- 1 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (38 opinii)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (105 opinii)
- 3 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (23 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (61 opinii)
- 5 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (134 opinie)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (355 opinii)
Stoisz długo na czerwonym? Podjedź do linii
Kierowcy skarżą się, że na niektórych skrzyżowaniach muszą czekać trzy zmiany świateł na zieloną strzałkę w lewo. Tymczasem niekiedy sami są sobie winni, bo pętla indukcyjna zmieni światło na zielone praktycznie od razu - ale trzeba na nią najechać, a nie zatrzymywać się kilka metrów przed linią.
- W ostatnią środę znowu był problem. Pierwsza zmiana świateł - u nas "czerwona strzałka w lewo". Druga zmiana świateł (pełen cykl) - stoimy. Trzecia zmiana - stoimy. Okazało się po chwili, że pan w pierwszym samochodzie zatrzymał auto ok. 3-4 m przed linią warunkowego zatrzymania się. Przeszedłem się do niego, podpowiedziałem, aby podjechał bliżej i... światła przełączyły się natychmiast - relacjonuje pan Marcin.
Podobnie działają pętle indukcyjne na większości skrzyżowań w Gdyni. Pętle indukcyjne zamontowane zostały w ramach systemu sterowania sygnalizacją świetlną Tristar, który ma zmniejszyć korki w całym Trójmieście i zapewnić priorytetowy przejazd spóźnionym pojazdom komunikacji publicznej oraz pojazdom uprzywilejowanym, jadącym na sygnale.
Dzięki pętlom ruch jest bardziej płynny, bo jeśli na lewoskręcie nie czekają żadne samochody, auta na głównej drodze nie są zatrzymywane i mogą mieć zielone światło przez długi czas. Gdy pojawi się samochód chcący skręcić, światło się zmieni. Chyba, że kierowca nie podjedzie do linii. Margines jest duży, pętla sięga z reguły co najmniej dwóch metrów od miejsca, w którym należy się zatrzymać. Dla niektórych to jednak wciąż za mało.
- Takie sytuacje zdarzają się nagminnie. Czasem nawet dzwonią do nas kierowcy samochodów czekających na zmianę świateł. Mamy tam monitoring wizyjny, więc instruujemy od razu kierowców, prosząc o podjechanie do linii. Dziwią się, że tak szybko można to "załatwić", tymczasem wystarczy po prostu przestrzegać przepisów i podjeżdżać do linii zatrzymania - podkreśla Karol Kozak z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Docelowo pętle będą sukcesywnie zwiększane, by wydłużyć ich zakres oddziaływania, ale to melodia przyszłości - dodaje.
Zobacz wizualizację systemu Tristar.
Miejsca
Opinie (341) ponad 10 zablokowanych
-
2014-02-23 16:21
znak informujący o tej pętli postawić i po kłopocie. chciaż niektórzy nawet jak im sie wołami napisze to nie widzą :-)))
- 6 2
-
2014-02-23 15:34
tablica informacyjna
Jeżeli pod sygnalizatorem znalazłaby się tablica informacyjna nie byłoby problemu chyba?
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.