- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (126 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 4 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
Rusza walka o przebudowę Estakady Kwiatkowskiego za unijne pieniądze
Jest szansa na gruntowny remont Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni. Problem w tym, że ministerialni urzędnicy inwestycję oszacowaną na kwotę ok. 200 mln zł wpisali na listę rezerwową, a nie podstawową unijnego programu CEF. O zmianę pozycji na listach mają wnioskować nie tylko samorządowcy, ale też władze gdyńskiego portu.
Samorządowcom trudno wysupłać z budżetu centralnego choć jedną złotówkę na remont Estakady Kwiatkowskiego. Przejęciem obiektu w zarząd nie jest też zainteresowany gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jednak sytuacja może się nieco zmienić na korzyść, szczególnie dla mieszkańców Gdyni. Urzędnicy z Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zakwalifikowali gruntowną przebudowę Estakady Kwiatkowskiego na listę rezerwową w projekcie pn. "Connecting Europe Facility", czyli "Łącząc Europę".
- Inwestycja z listy rezerwowej ma szansę na realizację w sytuacji gdy powstaną oszczędności podczas wykonywania przedsięwzięcia z listy podstawowej lub też gdy nie zostaną one w ogóle zrealizowane - tłumaczy Katarzyna Kownacka z Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
Informację o zakwalifikowaniu przebudowy Estakady Kwiatkowskiego na listę rezerwową przekazaliśmy władzom Gdyni. - Szkoda. Od początku spodziewałem się, że znajdziemy się na liście podstawowej. Władze portu w Gdyni, które są najbliżej ministerstwa, przekonywały, że tak też się stanie. Niemniej nie składamy broni, w poprzednich latach wiele naszych inwestycji finansowanych ze środków unijnych, było na listach rezerwowych i z upływem lat stawały się one priorytetowe - otrzymywaliśmy dofinansowanie - mówi Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni.
- Będziemy dążyć do tego, by przebudowa estakady trafiła na listę podstawową. Na to potrzeba jednak trochę czasu - mówi Walery Tankiewicz, wiceprezes Zarządu Portu Morskiego w Gdyni.
Przebudowa estakady zdaniem ministerialnych urzędników miałaby pochłonąć 200 mln zł. 170 mln zł (85 proc.) dołożyłaby Unia Europejska w ramach projektu CEF. 30 mln zł miałoby pochodzić z budżetu centralnego. Są to jednak wstępne szacunki, które mogą się zmienić. - Należy przeprowadzić specjalistyczne badania techniczne, odpowiadające na pytanie: które elementy estakady należy przebudować? Może się okazać, że 200 mln zł to za mało. Przebudowa z pewnością obejmie wymianę przęseł i podpór - mówi Stefan Benkowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Inwestycja generalnie zakłada podniesienie nośności obiektu z 8 do 11,5 t na oś. Ma poprawić się też bezpieczeństwo ruchu drogowego. Realizacja miałby ruszyć w latach 2015-2020.
Co ciekawe na listę podstawową w ramach projektu CEF została wpisana inna inwestycja transportowa na terenie Gdyni - przebudowa infrastruktury dostępu kolejowego do Portu Gdynia. Przedsięwzięcie kolejowe ma kosztować wstępnie ok. 650 mln zł i jak zapewniają władze portu, jest równie istotne, co przebudowa estakady. - To mniej więcej tak, jak byśmy zastanawiali się, które z kół w aucie jest dla nas najważniejsze. W naszym przypadku obie inwestycje są dla nas priorytetowe - mówi Walery Tankiewicz.
Ministerialni urzędnicy szacują, że wielkość wsparcia ze środków Funduszu Spójności w ramach projektu: "Łącząc Europę" (CEF) osiągnie dla Polski poziom 3,86 mld euro. Pieniądze zostaną rozdane na projekty, które w sposób znaczny usprawniają połączenia, morskie, kolejowe i drogowe wewnątrz Unii Europejskiej.
Miejsca
Opinie (158) 2 zablokowane
-
2013-07-24 00:01
To co potrzebne jest Gdyni,to....
Alternatywny przejazd z obłuza w kierunku centrum Gdyni. Jak bedą dwa czynne, to z jednym można robić co sie chce, kiedy chce. Jak sie ma do dyspozycji tylko jeden przejazd to nawet naprawa przesel robi sie b.duzym problemem.
- 2 0
-
2013-07-24 02:30
I tylko żal.pl
A po cholerę było wygrywać wojnę, a po cholerę wybudowano to miasto, a po...... . I tak można zadawać pytania. Zamknąć, ogłosić bankructwo i sprzedać za 1 Euro każdemu kto to będzie chciał kupić.
I wtedy naprawdę będziemy mogli narzekać
że źle, że niedobrze, że za drogo, że ........
I jak to kiedyś ................- 0 3
-
2013-07-24 06:24
tunel dla pociągów (1)
Puścić tory kolejowe tunelem, zburzyć estakadę i położyć asfalt po glebie. Chyba to tańsze niż coroczne remonty ?
- 1 0
-
2013-07-24 08:08
Jak coś piszesz t trzeba mieć minimalną wiedzę..........
Wprowadzenie toru kolejowego pod tunel jest ciężkie do wykonania z uwagi na to że musiałoby to odbywać sie na bardzo długim odcinku ( spadki podłużne)
- 0 1
-
2015-11-17 08:29
masakra
Narzekacie ze drogi paskudne a jak robia remonty tez jest zle, zastanowcie sie czego chcecie ?? Dopiero teraz bedzie powod do narzekanie ja PIS doszedl do wladzy zgroza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.