• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o parking przy Podwalu Staromiejskim. Co może i powinno zrobić miasto?

Maciej Korolczuk
27 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nie będzie kubaturowych parkingów w Gdańsku
Czy tak będzie wyglądało zagospodarowanie parkingu przy Podwalu Staromiejskim? O tym zdecyduje miasto i inwestor po przeprowadzeniu badań archeologicznych. Wygląda na to, że tylko one mogą wstrzymać inwestycję w tym miejscu. Czy tak będzie wyglądało zagospodarowanie parkingu przy Podwalu Staromiejskim? O tym zdecyduje miasto i inwestor po przeprowadzeniu badań archeologicznych. Wygląda na to, że tylko one mogą wstrzymać inwestycję w tym miejscu.

Przed rozpoczęciem budowy czterech kubaturowych parkingów w centrum miasta, rozgorzał spór mieszkańców z urzędnikami o zasadność i kształt jednego z nich - przy Podwalu Staromiejskim . Czego dotyczy spór i co mogą zrobić miejscy urzędnicy, by zminimalizować skutki niewłaściwych decyzji podjętych wiele lat temu - pisze Maciej Korolczuk z Trojmiasto.pl.



Dziś na terenie historycznego śródmieścia Gdańska kierowcy mają do dyspozycji ok. 8,1 tys. miejsc postojowych. Poza miejscami ogólnodostępnymi zlokalizowanymi w pasach drogowych, wliczają się w tę pulę wszystkie parkingi zarówno miejskie, jak i komercyjne. W najbliższych latach do tej pokaźnej liczby miasto chce dopisać kolejne 1,2 tys. miejsc na czterech kubaturowych parkingach przy Podwalu Przedmiejskim, Długich Ogrodach, Targu Węglowym i Podwalu Staromiejskim.

I to właśnie ten ostatni parking jest największą kością niezgody między mieszkańcami i działaczami społecznymi a władzami miasta.

Debata o Podwalu Staromiejskim



W ubiegłym tygodniu w sprawie parkingu przy Podwalu Staromiejskim/Targu Rybnym odbyła się debata, w której swoje wątpliwości przedstawili prof. Jan Buczkowski (Politechnika Gdańska), dr. Joanna Rayss ekspert od miejskiej retencji, prezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej Karol Spieglanin i prof. Piotr Lorens (Politechnika Gdańska).

Rozwiać je próbował Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent Gdańska, od maja odpowiadający za inwestycje w mieście. W spotkaniu udział wzięli też okoliczni mieszkańcy, zaniepokojeni planami miasta i sprzeciwiający się budowie parkingu w tym miejscu.

Podczas ugiegłotygodniowej debaty obie strony sporu mogły wymienić swoje poglądy na to, jak po zrealizowaniu inwestycji będzie wyglądało Podwale Staromiejskie. Podczas ugiegłotygodniowej debaty obie strony sporu mogły wymienić swoje poglądy na to, jak po zrealizowaniu inwestycji będzie wyglądało Podwale Staromiejskie.
Na czym polega spór?

Mieszkańcy przekonują, że nowy parking - wbrew zapowiedziom urzędników - wtłoczy do centrum kolejne samochody i spotęguje korki. Miasto ripostuje, że parking ma "zassać" auta z ulic, udostępnić uwolnioną przestrzeń pieszym i rowerzystom oraz w maksymalnym stopniu ograniczyć dzikie parkowanie.

Mieszkańcy obawiają się, że po otwarciu parkingu miasto zlikwiduje 600 ogólnodostępnych miejsc postojowych, przez co znacząco ograniczy im możliwość zaparkowania samochodu pod domem. Władze tłumaczą, że to krok w kierunku ograniczenia ruchu w Śródmieściu, co - czego już nikt oficjalnie nie przyzna - ma też zapewnić rotację właśnie na podziemnych parkingach i zagwarantować inwestorowi szybką stopę zwrotu, a w dalszej perspektywie zyski z prowadzonej działalności.

I to akurat żadna tajemnica - parkingi to komercyjne przedsięwzięcie, a operator chce na nich zarabiać.

Miasto musi sobie teraz odpowiedzieć na trudne pytanie: czy nie kosztem mieszkańców.

Mieszkańcy podnoszą kwestię zieleni: stają w obronie przewidzianych do wycinki kilkudziesięcioletnich drzew, w miejsce których mają pojawić się nasadzenia w donicach. Inwestor przekonuje, że inwestycja nie odbije się kosztem zieleni i retencji, dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii budowy, a zakres prac i ewentualna decyzja o budowie ma zapaść dopiero po przeprowadzeniu badań archeologicznych.

Decyzja o parkingach sprzed 16 lat



Istniejące i planowane parkingi wokół i w centrum Gdańska. Istniejące i planowane parkingi wokół i w centrum Gdańska.
Budowa podziemnych parkingów kubaturowych w Gdańsku to krok w dobrą stronę. Ale krok, który musi zostać poprzedzony namysłem i pewnym przewidywaniem tego, co stanie się z miastem za 10, 20 czy 30 lat. Podczas debaty prezydent Aleksandrowicz słusznie zauważył, że decyzja o lokalizacji parkingów zapadła w... 2003 roku, gdy podjęto stosowną uchwałę o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Od tego czasu minęło 16 długich lat. W tym czasie Gdańsk rozlał się na południe, osiedla powstały też po drugiej stronie obwodnicy, a wiele kwestii, które mieliśmy przed samym nosem, zostało zaniedbanych: od retencji, przez zagospodarowanie podwórek, przez dzikie wysypiska śmieci aż po parkowanie.

