- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (47 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (62 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (100 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Sędzia Ryszard Milewski wydaje już wyroki
Sędzia Ryszard Milewski, były prezes gdańskiego Sądu Okręgowego, wrócił do orzekania po półrocznej przerwie. Nie jest już prezesem, ale szeregowym sędzią w wydziale karnym. W środę wydał wyrok w sprawie organizatora Masy Krytycznej w Gdyni.
Sędzia Ryszard Milewski wszedł na salę rozpraw zdecydowanym krokiem. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, którzy tłumnie pojawili się na rozprawie. Mniej zainteresowani byli sprawą, w której orzekał sędzia, zdecydowanie bardziej jego osobą.
Przypomnijmy: o Ryszardzie Milewskim usłyszała cała Polska, kiedy we wrześniu ub. r. uległ prowokacji dziennikarskiej i z domniemanym pracownikiem kancelarii premiera ustalał szczegóły dotyczące posiedzenia sądu ws. aresztu dla założyciela Amber Gold Marcina P.. Ówczesny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zdecydował o usunięciu Milewskiego z funkcji prezesa sądu.
Informacje o tym, że były prezes gdańskiej okręgówki będzie chciał utajnienia odczytania wyroku, ze względu na to, że nie chce być filmowany i fotografowany, okazały się nieprawdziwe.
Ryszard Milewski w postępowaniu odwoławczym podtrzymał w mocy orzeczenie Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie organizatora przejazdu Masy Krytycznej. Sąd uznał, że Łukasz Bosowski ze stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, nie zastosował się do polecenia funkcjonariusza, nakazującego zejście z roweru. Jako organizator przejazdu został ukarany grzywną w wysokości 300 zł.
- Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie - mówił uzasadniając swoją decyzję sędzia Milewski. - Ta sprawa jest bardzo prozaiczna. Uczestnicy Masy Krytycznej nie zastosowali się do poleceń funkcjonariuszy policji.
Oskarżony Łukasz Bosowski nie krył rozczarowania wyrokiem. - Nie przybliża nas on do miana polskiej rowerowej Kopenhagi - mówił po jego ogłoszeniu.
Dziennikarze próbowali porozmawiać z Ryszardem Milewskim jeszcze po rozprawie, ten jednak szybkim krokiem opuścił salę. Na pytanie jak ocenia tak duże zainteresowanie, rzucił jedynie: - Wypada się cieszyć, tylko trudno dociec z jakiej to przyczyny.
Choć sędzia Milewski wrócił już do orzekania, nadal toczy się postępowanie wyjaśniające w jego sprawie.
Miejsca
Opinie (168) 7 zablokowanych
-
2013-05-16 00:10
sędzia
wspaniałe prawo mamy
- 11 0
-
2013-05-16 07:49
kto wie ile u sędziego kosztuje korzystny wyrok w apelacji
ci co mają kasę pytają bo są zainteresowani a pan Milewski musi się przecież odkuć by znowu gdzieś za 5 lat zostać gdzieś prezesem a to też kosztuje .Wiemy skądinąd że stolec zawsze na wierzch wypływa.
- 6 0
-
2013-05-16 08:49
W jakich czasach zyjemy???
Jak sędzia Milewski może spojrzeć n siebie w lustrze? No, ale cóż się dziwić skoro żyjemy w kraju gdzie złodziejskie nasienie, tzw. posłanka 'Beata Sawicka' choć przyjęła łapówkę to jest niewinna. Panie Boże, widzisz a nie Grzmisz
- 6 2
-
2013-05-16 09:00
Jeden go usunal
a drugi przywrocil. I teraz sedzia - choc trudno cisnie sie to slowo na usta wobec takiej postaci - bedzie sie mscil na innych.
- 7 0
-
2013-05-16 09:31
TUSK I ADAMOWICZ GO NIE WYWALI BO ZBYT DUŻO WIE I ZAWSZE TO ICH CZŁOWIEK W SĄDZIE.
- 8 0
-
2013-05-16 09:33
KIEDYŚ TEN NARÓD SIĘ ZBUNTUJE I WTEDY BIADA RZĄDOWI .
- 6 1
-
2013-05-16 09:45
Kasiu, a jaka taksa?
???????????
- 2 0
-
2013-05-16 10:03
Sedzia wyroków nie wydaje
TO SĄD WYROKI WYDAJE. Nauczcie sie tego
- 5 3
-
2013-05-16 10:43
a gdzie jest kara ?
czemu dymisja jest traktowana jako kara ? kara to mega grzywna, wiezienie lub kara śmierci w przypadku urzędników państwowych przekraczających swoje uprawnienia. Z tu tylko klapsik od gowina bo nie wierze , że stracił jakieś uposażenie.
- 3 0
-
2013-05-16 10:47
LUZAK
Orzeka bez krawata. Nawet pod tym względem cieżko trzymać standard.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.