- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (51 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (92 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (97 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (103 opinie)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Ruszyły odwierty nowej instalacji odgazowującej w Szadółkach. Będzie mniejszy fetor?
Biogaz z Szadółek ma trafić do 70 nowych studni odgazowania. Jednak teraz, z powodu zmniejszenia efektywności starego systemu, trafia on do powietrza, a okoliczni mieszkańcy odczuwają zwiększony fetor.
Prace miały się rozpocząć jeszcze w trzecim kwartale zeszłego roku. Pierwotnie zaplanowano budowę 30 nowych studni. W toku projektowania liczba studni została skorygowana - ma ich powstać aż 70.
Istniejący system składa się z ponad 200 studni i elektrowni biogazowej, która produkuje około 1,5 MW prądu na potrzeby zakładu.
Rozbudowa jest konieczna, gdyż mieszkańcy okolicznych dzielnic znów odczuwają większy fetor.
- W ostatnich tygodniach odczuwalność gazu się nasiliła, choć to nie ma związku z modernizacją. 24 ha naszego składowiska zawiera odpady, które cały czas pracują, ale nie na całej powierzchni jednakowo i z takim samym nasileniem emisji gazów. Tam, gdzie są studnie, przez dłuższy czas utrzymuje się większa efektywność, a potem naturalnie się ona zmniejsza. Natomiast w innej części składowiska wzrasta natężenie biogazu i tam powstaje potrzeba budowy nowych studni - wyjaśnia Cyprian Maciejewski, rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. - Skuteczny odzysk biogazu nie jest dany raz na zawsze, to wiąże się z nieustanną pracą naszych specjalistów oraz ze znacznymi nakładami finansowymi.
Od kilku dni w wyznaczonych nowych miejscach na składowisku, zdefiniowanych jako potencjalnie najbardziej gazonośne w bliskiej przyszłości, do marca zostanie wykonanych ok. 70 odwiertów, w których powstaną tzw. studnie odgazowujące.
Zakład zapewnia, że posiada duże doświadczenie w prowadzeniu takich działań, dlatego ewentualne zwiększenie uciążliwości przewiduje wyłącznie epizodycznie.
Ponadto władze Szadółek liczą, że po przeprowadzonych pracach utrzyma się wysoka efektywność odzyskiwania i neutralizowania biogazu, który jest uciążliwy zapachowo. W rekordowym 2014 r. odzyskano 6 mln m sześc. biogazu, ale zeszły rok był jeszcze lepszy, bo odzyskano 6,5 mln m sześc.
Koszt rozbudowy instalacji odgazowania wyniesie 2,5 mln zł netto.
Miejsca
Opinie (210) 6 zablokowanych
-
2016-01-27 17:24
mieszkam na Jasieniu i smrodu wcale nie czuć (2)
- 8 10
-
2016-01-27 18:56
(1)
Mieszkałem na Jasieniu ponad pół roku smród prawie identyczny jak na Szadółkach.
- 1 5
-
2016-01-27 20:10
to mieszkałeś za mało dlatego czułeś mieszkał byś dłużej i byś nie odzczówał zapachu a tak nie jesteś przyzwyczajony
- 4 0
-
2016-01-27 20:09
W Gdyni za to znów wali! otwierają statek z biomasą, co zgniła i grozi wybuchem! METAN
W ładowniach! Jeszcze szczy tałers wysadzą ! Ahtung - smroden explozen metan!
- 5 0
-
2016-01-27 19:56
Francuskie pieski (?)
Ja wcale nie odczuwam tego zapachu jako fetor. Mi on się kojarzy ze świeżo uprażonym popcornem. Ale to zrozumie tylko ten kto w dzieciństwie biegał za Syrenką i wąchał jej spaliny.
- 3 6
-
2016-01-27 14:42
Jak się kupuje mieszkanie niedaleko wysypiska śmieci to trzeba się liczyć z tym że może śmierdzieć (4)
- 37 17
-
2016-01-27 14:54
A jak się kupuje mieszkanie nad morzem, to trzeba się liczyć z tym, że przyjdzie tsunami ;-) (3)
Zresztą w ogóle jak się kupuje mieszkanie w Gdańsku, to trzeba się liczyć z tym, że może w powietrze wylecieć rafineria i wszystko zmiecie ;-) Uciekać!!!!
- 24 5
-
2016-01-27 19:30
Na Chełmie czasami wali, a to daleko od wysypiska.
Żenada, 400 mln poszło na modernizację a smród jak z kozła niemytego.
- 7 0
-
2016-01-27 17:58
Tsunami jeszcze u nas nie było, a wysypisko smierdziało od zawsze więc jednak wolę nad morzem (1)
- 4 3
-
2016-01-27 18:58
Tsunami na Bałtyku było i to nie raz.
- 2 1
-
2016-01-27 19:20
Szadolki
Smród, aż po Chełm, tyle lat i żadnych pomysłów na poprawę
- 17 2
-
2016-01-27 18:57
oooo
toc to eldorado! gaz jest to po co nam ruski? moze glebiej powiercic i ropa poplynie?
- 5 0
-
2016-01-27 17:54
(2)
Tak, najbardziej wypowiadają się ci co tu nie mieszkają. Mieszkam na osiedlu inpro,czuć może kilka dni w roku. Dużo częściej śmierdzi na Chełmie i jasieniu...
- 5 8
-
2016-01-27 18:40
mylisz się mieszkam na jasieniu i nic nie czuć z szadułek
- 1 2
-
2016-01-27 18:11
myślisz, że klienci to łykną?
- 6 3
-
2016-01-27 15:01
Czekam na płacze ludzi co się pobudowali koło wysypiska :) (3)
Najpierw kupują grunt koło wysypiska, bo działki tanie, a potem płaczą że im śmierdzi.
PS. Moderator trojmiasta chyba ma działkę w okolicy, wpisy są kasowane :)- 21 18
-
2016-01-27 17:55
A ja czytam płacze ludzi z centrum bo im samochody w korkach przeszkadzają (1)
Chcieliście mieszkać w mieście, to macie.
- 1 3
-
2016-01-27 18:29
w centrum nie korzystam z samochodu bo wszystko w promieniu 5km załatwiam na pieszo bądź rowerze.
- 2 2
-
2016-01-27 15:12
Kolego z zabianki
Lub innego blokowiska ja tam winda. Działa
- 6 4
-
2016-01-27 18:15
Co trzeba mieć zamiast mózgu by kupować mieszkanie obok wysypiska śmieci?
- 12 9
-
2016-01-27 16:57
Madzik (1)
Wstyd dla rzadzacych Gdanskiem za trucie mieszkancow. Przez tyle miast przejezdzamy i nigdzie tak nie smierdzi jak W Gdansku
- 11 1
-
2016-01-27 18:12
U nas na szadólkach isiedlają się słoiki co chcą mieć zapachy jak u siebie na wsi
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.