- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (55 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (42 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (116 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (313 opinii)
Odnaleziono 12-latka. Wieczorem wyszedł po kłótni i nie wrócił na noc
Policjanci z Gdańska szukali 12-letniego Oliviera. Chłopiec we wtorek ok. godz. 18 po kłótni z najbliższymi wyszedł z mieszkania na gdańskim Chełmie. Funkcjonariusze odnaleźli nastolatka, dzięki sygnałowi od osoby, która przeczytała komunikat o zaginięciu
Aktualizacja godz. 14.30
- W związku z informacją przesłaną 07.12.2022 roku o zaginionym 12-letnim Olivierze informuję, że dziś przed godziną 14:00 na ul. Olimpijskiej w Gdańsku policjanci odnaleźli nastolatka, dzięki sygnałowi od osoby, która przeczytała komunikat o zaginięciu 12-latka. Dziękujemy wszystkim osobom , które zaangażowały się w poszukiwania 12-latka - poinformowała podinsp. Magdalena Ciska.
- 6 grudnia 2022 r. ok. godz. 18 12-letni gdańszczanin po kłótni z najbliższymi wyszedł z mieszkania w dzielnicy Chełm i do tej pory nie powrócił ani nie skontaktował się z rodziną - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Policja prosi o kontakt
Zaginiony chłopiec ma 168 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, włosy koloru blond wygolone po bokach, niebieskie oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną, pikowaną kurtkę z kapturem, spodnie dresowe, bluzę z kapturem prawdopodobnie z symbolem biało-niebieskiego orła, granatowe buty sportowe zimowe sznurowane za kostkę.
- Osoby, które rozpoznają 12-latka ze zdjęcia, mają informacje na temat zaginionego, w szczególności o miejscu jego pobytu, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji I w Gdańsku przy ul. Platynowej 6F. Tel: 47 741 67 22 lub pod numerem alarmowym 112 - dodaje podinsp. Magdalena Ciska.
Miejsca
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2022-12-07 11:34
Opinia wyróżniona
Odezwij się!! (3)
Daj znać, że jest ok.
- 91 18
-
2022-12-07 16:02
jestem
proszę pana 121 już policzyłem
- 3 1
-
2022-12-07 14:46
Dzieciak na pewno siedział na 3miasto.pl
- 7 2
-
2022-12-07 13:12
a jak nie jest ok to tez mam dac znać?
- 16 11
-
2022-12-07 11:42
Opinia wyróżniona
Miejmy nadzieję (6)
że się zabunkrował u kolegi/koleżanki i jest bezpieczny. Silne emocje dotykają nas wszystkich w tych trudnych i smutnych czasach.
- 165 22
-
2022-12-07 14:55
Zrobił flaszeczkę z kumplem, gdzieś w bramie i za chwilę wrócił pogodzony z życiem...
- 6 2
-
2022-12-07 14:36
Trudnych, smutnych czasach?
- 5 0
-
2022-12-07 13:11
pogadają, popija i chłopak wróci do domu
- 8 2
-
2022-12-07 12:33
(2)
Jak miałby się zabunkrować u kolegi/koleżanki? W tym wieku chyba kolega/koleżanka musi rodziców spytać, zanim zabunkruje kogoś :/
- 32 5
-
2022-12-07 12:41
(1)
No i mógł tak uczynić. 'Mamoooo może przenocować Oli??'
- 21 2
-
2022-12-07 12:55
A jego mama się zgadza?
Tak mamo...
- 20 1
Wszystkie opinie
-
2022-12-07 11:32
Oby się znalazl (16)
Ale czemu rodzice go wypuścili z domu. Powinni poświęcić mu więcej uwagi . W okolicznościach kłótni dzieci często działają pod wpływem impulsu.
- 60 188
-
2022-12-07 11:48
(5)
Minusują ludzie którzy swoje purchlaki puszczają samopas i rządają aby każdy się nimi zajmował bo przecież są dziećmi...
- 21 52
-
2022-12-07 12:52
(2)
Lepszy purchlak samopas niż życiowa ciamajda wożona pod drzwi szkoły.
- 36 10
-
2022-12-07 13:02
(1)
O! to to!!
- 12 5
-
2022-12-07 14:16
Niestety ani jedna ani druga opcja nie jest dobra dla dziecka.
- 10 0
-
2022-12-07 13:20
Plusują gimbusy
Co same jeszcze są dziećmi i g. wiedzą o wychowaniu.
- 9 3
-
2022-12-07 23:14
Rządają??? Kim oni rządzą? Może to rząd?
Przyłóż się, bo z pisaniem to u Ciebie kiepsko. Żądam poszanowania języka polskiego.- 1 0
-
2022-12-07 11:57
myślę, że tata (1)
mu powiedział wypier.. i on to po prostu zrobił
- 34 7
-
2022-12-07 12:02
Nie można wykluczyć takiego przebiegu sytuacji
- 31 1
-
2022-12-07 12:06
kto to mowi (2)
Jak będziesz matka 12-latka to się przekonasz.....
- 29 9
-
2022-12-07 13:01
.... (1)
Matki (jak i ojcowie) są różni. Oprócz tych kochających troszczących się dzieci są także potwory. I nie waham się użyć takiego określenia.
- 19 1
-
2022-12-07 14:08
Potwierdzam. Córka potwora.
- 8 2
-
2022-12-07 12:31
Mógł złapać szybko buty czapkę i kurtkę i wybiec (2)
- 17 1
-
2022-12-07 13:16
(1)
no nie wziął czapki. zobacz zdjęcie
- 1 3
-
2022-12-07 14:34
Na zdjęciu ma też krótkie spodenki. Pomyśl, nie boli!
- 2 1
-
2022-12-07 13:24
Jarek
Ty się znasz naprawdę na wszystkim ...
- 2 0
-
2022-12-07 14:41
Bo 12 latek może sam wychodzić z domu, a jeśli nie może to znaczy, że ma ułomnych rodziców.
Chociaż znam takich rodziców co prowadzą codziennie 12/13 latków do szkoły za rączkę....- 5 2
-
2022-12-07 11:34
Opinia wyróżniona
Odezwij się!! (4)
Daj znać, że jest ok.
- 91 18
-
2022-12-07 11:34
Mam nadzieję, że chłopiec odnajdzie się cały i zdrowy
- 7 0
-
2022-12-07 13:12
a jak nie jest ok to tez mam dac znać?
- 16 11
-
2022-12-07 14:46
Dzieciak na pewno siedział na 3miasto.pl
- 7 2
-
2022-12-07 16:02
jestem
proszę pana 121 już policzyłem
- 3 1
-
2022-12-07 11:36
Jak można pozwolić ot tak 12 latkowi wyjść z mieszkania? (17)
Mam nadzieję, że się odnajdzie, a rodziców spotkają dotkliwe konsekwencje.
- 41 185
-
2022-12-07 11:39
Ogarnij się!!
Nie miałeś dwunastu lat?? Nie sprzeczałeś się z rodzicami?? Co mieli zrobić?? Przywiązać go do kaloryfera??
- 87 18
-
2022-12-07 11:42
Jak można dać dostęp do internetu takiej osobie jak ty
- 39 9
-
2022-12-07 11:50
Nie jestem rodzicem, ale (5)
wydaje mi się, że 12-latek potrafi otworzyć drzwi i wyjść, ot tak.
- 86 7
-
2022-12-07 12:20
może ale zainteresowałoby mnie gdzie sobie idzie (4)
prawdopodobnie wyszedł przez nieuwagę rodziny
- 4 15
-
2022-12-07 12:40
Przecież mogli się pokłócić, mógł pójść do swojego pokoju, zdenerwowany rodzic mógł włączyć telewizor albo iść o łazienki, a chłopiec mógł wyjść. Nawet cichutko i niezauważenie. Nie musiał od razu trzaskać drzwiami. Nie osądzajmy rodziców, nie osądzajmy dziecka. Relacje w rodzinie, nawet najlepszej, to nie jest taka prosta sprawa i nawet gdy są bardzo dobre, taka sytuacja może się zdarzyć. Mam nadzieję, że chłopiec odnajdzie się cały i zdrowy.
- 30 1
-
2022-12-07 12:42
(2)
No przecież jest napisane, że wyszedł po kłótni. Wiedzieli o tym, że dziecko wychodzi. Normalne
- 3 8
-
2022-12-07 12:58
(1)
Omg, a jest napisane, że wyszedł od razu po kłótni?
- 4 0
-
2022-12-07 23:27
Jest napisane, że wyszedł po kłótni
Co do minuty to nie podali dokładnego czasu
- 1 0
-
2022-12-07 11:54
Dawno było, ale w wieku 3 lat chodziłem sam (7)
przez , owszem, wąską i nieruchliwą, lecz jednak ulicę po irysy. W wieku 6 lat wracałem o zmroku przez całe miasto ze szkoły.
Swojemu dziecku nie pozwalałem zapalić gazu pod garnkiem do jego 17 roku życia ze strachu o jego życie.- 12 12
-
2022-12-07 12:02
(5)
Zazdroszczę
JA w wieku 3 lat nosiłem 20 kilogramowy plecek pełen grantów dla nszych chłopaków z partyzantki.
Lasem, śnieg po szyję , odległość jakies 20 kilometórw.
Często pod niemieckim ostrzałem- 38 6
-
2022-12-07 12:26
Zazdroszczę jeszcze bardziej (4)
Ja w wieku 3 lat musiałem jeszcze prowadzić za rękę 2 letnią siostrę, oboje z granatami plecaków i pepeszą pod bokiem. Nocą, lasem, po bagnach, śnieg powyżej szyi, po 20 kilometrach był pierwszy odpoczynek żeby zaraz po tym biec przez kolejne 20. Piliśmy wodę ze strumienia i nie rozpalaliśmy ognia żeby nie zdradzić naszych pozycji.
- 26 2
-
2022-12-07 12:47
Zazdroszczę ponad wszystko. (3)
Ja w wieku 3 lat musiałem prowadzić blizniaczki z tego jedna nie mogła chodzić o własnych siłach. Oczywiscie w plecakach granaty oraz puszki łącznie może ze 30kg na głowę. Pamiętam tylko mokrą ziemię bo było tak ciemno że nic nie mogłem dostrzec. Chodziliśmy na słuch za wystrzałami z karabinu maszynowego. Z ogniska to jedliśmy tylko wegiel na rozwolnienie po wodzie z kałuży.
- 21 1
-
2022-12-07 13:26
Zrobiliscie mi dzien :)
- 16 0
-
2022-12-07 13:37
Ja tez zazdroszcze ale (1)
Jak ja mialem 3 lata to jechalem tirem do krakowa na rozladunek I na miejscu okazalo sie ze wozek widlowy nie dziala I sam musialem rozladowac 25 ton orzechow w workach a na plecach oczywiscie plecak z granatami
- 15 0
-
2022-12-07 15:33
Że jeszcze po tych waszych przygodach żaden granat nie wyjXXXł
- 2 0
-
2022-12-07 17:18
Ja w wieku 3 lat żarłem błoto
- 1 0
-
2022-12-07 12:56
Wychodzi na to, że ty do 18 roku życia
spałeś z mamusią, dawała ci cyca i nigdzie bez niej nie wychodziłeś.
- 2 0
-
2022-12-07 11:39
Oj będą w przyszłości problemy...
- 45 8
-
2022-12-07 11:41
Charakterny chłopak (1)
- 7 20
-
2022-12-07 13:59
ogranicz dziecku dostęp do internetu albo zabierz telefon... taki będzie efekt
- 2 2
-
2022-12-07 11:42
Cóż... (1)
po kłótni z najbliższymi wyszedł z mieszkania na gdańskim.... . 12lat. Heh.
- 19 7
-
2022-12-07 13:14
gdybym cos takiego odwalił to przez tydzień na tyłku bym nie usiadł
- 8 2
-
2022-12-07 11:42
Opinia wyróżniona
Miejmy nadzieję (6)
że się zabunkrował u kolegi/koleżanki i jest bezpieczny. Silne emocje dotykają nas wszystkich w tych trudnych i smutnych czasach.
- 165 22
-
2022-12-07 12:33
(2)
Jak miałby się zabunkrować u kolegi/koleżanki? W tym wieku chyba kolega/koleżanka musi rodziców spytać, zanim zabunkruje kogoś :/
- 32 5
-
2022-12-07 12:41
(1)
No i mógł tak uczynić. 'Mamoooo może przenocować Oli??'
- 21 2
-
2022-12-07 12:55
A jego mama się zgadza?
Tak mamo...
- 20 1
-
2022-12-07 13:11
pogadają, popija i chłopak wróci do domu
- 8 2
-
2022-12-07 14:36
Trudnych, smutnych czasach?
- 5 0
-
2022-12-07 14:55
Zrobił flaszeczkę z kumplem, gdzieś w bramie i za chwilę wrócił pogodzony z życiem...
- 6 2
-
2022-12-07 11:50
Żeby nie było jak w filmie Olivier, Oliwier!
- 5 2
-
2022-12-07 11:51
(11)
Pokolenie róbta co chceta, za chwilę po kłótni z rodzicami będą znikać czterolatki...
- 51 28
-
2022-12-07 11:53
(9)
A ty co?? W wieku 12 lat nie potrafiłeś otworzyć drzwi od mieszkania i wyjść?? W dodatku po kłótni z rodzicami??
- 16 15
-
2022-12-07 12:03
(8)
No uwierz mi że jakoś nie, bo bym ten powrót zapamiętał do końca życia
- 31 10
-
2022-12-07 12:05
(5)
On pewnie też to zapamięta co nie znaczy, że nie mógł wyjść
- 6 6
-
2022-12-07 12:32
Raczej nie zapamięta, wychowany bez stresu, nie pozwala sobie by rodzice mu podskoczyli (4)
Jest tak "zaprogramowany ", jemu wolno, jest równy rodzicom ( tak mu się wydaje)...niestety to ta druga strona bezstresowego wychowania, często dzieci z tego powodu mają problemy psychiczne! No i problemy mają rodzice!
- 7 10
-
2022-12-07 12:37
(3)
Jezu, połowa komentujących nie powinna mieć dzieci.
Najlepszym rodzicom i najlepszym dzieciom może się zdarzyć kłótnia. Ale rozwiązaniem na nią nie jest ani dawanie lania, ani ucieczka z domu. Tylko rozmowa. Nie wiemy nic o tym chłopcu ani o jego rodzinie. Mam nadzieję, że się znajdzie i że zostanie powitany uściskiem i uśmiechem.- 20 4
-
2022-12-07 13:18
Róbta co chceta, tylko potem się nie dziwta.
- 4 1
-
2022-12-07 13:27
Kłótnia tak może sie zdarzyć! Ale, ucieczka dzieciaka 12letniego, juz raczej nie, to znaczy, że nie liczy sie z bliskimi (1)
Ich uczuciami, ich problemami, jest na pewno uparty, wie ( 12 lat), że rodzice za dużo go nie mogą karać, a już o karze fizycznej należy zapomnieć, on ukarał rodziców!
- 3 4
-
2022-12-07 14:21
Tak wychowany !
- 3 1
-
2022-12-07 12:29
pewnie bys pamietał, pasem bo du**e i spoko a teraz nic nie mozesz zrobic...nawet natrzyczec..bo zaraz co kuratora dadza,
- 5 5
-
2022-12-07 12:58
Przykro, ze cię lali kablem.
- 6 4
-
2022-12-07 21:39
Zdarta, ten 12 latek pewnie nie wie kim jest dziadek Owsiak
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.