- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (35 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (83 opinie)
- 3 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (194 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (87 opinii)
- 5 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
- 6 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (136 opinii)
Ruszyła sprzedaż działek na Kozaczej Górce
W przyszłym roku ma zostać uruchomiona sprzedaż blisko 40 działek położonych na czterech hektarach lasu między ul. Łódzką a ul. Świętokrzyską w Gdańsku. Trwa uzbrajanie terenu. Docelowo w tym miejscu powstanie prawdopodobnie osiedle willowe. Na razie jest park, który był warunkiem zgody miasta na zabudowę.
- Postanowiliśmy oddać Gdańskowi teren, który kiedyś należał do gminy, potem przechodził z rąk do rąk, by na końcu trafić do nas. Poprzedni właściciele niezbyt interesowali się lasem, a ten niszczał. Nasza propozycja była krótka: zwracamy 75 proc. terenu, resztę zachowując pod niską zabudowę i budowę nowego osiedla - wyjaśnia Władysław Grzech, prezes firmy MTM SJ.
Gdańsk na tę ofertę przystał. Plan wybudowania willowego osiedla domów od początku budził jednak kontrowersje wśród mieszkańców Ujeściska. Powstał nawet blog monitorujący poczynania miasta i właściciela terenu. Do wyłożonego planu zagospodarowania przestrzennego większych uwag ostatecznie jednak nie było. Został on uchwalony pod koniec października 2010 roku.
- Poprzedziło go zawarcie przez miasto umowy, gwarantującej zrealizowanie przez właściciela na własny koszt planowanego parku leśnego oraz przekazania go miastu. Dopiero w następnej kolejności możliwa mogła być proponowana przez niego zabudowa - tłumaczy Anna Dobrowolska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Park został zbudowany w ciągu kilku miesięcy. Powstała nowa wieża widokowa na szczycie Kozaczej Góry, plac zabaw dla dzieci, urządzenia sportowo-rekreacyjne, ścieżki piesze i rowerowe. Wszystko oświetlone i ogólnodostępne dla mieszkańców. Teren do Gdańska trafił oficjalnie w grudniu 2012 roku.
- Samo porządkowanie miejsca było sporym wyzwaniem. Wywieźliśmy stamtąd kilkadziesiąt wywrotek śmieci. Cała inwestycja wraz z wyposażeniem parku została oszacowana przez rzeczoznawców na 20 mln zł. Miastu przekazaliśmy całość za ok. 1000 zł, bo tyle kosztowało spisanie aktu notarialnego. To swego rodzaju pomnik naszej firmy, który chcieliśmy pozostawić na przyszłość - opowiada Władysław Grzech.
Teraz ma przyjść czas na sprzedaż pozostałych działek. Na razie trwa ich uzbrajanie. Jak twierdzą urzędnicy, miejsce na budowę osiedla nie zostało wybrane przypadkowo. Zieleń ma ucierpieć w minimalnym stopniu.
- Drzewostan w tym miejscu był przerzedzony i miał nikłe wartości przyrodnicze. Maksymalna wysokość budynków to 12 metrów - poniżej koron drzew. Plan wyznacza również wysokie wymagania środowiskowe. Przykładowo, na każdej działce 70 proc. powierzchni musi pokrywać powierzchnia tzw. biologicznie czynna, a to oznacza pozostawienie wielu drzew lub nasadzenie nowych - wylicza Dobrowolska.
W ramach części przeznaczonej pod zabudowę przewidziano: 3,39 ha pod zabudowę mieszkaniową do czterech mieszkań, 0.52 ha pod zabudowę mieszkaniowo-usługową (najbliżej ul. Łódzkiej) oraz 0,2 ha pod zabudowę usługową, wzbogacającą program parku leśnego (usługi sportu, rekreacji, kultury i gastronomii).
W kilka miesięcy po otwarciu Nowej Łódzkiej, przemianowanej na Aleję Vaclava Havla oraz oddaniu do użytku końcowej pętli tramwajowej leśny teren może okazać się jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc do osiedlenia się w Gdańsku.
- Na razie mamy wstępne zapytania. Jeśli ktoś wierzy, że uzbroimy teren do końca roku, to może kupować działki już teraz, jednak rozumiem, że nikt nie chce się w tej sytuacji spieszyć - zaznacza Grzech.
Mapa inwestycji
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
Miejsca
Opinie (159) 1 zablokowana
-
2013-06-26 10:01
hahahahahahah
a tak sie zarzekano ze absolutnie nic tam nie bedzie sie budowac, ze to teren zielony, ze las i wogole
a potem wycinka niby starych drzew
oczywiscie wszyscy podejrzewalismy ze chodzi o atrakcyjne grunty
no i prosze,
..."Drzewostan w tym miejscu był przerzedzony i miał nikłe wartości przyrodnicze..."
KASA KASA KASA KASA KASA....
tylko to sie liczy- 12 5
-
2013-06-26 09:04
w planach jest też luxusowe osiedle "Budyniowo", które (1)
powstanie na 200 ha lasu w środku TPK. Drzewostan tam jest i tak nikłej jakości, więc Budyniowo dając bezpieczeństwo i prestiż nie niszczy też przyrody. A to dla nas niezwykle ważne. Naturalne piękno i komfort mieszkania w środku lasu, a po nas choćby potop.
- 16 5
-
2013-06-26 09:54
Pedałowicz Develomping
- 3 1
-
2013-06-26 09:46
inwestycje
Jeśli ta inwestycja rzeczywiście polepszy jakość tego terenu, niech działają. Gorzej, gdy nie będzie komu dopilnować, by śmieci tu nie wracały (cyt.: Wywieźliśmy stamtąd kilkadziesiąt wywrotek śmieci.)
- 2 4
-
2013-06-26 09:02
musze przyznac ze wyjatkowo miasto oraz o developer sie popisali
pozytywnie rzecz jasna, oby wiecej tego typu akcji
- 7 7
-
2013-06-26 08:47
Wycięli las pod osiedle wzdłuż plaży w Jelitkowie teraz jeszcze tutaj.
- 9 2
-
2013-06-26 08:44
Tylko jedno pytanie - kto będzie dbał o ten teren rekreacyjny ?
developer -niby dlaczego ? -oddał teren miastu
miasto - niby dlaczego ? nie my urządziliśmy park
Oj chyba nie chcę tam mieszkać, bo za pół roku spowrotem będzie śmietnisko i menelstwo- 11 0
-
2013-06-26 08:05
Teraz rozumiem dlaczego wycinają w takim tempie Trójmiejski Park Krajobrazowy (1)
od Oliwy do Gdyni i pewnie dalej też - urzędników Budynia trzeba jakoś wynagrodzić a innych dygnitarzy nie brakuje i będzie jak w Matarni - 7 willi = 1 hektar lasów TPK ( można to zobaczyć na zdjęciach lotniczych - patrz mapa na portalu 3m lub w naturze ).
W Łostowicach to jest więc tylko początek.
A biedota do bloków, do Biedronki lub Netto dojedziecie tramwajem po szerokich alejach np. Havla, które będziecie spłacać do śmierci albo jeszcze dłużej lub zestarzejecie się czekając na zielone światło.- 16 7
-
2013-06-26 08:11
miało być 70 nie 7
luźniej jest w Matemblewie
- 1 1
-
2013-06-26 08:09
Pik puk
Znowu wspanialy pomysl wodzow prywaty najpierw wydajemy pozniej sprzedajemy kumplowi do konca zycia ustawiony skad te domy.Mieszkania prezydentow,z ciezkiej pracy,jeden podpis
- 11 3
-
2013-06-26 07:55
zabudowujcie stoki, niszcie naturalna retencje wodna
ale póżniej nie tłumaczcie powodzi miejskich zmianami klimatu. Bo przyczyna i wina jest znana- przyczyna to grube koperty wreczane urzednikom a wina to rzadzacy
- 21 3
-
2013-06-26 07:35
Ponoć wszystko ustalone.
Za przychylne decyzje w tej sprawie niektóre działki zostały już przyznane "pracownikom" UM.
Urząd Skarbowy powinien się zainteresować biednymi urzędnikami, którzy stają się właścicielami wyjątkowo atrakcyjnych gruntów i nieruchomości. Czy tego naprawdę nie widać?- 56 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.