- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (69 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (233 opinie)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (84 opinie)
- 4 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (34 opinie)
- 5 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (159 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (23 opinie)
SKM-ka dostanie z UE 160 mln zł na 10 nowych składów
7 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
SKM: Marszałek daje 160 mln, PKP nie chce
SKM-ka otrzyma 160 mln zł unijnego dofinansowania na zakup nowych składów. Kwota pokryje połowę kosztów ich zakupu, na drugą część firma będzie musiała zaciągnąć kredyt bądź wyemitować obligacje.
Projekt przygotowany przez PKP SKM Trójmieście, przy współpracy DS Consulting, dotyczący zakupu przez spółkę 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych, został wysoko oceniony przez CUPT - 96,61 punktów na 100 możliwych do uzyskania - i zajął drugie miejsce w tym konkursie.
Oznacza to, że trójmiejski przewoźnik może otrzymać 160 milionów złotych unijnego dofinansowania na zakup tych pociągów. To 50 proc. wartości planowanego zamówienia.
- Przed nami konieczność pozyskania pozostałej kwoty niezbędnej do zakupu tych pojazdów. Najbardziej prawdopodobne opcje to emisja obligacji lub kredyt. Analizujemy rynek, by wybrać najkorzystniejszy wariant - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM w Trójmieście.
Warto podkreślić, że do skutecznego sfinalizowania takiej transakcji i przychylnej oceny instytucji finansowych, które mogłyby pomóc sfinansować ten zakup, niezbędna jest długoletnia umowa przewozowa. Władze SKM liczą w tym zakresie na przychylność organizatora przewozów, czyli Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Obecnie jest tak, że Urząd Marszałkowski ogłasza co roku przetarg na świadczenie usług przewozowych na liniach SKM i PKM. Zamówienie zgarnia Szybka Kolej Miejska, bo nikt inny nie staje w szranki. Umowa podpisywana jest na 12 miesięcy i potem procedura się powtarza. Istnieje też możliwość przedłużenia jej w tzw. trybie powierzeniowym np. o rok, dwa lub więcej, bez konieczności rozpisywania kolejnego przetargu. To jednak wciąż za mało.
- Harmonogram przygotowany przez naszą spółkę zakłada pozyskanie pierwszego pociągu pod koniec 2021 r. Ostatni mamy nadzieję otrzymać w drugiej połowie 2023 roku. Pojazdy te będą eksploatowane na trasie Gdańsk Śródmieście - Lębork - mówi Złotoś.
Nowe składy mają mieć 150 metrów długości. Jeżeli będą to obecnie produkowane Impulsy czy Elfy 2, muszą mieć co najmniej siedem członów. Wśród wymogów jest prędkość maksymalna 140 km/h, klimatyzacja oraz liczne udogodnienia dla niepełnosprawnych.
Miejsca
Opinie (218) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-07 16:52
Pierwsze składy mają pojawić się pod koniec 2021 roku
Do tego czasu Jarozbaw Kaczafi zdąży wyprowadzić Polskę z UE,
a Turecki Kurier do spółki wraz z ustawiaczem z Zajączkowa Tczewskiego dalej będą konserwowali Pomorski Skansen EN57...- 14 8
-
2018-02-07 16:30
Opóźnienia i awarie wynikają głównie używania starego taboru, więc obie odpowiedzi w ankiecie odnoszą sie do taboru
Kolejny ważny problem to dalece zużyta sieć trakcyjna
- 12 2
-
2018-02-07 16:29
A spóźniać się bedzie zapewne i tak...
Oby tylko magicznie bilety nie podrożały.
- 7 3
-
2018-02-07 16:27
W ankiecie brakuje pozycji
Wszystkie z powyższych
- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.