Teraz polityka została przełożona w drugą stronę: miasto chce się dogęszczać, budować wszędzie tam, gdzie pozostały "dziury wstydu", gdzie ceny gruntów wystrzeliły i można na nich dobrze zarobić, gdzie za chwilę będzie można modnie mieszkać, pracować czy spędzać wolny czas. A dotychczasowych mieszkańców tych miejsc usiłuje się przekonać, że do szczęścia brakuje im tylko kubaturowego parkingu. W sytuacji gdy w okolicy spraw do rozwiązania jest zdecydowanie więcej.

Gdańsk drugą Gandawą...



Centrum Gandawy otoczone jest ringiem i licznymi parkingami P&R, dzięki czemu kierowcy mogą sami zdecydować, jak dojadą na Stare Miasto. Centrum Gandawy otoczone jest ringiem i licznymi parkingami P&R, dzięki czemu kierowcy mogą sami zdecydować, jak dojadą na Stare Miasto.
Dziś próbujemy te błędy i zaniedbania nadrobić, naprawić. I słusznie. Gonimy Zachód, chętnie powołujemy się na przykłady miast, które z takimi problemami już sobie poradziły, albo zdołały im zapobiec. Dla gdańskich urzędników, w ograniczeniu ruchu w centrum miasta, punktem odniesienia jest o połowę mniejsza Gandawa.

Tyle, że Belgowie stworzyli kierowcom i mieszkańcom do tego możliwości, budując parkingi typu park & ride na obrzeżach tzw. ringu wokół ścisłego centrum. Można tam zostawić auto i dojechać do centrum rowerem, hulajnogą czy przejść pieszo.

Sęk w tym, że parking pod Podwalem Staromiejskim nie jest zlokalizowany za obwodnicą centrum, za którą od biedy można uznać ciąg Podwale Grodzkie - Wały Jagiellońskie - Podwale Przedmiejskie, ale w sercu śródmieścia.

Kluczem, by model gandawski zadziałał, jest sprawna komunikacja miejska z gęstą siatką połączeń tramwajowych i autobusowych. Tymczasem w Gdańsku proponuje się i co gorsza umożliwia kierowcom wjazd samochodem do samego centrum, w którym komunikacja miejska niemal nie istnieje.

Dziś setki kierowców każdego dnia decyduje się na wjazd w zatkane Podwale Staromiejskie, a zachęta będzie za kilka lat jeszcze większa. Dość powiedzieć, że dziś na Targ Rybny, w okolicy którego powstają nowe hotele, budynki mieszkalne, usługi, gdzie dynamicznie rozwija się wynajem krótkoterminowy dojeżdża... jedna linia autobusowa nr 100.

... a może Amsterdamem?



Przykład Gandawy nie jest jedyny. Gdańsk lubi porównywać się też do Amsterdamu. Tam też jednak kierowcy są takimi użytkownikami centrum miasta, przed którymi nikt nie rozwija czerwonego dywanu. Ceny za parkowanie są w centrum wysokie - nawet jak na kieszeń Holendrów i dochodzą do 5-6 euro za godzinę. W wielu miejscach auta nie można zaparkować dłużej niż na 2-3 godziny, a najlepiej zostawić je po drugiej stronie kanału w północnej części miasta i do centrum dopłynąć kursującym co kilka minut bezpłatnym promem.

Promy dowożące mieszkańców i turystów do centrum Amsterdamu kursują co kilka minut i są darmowe. To zachęca kierowców do pozostawiania swojego auta na obrzeżach ścisłego śródmieścia. Promy dowożące mieszkańców i turystów do centrum Amsterdamu kursują co kilka minut i są darmowe. To zachęca kierowców do pozostawiania swojego auta na obrzeżach ścisłego śródmieścia.
Aby zachodnie rozwiązania z powodzeniem przeszczepić na gdański grunt i wdrożyć w życie, potrzebna jest jednak wspólna i konsekwentna wizja miejscowych decydentów. Nie da się, a przynajmniej wydaje się to bardzo trudne, by zapis w miejscowym planie z 2003 r. sprostał wyzwaniom rzeczywistości z 2019 r. Nie da się, a przynajmniej wydaje się to bardzo trudne, przekonać kierowców czy mieszkańców do nowego rozwiązania, nie oferując im nic w zamian.

Taką marchewką mają być parkingi, ale zadowalając kierowców (i inwestora), miasto idzie na wojnę z mieszkańcami. A zgodzić się na postulaty mieszkańców może być trudno w kontekście już podpisanej i wiążącej umowy z inwestorem.

