- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (132 opinie)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (73 opinie)
- 3 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (56 opinii)
- 4 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (94 opinie)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (247 opinii)
- 6 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (168 opinii)
Sopot pozywa klub Cocomo. Jego działalność narusza dobre imię miasta?
Władze Sopotu pozwały kontrowersyjny klub ze striptizem za naruszanie dobrego imienia miasta. To precedens w skali kraju. Jeżeli uda się wygrać sprawę, może to pomóc także innym miastom w walce z uciążliwymi klubami. Klub ogłosił jednak potem, że kończy działalność, ale nie ma to raczej żadnego związku z działaniami wynajętych przez miasto prawników.
Aktualizacja 4 września, godz. 10:03 Na stronie Cocomo pojawiła się informacja o tym, że 3 września "marka klubów Cocomo kończy swoją działalność". Próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielami firmy zarządzającej klubami i potwierdzić tę informację, a także dopytać, czy chodzi o zupełne zniknięcie z rynku, czy też tylko o zmianę nazwy klubów (nie możemy też wykluczyć tego, że strona padła ofiarą ataku hakera) - niestety, na razie nie sposób się z nikim z firmy skontaktować.
O wątpliwościach dotyczących wysokości tych rachunków nie raz i nie dwa pisały niemal wszystkie media w Polsce. Przeważnie w kontekście klientów, którzy "budzili się" po upojnej nocy z rachunkiem opiewającym na kilka, kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Część z nich zarzucała klubom oszustwo, inni mówili o tym, że dosypano im czegoś do drinków. Zgłoszenia w tej sprawie trafiały już wielokrotnie do policji, także sopockiej.
Sprawy były jednak w zdecydowanej większości umarzane przez prokuraturę - dowodów na dosypanie środków usypiających do drinków nie było, a wszystkie ceny klub miał wydrukowane w menu. Zamawiający usługi wiedzieli więc, ile i za co zapłacą.
Czytaj więcej: Jak łatwo stracić pieniądze w klubach go-go
W pozwie mowa jest m.in. o prowadzeniu przez klub działalności na zasadzie nieuczciwej konkurencji, czyli właśnie naganianiu przechodniów, sprzedaży napojów i alkoholu za rażąco zawyżoną cenę oraz "wykorzystywaniu stanu nietrzeźwości klientów w celu sprzedaży towarów lub usług".
W imieniu miasta pozew został złożony dziś w Sądzie Okręgowym w Gdańsku przez kancelarię Nowosielski, Gotkowicz i Partnerzy z Gdańska.
- Sopot jest miastem znanym i rozpoznawalnym. Działalność klubu przekłada się na realne wpływy miasta. Cocomo odstrasza turystów, przyjeżdża ich mniej, mniej zarabiają np. miejskiej spółki. Do tego dochodzi kwestia dobrego imienia. Pojawia się wiele głosów, wpisów w Internecie, które doszukują się jakiegoś drugiego dna, związku między działaniami klubu a miastem. No bo przecież, jak Sopot może pozwalać na działanie takiego lokalu? - tłumaczy mecenas Roman Nowosielski.
Dodaje, że nie chodzi o działania klubów go-go w ogóle, bo jest wiele takich klubów, które działają "w sposób cywilizowany", a konkretnie o klub Cocomo. Zaznacza też, że celem pozwu nie jest zamknięcie lokalu, a jedynie "ucywilizowanie go".
Prawnicy reprezentujący miasto będą chcieli powołać na świadków w sprawie m.in. osoby, które zgłaszały się do prokuratury twierdząc, że zostały oszukane przez klub, a których sprawy były umarzane.
Opinie (240) 7 zablokowanych
-
2014-09-04 14:40
KORUPCJA I DNO
dlaczego miastu nie przeszkadzaja sutenerzy taxowkarze-trudniacy sie naganianiem prostytutek pod hotelami i na lotnisku?dlaczego skoro taxiarz to w o l n y zawod jeden moze i ma prawo kasowac za kurs 20zl gdy inny skasuje 150zl-obaj dzialaja zgodnie z prawem?.
dlaczego restauratorzy zalegaja miastu po kilkadziesiat tysiecy za najem czynszu w najbardziej prestizowych miejscach w Gdansku ?Kleopatra z wlascicielem oszustem tez naciaga Norwegow na rachunki po kilka tysiecy za 2 koniaczki-przeciwko niemu dalej zero reakcji.....
dlaczego Kabaret Evan i taksowkarze pod nim-nie dosc ze w kabarecie to samo-zawyzanie cen -jednak wylacznie dla OBCOKRAJOWCOW a po kabarecie klienci nahalnie sa namawiani na kurs do burdelu-tak tak burdelu-bo rozi to zwykly burdel-gdzie nie dosc ze tak jak w cocomo-okradaja klientow placacych karta to nadto i w kabarecie i w rozi bez problemu OBCOKRAJOWIEC zakupi tez inne uzywki...
moze zamiast mydlic ludziom oczy zmienic ustawe-nie bedzie platnosci kartami to nie bedzie sposobnosci do wyludzen- 6 0
-
2014-09-04 14:37
pewnie zmienią nazwę
i będą dalej trzepać klientów
- 2 0
-
2014-09-04 14:28
a może kakata
A więc czas na zmianę nazwy...
- 2 0
-
2014-09-04 13:52
jeśli wiedzilelibyście że w Nowym Jorku jest cocomo to też byście tam nie przyjechali? Co za żart padł z ust "mecenasa"
- 2 1
-
2014-09-04 13:06
Ciekawe którego urzędasa obrobili
że musieli się tak szybko zwinąć. Jak kroili zwykłych leszczy to nikomu nie przeszkadzali.
- 4 0
-
2014-09-04 12:37
Od przyszłego tygodnia nowy lokal: Wczesne Rokokoko
- 3 0
-
2014-09-04 12:28
"Szanowni Państwo po pięciu latach współpracy informujemy, że w dniu dzisiejszym tj. 03.09.2014 marka klubów Cocomo kończy
działalność" czytamy w Onecie haha. No to kudłaty strzelił rychło w czas z armaty w niebo haha.
- 4 0
-
2014-09-04 12:27
czy cocomo to mafia ?
- 3 0
-
2014-09-04 12:19
Niestety tylko zmiana nazwy
- 3 0
-
2014-09-04 12:07
ten przybytek
zwany ,,kurkim Dołkiem"
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.