- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (198 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (131 opinii)
- 3 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (86 opinii)
- 4 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (116 opinii)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (284 opinie)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu głównym (49 opinii)
Skwer zamiast dziury wstydu wciąż wygląda źle
Zamiast utwardzonej ścieżki wysypano kamyki, po których nie chcą chodzić piesi, a przez to jest dewastowany świeżo zasiany trawnik i kwietnik. Czy taki miał być efekt prac związanych z zagospodarowaniem skweru w miejscu dawnej dziury wstydu przy Bazylice Mariackiej? .
Na początku marca informowaliśmy o tym, że wystartowały długo wyczekiwane prace przy zagospodarowaniu skweru w miejscu dawnej dziury wstydu przy Bazylice Mariackiej. Prace kosztem 20 tys. zł pierwotnie miały już ruszyć w maju zeszłego roku. Dotacja pozyskana w ramach budżetu obywatelskiego Śródmieścia ciągle jednak czekała na uruchomienie, a początek budowy oddalał się w czasie.
Jednak to, co niedawno powstało w ramach tej inwestycji raczej nie zadowala. Miała być utwardzona ścieżka, ławki, trawnik i kwiaty - tak dobrane, by latem chętnie siadały na nich motyle.
Obecnie nie wiadomo, czy trawie i kwiatom uda się w ogóle wyrosnąć. Wprawdzie nasiona kwiatów były zabezpieczone siatką, ale teraz jest niemal w całości zerwana. Natomiast po zasianym trawniku chodzą piesi. Dlaczego?
Głównie z powodu ścieżki przecinającej skwer. Została ona bowiem wysypana białymi kamykami, po których ciężko się chodzi i piesi wybierają sobie alternatywne przejścia. Na dodatek luźne kamyki są już niemal wszędzie, tylko nie w miejscu ścieżki.
Dlaczego tak nieciekawie wygląda to miejsce?
Mimo że pieniądze pochodzą z budżetu obywatelskiego Rady Dzielnicy Śródmieście, to nie radni, a Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto zajęło się koordynacją prac. Organizacja znalazła m.in. wykonawcę. Jednak umowę z nim podpisał Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych i to on powinien egzekwować wywiązanie się z umowy. Tym bardziej, że prace pierwotnie miały być zakończone dwa tygodnie temu.
- Wykonawca trochę się wymiguje i obecnie z nim rozmawiamy, by dokończył prace. Apelujemy do wszystkich jeszcze o odrobinę cierpliwości - tłumaczy Mateusz Sylwestrzak ze Stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.
Co ciekawe, zamiast obecnych kamyków miał tam pierwotnie być drobny żwirek, który następnie miał być utwardzony. Kupiono jednak większe kamyki. Mimo to mają one być utrwalone mechanicznie, a ponadto pomiędzy nimi mają być jeszcze położone pojedynczo płyty chodnikowe, z których ma powstać solidna ścieżka, biegnąca środkiem skweru. Są też szanse, że mimo podeptania przetrwają nasiona kwiatów, gdyż wybrano odporne i wytrzymałe gatunki.
Przypomnijmy, że powstanie skweru zamiast dziury wstydu to wynik zawartego porozumienia z właścicielem działki, spółką Hotele Gdańskie. Dzięki niemu Fundacja Gdańska wzięła na siebie organizację zasypania wykopu. Cała akcja miała wymiar społeczny, bez wykorzystania środków publicznych, a wszystkie prace odbywały się na zasadzie barterów.
Opinie (103)
-
2015-04-10 15:37
jaka metropolia
taka dziura, a że nikt nie chce chodzić to juz inna sprawa bo i społeczeństwo jakby inne niż wszystkie
- 2 3
-
2015-04-10 13:59
dramat (2)
- 8 3
-
2015-04-10 14:08
na ocene przyjdzie czas po zakończeniu prac (1)
- 1 3
-
2015-04-10 15:18
Jak widać projekt jest do d*py.
- 3 1
-
2015-04-10 15:15
Obywatelu !
"Docelowo" ma być pięknie !
Ty się nie przejmuj, ty płać a my "docelowo" upiększymy cały Świat.- 7 0
-
2015-04-10 15:12
to w końcu nierzetelny wykonawca czy to:
"ścieżka będzie mechanicznie zagęszczona. Nie można było wszystkiego zrobić w jednym terminie ponieważ śpieszyliśmy się z przygotowaniem skweru na działania związane z tygodniem flamandzkim."
- 8 0
-
2015-04-10 14:11
(1)
"Zamiast utwardzonej ścieżki wysypano kamyki, po których nie chcą chodzić piesi"
Sorry, ale w tym momencie problem tkwi w głupich ludziach, którzy nie chodzą po ścieżce, bo... nie.- 5 16
-
2015-04-10 14:58
NIE bo nie, tylko zwyczajnie ledwo można po tych kamlotach przejść
i kto zrobił to raz - drugi już stara się tę ścieżkę omijać szerokim łukiem.
- 12 1
-
2015-04-10 14:46
dziura wstydu
Byłam , widziałam. Teraz to jest plac wstydu.
- 23 1
-
2015-04-10 14:43
no słabe te kamyki po prostu są
widziałam ostatnio jak babka jakaś, pewnie turystka, przepychała przez nie walizkę na kółkach....;-)
- 15 0
-
2015-04-10 13:54
Dlaczego konserwator pozwolił zasypać dziurę na terenie pomniku historii? (1)
Od tworzyć na tychmiast, przynajmniej była jakaś atrakcja turystyczna!
- 15 24
-
2015-04-10 14:43
A Tobie kupić słownik.
- 11 2
-
2015-04-10 13:54
Dobrze wiedzieć (1)
Dzień dobry nazywam sie Józef
Ja właśnie potrzebuje takie kamyki.
Bedzie to pierwsza w Gdańsku kradzież konieczna i pożyteczna :)- 53 1
-
2015-04-10 14:23
bagiety już jadą
- 1 1
-
2015-04-10 14:13
Poprzednia instalacja
Co z poprzednią instalacją ?. Kto był odpowiedzialny za podlewanie tuji w koszach drucianych ? Niech odda teraz kase . zarąbjizte marnowanie kasy . Chyba około 40 000 zł . Zasuszyć tak piękne Tuje . Tablice wywalono na pobliski śmietnik.
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.