Poza parkingami konieczne dalsze działania



Budowa parkingów nie może być celem samym w sobie. Otwarcie żadnej z zaplanowanych inwestycji problemu nie rozwiąże. Urzędnicy, jeśli rzeczywiście chcą się z nim zmierzyć, a nie deklaratywnie wspominać o konsultacjach społecznych, powinni stawiać kolejne kroki: ograniczać dopuszczalną prędkość, wprowadzać ruch jednokierunkowy, zwężać jezdnię, likwidować niepotrzebne miejsca postojowe, jeszcze bardziej wspierać wspólnoty mieszkaniowe w zagospodarowywaniu podwórek (już dużo udało się w tej kwestii zrobić, bo ok. 90 podwórek jest już "domkniętych").

Pomóc może planowane utworzenie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania, gdzie miasto zyska narzędzia do wyższych opłat i lepszej rotacji aut, ulżyć powinna też budowa tunelu pod Motławą, ale to niestety melodia naprawdę odległej przyszłości.

Nic się nie uda bez komunikacji i wsparcia SM



Do sukcesu we wdrożeniu planu odciążenia centrum miasta od ruchu samochodowego potrzebne są jeszcze dwie nie mniej istotne kwestie. I z obiema Gdańsk ma od lat ogromny problem.

Pierwszą z nich jest bezawaryjna, punktualna i propasażerska komunikacja miejska, co w kontekście ostatnich incydentów w tramwajach, gdy z jednego wyproszono matkę z wózkiem i dziećmi a do drugiego nie wpuszczono osoby niepełnosprawnej na wózku - brzmi dość groteskowo.

I druga - skuteczna, widoczna w działaniu i nieuchronna w karaniu Straż Miejska. Nie skupiająca się na wlepianiu żółtych kartek, z których nic nie wynika czy organizowaniu pokazowych i sporadycznych akcji wymierzonych w kierowców notorycznie parkujących na trawniku, ale karanych za to tylko raz do roku.

O tym, jak daleka droga - nie tylko przed urzędnikami, ale też nami samymi - niech świadczy niedzielny obrazek z jednego z kościołów w centrum miasta, gdzie w ogłoszeniach parafialnych pojawiają się apele, by parafianie nie rozjeżdżali terenu wokół swojej świątyni. Tylko czekać, aż usłyszymy, by wierni do komunii przystępowali jednak przy ołtarzu, a nie przyjmowali ją zza opuszczonej szyby samochodu.

Opinie (413) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (31)

    SKM na południe i parkingi na obrzeżach! Rozwinąć sieć komunikacji zbiorowej!

    Nikt w 21 wieku nie buduje już wielkich parkingów w centrum

    • 269 34

    • Jak to nikt? (1)

      • 16 3

      • Dlaczego nie transport miejski tylko parkingi? Bo tu nie chodzi o wygodę mieszkańców tylko o kasę. Jak zwykle. Miejsce postojowe to biznes. Najlepiej płatne z góry. Płacisz za dwie godziny, stoisz jedną, a na opłacone miejsce przyjeżdża następny i też płaci. Jak punkt jest dobry, to złoty interes.

        • 3 1

    • Gdańsk buduje. (4)

      • 7 2

      • (1)

        Jeszcze nie buduje, na razie dumają - jak z każdą inwestycją.

        • 7 5

        • przeciez podpisali

          a teraz udaja konsultacje

          • 7 2

      • (1)

        Kwicz Kacper!

        • 6 7

        • Waruj!

          • 1 4

    • Bo juz maja (2)

      • 4 4

      • Gdańsk drugą Gendawą hehe (1)

        Mają, a raczej mieli, bo likwidują. Tylko w tym roku Amsterdam wywalił 20000 miejsc parkingowych z obszarów centralnych, Gendawa robi to samo. A Gdańsk ciągle w XX wieku i robi dokładnie odwrotnie, aby potem likwidować.

        • 15 8

        • Gdańsk nie będzie mógł zlikwidować bo

          Umowa jest na 40!!!!! lat

          • 2 3

    • (1)

      tak, wszyscy będą chodzić pieszo w 21 w.

      • 15 7

      • Masz przecież sprawnie działającą komunikację. Z okna samochodu tak to przynajmniej wygląda :)

        • 1 1

    • Ale jak to??? Przecież ja już swoje odpaliłem ... (1)

      • 4 7

      • to buduj na południu i odpal trochę na SKM

        • 6 1

    • Gandawa (5)

      Wpiszcie w mapie google "Gandawa,parkingi", a zobaczycie czy w centrum nie ma parkingów, również wielopoziomowy. Prosze nie wprowadzać w błąd i nie tworzyć wniosków bez obiektywnego spojrzenia !

      • 15 3

      • (4)

        A co mnie Gandawa? W Gdańsku nie chcę parkingów, choćby Gandawa i inne miasta miały ich po 100.

        • 5 9

        • Aaa, czyli jak Gandawa pasuje do retoryki - dobrze. (2)

          Jak Gandawa nie pasuje do retoryki - to "co mnie Gandawa".
          Fajny macie mindfuck

          • 7 1

          • (1)

            Dlaczego Gdańsk porównują do jakiegoś indyjskiego miasta?

            • 1 0

            • Nie wiem, choć się domyślam.

              To jest po prostu ten kompleks wschodniej niższości, że muszą się stale porównywać do mitycznego "zachodu".

              • 1 0

        • Gandawa to taki blok Hossy na Morenie :)

          • 1 0

    • większość miast buduje parkingi w centrach (3)

      • 9 7

      • To kłamstwo (1)

        Miasta Europy zamykają się na ruch samochodowy.

        • 6 3

        • Tylko na diesle

          Za elektryki masz dopłaty z budżetu

          • 2 1

      • ale kłamiesz

        tylko dlaczego i po co?

        • 1 0

    • SKM południe (4)

      Niestety ale bez odpowiedniego transportu zbiorowego samochody nie znikną z centrum. Ogólnie to jest jakiś bezsens budowanie parkingów w centrum jednocześnie deklarując chęć zmniejszenia ruchu samochodowego w tym rejonie. Myślę że trzeba zintensyfikować rozważania na temat jak skomunikować Gdańsk Południe z centrum i z Oliwą w której to ogromna liczba ludzi pracuje. Wydaje mi się że nie można dłużej traktować tramwaju jako rozwiązania na wszystkie problemy i zastanowić się czy projekt tramwaju z południa ma sens czy nie lepszym rozwiązaniem by była właśnie ta SKM-ka. Nie rozumiem też pomysłów tunelu pod pachołkiem. Miasto powinno mieć spójną politykę i zdecydować czy mamy mieć autostrady w centrum miasta i wszędzie podróżować samochodami czy może jednak stawiać na transport zbiorowy.
      Warto też zauważyć że we wspomnianym Amsterdamie da się na większość uliczek w centrum wjechać autem, co prawda jest to karkołomne, ale jednak da się (woonerfy). Z kolei w Gdańsku kolejne ulice są zamykane dla ruchu samochodowego.

      Chciałbym jeszcze zaznaczyć że działanie na zasadzie utrudniania ruchu samochodowego w centrum nie oferując nic w zamian jest trochę bez sensu. Weźmy pod uwagę, że w godzinach szczytu bardzo trudno wsiąść w tramwaj w ciągu ulicy Havla za przystankiem na ulicy Płockiej.

      • 15 1

      • (3)

        SKM na południe = 15 min do Wrzeszcza, 20 min do Oliwy..
        Tramwaj z Łostowic = obecnie teoretycznie 32 min, prakycznie zawsze 40.
        Samochód - 20 minut.

        To jest realna alternatywa.

        • 16 1

        • O której godzinie jedziesz samochodem z Południa do Wrzeszcza 20 min? (1)

          Mi nieraz tyle zajmuje dojazd z Wrzeszcza na Rakoczego...

          • 5 0

          • O 7 rano, ale przez Kampinoską albo przez Starogardzką, nadrabiam trochę drogi, ale nie stoję w korku na Havla albo Małomiejskiej. Powrót też przez Trakt szybciej.

            • 2 2

        • do tramwaju się nie zmieścisz, a na pewno nie usiądziesz - Bydłowozy PESA i takt

          skutecznie to uniemożliwią. Także to fałszywa perspektywa. Tramwaje tam to absurd absurdów. Lepiej hulajnogą

          • 5 1

    • (1)

      Jesteś ograniczony. Mózg ci schnie od upału.

      • 0 3

      • O! Twój już wysechł.

        • 1 0

  • papier przyjmie wszystko (19)

    Wciąż to gdybanie a kiedy realne działania?

    • 31 8

    • Opinia wyróżniona

      Zastanawiające (18)

      Że tylko w Gdańsku takie problemy istnieją. W innych miastach Polski, a także zagranicą (Wilno, Ryga, Tallinn, Oslo, Rzym itp) ruch samochodowy normalnie idzie przez zabytkowe części miast i nie robi się z nich baniek, odizolowanych od reszty miasta. Jedyne ograniczenia to strefy, albo parkowania albo parkowania i wjazdu.

      • 68 101

      • Ruch idzie przez miasto, przez strefy z zakazem wjazdu? (8)

        Sam sobie zaprzeczasz...

        A bardziej na serio - w miastach, jak Rzym, zwyczajnie nie ma powodu do ograniczania ruchu w centrum, bo jest tak ciasno, że nikt normalny samochodem tam nie wjedzie, dopóki nie będzie musiał.

        My mamy całe pokolenie Januszy, którzy przez połowę życia ślinili się do samochodu, który był dla nich nieosiągalny i teraz, jak już go zdobyli, nie są w stanie się przemieszczać w żaden inny sposób...

        • 28 11

        • (1)

          o niech się w końcu zdecydują - albo budują drogi a potem dziwią się że jeżdżą na nich auta, albo same chodniki i problem zniknie.

          • 3 2

          • wystarczy tak jak w Kopenhadze i wielu innych miastach

            stopniowo wdrażać program poszerzania stref wolnych od jeżdżących i parkujących samochodów oraz ulic, na których piesi i rowerzyści mają pierwszeństwo a auto jest traktowane jako gość (niderlandzkie Auto te gast) - może wjeżdżać, ale ma się poruszać tak, jak w strefie zamieszkania: nie zakłócać innym sposobu poruszania się.

            • 0 0

        • Chyba nigdy w życiu w Rzymie albo innym włoskim mieście nie byłeś (5)

          jeśli uważasz, że tam nie ma ruchu samochodowego!

          • 4 4

          • Mają 3 pasmową przelotówkę lecącą przez Watykan? (4)

            Nie? Może tym się różni od Gdańska?

            • 2 4

            • A Watykan jest tej samej wielkości co Gdańsk? (3)

              Patrz, nie wiedziałem, że Rzym = Watykan.
              Ale skoro tak się chcesz bawić, to powiedz ilu stałych mieszkańców ma Watykan? tylko nie wyjeżdżaj mi tu z zarejestrowanymi u nich wszystkimi księżmi z całego świata. I czy faktycznie żadnego samochodu nie ma na Watykanie?

              • 3 2

              • jest tej samej wielkości co centrum miasta, tak (2)

                • 0 2

              • Sam Watykan to nie cały Rzym! (1)

                • 0 1

              • no i sam sobie odpowiedziałeś, przez centrum Rzymu nie leci autostrada

                • 0 0

      • Ryga to sowieckie miasto w stylu

        Prawie brak ścieżek rowerowych, mało przejść dla pieszych, szerokie ulice, daleko do przystanków autobusowych. Z czym do ludzi...

        • 6 6

      • Co Ty opowiadasz za bzdury??? (2)

        Przecież Paryż, Berlin i wiele innych zachodnich miast ogranicza lub zupełnie zakazuje ruch samochodów w centrach miast. Tylko u na i na wschodzie Europy wozi się 4 litery praktycznie do ratusza.

        • 18 8

        • I to jest właśnie ta różnica

          Środkowa, południowa i wschodnia Europa jest zupełnie różna od zachodu. Niemiec, Belg etc będzie stał przed przejsciem dla pieszych, gdzie świeci się czerwone światło nawet na pustyni. Mieszkańcy powyższych regionów, przejdą nie zwalniając kroku.

          • 2 2

        • Masz rację.

          Widać to pod ratuszem gdzie stoją prywatne furki urzędników, zwolnione z opłat.

          • 1 0

      • Pod Rzymem

        są ogromne parkingi przy kolei za za niewielką opłatą i bardzo tanie bilety na dojazd pociagiem i pozostałą komunikację w miescie ( jeden bilet) dlatego do Rzymu nie oplaca się wjeżdżać samochodem

        • 17 1

      • Oslo? Haha boże człowieku, tam masz zakaz wjazdu lub bramki na wjeździe do miasta (i to nie ścisłego centrum). Jedynie auta elektyczne mają duże przywileje...

        • 8 0

      • słoik ty w d...pie co najwyzej byłes we wszystkich miastach ruch blachosmrodów sie celowo ograniczxa a za jazde po miescie placi

        • 4 7

      • Masz rację.

        • 1 0

      • W Oslo to raczej nigdy nie byłeś...

        • 2 0

  • Mieszkańcom ostatnio wiele przeszkadza i na ogół kręcą nosem. (22)

    Samochody precz z miasta, ale oni chcą parkować przed domem. Kary dla źle parkujących, ale z wyłączeniem ich samych. Chcą żyć w centrum dużego miasta, ale powinno tam być spokojnie jak na wsi. I tak w kółko... Najchętniej każdy z nich urządziłby całe centrum po swojemu, a upoważnia go do tego fakt posiadania 20 metrow kwadratowych mieszkania.

    • 120 159

    • Po co eksperci, analizy, badania, konsultacje... (2)

      ...jeśli jest Pan Korolczuk, który wszystko wie i powie jak zrobić?

      • 13 13

      • ekperci (1)

        Eksperci mówią dokładnie tak samo jak Korolczuk.

        • 11 3

        • Ekspert za odpowiednią $ wszystko powie :)

          • 6 5

    • nie mieszkańcom a grupie mieszkańców - część i to m.in Kosycarz który ma tam mieszkanie na Podwalu puszcz filmy na necie (10)

      • 7 7

      • 12 minut (1)

        Widziałem ten film, dobrze to pokazał, jechał Podwalem 500 metrów... 12 minut, a samochodów ma być jeszcze więcej...

        • 14 4

        • prywata nic więcej ,

          • 3 5

      • To może umówmy się że o tym jak wyglądać bedzie (6)

        Śródmieście będą decydować mieszkańcy południa, a o tym jak wygląda południe będą decydować mieszkańcy Śródmieścia? Skoro masz do nich pretensje, że walczą o swoje.
        Jako pierwsza inwestycje na południu postuluje nowe wysypisko śmieci. Zobaczymy jak wasza "część mieszkańców" będzie protestowała.

        • 15 2

        • chodzi o to ze ci patrioci lokalni dbaja tylko o wlasny interes a nie rozwoj miasta (5)

          głoszą wielmie tez , zarabiają szmal robiac zdjecia Gdanska a jak trzeba sie ugiąć bo wymaga tego interes .iasta to liczy sie tylko ich interes i w du..maja reszte bo mają tam.mieszkania . Miasto sie rozwija i trzeba to zrozumiec a nie tylko na dni wynajmowac lrywatne mieszkania zreszta jak.wielu radnych ktorzy wpisują w kwestionariuszy ze są przedsiebiorcami a tak naprawde wynajmuja mieszkania

          • 2 8

          • Chodzi o to, że trzeba mieć na względzie mieszkańców jak się planuje inwestycje... (4)

            Karygodnym jest stwierdzenie włodarzy, że wyprowadzenie parkowania aut ze śródmieścia było wkalkulowane w zyski inwestora. Co to ma być?! Ja będąc mieszkanką Zaspy mogę sobie wybrać czy chce zapłacić krocie za parkowanie na parkingu w śródmieściu czy może wybrać się tam tramwajem. Mieszkaniec natomiast albo będzie nabijał kasę inwestorowi albo będzie musiał zrezygnować z samochodu. Jak można było wydzierżawić tereny na 40 lat i nie zabezpieczyć interesów mieszkańców??? Kto to podpisał? U nas jak zwykle interes obcych jest ważniejszy od tubylców. Nie dziwie się mieszkańcom, że protestują. A poza tym ten parking na Podwalu jest ohydny - zniszczy zupełnie ładny skwerek.

            • 15 0

            • skoro taki Gdansk zły to może pan Kosycarz (3)

              odda cześc tantiemów że sprzedaje albumu z Gdanskiem w tle ?

              • 0 5

              • A Ty co - Janosik?

                • 2 0

              • skoro Gdansk taki dobry to może ty dasz coś miastu i zabierzesz sobie (1)

                • 1 1

              • ja nie czerpie zyskow z wizerunku i budynkow Gdanska jak Pan fotoreporter

                i nie mam co oddawac a on ma z tego zysk , z tego co z naszych podatkow jest budowane

                • 2 1

      • Kosycarz i wszystko jasne

        • 0 1

    • bo mieszkańcy powinni mieć priorytet nad turystami (1)

      też chciałbyś parkować kilometr od domu, bo hotelarze chcą mieć pod nosem darmowe parkingi dla swoich klientów?

      • 17 2

      • Nikt by nie wjeżdżał. Ani mieszkańcy, ani goście hotelowi.

        • 1 3

    • coś w tym jest

      • 2 0

    • (2)

      Trochę się zgodzę z Tobą, są osoby które faktycznie urządziłyby (w moim przypadku podwórko) po swojemu. Mieszkam w centrum Starówki, nasze podwórko jest zamknięte z każdej strony, klucz od bramy wjazdowej mają tylko dwie osoby( na 16 wspólnot) Ostatnio kupiłem meble, żeby kierowca mógł mi je dostarczyć, musiałem szybciej poinformować osobę, która ma klucz od bramy i prosić ją o otwarcie. Żadne auto nie może tam zaparkować, bo rada podwórka nie może dogadać się miedzy sobą, mają plany żeby zrobić tam parking płatny( dla mieszkańców!!!) Kto da więcej, ten będzie parkował.

      • 9 2

      • No i dobrze. (1)

        Podwórko nie jest z gumy. Wszyscy się nie zmieszczą (16 wspólnot) - będzie to tylko rodzić konflikty bo kto pierwszy ten lepszy (a goście też by chcieli). Moja wspólnota zupełnie zakazała parkowania na podwórku - musimy wykupić abonamenty od miasta w trefie płatnego parkowania i każdy jest zadowolony, bo mamy ładną zieleń pod oknem a nie rurę wydechową. A klucz do bramy sobie załatw - należy Ci się.

        • 5 4

        • no i tak powinno być , kto pierwszy ten lepszy. Oczywiście piszę tu o wspólnocie, żadnych gości. A abonament też mam wykupiony, skandal żeby jeszcze dodatkowo płacić za takie miejsce.

          • 2 0

    • jakość życia mieszkańca drastycznie się pogorszyła

      codzienne imprezy - super- jak długo/

      • 3 0

    • Pan Kosycarz wynajmuje swoje mieszkanie przy podwalu na dni?

      ze jego klientom parking bedzie przeszkadzal ?

      • 0 1

  • Kasa wywalona w błoto! (26)

    Niech miasto podniesie opłaty za parkowanie w centrum, niech ta opłata wyniesie 10 zł/godz i niech egzekwuje i usuwa pojazdy które nie mają opłaty lub stoją źle zaparkowane. Problem z miejscami do parkowania sam sie rozwiąże. Oczywiście abonament dla mieszkańców ale tylko 1 auto najlepiej na 1 mieszkanie.
    Tak trudno to wymyślić???

    • 201 57

    • Kolejna, u której majtki z dętki spowodowały niedokrwienie mózgu. (3)

      • 17 57

      • Nie mam dzisiaj majtek zwłaszcza z dętki (2)

        jest za gorąco

        • 20 1

        • (1)

          To pokaz !!!

          • 0 6

          • jak nie ma

            to jak ma pokazac ... mysl

            • 9 1

    • Dziewczyno skończ z sianiem nienawiści. (16)

      Na pewno głosujesz na PiS. Dlaczego tak nienawidzisz mieszkańców śródmieścia którzy posiadają samochody?

      • 6 39

      • Jeżeli nie stać Cię na miejsce dla swojego samochodu (13)

        A mimo to go kupujesz, nie dziw się potem, że ludziom przeszkadza, jak stawiasz go gdzie popadnie...

        • 31 4

        • (11)

          no, ale właśnie chcę stawiać na parkingu, tylko tutaj to nawet cywilizowany parking przeszkadza.

          • 6 3

          • Czyli chcesz, żeby wszyscy zrzucili się na Twoje miejsce parkingowe? (9)

            Wspólne, miejskie miejsca są dla tych, którzy przyjeżdżają coś załatwić, bo wiadomo, nie weźmiesz swojego ze sobą.

            A mieszkańcy powinni sami sobie miejsce do parkowania ogarniać...

            • 11 6

            • a co masz takiego do załatwienia na GM ? (3)

              Odwiedzenie knajpy, czy spacer Długą ? Mieszkańcy GM juz wystarczająco ogarniają sami.

              • 4 1

              • Cokolwiek by to nie było (2)

                Miasto ma zapewnić drogi i miejsca do tymczasowego parkowania.

                Jeżeli chcesz trzymać swój samochód po kilkanaście godzin dziennie, codziennie, powinieneś mieć swoje miejsce.

                • 7 4

              • (1)

                I mam. Tam, gdzie zaparkuje, jest moje miejsce.

                • 3 4

              • Najlepiej jeszcze zasiedź je sobie

                I opierdzielaj innych, którzy spróbują tam zaparkować.

                Kiedy ta cebula wymrze?

                • 4 3

            • no masz rację (2)

              Tylko gurła gdzie te miejsca wykupić?! Wszystkie grunty wyprzedane, a magistrat nawet nie chce słyszeć o wykupieniu miejsca parkingowego (które jeszcze jakimś cudem jest dostępne) na własność, bo to znajduje się na drogiej działeczce i a nóż widelec jakąś plombę się tam wciśnie od dewelopera, który odpowiednio posmaruje!!!

              • 3 2

              • A nie pomyślałeś o tym przed kupieniem samochodu? (1)

                Czy to normalne, że najpierw coś kupujesz, a miejsce do trzymania się znajdzie, a jak nie, to gdzieś na lewo postawisz?

                • 2 4

              • A nie pomyślałeś o tym, że ktoś ma dłużej mieszkanie w centrum niż ty żyjesz?

                A nawet jeśli kupił później, to chyba widział, że są miejsca i na tej podstawie kupił również samochód?

                Dopuszczasz taką myśl czy to zbyt skomplikowane i masz za ciasny umysł żeby to pojąć?

                • 4 1

            • Jakie "wszyscy zrzucili" skoro parking ma być robiony przez prywatnego inwestora? (1)

              • 3 1

              • ale miasto ma dopłacić ok. 1/3 kosztów tej (chybionej) inwestycji

                z naszych podatków. Są bardziej produktywne działania, na które mogłyby pójść te środki.

                • 2 0

          • To nie cywilizowany parking

            Tylko morderstwo na tkance miejskiej. Rzeź ogromnych drzew, dokorkowanie i tak zakorkowanego Gdańska. Nie ma zgody. Wkraczajmy w XXI wiek!!!

            • 7 1

        • Bo ludzie sa glupi i wszystko im przeszkadza.

          • 0 2

      • Mieszkaniec będzie mógł zaparkować (1)

        swój samochód. Samochody z zewnątrz nie powinny wjeżdżać do centrum. Ocalimy też ogromne drzewa

        • 3 3

        • zdefiniuj mieszkańca...

          • 3 0

    • Myślenie nie jest Twoją mocną stroną (1)

      Dlatego zostań przy garach

      • 4 9

      • Ale jej pojechałeś, Janusz :D

        • 4 2

    • (1)

      A niby czemu abonament dla mieszkańców ? Kto chce mieszkać w centrum, niech zrezygnuje z samochodu labo parkuje go gdzieś pod miastem.

      • 3 3

      • Powiedział aktywista rowerowy

        lub mieszkaniec Szadółek.

        • 2 1

    • Za rowery również 10 zł za parkowanie na chodniku rower nie ma prawa parkować i poruszać się po chodnikach

      • 5 1

  • tam nie powinien mieć nikt wjazdu (10)

    Poza mieszkańcami, służbami i dostawami.

    • 187 31

    • (4)

      jasne, całe miasto wyludnić.

      • 7 12

      • (3)

        Nie wyludnić, tylko wysamochodzić. Używam auta tylko poza miastem w mieście sporadycznie, zwykle w sytuacjach nagłych albo jak po większe zakupy jadę. Na co dzień zbiorkom/taxi/rower/własne nogi. Zaręczam, że można.

        • 5 3

        • No super. Powiedz to niepełnosprawnym, żeby sobie na rowerze pośmigali. (2)

          • 3 1

          • Niepełnosprawnym miejsc nie brakuje

            Jak już, to pretensje do d**ili, którzy na nich bezprawnie parkują...

            • 3 2

          • W Wielkiej Brytanii więcej niepełnosprawnych jeździ na rowerach

            niż na wózkach inwalidzkich. Nie kaźda niepełnosprawność wyklucza jazdę rowerem. Na trójkołowych rowerach (ew. wspomaganych elektrycznie) jeździ wielu niepełnosprawnych mieszkańców wszystkich miast świata

            • 2 3

    • Skąd się biorą takie oszołomy? (2)

      • 7 11

      • spytaj mamy (1)

        • 5 5

        • Gadałem już z twoją, mówiła że chyba po mleczarzu odziedziczyłeś wrodzoną głupotę..

          • 5 1

    • To niecg sie moze sami utrzymują

      • 0 1

    • Mieszkańcy też nie powinni mieć prawa wjazdu. Tylko służby i dostawcy no i taksówki.

      • 3 3

  • "parking ma zagwarantować inwestorowi szybką stopę zwrotu, a w dalszej perspektywie zyski z prowadzonej działalności. " (6)

    hahah niby jak? miasto dopłaci?
    legenda glosi ze jakis parking jest rentowny.

    • 57 16

    • Mieszkania już rozdysponowane...

      Więc i zyski muszą być.

      • 3 2

    • Przemyśl to na spokojnie

      Może w końcu pojmiesz o co chodzi

      • 1 4

    • To właśnie jest

      kwitesencja tego pomysła. Zagwarantować inwestorowi szybką stopę zwrotu. I to jest jedna z części testamentu...

      • 7 1

    • oczywiście, że miasto dopłaci

      to element umowy

      • 0 0

    • chodzi o kasę (1)

      Chodzi tylko o kasę dla podmiotu, który będzie obsługiwał parking. Przecież to jest gwarantowany zysk przez 40 lat. Ktoś to w totka wygra będzie miał gorzej. Umowa jest podpisana i niewątpliwie tak skontruowana, że bez względu na to co się dalej wydarzy, "operator parkingu" już jest zadowolony. Jak miasto się z umowy wycofa - jestem pewien, że zapłaci jakąś ogromną karę umowną. Jak pozwolą na budowę a brak będzie klientów - miasto będzie z naszych podatków dopłacać do tego interesu. Tak czy siak - my mieszkańcy (zarówno kierowcy jak i nie kierowcy), będziemy do tego przedsięwzięcia dopłacać i nie wierzę, żeby można się z tego wycofać. Jestem bardzo ciekawy do kogo należy ten parkingowy "operator" i kto będzie naprawde na tym biznesie zarabiał.

      • 12 0

      • po prostu układ gdański i tyle w temacie...

        • 1 0

  • Parkingi (3)

    Zabytki popadną w ruinę,wody gruntowe muszą się gdzieś podziać.
    Jestem przeciw podziemnym parkingom w tych miejscach

    • 174 16

    • Na szczęście nikogo nie obchodzi twoje zdanie

      • 6 26

    • cena mieszkania fotoreportera K. spadnie na podwalu i to chyba problem

      • 6 3

    • Kogo obchodza zabytki, ruiny?

      • 1 5

  • Parking w Brzeznie przy płazy kasuje 8zl/h i jest to prywatna firma (2)

    • 43 6

    • No i co w tym dziwnego? (1)

      Jest popyt? To wszystko ok. Nie chcesz płacić? Tramwaj tam podjeżdża pod samą plażę.

      • 17 4

      • szczególnie na ten przy końcu Jana Pawła, c'nie?

        • 4 0

  • Więcej jest miejsc dla aut niż dla rowerów, to skandal!!! (6)

    • 54 64

    • (2)

      Wy w tym pisie to jesteście jednak smutni

      • 9 13

      • (1)

        Jesteśmy radośni, kolorowa jesień przed nami :-) Smutek to zobaczę u leminga po 13 października.

        • 9 8

        • smutek to ty zobaczysz kiedy kaczka się w g..nie utopi.

          • 0 0

    • stawiaj jak motor, na całej szerokości miejsca (1)

      • 3 3

      • tak, dzięki temu pokażesz jakim jesteś chamem

        • 1 2

    • idź się leczyć

      • 0 0

  • Miasto niech się w końcu zdecyduje w którą stronę chce isc (9)

    Póki co to Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Uchwalają fajne dokumenty ale późniejsze działanie jest z nimi sprzeczne...

    • 88 4

    • Miasto idzie w takim kierunku (8)

      Żeby dogodzić deweloperom

      • 15 2

      • (7)

        To by było jeszcze nieźle. Obawiam się, że chce dogadzać kierowcom!

        • 1 2

        • Z dwojga złego wybieram kierowców. Ci przynajmniej w znakomitej większości tutaj płacą podatki. (5)

          A deweloper żaden zapewne nie jest zarejestrowany w Gdańsku. To samo z większością właścicieli klitek na wynajem.

          • 3 3

          • Jak przyjedzie Norweg do tej klitki, to samej akcyzy zapłaci więcej, niż wszystkich podatków kierowców... (4)

            Deweloper każdy jest zarejestrowany w Gdańsku, bo zakładają na każdą inwestycję nową spółkę.

            To raczej kierowcy płacą podatki w okolicznych wioskach, albo zupełnie poza 3m...

            • 1 4

            • Akcyzy z czego zapłaci więcej? (3)

              Poza tym, jakakolwiek akcyza idzie do budżetu państwa a nie miasta.
              Chyba, że już jesteśmy WMG, co w sumie nie byłoby takie dziwne przy obecnej polityce rządzących Gdańskiem i ich nastawieniem progermańskim.

              • 2 1

              • Wszak to Polska wywołała II wojnę złym słowem do Niemca (2)

                wg wiceprezydenta.

                • 3 2

              • A ja widziałem, że to powiedział nasłany troll od Małej Emi... (1)

                • 0 1

              • Nie znam

                Powiesz coś więcej? Jakaś afera? Bo czytam tylko trójmiasto a tv nie mam w domu.

                • 1 0

        • Biedny nieudaczniku

          Może kiedyś też dołączysz do grona kierowców

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane