- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (18 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (235 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (65 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (130 opinii)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (47 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (35 opinii)
Spadkobierca hrabiego chce odzyskać Kolibki
Hrabia Witold Kukowski był przedwojennym dobroczyńcą i miał sporo posiadłości ziemskich w Gdyni. Teraz ma potomka, który mieszka w Sztokholmie i chciałby te nieruchomości odzyskać. Wśród nich jest Dwór w Kolibkach, do którego wydzierżawienia przygotowuje się miasto. - Jesteśmy jego prawowitym właścicielem - przekonują urzędnicy.
Po wojnie rodzina straciła własność na mocy tzw. reformy rolnej, podczas których państwo zabierało ziemie "obszarnikom". Pod koniec XX wieku tereny zostały skomunalizowane i przejęła je gmina Gdynia. Przez lata dworek niszczał, ale w tym roku ma zostać wydzierżawiony na 40 lat, a po kapitalnym remoncie powstanie tam pięciogwiazdkowy hotel. Problem jednak w tym, że roszczenia do ponad 300 hektarów należących niegdyś do Witolda Kukowskiego, rości jego wnuk - żyjący od urodzenia w Szwecji pracownik uniwersytetu w Sztokholmie.
- Mój klient mówi płynnie po polsku i całkowicie zgadza się z planami dotyczącymi tego terenu. Z jednym zastrzeżeniem: w księdze wieczystej powinny być jego dane, bo on jest prawowitym spadkobiercą, więc i właścicielem gruntów - mówi radca prawny Wojciech Bednarczyk, reprezentujący Szweda.
Jedyny żyjący spadkobierca nie ma żony, ani dzieci. Nie chce też na razie wracać do Polski, bo pochłania go praca na uniwersytecie. Nieruchomościami zainteresował się, gdy zmarła zajmująca się spadkiem ciocia.
- Przed dwoma tygodniami do Urzędu Wojewódzkiego wysłaliśmy pismo, w którym domagamy się zwrotu gruntów prawowitym właścicielom. Nie chcemy jednak przez lata dowodzić tego w sądzie. Wolelibyśmy zawrzeć z miastem ugodę: nieruchomości należące do miasta odzyskać w naturze, a za pozostałe uzyskać rekompensatę - przyznaje Wojciech Bednarczyk.
Miejscy urzędnicy nie chcą jednak o tym słyszeć. Ugody nie będzie. - Przetarg na dzierżawę Dworu w Kolibkach na pewno się odbędzie, bo miasto jest właścicielem gruntów. Oczywiście przeprowadzimy odpowiednią analizę prawną, ale podobnie było w przypadku terenów pod przeszłe Forum Kultury. Też były roszczenia, a wojewoda nie zwrócił nieruchomości - przekonuje Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości w gdyńskim magistracie.
Spadkobiercy chcą podważyć decyzję, która spowodowała wywłaszczenie. Nastąpiło ono w 1946 roku na mocy reformy rolnej, a według nich nikt działalności rolniczej na tych terenach nigdy nie prowadził. - Pomijając już fakt, że nieruchomości przejęliśmy całkowicie zgodnie z prawem, nie wyobrażam sobie, by na takich terenach - obejmujących przecież obie strony al. Zwycięstwa w Orłowie - nie było działalności rolnej. Dlatego nawet nie wypada nam negocjować, to Gdynia jest prawowitym właścicielem gruntów - podkreśla Tomasz Banel.
Dwór w Kolibkach, wraz ponad 300 hektarami gruntów, należał przed wojną do Witolda Kukowskiego, który wsławił się m.in. tym, że odkupował historycznie polskie ziemie od niemieckich właścicieli. Był także współtwórcą kąpieliska morskiego w Orłowie i wspierał gdyński przemysł stoczniowy. Część swoich nieruchomości przekazał za darmo na budowę poczty w Orłowie oraz stacji kolejowej Orłowo Morskie. Zginął zamordowany przez hitlerowców w Piaśnicy.
Miejsca
Opinie (213) 8 zablokowanych
-
2011-08-18 21:44
(1)
szlachcicom nie nalezy sie zaden ich dawny zamek palacczy ziemia! ile trzeba pieniedzy na budowe takiego palacu? miliony! a skad oni mieli pieniadze? z niewolniczej pracy chlopow! sami nie pracowali! wiec teraz jak jakis taki czlowiek chce posiadlosci przodkow BO TO JEGO to powinno sie sprawdzic kto niewolniczo pracowal dla jego przodka i niech zaplaci odszkodowanie. bandyci i tyle kazali chlopom pracowac po 14 dni w tygodniu! niemozliwe? a jednak!!! przyjdz z synem...i teraz taki chlystek mowi o wlasnosci...
- 1 7
-
2011-08-19 08:53
Panie rafał
tydzień ma 7 dni a chłopom w tamtym okresie nikt kazać nie mógł, Panu wieki się pomyliły, w Gdyni zaś pracy było pod dostatkiem, a chłopi i robotnicy z całej Polski za chlebem tu przyjeżdżali.Rozumiem, że duma narodowa Pana rozpiera " jak ktoś ma więcej to znaczy, że ja mam mniej" polski kompleks Panie w kapciach przed telewizorem
- 3 0
-
2011-08-18 21:53
BZDURA URZĘDASÓW !!! (2)
Urzędnicy zachowują się jak komuchy. Dziwne bo komunizm został obalony i teraz mamy kapitalizm.Jakim prawem prawowity właściciel nie może odzyskać swojej własności którą ktoś mu zawłaszczył ? Czy o taką Polskę walczyła Solidarność która chciała kapitalizmu ?
- 8 4
-
2011-08-18 22:10
Przedawnienie. Tym prawem. (1)
- 1 3
-
2011-08-19 11:39
Przedawnienie. Tym prawem.
.......tym prawem to jest Kodeks Cywilny, ktory okresla jakie roszczenia majatkowe ulegaja przedawnieniu, a jakie nie. Zasada jest ze roszczenia majatkowe ulegaja przedawnieniu, ale to tylko zasada od ktorej jest sporo wyjatkow i wykluczen. A wszystko to jest zawarte wlasnie w KC. Nie nalezy wiec wydawac przedwczesnych osadow nie zanajac wykladni prawa w danym przypadku.
- 0 0
-
2011-08-18 22:31
wspomnienia
pozdrawiam tych co mieszkają tam jeszcze ,ja tam się wychowałem z babcią i dziadkiem i wspominam to cały czas.....
- 2 1
-
2011-08-18 22:58
Czyżby wiedział ??????? co i gdzie jest zakopane/zasypane?
Pamietam w latach 50ych był piekny stawek, który komuchy szybo zasypały - pomost był piekny wszysto zasypali chyba w 70ych latach.i tunel...........no wlasnie...a w pałacu tez jakoś PODpiwnice,, same !! się zamurowały ;).......no tak ale komu na ręke odrywac prawde...??/temu kto wie co i gdzie...ps.a dziadzio na czarnym koniku jezdził i NIEZŁY bat w ŁApie trzymał - podobno???No dla ludzi to miły nie był - podobno..............(ciekawe bo o tym nigdzie nic nie pisze;)
- 0 5
-
2011-08-19 00:12
komuniści złodzieje
komuniści to złodzieje to hasła dzisiejszej elity politycznej która przejęła kradzione i nie oddadzą bo to ich " prawowite " jednym słowem po epoce złodziei mamy teraz kolejną paserów
- 8 1
-
2011-08-19 00:46
własność rzecz święta
i o tym pamiętajcie szanowni urzędnicy
- 5 3
-
2011-08-19 00:48
tak trzymać Panie Kukowski
mam nadzieje ze Pan wygra z tymi cwaniakami
- 7 4
-
2011-08-19 00:49
i co w ratuszu
spuszczą uszy a było Krauzemu sprzedać i wstydu by dziś nie było
- 2 0
-
2011-08-19 00:54
miłosierdzie gminy
aleje imieniem Witolda Kukowskiego nazwali bo patriotą był ale jego majątku nie oddadzą bo to ich teraz przecież sowieci dekretem z 1944 roku to zagwarantowali
- 7 1
-
2011-08-19 00:55
prezydencie
walczył o cudze będziesz?
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.