- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (27 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (128 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (167 opinii)
- 4 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (146 opinii)
- 5 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 6 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (243 opinie)
Tramwaje (śmigną) jak komety?
- Pomysł mający zapobiec dublowaniu się linii autobusowych z trasami tramwajowymi pomoże rozładować korki, np. na Podwalu Grodzkim i Wałach Jagiellońskich, usprawni komunikację i skróci czas dojazdu do centrum - tłumaczy Włodzimierz Popiołek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Nie chodzi o ograniczenie kosztów, ale o to, że w godzinach szczytu przez Podwale Grodzkie przejeżdżają aż 34 linie autobusowe, mocno zwiększając korki.
Zgodnie z polityką władz miasta, wszystkie dublujące się z tramwajami linie autobusowe zostaną skrócone. W ciągu kilku najbliższych miesięcy "nadprogramowe" autobusy znikną z ul. Kartuskiej, ma odcinku z Siedlec do centrum miasta.
Podobny los czeka część linii łączących Śródmieście z dzielnicą Gdańsk-Południe. Obsługujące ją autobusy będą kończyły trasę na pętli "Chełm", skąd do centrum pasażerów będzie zabierał nowy tramwaj linii nr 1. "Jedynka" najpierw będzie jeździła tylko do Huciska, a po kupnie nowych składów mogących wjechać i zjechać z Chełmu, również do Nowego Portu i Oliwy.
- Niestety, takie nieracjonalne rozwiązania jak dublujące się linie, są pozostałością minionej epoki. Wiem, że mieszkańcy się do nich przyzwyczaili, ale to będzie prawdziwa oszczędność czasu - zapewnia Włodzimierz Popiołek. - Przejechanie w godzinach szczytu trasy od Akademii Muzycznej do Dworca PKP zajmuje od 20 do 30 min. Ten sam odcinek można pokonać tramwajem w 5 min.
Czy mieszkańcy pogodzą się z takimi zmianami? Trudno powiedzieć. Dopóki miasto nie zrezygnuje z biletów czasowych, zmiany nie powinny odbić się na portfelach pasażerów, bo taryfa czasowa dopuszcza przesiadki w trakcie podróży. Problemem może być za to tłok w - już teraz przepełnionych - tramwajach. ZTM zapowiada, że zwiększy częstotliwość ich kursowania dopiero po wykonaniu badań nasilenia ruchu.
Opinie (388) ponad 20 zablokowanych
-
2007-10-19 00:32
pojeździjcie se tak teraz z wózkioem bliźniaczym (1)
Super już wcześniej nie mogłam jeździć wszystkimi autobusami, bo wózek bliźniaczy nie mieścił mi się w żadne drzwi niektórych starszych autobusów. A teraz jak po parę razy będę musiała się przesiadać to, kto mi zagwarantuje, że na którejś przesiadce nie zmieszczę wózka. Tak w ogóle czy to nie podpada pod jakiś paragraf płacę bilet miesięczny i nie mogę się sprawnie poruszać po mieście, bo jeżdżą po nim jeszcze jakieś stare trupy, które mają poręcz tak usytuowaną, że ni jak z wózkiem nie wejdę.
- 0 0
-
2007-10-19 08:31
może rzecznik praw człowieka by sie zajął?
- 0 0
-
2007-10-19 07:02
Korki tworzą prywatne samochody, a nie miejskie autobusy
Likwidacja części taboru nic nie zmieni. Tylko pogorszy i tak kiepską komunikację. Rada Miasta Gdańska obiecała m.in. bilety elektroniczne na tydzień, 10 dni itd. I co? Obiecanki-cacanki? Skoro nie można załatwić tak prostej sprawy, to o czym w ogóle dyskutować. Lepiej pójść na spacer i dotlenić mózg.
- 0 0
-
2007-10-18 22:53
Po pierwsze jakość i wygoda!
Taki system ma sens o ile transport jest zintegrowany i nie trzeba później czekać na autobus albo przechodzić na drugą stronę jezdni. Poza tym obecna jakość usług ZKM nie zachęca do korzystania ani z autobusów ani z tramwajów, więc przede wszystkim należałoby zacząć od tych podstawowych rzeczy.
Zapraszam do lektury tekstu o komunikacji, który napisałam kilka miesięcy temu.
http://www.pomaska.pl/blog/po-pierwsze-transport-publiczny.html- 0 0
-
2007-10-18 22:35
paranoja
niewiem czy jest tak fajnie marznac na przystankach,przesiadac sie sto razy aby po 8godzinach pracy znalesc sie w koncu w domu
- 0 0
-
2007-10-18 22:21
To Tramwaje chodzą teraz do Górek?
że się "dublują" z liniami autobusowymi? CYba raczej należało napisać, że teraz autobus nie może jechać koło tramwaju. Bowiem w myśl utworzonej zasady, należy zamknąć wszystkie linie autobusowe jeżdzące do dworca w Wrzeszczu. A ja poszedłbym dalej. Zliwidować zdublowane linie tramwajowe. Np. po co 6 i 12 koło Akademii. Po co 8 i 13? A niech się pięć razy przesiądą jadąc z Brzeźna do Gdańska. Na szczęście władze miasta nie korzystają ze środków komunikacji.
- 0 0
-
2007-10-18 21:24
jakies dziwne myslenie
przeciez im wiecej autobusow tym lepiej, moze wiecej kierowców przez to przesiadzie sie na autobusy, jak beda czesto jezdzily. Z tego co mi wiadomo to zarówno tramwaje jak i autobusy zmniejszaja ruch na drodze. Przeciez autobusy nie wyklucza tramwajów i odwrotnie. Im wiecej mozliwosc tym lepiej. Pozdro!
- 0 0
-
2007-10-18 21:17
a ja tesknie za tym dworcem i za moim najukochanszym miastem w ktorym nie mieszkam juz 2 lata:(
- 0 0
-
2007-10-16 23:32
jak widze ten dworzec to mnie na wymoty zbiera (1)
- 2 0
-
2007-10-18 21:16
mi brak tego dworca
juz 2 lata mieszkam poza polska poza gdanskiem i .......strasznie tesknie za moim ukochanym najpiekniejszym na swiecie miastem
- 1 0
-
2007-10-18 19:50
"Dopóki miasto nie zrezygnuje z biletów czasowych, zmiany nie powinny odbić się na portfelach pasażerów, bo taryfa czasowa dopuszcza przesiadki w trakcie podróży" - a przejście na inny przystanek i odczekanie na tramwaj będzie się odbywało w ułamku sekundy, prawda?
- 0 0
-
2007-10-18 19:47
kolejne propozycje
Na przykładzie ulicy Słowackiego proponuję:
1. od dworca Wrzeszcz PKP pod Niedźwiednik jedzie jeden autobus S
2. linia C kończy swój kurs przy Galerii Bałtyckiej, później przesiadka na autobus S
3. z Niedźwiednika odjeżdżają autobusy:
a) N na szczyt Niedźwiednika
b) PM na Siedlce przez Piecki-Migowo
c) ZK na Złotą Karczmę
3b. autobus PM kończy swój bieg na pętli tramwajowej na Siedlcach, podobnie jak autobus K zjeżdżający z Kiełpina - dla jadących do Gdańska głównego przesiadka na tramwaj GG - dla jadących na Chełm i dalej w górę przesiadka na autobus Ł jadący pod cmentrarz Łostowice, dalej przesiadki na kolejne kierunki
3c. na Złotej Karczmie przesiadka na autobus LWA jadący na Lech Walesa Airport, K jadący na Kokoszki i B do Bysewa
4. linii tramwajowych też mamy za dużo, po Grunwaldzkiej jeździ ich ze cztery - pytam, po co one sie dublują na tym odcinku? Czy nie lepiej dorzucić do jednego składu tak z osiem wagoników i niech biegnie tylko jedna linia? Po co dwie linie na Stogi? Po co ze trzy do Jelitkowa? No i na cholerę tyle "mondryh głuf" w Ratuszu?...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.