą barwy jednośladu, zależeć będzie od decyzji internautów.
- Do konkursu zgłosiły się 63 osoby. Wiele z nich nadesłało po kilka propozycji i w efekcie komisja miała do wyboru 80 projektów - podkreśla
Krzysztof Ośmiałowski z projektu Civitas Mimosa, który koordynował konkurs.
W ubiegłym tygodniu jury ostatecznie wybrało dwa projekty kolorystyczne. Autorkami wyróżnionych projektów są panie:
Iwona Szczodruch i
Magdalena Witbrot. Zwyciężczynie wyposażone zostaną w zestawy akcesoriów rowerowych. Ale na tym nie koniec.
- W wyborze kolorystyki, która ostatecznie zagości na miejskich rowerach, pomóc mają internauci. Do wyboru będą dwie finałowe propozycje, ale każda w dwóch wariantach. W związku z tym zachęcamy do głosowania na najlepszy projekt - wyjaśnia
Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu.
Internetowa sonda z prezentacją wszystkich czterech propozycji zostanie uruchomiona na stronie Gdańska w poniedziałek 21 marca. Głosowanie potrwa do końca marca.Wyniki sondy mają pomóc jurorom w podjęciu ostatecznej decyzji dotyczącej barw Trójmiejskiego Roweru Miejskiego. Przypomnijmy, że według zwycięskiego projektu pomalowanych zostanie około 1200 rowerów. Będą one dostępne w sieci wypożyczalni, czyli tzw. stacji bazowych rowerów, które zostaną uruchomione od czerwca tego roku. Wypożyczalni będzie łącznie 60, z czego 50 w Gdańsku i 10 w Sopocie.
Koncepcja zakłada dwie formy bezobsługowego pożyczania. Jedna opiera się na korzystaniu z Karty Miejskiej, którą będzie można załadować kwotą abonamentu około 30 zł na rok. W drugiej opcji wystarczy mieć kartę bankomatową, z której zostanie ściągnięta kaucja (w Europie jest to od 100 do 200 euro) i ewentualna opłata.
Co istotne, w obu opcjach, pierwsze 30 minut jazdy rowerem będzie darmowe. Po przekroczeniu 30 min będzie pobierana dodatkowa opłata, ale będą to drobne sumy: od 1 do 2 zł za kolejne pół godziny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
