• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem po trasie Kolei Metropolitalnej

Michał Stąporek
4 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Przejazd rowerem po wale, którym pobiegnie Pomorska Kolej Metropolitalna, nie był prosty. Przeszkadzał nam śnieg oraz brak wiaduktów, które zostały zburzone przez Niemców.



Postanowiliśmy przejechać nasypem, na którym już za kilka miesięcy zacznie powstawać Kolej Metropolitalna. Nie było łatwo, bo pokonywaliśmy trasę, gdy jeszcze leżał na niej śnieg.



Przebieg trasy PKM z uwzględnieniem przystanków. Przebieg trasy PKM z uwzględnieniem przystanków.
Nasyp, po którym jechał Krzysiek Kochanowicz, czyli redaktor naszego serwisu rowerowego, powstał na potrzeby linii kolejowej z Wrzeszcza do Starej Piły. Decyzję o jej budowie podjęto w połowie 1909 roku, a linię otwarto 1 maja 1914 roku, czyli na kilka miesięcy prze wybuchem I wojny światowej.

Ponieważ na odcinku między Wrzeszczem i Kokoszkami znajdowały się morenowe wzgórza, kolej musiała pokonać różnicę wzniesień przekraczającą nawet 100 metrów. Żeby pokonywać ją łagodnie, tory wybudowano na nasypie, a w miejscach gdzie trasa biegła nad miejskimi ulicami lub wąwozami w lesie, wybudowano wiadukty. Służyły one do wiosny 1945 r. Broniący się przez napierającą Armią Czerwoną Niemcy zburzyli jednego dnia (25 marca) pięć wiaduktów nad al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska (wtedy Hauptstrasse), ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska (Kronprinzenallee), Polanki zobacz na mapie Gdańska (Pelonkerweg), Słowackiego zobacz na mapie Gdańska (Hochstrieß) oraz w Dolnym Migowie zobacz na mapie Gdańska.

Jednak w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy wszystkie te wiadukty zostaną odbudowane, a wał rozebrany i usypany na nowo (to dlatego, że obecnie ma za małą nośność). Zanim to jednak nastąpi, zakończyć się musi wycinka drzew, które porastają nasyp.

Wycinka drzew na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.



Już wcześniej całą trasę przyszłej Kolei Metropolitalnej rozminowano, znajdując przy okazji kilka niewybuchów i szczątki walczących tu w 1945 żołnierzy.

Ekshumacja ludzkich szczątków, które znaleziono na wale, którym pobiegnie Pomorska Kolej Metropolitalna.



Przejazd, który zajął nam ok. 45 minut, zakończyliśmy na poligonie w Jasieniu, gdzie urywa się wał dawnej kolei. Został rozebrany podczas ćwiczeń wojskowych prowadzonych na poligonie w Jasieniu do końca lat 80.

Przeczytaj także relację z innej wycieczki rowerowej "Szlakiem zwiniętych torów".

Budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej ma kosztować ok. 760 mln zł (netto), z czego ponad 500 mln zł pochodzić będzie z unijnego dofinansowania. Dzięki PKM zarówno z Gdańska, jak i z Gdyni można będzie dojechać pociągiem do Portu Lotniczego w Rębiechowie w niecałe 25 minut.

Kolej Metropolitalna połączy Wrzeszcz z Osową dwutorową linią kolejową. Trasa rozpocznie swój bieg na linii E-65 relacji Gdańsk - Gdynia. Odbije na zachód za przystankiem Zaspa, a następnie pobiegnie przez dzielnice Strzyża, Brętowo, Jasień, Matarnia i pobiegnie przy lotnisku. W Rębiechowie (ale za portem lotniczym) powstanie stacja... Banino. O jej nazwie zdecydowali mieszkańcy. Tuż za tą stacją torowisko będzie się rozwidlać. Jeden tor pobiegnie w stronę istniejącej już stacji Rębiechowo, drugi natomiast do Osowej.

Na początku na trasę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej wjedzie 10 nowych szynobusów. Już niebawem Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ogłosi przetarg na tabor, którym pojedziemy z centrum Gdańska na lotnisko. Ma on mieć niespotykane dotąd w Polsce parametry, bowiem będzie musiał na 18-kilometrowej linii wjechać ok. 130 metrów pod górę.

Oddanie do użytku całej nowej linii PKM planowane jest w połowie 2015 roku.

Opinie (150) 9 zablokowanych

  • Czy drezynę spalinówkę można nazwać koleją? (2)

    W Polsce zawsze amatorszczyzna, mimo, iż UE dała na ten cel 500 mln złotych. Szkoda, że urzędnicy UE nie dopilnowali naszych głąbów, by tam mogła być tylko trasa zelektryfikowana. PKM i PKP to dziadostwo i to za pieniadze ciezko i madrze pracujacych Niemców.

    • 7 7

    • Elektryfikacja będzie robiona wtedy,

      kiedy PKP zelektryfikuje swoją kolej Gdynia - Kościerzyna.
      Drut nad samą PKM byłby bez sensu.

      • 1 2

    • podziękuj PLK

      i Szczurkowi, że nie postaral się o elektryfikację odcinka Osowa Gdynia. Z tego względu nie ma trakcji elektrycznej. Projket jest zrobiony na trakcję elektryczną.

      • 1 0

  • Hardcore

    Jest rower, jest GoPro. Brakuje tylko Redbulla i kolesia który potrafi jeździć na rowerze.

    Ale abstrahując, dzięki za materiał. Może śmiesznie wykonany ale zobaczyłem pare miejscówek których wcześniej nie widziałem.

    • 1 0

  • tuman

    wiecie co- lotnisko nijak sie znajduje w Rebiechowie, 2- stacja Rebiechowo istnieje od 1905 roku .3-tory laczace Lezno -Osowa -gdynia tez maja wiek4-gdzie ta stacja Banino ma niby byc , chyba w Bysewie ,bo dworzec lotniska jest polozony naTERENIE GD-BYSEWO. Do 1973r Bysewo bylo wioska typowo rolnicza i CEGIELNIA czynna poSZLACHECKIM BOBRU RODZ.HENZEL

    • 2 0

  • Wiadukty zburzone przez Niemców ???/ Przecież Niemcy siedzieli w Buchenwaldzie albo

    ukrywali się po wsiach , piwnicach w miastach a niektórzy byli siłą wcieleni do Organisation Todt !\\ budowlańcy , drogi budowali tylko!

    o, NAZISCI ! TO oni zniszczyli wszystko! a szmalcownicy im pomagali!

    Jeden Rabi mi powiedział, że gdyby Niemcy nie ratowali Żydów to żaden by się nie ostał ! tak ci naziści byli na nich zawzięci a pomagali im szmalcownicy , jak wiadomo , których było przynajmniej dwóch na każde drzewo w lesie...

    • 1 2

  • Właśnie tą kolejką wieśniacy z Kaszub - Kaszubi , wozili masełko, jajeczka , gęsi , kury , kaczki itp

    do stacji Wrzeszcz , tam wysiadali, szli kawałek na targ mieszczący się przed Manhatanem, płacili za gorące ceglanki ,zimą , na których siadali i czekali na kupców - Gdańszczan a raczej na gosposie i pomoce domowe , które także , często , były Kaszubkami.

    Do tego głównie służyła ta kolej, woziła także robotników i chorych do Artza.

    Mieszkający bliżej, szli piechotą - Jaśkową doliną. Niektórzy zaprzęgali konika i wieźli sąsiadki i co tam mieli na zbyciu.

    Warto pamiętać o cegłach z tamtejszych cegielni, do dzisiaj tworzą mury w mieście...

    • 2 1

  • Raj dla urzędasów ....

    przetargi, zezwolenia .... Przecież w tym całym przedsięwzięciu na pewno nie chodzi o mieszkańców. Korki pomimo tylu już inwestycji były są i będą a publiczne pieniądze pójdą w błoto bo po kilku latach tory zaczną pękać , przystanki zaczna się rozsypywać . No to remonty i dalej prztargi , pozwolenia ..... RAJ

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane