• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór z niemieckimi spadkobiercami o kamienicę na Polankach trwa

js
23 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 19:08 (23 kwietnia 2008)
Decyzją sądu pięć rodzin zamieszkałych w kamienicy na Polankach na rozstrzygnięcie swojej sprawy musi jeszcze poczekać. Decyzją sądu pięć rodzin zamieszkałych w kamienicy na Polankach na rozstrzygnięcie swojej sprawy musi jeszcze poczekać.

Los pięciu rodzin zamieszkałych w kamienicy przy ul. Polanki 58 w Gdańsku w dalszym ciągu jest niepewny. Sąd Apelacyjny odroczył w środę proces odwoławczy w sprawie wydania działki i stojącego na niej budynku spadkobiercom ich niemieckiego właściciela.



Decyzja sądu spowodowana jest nieścisłościami w dokumentach, które teraz trzeba wyjaśnić. W papierach figurują bowiem m.in dwa różne imiona pierwszego spadkobiercy po Auguście Lindhoffie. Dlatego gmina Gdańsk kwestionuje prawa niektórych potomków do nieruchomości.

Sąd chciał również dać czas mieszkańcom budynku i gminie na zebranie dodatkowych dowodów, że kamienica nie należy już do niemieckiej rodziny.

Gdańscy prawnicy uważają również, że budynek nie może być zwrócony, dopóki Niemcy nie zwrócą rekompensaty - co najmniej pół miliona zł - za jego utrzymanie przez kilkadziesiąt lat. Złożyli już w tej sprawie odpowiedni wniosek.

O zamieszaniu wokół posesji przy ul. Polanki 58 informowaliśmy tydzień temu. Budynek decyzją gdańskiego sądu grodzkiego od 1946 r. został przywrócony Augustowi Lindhoffowi, który nieruchomość tę stracił tuż po wojnie. Lindhoff zmarł w Gdańsku w 1963 r. Budynek po nim odziedziczyli spadkobiercy mieszkający w Niemczech. Pod koniec lat 70. okazało się jednak, że administrujący kamienicą szwagier Lindhoffa nie jest w stanie jej utrzymać.

Decyzją ówczesnego prezydenta Gdańska nieruchomość została przejęta w zarząd państwowy. Kilka lat temu pięciu krewnych Lindhoffa rozpoczęło starania o odzyskanie mienia.

W czerwcu 2007 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał wydanie Niemcom nieruchomości, bowiem w księgach wieczystych jej właścicielem w dalszym ciągu jest August Lindhoff. Sprawa znalazła się w Sądzie Apelacyjnym.

W budynku od kilku pokoleń mieszka pięć rodzin, którzy również z własnych pieniędzy finansowali remonty kamienicy. Jeśli Sąd Apelacyjny podtrzyma ostatecznie decyzję Sądu Okręgowego i kamienicę trzeba będzie zwrócić, jej mieszkańcy będą zmuszeni do wyprowadzki. Gdańscy radni zamierzają wówczas na najbliższej sesji głosować nad uchwałą o przyznanie im poza kolejnością mieszkań zastępczych. Na jedną osobę przypadnie wówczas powierzchnia 10 m kw.

Termin nowej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony
js

Opinie (234) 5 zablokowanych

  • (4)

    Skromne 500 tysięcy złotych za utrzymanie domu przez ponad 30 lat??
    To wychodzi 1388 zł. miesięcznie przez 30 lat, wliczając w to utrzymanie domu, ogrzewanie, remonty instalacji, inne remonty, pilnowanie (żeby ktoś opuszczonego domu nie rozebrał na cegły).
    Śmiechu warte.

    • 0 0

    • 30lat

      to zasiedzenie w złej wierze, ale Gdańsk nie ma dobrych prawników :)

      • 0 0

    • bredzisz koleś (1)

      gdy wynajmujesz od kogoś mieszkanie, to zawracasz d.właścicielowi kosztami ogrzewania?? W Polsce wspólnotowe/ komunalne remonty się robi gdy się dom zaczyna sypać

      • 0 0

      • koleś :)

        Jak będę wynajmować mieszkanie, to od właściciela.
        A tu kto komu wynajął?

        • 0 0

    • A czynsz kto brał?

      Nie wiem czy w pełnym rozliczeniu to nie miasto 'zarobilo' na tej kamienicy, bo remonty przeprowadzali raczej mieszkańcy, czynsz kasowało miasto, a już przez sam czas trwania sprawy gdyby mieszkania były wynajęte to zysk spadkobierców mógłby być wyższy niż te koszty

      • 0 0

  • no jasne.. (63)

    kwestia tylko kto nam zwroci za zburzenie Gdanska?

    _
    pozdro i pocwiczcie

    • 0 0

    • (36)

      niemiecki Gdansk zniszczyli, spladrowali i spalili rosjanie

      • 0 0

      • Gdyby nie sojusz z Rosją to Niemcy nie zaczynaliby nawet II wojny światowej (17)

        • 0 0

        • bronisz Niemców? (13)

          może jeszcze twierdzisz, że II wojna światowa to wina Polski?

          • 0 0

          • A owszem (11)

            Piłsudski miał przecież dość imperialistyczne przekonania. Może gdyby Polska w tamtym okresie bardziej liczyła siły na zamiary to nie byłoby tak dramatycznego przebiegu historycznego. Zwłaszcza, że Polska podobnie jak wiele innych krajów miała swój rząd emigracyjny i sojuszników. Z Niemcami należało w tamtym okresie żyć w zgodzie i czękać, aż sami zapędzą się w "kozi róg".

            Pozdrawiam

            • 0 0

            • wielki strateg Aldwyn von Westpreussen

              "...Z Niemcami należało w tamtym okresie żyć w zgodzie..."

              Właśnie tak zrobili Czesi->po konferencji w Monachium w 1938 dobrowolnie odstąpili Niemcom Sudety, jak ufne dzieci wierząc zapewnieniom Hitlera, że na tym koniec niemieckich roszczeń. A jednak w kilka miesięcy potem niemieckie wojska zajęły także resztę czeskiego terytorium. Tak wygląda zgoda z bandytą.

              • 0 0

            • (6)

              Zwłaszcza, że Polska podobnie jak wiele innych krajów miała swój rząd emigracyjny i sojuszników

              sojuszników? przed wojną? moze Anglię i Francję?
              faktycznie ,sprawdzili sie jako sojusznicy.
              a moze po wojnie? Jałta, Poczdam,Teheran.
              tam tez "nasi sojusznicy"po prostu Polske wystawili, zeby nie powiedziec sprzedali.

              • 0 0

              • no i jaki z tego wniosek (5)

                a no taki, że Polacy niepotrzebnie się buntowali i bronili. Polacy podkreslali swoją polskość jak niemcy aryjskosć. Jednak to wina głównie tych od Piłsudskiego, to oni zaczeli mieszać. Polakom pod zaborami nie było wcale źle i tak mogło pozostać.

                • 0 0

              • (3)

                podejrzewam,że gdyby było im tak dobrze to nie byłoby kolejnych powstań, watpie zeby większości Polaków podobała sie rusyfikacja i germanizacja.

                • 0 0

              • Tybetańczykom też nie podoba się dominacja Chin (2)

                ale bez Chin padli by z głodu. tak jest smutna prawda.

                • 0 0

              • (1)

                A co to porównnanie z głodem w Tybecie ma do spraw Polski i Polków -... NIC !

                • 0 0

              • nic? no fakt w Tybecie nie ma teraz głodu

                ale by był gdyby nie Chiny.

                Co do Polski, to mogła bardziej uważać i nie draźnić Niemca. Kto wie, może i by coś to dało :-)

                • 0 0

              • ...mów za siebie a nie za Polaków...

                • 0 0

            • (2)

              "Z Niemcami należało w tamtym okresie żyć w zgodzie"

              Skąd bierzesz swoje teorie historyczne?

              • 0 0

              • z polskich ksiażek zatwierdzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (1)

                • 0 0

              • W zgodzie z Niemcami żyła cała Europa.
                To skąd sie wzięła ta wojna ŚWIATOWA?

                • 0 0

          • poza tym nie bronię Niemców

            tylko stwierdzam fakty. Niemcy zaczęli II wojnę światową tylko i wyłącznie dzięki sojuszowi z Rosją. ZSRR chciał z części polskich ziem utworzyć swoje "komunistyczne województwo". Hitler pomógł Stalinowi dopełnić tylko jego marzeń. Jak wiemy to Rosja była największym wygranym po II wojnie światowej.

            • 0 0

        • (2)

          Dzięki Rosji Niemcy wojnę przegrali.
          Ludzie życie tracili w wojnie, a na gdańskim forum płaczki, że jak Rosjanie pogonili Niemców, to kamieniczki zburzyli.
          Prawa człowieka w Gdańsku złamali.

          • 0 0

          • Rosjanie gromko gwałcili kobiety na pomorskich wioskach (1)

            Jeśli mam wybierać między kulturą rosyjską, a niemiecką - wybiorę niemiecką.

            • 0 0

            • A Niemki gromko zaganiały niewolnice do pracy, wyrzucając - zbyteczne robotnicom - niemowlęta za okno.

              • 0 0

      • (17)

        bo Niemcy wywołqali wojne i front oparł sie o Gdansk
        takie proste , a takie trudne: NIE MA WOJNY-NIE MA NIEMCóW HITLEROWSKICH W GDANSKU,NIE MA ROSJAN W GDANSKU BO I BRONIC NIE MAJA CZEGO( wczesniej front nie dotarł pod leningrad BO FRONTU NIE BYłO, niemcy spokojnie gospodarzyli na swojej ziemi)
        TAKIE TRUDNE DO SKUMANIA/

        • 0 0

        • Ale ci wstrętni Niemcy (16)

          mieszkali tu praktycznie od zawsze.

          • 0 1

          • (15)

            tu mieszkali niemieckojęzyczni Gdańszczanie
            a z ZABOREM pruskim wpłynęli prusacy
            przed II wojną swiatowa Niemcy celowo dyskryminowali Polaków w Gdańsku.

            • 0 0

            • Niemieckojęzyczni pojawili się tu dopiero w XIII w. (14)

              Mieli trudności z wymawianiem słowa "Gdańsk" więc z czasem uprościli sobie na "Danzig". Do XIII w. mieszkali tu praktycznie tylko Polacy/Słowianie... Niemieckojęzyczni zaczeli dominować za czasów krzyżackich (od XIV w.)... Polacy byli tu zawsze, a wielu mieszczan obcego pochodzenia było dwujęzycznych - byli oni lojalnymi obywatelami RP (Gdańsk - Złota Brama Rzeczypospolitej)... "Politycznie/państwowo" niemiecko-pruskim miastem Gdańsk stał się dopiero w II poł. XIX w (pod zaborami)... Potem w latach 30' XX w. tzw. "wolne miasto" "sfaszyzowało się"... W 1945 r. "umarł" politycznie niemiecki Gdańsk, odrodził się znowu jako POLSKIE MIASTO...

              • 0 0

              • Krytyka wypowiedzi (13)

                - Mylisz pojęcia narodu i narodowości.
                - Patrzysz na średniowieczne stosunki społeczne przez pryzmat dzisiejszego rozumienia państwowości.
                - Nie cytujesz faktów tylko propagandę z książek z lat 50 i 60-tych.
                - Nie rozumiesz zagdanienia wielokulturowości Gdańska
                - Źle rozgraniczasz strefy język/kultura/państwo
                - Nadajesz niepoprawne rangi ramom czasowym
                - Idealizujesz wizję miasta i jego mieszkańców

                Powyższa lista jest wyłącznie charakterystyką błędów Twojej wypowiedzi. Nie opisuję ich i nie wyjaśniam - za dużo miejsca by to zajęło...

                • 0 0

              • (12)

                Nie zgadzam, się z ŻADNĄ z Twoich uwag... Podaj konkrety to się ustosunkuję, ale nie "dziel włosa na czworo" np. "naród" a "narodowość" itp.

                • 0 0

              • Po pierwsze (8)

                Słownik Języka Polskiego PWN (wykładnia znaczeń wyrazów polskich):

                NARÓD
                «ogół mieszkańców pewnego terytorium mówiących jednym językiem, związanych wspólną przeszłością oraz kulturą, mających wspólne interesy polityczne i gospodarcze»

                NARODOWOŚĆ
                «przynależność do danego narodu; też: poczucie tej przynależności»

                Podstawiając pod te definicje dawnych Gdańszczan możemy powiedzieć nie byli Polakami, mimo tego byli narodowości polskiej. Chociaż, w świetle ówcześnie panującego przekonania, byli jednocześnie Gdańszczanami i mieszkańcami Prus Królewskich. Wynika z tego, że można mówić po niemiecku i czuć się związanym z Rzeczpospolitą. Nie trzeba na siłę wciskać Polaków do Gdańska.

                • 0 0

              • (7)

                "Wynika z tego, że można mówić po niemiecku i czuć się związanym z Rzeczpospolitą."
                --> Zgadza się, tak właśnie było w przypadku wielu Gdańszczan z XV-XVIII w. Wielu z tych Gdańszczan pochodzenia niemieckiego, znało też język polski, byli dwujęzyczni, a niektórzy posiadali polskie szlachectwo (np. Ferberowie). Polskę nazywali "moją ojczyzną"... To jest teraz dla niektórych niezrozumiałe i wszystkich niemieckojęzycznych traktują tak samo, jako "Niemców państwowych" (w dzisiejszym tego słowa znaczeniu), a to wielki błąd i zafałszowanie historii... Poza tym byli przybysze z Holandii, Angli, Szkocji itd.-wielokuturowość - wcale tego nie neguje...

                • 0 0

              • (6)

                No to doszliśmy do porozumienia... :)
                Czytając Twój pierwszy tekst dotyczący Prasłowiańskiej polskości i Polaków w Gdańsku odnosi się wrażenie, że jest to wypis żywcem wyciągnięty z podręcznika z lat 50/60. Z okresu, kiedy udowadniano, że Gdańsk jest od 1000 lat jednolicie Polskim miastem zamieszkiwanym przede wszystkim przez Polaków. Jakby hańbą i skazą na honorze była wieokulturowość, specyfika i odrębność.

                • 0 0

              • (5)

                "Gdańsk jest od 1000 lat jednolicie Polskim miastem zamieszkiwanym przede wszystkim przez Polaków. Jakby hańbą i skazą na honorze była wieokulturowość, specyfika i odrębność."
                --> Wale tego nie napisałem co mi sugerujesz. Nawet Kraków nie zawsze był "czysto-polski". Ja tylko podkreśliłem kilka polskich "elementów gdańskości", które dla niektórych są niewygodne i przez nich pomijane... Mogę dodać, że "państwowo-politycznie" to na ponad 1000 lat historii ok. 750 lat Gdańsk był polski/słowiański...

                • 0 0

              • (1)

                Pisząc "polski/słowiański" w tekście o państwowości, nie chodziło mi o to, że państwo polskie było zawsze czysto słowiańskie (bo to oczywista nieprawda), tylko o to, że do czasów "polskiej państwości w Gdańsku" zaliczyłem także okresy rządów słowiańskich władców pomorskich (którzy byli w różnym stopniu podlegli Piastom, raz bardziej, raz mniej )... Dziękuję za dyskusję ale muszę kończyć na dzisiaj... :-)

                • 0 0

              • Podziekowanie

                Dziekuje również za dyskusję :)

                • 0 0

              • (1)

                Niestety, napisałeś:
                "Do XIII w. mieszkali tu praktycznie tylko Polacy/Słowianie... "

                "Niemieckojęzyczni pojawili się tu dopiero w XIII w.". W domyśle - my, Polacy mówiący językiem polskim jesteśmy tu znacznie wcześniej...

                "Polacy byli tu zawsze..."

                Przeczytaj jeszcze raz swoją pierwszą wypowiedź pt. "Niemieckojęzyczni..."

                • 0 0

              • Te cytaty sdą prawdziwe, gdzie się pomyliłem ?
                Jeśli, wg Ciebie, nie mogę używać określenia "polski" itp. w średniowieczu, to tym bardziej nie wolno używać okeślenia "niemiecki" do końca XIX w.(t.j. do zjednocznia Niemiec). Polska, jako państwo "scentralizowane" i w efekcie "naród" , powstała znacznie wcześniej niż "Niemcy".

                • 0 0

              • "Mogę dodać, że "państwowo-politycznie" to na ponad 1000 lat historii ok. 750 lat Gdańsk był polski/słowiański..."

                Myślałem, że zrozumiałeś, że uproszczenie POLSKI/SŁOWIAŃSKI i Państwo nie znaczą tego samego. I ten slogan który cytuję na początku został już zweryfikowany... w końcu sam napisałeś:

                "...Starczy, oczywiście, że wiele spraw wyglądało inaczej niż my to widzimy, oczywiście że państwo i naród tworzą się przez proces, a nie "od razu"... Po co o tym pisać... To OCZYWIS"E...

                Ja właśnie najbardziej boję się takich sloganów, skrótów myślowych i powtarzanych bezmyślnie haseł.

                • 0 0

              • Po drugie (2)

                >>Do XIII w. mieszkali tu praktycznie tylko Polacy/Słowianie...

                • 0 0

              • (1)

                Wcięło dalszą część powyższej wypowiedzi...

                Czy wiesz, kiedy pojawili się tu Słowianie? Co ze sobą przynieśli? Kto był przed nimi?
                Dla kogo powstał gród gdański w X w? Kto go zamieszkiwał? Dlaczego Krzywousty musiał zdobywać Pomorze? Kim byli lokalni książęta? Skąd mieli prawo rządzenia? Kto i kiedy założył osadę na terenie obecnego Głównego Miasta? Kto w niej mieszkał?
                W jaki sposób był postrzegany król w czasach piastowskich? Jak traktował swoich poddanych?
                Kiedy po raz pierwszy pojawiła się definicja państwa? Czy państwo jest stałe i niezmienne czy też podlega ciągłym przemianom? Czy ludzi 800 lat temu tak samo jak my patrzyli na otaczający ich świat? na panujące stosunki społeczne?

                Zadaj sobie te pytania i znajdź na nie odpowiedzi. Może okaże się, że nie można tak jednoznacznie powiedzieć, że mieszkali tu Słowianie/Polacy...

                • 0 0

              • Czy wiesz, kiedy pojawili się tu Słowianie?
                --> I teoria ("prasłowiańska"): byli tu b. dawno, od 1700 l.pn.e.; II teoria ("davisowska"): od VI w. n.e.

                Co ze sobą przynieśli? Kto był przed nimi?
                --> rózne ludy tu się pomieszkiwały, trudno je określić, te co znamy to np. Goci na pocz. n.e.

                Dla kogo powstał gród gdański w X w?
                --> z polecenia Mieszka I po przyłączeniu Pomorza

                Kto go zamieszkiwał?
                --> Pomorzanie, a pewnie i napływowi Polanie (administracja piastowska), czyli ogólnie Słowianie Zachodni grupy lechickiej, z których ukształtował się naród polski... dlatego upraszczając piszę "Polacy/Słowianie". Pewnie było też trochę Prusów bałtyjskich

                Dlaczego Krzywousty musiał zdobywać Pomorze?
                --> Bo odpadło spod władzy piastwskiej podczas osłabienia państwa, podobnie jak Mazowsze, Śląsk
                Kim byli lokalni książęta? Skąd mieli prawo rządzenia?
                --> Do pocz. XII w. niewiele onich wiadomo, poza tym że byli spokrwnieni z Piastami (kobieta z rodziny Mieszka I lub Bolka I) Bolko III ich usunął i dał swoich namiestników, a ci z czasem stali się książętami (Sobiesłowawice)
                Kto i kiedy założył osadę na terenie obecnego Głównego Miasta?
                --> Była już słowiańska osada w X w., w XIII założyli tam osadę, na prawie lubeckim, niemieccy Lubeczanie, za zgodą Świętopełka Wlk. w Kto w niej mieszkał?
                w I Słowianie a w II osadzie niemieckojęzyczni

                ...Starczy, oczywiście, że wiele spraw wyglądało inaczej niż my to widzimy, oczywiście że państwo i naród tworzą się przez proces, a nie "od razu"... Po co o tym pisać... To OCZYWIS"E...

                • 0 0

    • Rosjanie (5)

      • 0 0

      • (4)

        rosjanie? pewnie by sie tu nie pojawili gdyby niemcy nie wywołali II-giej wojny swiatowej.

        • 0 0

        • Gdyby nie Niemcy, to pewnie mielibyśmy tutaj w 1940 roku najazd Rosjan (3)

          Polska w tamtym okresie miała inny przebieg granic, a Rosji zależało na jej zagarnięciu. Co więcej już w czasie wojny Niemcy chcieli zachować pewien obszar szczątkowego państwa polskiego - jednak Rosjanie się temu sprzeciwili.
          Za II wojnę światową odpowiedzialni są przede wszystkim Rosjanie i Niemcy, z tą jednak różnicą, że Niemcy za swoje już zapłacili (czyt. Fundacja Polsko - Niemieckie Pojednanie).

          Stalin w II WŚ wymordował 90% swoich dowódców, urządził czystkę w Katyniu, a mimo to Rosja nigdy nie odżegnała się od tych metod.

          Generalnie to Rosja w każdej chwili może być w stanie wojny z Polską, Gruzją, Chinami i całą UE.

          Zatem Niemcy mogą zgodnie z prawem wspólnotowym żądać swoich terenów należących obecnie do Gdańska. Tak samo spadkobiercy Żydów mogą żądać polskiego obywatelstwa. Pamiętajmy, że w Danzig, Polacy byli mniejszością narodową.

          Co do kwestii II WŚ to dostaliśmy od niej w spadku monokulturowe społeczeństwo, gdzie Polakiem może być tylko biały katolik. Pora więc to zmienić i przypomnieć światu, że Gdańsk może być taki jak Berlin – otwarty nie tylko na wszystkie rasy i wyznania, ale także i wszelkie orientacje seksualne.

          Pozdrawiam

          • 0 0

          • mielibyśmy tutaj w 1940 roku najazd Rosjan? (1)

            Rosjanie nie byli do zadnej wojny przygotowani ani w 1940, ani nawet w 1941 r.
            Wykazala to wojna zimowa z Finlandia (1939-1940), w ktorej kilkaset tysiecy czerwonoarmistow nie bylo w stanie przelamac oporu kilkudziesieciu tysiecy Finow. Rosjanie stracili tam 250-270 tys. ludzi, 1500 czolgow i 600 samolotow. Po tak ciezkich stratach Stalin nie bylby w stanie prowadzic nastepnej wojny.
            Wkraczajace w czerwcu 1941 kolumny Wehrmachtu nie napotkaly wiekszego oporu. Rosjanie poddawali sie tysiacami lub po prostu uciekali. Wielu zolnierzy mialo po jednym magazynku w karabinie. Rosyjskie czolgi T-26 i BT-7 byly zabytkami, do tego dwuplatowe samoloty i CKMy pamietajace czasy rewolucji. Modernizacje przewidziano dopiero na lata 1942-43. Na lata 1941-42 byla przewidziana modernizacja i kompletna przebudowa polskiej armii, wiec wojna (zakladajac, ze by wybuchla) wygladalaby zupelnie inaczej.

            • 0 0

            • przystanek Chimki

              "...Wkraczajace w czerwcu 1941 kolumny Wehrmachtu nie napotkaly wiekszego oporu. Rosjanie poddawali sie tysiacami lub po prostu uciekali..."

              To jest tylko opis pierwszych tygodni walk. Do końca września 1941 Niemcy stracili wg. własnych obliczeń pół miliona żołnierzy, czyli 15% początkowej siły uderzeniowej. Widocznie uciekający Sowieci jednak się trochę odgryzali.

              W bitwie pod Smoleńskiem Niemcy ze zdumieniem przekonali się, że nowy ruski czołg T-34 może być zniszczony tylko od tyłu przez ówczesny czołg niemiecki. 3 lata później w Normandii alianci doszli do takiego samego wniosku o "Tygrysach".

              • 0 0

          • Oder Neisse oder was?

            "...Zatem Niemcy mogą zgodnie z prawem wspólnotowym żądać swoich terenów należących obecnie do Gdańska..."

            Bzdura. Niemcy podpisały z Polską w 1990 porozumienie, w którym ostatecznie uznały granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej.

            • 0 0

    • "Gdańscy prawnicy uważają również, że budynek nie może być zwrócony, dopóki Niemcy nie zwrócą rekompensaty – co najmniej pół miliona zł - za jego utrzymanie przez kilkadziesiąt lat."
      Jak znam życie to miasto czerpało korzyści z nie swej własności i powinno za to zapłacić prawdziwemu właścicielowi.

      • 0 0

    • Gdańsk zniszyła II wojna światowa... (11)

      W 1945 r. Gdańsk był niszczony, w koljności, przez: Amerykanów i Brytyjczyków (naloty), Sowietów (walki i celowe podpalanie po zdobyciu, zemsta na "niemieckim" mieście, choć teoretycznie wiedzieli, że ma znowu wrócić do Polski), Niemców (uczynili z niego "twierdzę" skazując na zniszczenie walce, ostrzeliwali miasto z zatoki i celowo podpalali - po wyparciu ich z miasta)... Wielu winnych, nie można jednoznaczenie określić kto ile zniszczył... Ale pamiętajmy: zniszczenie Gdańska to efekt II wojny światowej a tą wojnę wywołali Niemcy !

      • 0 0

      • wątpliwość (9)

        dlaczego II Wojna Światowa nie zniszczyła Krakowa?

        • 0 0

        • (8)

          1. Sowieci potraktowali go jako "polskie miasto", nie używali "cięzkiego sprzętu".
          2. Niemcy nie ogłosili go "twierdzą", którą trzeba bronić za wszelką cenę.
          3. Alianci nie bombardowali Krakowa.
          3. Nie było tu niemieckiego pancernika "Prinz Eugen" na zatoce gdańskiej celującego w wieże kościoła mariackiego itd...
          Ja wcale nie napisałem, że Sowieci nie niszczyli Gdańska. Ja napisałem, że nie tylko oni go niszczyli - co jest prawdą...

          • 0 0

          • (7)

            Ok. Podaj w procentach skutki zniszczeń przez Aliantów i Rosjan.
            To pomoże ustalić wagę (rangę) zniszczen dokonanych PODCZAS II Wojny Światowej (a nie PRZEZ)

            • 0 0

            • (6)

              Pewnie Sowieci zniszczyli więcej niż naloty alinckie, ale oszcowanie procentowe, tym bardziej obecnie, jest NIEMOŻLIWE. To była WOJNA, CHAOS, WALKA, POŻRY - nikt wtedy nie prowadził żadnej "ewidencji zniszczeń i przez kogo"...

              • 0 0

              • Różnica między "Zniszczeniami Wojennymi" a "Zniszczeniem przez Rosjan" (5)

                Ewidencja istnieje. Wystarczy zajrzeć do spisów mienia zniszczonego w czasie II WŚ. I to zarówno sporządzonych przez Niemców po nalotach alianckich, jak również polskich po przejściu II Frontu Białoruskiego i zniszczeniach wywołanych przez wycofujących się Niemców.

                Podsumowanie: ok. 95% strat wojennych wywołało przejście wojsk rosyjskich. Co ciekawe większość z tych zniszczeń nie zostało wywołanych bezpośrednimi walkami, ale celowym niszczeniem miasta już po jego zdobyciu. I właśnie na tej przesłance grabieży miasta JUŻ PO JEGO ZDOBYCIU wysuwa się określenie, że Gdańsk zniszczyli Rosjanie.

                Zniszczeia dokonane w czasie walk istotnie można nazwać zniszczeniami II Wojny Światowej - tak jak Ty to postulujesz. Natomiast NAJWIĘKSZA DESTRUKCJA miasta nastąpiła już po walkach. Po zdobyciu. Rosjanie mogli sobie już pójść dalej. Ale tego nie zrobili. ZNISZCZYLI zdobyte już miasto.

                • 0 0

              • no to może ci liczni "spadkobiercy"

                wystawią swój rachunek Rosjanom, zamiast grabić poszkodowanych z każdej strony Polaków?

                • 0 0

              • Dokładne 95% zniszczyli Sowieci ? (2)

                Takie dokłdne dane, to wg mnie to dane "wysane z palca", mnie wiem skąd wzięte... A jaki procent dały ostrzały niemieckie z zatoki, niemieckie podpalenia po utracie miasta...? Niemieccy świadkowie mówli , że Gdańsk płonął już przed zdobyciem go przez Sowietów (skutek walk o zdobycie "hitlerowskiej twierdzy")... Chcesz porównywać, który ogień "większy"?

                • 0 0

              • (1)

                Napisałeś, że Gdańsk zniszczyła II Wojna Światowa. Ja uważam, że Gdańsk zniszczyli Rosjanie.
                Dane: opracowania strat i szkód wojennych wykonane tuż po wojnie. Mają w Archiwum Państwowym. Z wyliczeniem % zniszczeń budynków, długości nabrzeży, maszyn, kilometrażu szyn, i innych ciekawych informacji...

                Nie zamierzam porównywać każdego pocisku wystrzelonego przez każdą ze stron oraz powierzchni odpadniętego tynku na kamienicy spowodowanego tymże pociskiem. Dokładnie wiemy, że nie o to chodzi.

                Nie chcę porównywać zniszczeń dokonanych w wyniku WALK. Sprawą kluczową jest to, co się stało po zdobyciu miasta. Po zdobyciu Gdańska możliwe były dwie drogi:
                1. zostawić miasto ze zniszczeniami związanymi z procesem zdobywania (włączam w to zniszczenia nalotów alianckich oraz zniszczenia wywołane przez Niemców)
                2. planowo zniszczyć to co zostało

                Którą, wg. Ciebie, drogę wybrali? Jako najprostszy przykład polecam porównanie zdjęć - przykład klasycznego zdjęcia z zatykaniem sztandaru na Dworze Artusa. Popatrz na budynek. I teraz porównaj to do zdjęcia zrobionego później. Miasto zdobyte, sztandar zawieszony, a zabawa dopiero się zaczyna...

                Ja uważam, że wybrali drogę nr 2, dlatego piszę, że "Rosjanie zniszczyli Gdańsk."

                • 0 0

              • A gdzie ja napisałem,że Sowieci nie niszczyli Gdańska po zdobyciu. Ależ oczywiście, że niszczyli. Chodzi mi o to, że nie tylko oni przyczynili się bezpośrednio do zniszczenia miasta, Niemcy też, a nawet i alinci...
                Trudno ocenić kto w jakim stopniu...
                A skąd wiesz, że np. Dwór Artusa podpalili tylko "krasnoarmiejcy" a nie trafił go jeden z pocisków z "Prinz Euen" (tak jak w Kościół Mariacki - ślady na więży są do dzisiaj)?

                • 0 0

              • obawiam sie,ze Gdansk zniszczyły juz postanowienia
                jałtańskie, tam narodził sie nowy porzadek swiata powojennego i tam nasi alianccy sojusznicy(?) lekka reka oddali stalinowi Polskę wraz z Gdanskiem.
                nic juz nie stało na przeszkodzie zeby rosyjski okupant niszczył , grabił, mordował,

                • 0 0

      • i Rosja ze Stalinem !

        bez ZSRR nie byloby wojny !!!

        • 0 0

    • Zburzenie Gdańska (1)

      jeśli chodzi o ścisłość to Armia Czerwona zburzyła Gdańsk a nie Niemcy.

      • 0 0

      • Jesli chodzi o scislosc to wlasciciel kamienicy sam sie wyniosl a nie wygonili go urzednicy polscy.

        Wiec kto komu ma co teraz zwracac?

        • 0 0

    • A to Niemcy zburzyli Gdańsk? (1)

      Dokształć no się, panie radny, z historii.

      • 0 0

      • ok

        Niemcy nie mieli z tym kompletnie nic wspolnego mistrzu historii.

        _
        pozdro i pocwicz

        • 0 0

    • Ruscy zburzyli, a komuniści poprawili...

      • 0 0

    • (1)

      Zdaje się, że Niemcy tu niewiele zniszczyli. Za to Rosjanie potraktowali Gdańsk jako miasto niemieckie i niemal zrównali z ziemią.

      • 0 0

      • przyczyna-skutek. gdyby nie bylo niemców nie byłoby rosjan. PANIAŁ?

        • 0 0

  • a kto tu winien że tak się dzieje?Adwokaci z pewnej nacji zwietrzyli interes to ci obywatele polscy którzy chcą aby ich tak nazywać a działają na jej szkodę.Mecenas Nowosielski jaka jest jego rola w odzyskiwaniu nieruchomości przez Niemców?

    • 0 0

  • I POCO WOJNA I TAK NAM WSZYSZKO ZABIORA.

    • 0 0

  • PiS to PiC

    "dura lex sed lex"
    A dla ciemniaków i A.:
    "KRADZIONE NIE TUCZY"

    • 0 0

  • (1)

    Jak czytam ten bełkot "europejczyka" to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Jesteś bardzo naiwny.
    Mnie interesuje wyłącznie interes Polski.
    Co do Lechii to nie masz koleś niestety racji, od przeszło 20 lat jestem lechistą i wiem jaki klimat panuje na Traugutta i nie tylko.
    Gdańsk Polskim Bastionem Prawicy.

    • 0 0

    • Koleżko to otwórz oczy, bo coraz więcej się zmienia.

      Lechia się pomału zmienia w klub, Adamowicza, Turnowieckiego i innych ludzi z PO a wcześniejszym rodowodem z PZPR.

      Niedługo będą wam kazać krzyczeć Wałęsa, Adamowicz, Tusk a później Palikot.
      Europejczyk ma racje byłeś na meczu z Legią??? Widziałeś jak bojówka oklepała kolesia, który chciał rzucać bananem?? Tego jeszcze u nas nigdy wcześniej nie było.
      Lechia awansuje pomału z bastionu prawicy na bastion platformy, gratulacje.
      Jest mi obojętne, w której lidze będą, jeżeli ma to być kosztem takich wyrzeczeń, zawsze u nas panowało braterstwo a nie jakaś tam dyktatura. Sam się składałem na flagi takie jak „bastion prawicy”, które później podprowadzili kibice z Gdyni z magazynu...

      • 0 0

  • zalosny kraj

    He,he,he,niemce i inne tam opsmiani po pachy....

    • 0 0

  • (1)

    To już jest pięciu spadkobierców? Ale się rozmnożyli :)

    • 0 0

    • To jest pozew zbiorowy :)

      Żaden szkop się nie odważy w pojedynkę iść na Polaka.

      • 0 0

  • zastanawiam sie jakby wygladal Gdansk pod zarzadzaniem niemieckim (2)

    3 bezplatne Autobahny na kierunki Süd, West und Ost, w Letnitza od kilkunastu lat stalaby Baltic Arena na ktorej regularnie gra zespol FC Danzig w Champions League, 3 nitki U-Bahna kierunki Flughafen, Gdynia i Dirschau, najwiekszy port przeladunkowy na Balticu, dokolola wszystko czysto i schludnie, turysci podziwiaja pelne blasku kamienice, prezydent miasta wysowa propozycje spektakularnej budowy mostu laczacego Gdansk ze Szwecja, gdanszczanie sa usmiechnieci i otwarci, interesuje ich najnowsza technologia i wszelkie nowinki ze swiata nauki i kultury, ochoczo chodza do pracy w ktorej zarabiaja srednio 2000 Euro

    • 0 0

    • tak by wyglądał ale nie samym chlebem człowiek żyje !

      jesli Ci to wszystko jest niezbędne w tej chwili to sie przeprowadź np. do Munchen...

      • 0 0

    • ale masz problem

      Tak jak miasto DDR.
      Lepiej zaopatrzone sklepy, bo we wschodnie niemcy były pompowane pieniadze, za to dużo wiecej donosów. Czasem ucieczki przez mur.

      • 0 0

  • pięknie :->

    oddajcie wszystko bedzie wtedy super a polacy na ulice bo GDAŃSK nie jest nasz tylo tych zza zachodniej granicy tylko gratulacje dla sędziów rozum jak u dziecka w przeczkolu dla nas nic dla nich wszystko nie wytrzymam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane