• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąsiad sąsiadowi... gwoździem po aucie

Michał Sielski
5 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Koszt lakierowania uszkodzonego samochodu to kilkaset złotych za każdy element karoserii. Koszt lakierowania uszkodzonego samochodu to kilkaset złotych za każdy element karoserii.

Przez pierwszych osiem miesięcy tego roku do policji w Gdyni dotarło ponad 250 zawiadomień o zniszczeniu mienia. Przeważająca większość z nich dotyczy porysowanych samochodów. Najczęściej sprawcami okazują się sąsiedzi. Jedni z zemsty za zajęcie "ulubionego" miejsca parkingowego, inni "za karę" za parkowanie na chodnikach i trawnikach.



Jak oceniasz rysujących samochody sąsiadów?

Grupa pierwsza: "ja tu zawsze parkowałem"

Łatwo przyzwyczaić się do zajmowania ulubionego miejsca parkingowego - blisko domu, z wygodnym wjazdem, a często samochód widać też z okna. Gorzej, gdy nagle pojawi się ktoś, kto regularnie zacznie je zajmować, bo np. wcześniej wraca z pracy. Dla niektórych nie ma większego znaczenia, że jest ono ogólnodostępne, a nie wykupione przez właściciela mieszkania.

- Wynika to z podstawowej zasady psychologii społecznej. Postrzeganie sprawiedliwości często jest bowiem wynikiem kierowania się interesem własnym. Za sprawiedliwe uznajemy to, co dobre dla nas, a za niesprawiedliwe to, co dla nas dobre nie jest. Jeśli ktoś zajmie takie miejsce, to ludzie po prostu czują się skrzywdzeni - wyjaśnia psycholog z Uniwersytetu SWPS, dr Wiesław Baryła.
Policja: winni zazwyczaj sąsiedzi

Reakcją na rzekomą krzywdę są zazwyczaj rękoczyny. A że łatwiej porysować samochód, niż rozmówić się z sąsiadem, liczba dewastacji jest wciąż duża.

- Większość z nich to zniszczenie samochodów i - niestety - sprawcami najczęściej okazują się sąsiedzi. Ci, których udaje się złapać, tłumaczą się różnie: mówią, że zawsze tu parkowali, albo ktoś zajął ich ulubione miejsce - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Niestety większości sprawców ustalić się nie udaje. Sąsiedzi znają swoje zwyczaje, wiedzą, kto kiedy zasypia, na którą chodzi do pracy czy kiedy wychodzi na rower z dziećmi. A przejście obok samochodu i przerysowanie go kluczem czy gwoździem zajmuje kilka sekund i trudno je zauważyć.

Grupa druga: "kara za zastawianie chodnika lub trawnika"

W przypadku złapania sprawcy część sąsiadów oczywiście będzie takie zachowanie piętnować, ale znajdą się i tacy, którzy będą go popierać - dr Wiesław Baryła, psycholog.
Drugą grupę stanowią samozwańczy szeryfowie, którzy wymierzają "sprawiedliwość" kierowcom, którzy zastawiają chodniki czy rozjeżdżają samochodami trawniki. Przed laty na parkingu przy ul. Więckowskiego zobacz na mapie Gdańska na Chełmie w Gdańsku głośna była sprawa pomalowanych sprayem samochodów. Najpierw jeżdżący przez trawniki znaleźli na szybach rozbite jajka, a później białą farbę na drzwiach odnajdowali rano wszyscy właściciele samochodów zaparkowanych na trawniku pod blokiem. Okazało się, że sprawcą był sąsiad poszkodowanych, mieszkający na parterze, który później na trawniku pod swoim oknem urządził niewielki ogródek.

Psycholog: to efekt bierności instytucji

- Takie sytuacje to przede wszystkim skaza na honorze odpowiedzialnych za taki stan rzeczy służb: policji, straży miejskiej czy administracji osiedla. Bo większość tych ludzi zazwyczaj najpierw zgłasza takie zachowania, ale nie doczekują się reakcji i postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. W ich mniemaniu dokonują rzeczy sprawiedliwej, wyręczając instytucje. W przypadku złapania sprawcy część sąsiadów oczywiście będzie takie zachowanie piętnować, ale znajdą się i tacy, którzy będą go popierać. Tylko że takie "wymierzanie sprawiedliwości" to działanie instynktowne, a nie zachowanie zgodne z ogładą cywilizacyjną - przyznaje dr Wiesław Baryła.

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • Brak miejsc parkingowych (1)

    Jak nie ma gdzie zaparkować to stają gdzie się da!!! Nikt nie będzie stawał na chyloni żeby się przez bulwar przejść. Na wielu osiedlach nie da się o godzinie 19 zaparkować bo wszystkie miejsca pozajmowane!

    • 3 11

    • tworzenie piętrowych miejsc do parkowania w centrum miasta wzmaga korki w mieście

      nie za moje podatki

      • 4 2

  • won z chodników

    I bardzo dobrze. Sama parę razy miałam ochotę przejechać kluczykiem, żeby jasniehrabiostwo nauczyło się że chodnik to nie parking. Nie twierdzę że wszyscy ale ci co parkują po całości tak ze trzeba zejść na ulicę.A zwłaszcza umila to spacery z wózkiem.

    • 15 2

  • Dr psychologii powinien nie tylko diagnozować ale proponować rozwiązanie

    Szukanie winnych tu nie wiele pomoże.

    Wyjściem jest opracowanie systemu zarządzania miejscami do parkowania przy domach i ogólnie w mieście.

    Miasto powinno wyraźnie określić: posiadanie samochodu nie stwarza automatycznie do parkowania go gdziekolwiek w przestrzeni publicznej za darmo.

    Jak się mieszkańcy nie godzą na takie postawienie sprawy, będą mieli nadal to co mają.

    Oczywiście równolegle do oferowania "octu" korzystającym z samochodu, trzeba oferować "miód" wybierającym inne sposoby poruszania się po mieście: sam transport zbiorowy nie jest wystarczająco atrakcyjny.

    Warto w Trójmieście stworzyć wreszcie system jednego biletu oraz system bezobsługowych wypożyczalni samochodów i rowerów, w tym rowerów wspomaganych elektrycznie.

    • 6 2

  • Jestem jak najbardziej za.

    Buraków, chamów i egoistów, którzy parkują gdzie popadnie inaczej nie nauczysz.
    Żeby takich nauczyć szacunku dla innych i karności to na co drugiej ulicy i po parkingach pod marketami musiałby patrol Policji chodzić. A na to nigdy nie będzie pieniędzy, bo skąd?

    Zatem rysować, malować emalią tudzież szminką i naklejać karne k...sy każde źle zaparkowane auto i napisać na karteczce za co.

    • 6 6

  • Naklejki przywołujące do porządku. (2)

    Mieszkam przy dużym podwórku, które ma jedno wąskie przejście. Zaczął na nim parkować samochód jednej z mieszkanek. Ciężko było przejść. Kartki wsadzane za wycieraczkę nie pomogły.
    Ale trudno zdzieralna naklejka " Dostajesz jednego karnego ku*asa za hu*owe parkowanie" nalepiona na przednią szybę wypasionego samochodu POMOGŁA.

    Gdzie takie naklejki można zdobyć ? Kupiłbym kilka !

    • 11 0

    • (1)

      Allegro, 100 sztuk to jakies 20 złotych ;)

      • 4 0

      • Dzięki skorzystam.

        • 0 0

  • W brzeźnie na chodkiewicza mieszka grubas co rysuje samochody (1)

    raz trafi na kogoś kto mu odpłaci pięknym za nadobne

    • 8 0

    • właściciel ? ;-)

      To teraz już wiemy czemu co tydzień inna "testowa" bryka stoi.

      • 0 0

  • Niektórzy mają nieźle porysowany mózg

    xxxx

    • 3 0

  • buraki

    na pojechanie kluczem nikt nie zasługuje,zastanówcie sie najpierw nad szkodami,dlaczego mototrupy nie są porysowane czy nikt nie nakleja naklejek kij..ych ..po prostu z zazdrości,więc lepiej chyba nakleić a nie rysować auto

    • 6 2

  • N a moim osiedlu .... sprzedali wszystkie miejsca parkingowe i teren zielony sasiadowi z pietra nizej....

    • 3 0

  • Dawno temu ... parkujac w dobrym miejscu... synek sasiadow opukal mi samochod ... efekt ...po zimie i inastepnych zimach. lakier odpada mi platami.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane