• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trasa tramwajowa Nowa Warszawska będzie opóźniona

Michał Brancewicz
28 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 11:55 (9 czerwca 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaje pojadą ciszej przez al. Havla
Docelowo trasa tramwajowa wzdłuż Nowej Warszawskiej ma się połączyć z al. Adamowicza. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy uda się wyłonić wykonawcę nawet dla pierwszego etapu prac. Docelowo trasa tramwajowa wzdłuż Nowej Warszawskiej ma się połączyć z al. Adamowicza. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy uda się wyłonić wykonawcę nawet dla pierwszego etapu prac.

Różnica między ofertami o budżetem wyniosła 18 mln zł, dlatego miasto zdecydowało się powtórzyć przetarg na budowę pierwszego odcinka trasy tramwajowej wzdłuż Nowej Warszawskiej. To oznacza, że prace wydłużą się do lata 2021 roku. Później zrealizowany zostanie również drugi etap prac.



AKTUALIZACJA 9.06.2020


Przetarg na realizację pierwszego etapu Nowej Warszawskiej został unieważniony ze względu na zbyt wysokie ceny. Kolejny ma być wkrótce ogłoszony. Zmianie ulegnie termin realizacji, który zostanie wyrażony w miesiącach, a nie konkretną datą zakończenia prac. Wybrany wykonawca będzie miał 10 miesięcy od dnia podpisania umowy.

To oznacza, że prace na budowie pierwszego etapu nie zakończą się w tym roku, a dopiero latem 2021 roku.

Przesunie się również w czasie realizacja drugiego etapu. Przetarg ma zostać ogłoszony jesienią tego roku, a prace potrwają do połowy 2022 roku, a nie jak wcześniej planowano, do grudnia 2021.


Jak oceniasz oferty na budowę Nowej Warszawskiej?

Ze względu na zbyt wysokie oferty w przetargu na budowę całej trasy tramwajowej wzdłuż ul. Nowej Warszawskiej miasto zdecydowało się podzielić to przedsięwzięcie na dwa etapy:

  1. od al. HavlaMapka do ul. ŁódzkiejMapka wraz z przebudową skrzyżowania
  2. od ul. Łódzkiej do pętli tramwajowej, która powstała w ramach al. Adamowicza (Nowej Bulońskiej Północnej)


Oferty na budowę pierwszego etapu Nowej Warszawskiej:

  • konsorcjum TOR-KAR-SSON i WPRD Gravel - 37,98 mln zł
  • MTM - 38,8 mln zł.

DRMG planowało wydać na ten etap 20 mln zł.

Warto przypomnieć, że w pierwszym przetargu na budowę całej trasy Nowej Warszawskiej budżet inwestycji wynosił 38 mln zł, czyli tyle, ile teraz firmy chcą za niewielki fragment tego zadania.

Trudno zatem zakładać, że któraś z ofert zostanie wybrana.

Jak będzie wyglądało skrzyżowanie po przebudowie.
  • Od strony al. Armii Krajowej (Trasy W-Z) powstanie dodatkowy peron wyłącznie dla tramwajów skręcających w ul. Nową Warszawską.
  • Od strony ul. Świętokrzyskiej również wydzielony zostanie osobny tor dla tramwajów skręcających z pętli Łostowice-Świętokrzyska w szlak Nowej Warszawskiej, lecz bez dodatkowego przystanku.
  • Pomiędzy al. Havla a ul. Łódzką powstaną dwa perony dla wszystkich tramwajów wjeżdżających i opuszczających trasę w śladzie Nowej Warszawskiej.

Prace budowlane miały potrwać do 30 października 2020 roku. W międzyczasie miasto planowało ogłosić przetarg na drugi etap robót. W tym przypadku realizacja miałaby się zakończyć w grudniu 2021 roku. Wówczas Nowa Warszawska połączyłaby się z torowiskiem, które powstało w ramach budowy al. Adamowicza (Nowej Bulońskiej).

Próbny przejazd tramwaju po al. Adamowicza

Opinie (234) ponad 10 zablokowanych

  • Poczekajcie jeszcze trochę to zmienią ceny. (12)

    Oczywiście cena spadnie.
    W tym tygodniu dostałem wycenę budowy domu jednorodzinnego i nowa cena u tego samego budowlańca od lutego spadła z 850 tysięcy na 720 tysięcy.
    Raptem 130 tysięcy taniej, ale dla mnie to sporo.

    • 110 31

    • (2)

      A sprawdziłeś, czy jest 1:1?

      Może powiedziałeś jemu, że ma być taniej, a on nie uwzględnił np. budowy dachu:)

      • 37 4

      • i fundamentów

        • 0 0

      • I ścian

        • 22 1

    • dostali po d... wszyscy budowlancy

      -malo kto kredyt dostaje ,brak nowych inwestycji ,fabryki stoja ...

      • 0 0

    • poczekaj dłużej, może wybudują za pół darmo (2)

      • 24 4

      • Poczekaj jeszcze trochę, (1)

        A taniej wybudujesz. Remont łazienki u mnie w mieszkaniu - koszt robocizny 8 tyś. i termin październik. A obecnie ekipa wchodzi w piątek po Bożym Ciele i koszt to sześć i pół tysiąca.
        Teraz nie ma już rynku budowlańca :)

        • 15 13

        • Haha to niech wejda w boze narodzenie. Zaplacisz 3k

          • 5 1

    • spadnie dlaczego bo ty tak chesz jestes zatrudniony jako wrózka w urzedzie czy nawiedzonym szyniarzem :) (1)

      • 12 2

      • Zapomniałeś wziąć leki

        • 6 4

    • Nie zwracaj uwagi na ich komentarze. Zazdrośni się zlecieli że ich nie stać na dom to chociaż tobie dowalą

      • 9 5

    • Najpierw zbuduj, a potem napisz ile kosztował.
      Bo widać, że mało siedzisz w temacie

      • 27 5

    • Nie wierze - chyba ściemniacz nam.

      • 27 8

  • Normalka ..

    Zdanie z artykułu : ,,To oznacza, że prace na budowie pierwszego etapu nie zakończą się w tym roku, a dopiero latem 2021 roku " . A żebyście się nie zdziwili . Ręczę , że do tego czasu to nawet zwycięzca przetarg nie zostanie wyłoni / odwołania , odwołani i odwołania od przetargu / . Wszelkiego rodzaju opóźnienia inwestycyjne budowlane prowadzone przez miasto jeszcze nigdy nie zostały ukończone w terminie pierwotnie zakładany . Jeśli to co napisałem nie jest prawdą , to proszę o dowody . Stawiam moje złoto na przeciw kamieni .

    • 1 0

  • Dlaczego za drogo? (16)

    Może po prostu nasi wspaniali urzędnicy nie potrafią wycenić kosztów inwestycji?

    • 169 58

    • ... (7)

      Urzędnicy tego nie wyceniają tylko projektanci w ramach kosztorysów.

      • 21 5

      • (5)

        Ale tu nikogo nie obchodzi kto to faktycznie robi. Dobry powód żeby dowalić urzędnikom. Niestety teraz tak ludzie mają że muszą takie bzdury pisać. Szczególnie jak samorząd nie jest złożony z neokomunistow z PiS to się zaraz zlatują komentatorzy i hejterzy.

        • 9 9

        • może nie trzeba dawać powodu (4)

          Drobny 100 procentowy rozstrzał, ale my nie mamy sobie nic do zarzucenia, to jest winna neobolszewia z pisu.

          • 9 3

          • A wyceniałeś cokolwiek w budownictwie?

            Rozstrzał cen w budownictwie o 100% to nie żadne wielkie halo.
            Urzędnicy wyceniają na podstawie uśrednionych cen poszczególnych elementów, które są publikowane są co kwartał i uznawane w przetargach publicznych. Urzędnicy nie uzyskują szczegółowych rynkowych cen od dostawców i wykonawców robót tak jak to robia firmy startujące w przetargach.
            To dopiero by sie zaczęła nagonka na nich gdyby tak robili. A dlaczego zapytali tej firmy a nie tamtej? Dlaczego tego producenta a nie innego?
            Urzednicy korzystaja z uśrednionych cen na poszczególne elementy robót.
            A jak wiadomo bocian i krowa mają średnio po 3 nogi więc czasami ich szacunki róznią się od cen rynkowych w konkretnej lokalizacji.
            Dlatego ja nie mam pod tym względem urzędnikom nic do zarzucenia.

            • 0 0

          • Dokumentacja była sporządzona 5 lat temu, wiec ceny trochę inne. (2)

            Ale powtarzaj: Nie ma żadnej inflacji.

            • 9 7

            • Czyli trafiłem (1)

              Winna inflacja
              Stoprocentowa

              • 4 2

              • W materiałach budowlanych inflacja była bliska 100%

                Myślisz, że czemu Włosi zwiali z autostrad i torów, jak podpisali kontrakt parę lat wcześniej?

                • 4 0

      • ale to urzednicy zlecaja projekt a budowe po kilku latach zamiast conajwyzej na nastepny rok aby inflacja nie zjadla kosztorysow

        • 0 0

    • Widać, że nie masz do czynienia z kontraktami w budownictwie i nie masz pojęcia o czym piszesz. Ceny ofertowe różnią się czasami od siebie ponad 100% a co dopiero uproszczone wyceny inwestorskie.
      Przykład: S19 na odcinku Rzeszów Płd. Babica
      Wpłynęło 6 ofert. Najniższą ofertę złożyła firm China Harbour Engineering Company LTD na kwotę 1 198 082 115,00 zł, najwyższą ofertę - konsorcjum firm z liderem Porr SA na kwotę 3 195 977 598,35 zł.
      Jak widać sam rynek nie ma przewidywalnych cen. W tym przypadku najdroższa oferta to 266% najtańszej. Obydwie to ceny rynkowe zatwierdzone przez poważne gremia decyzyjne w każdej firmie.
      Polecam zapoznać się ze specyfiką budownictwa infrastruktury a potem wypowiadać się.
      Pozdrawiam

      • 0 0

    • Janusz Ch taki stary chłop a nie kuma

      Nikt niczego źle nie wycenił. To jest stary taniec, który się zawsze odbywa przy takich przetargach. Ile już było takich artykułów: "miasto wyceniło pracę na tyle a tyle, a firmy chcą dwa razy więcej". Przecież nikt nie chce pracować w czynie społecznym. Dziwić może jedynie porównywalność ofert..

      • 0 0

    • drogo, tanio , to w końcu jak?? (1)

      Może znowu wygrał najtańszy?- jak zawsze.

      Może znowu niedoszacowano kosztów? - jak zawsze.

      To jak jest w końcu z tymi przetargami?

      Po pierwsze przy wszystkich inwestycjach powyżej 30 tys. euro obowiązuje procedura postępowania przetargowego prowadzonego w trybie ustawy Prawa Zamówień Publicznych, które to wymaga ogłoszenia zamówienia w oparciu o określone przepisami dokumenty i opracowania , w tym dokumentację techniczną, której min. elementem składowym oprócz projektu budowlanego i wykonawczego jest kosztorys inwestorski oraz przedmiar planowanych robót opracowany na podstawie przyjętych w tymże projekcie przez projektantów założeń i rozwiązań inżynierskich. Powyższą wycenę planowanych prac sporządza biuro projektowe będące autorem całości projektu.
      Wymaganie od urzędników korygowania opracowań wykonanych przez uprawnionych do tego celu inżynierów projektantów wielu branż o 100, 200, może 300 procent , aby kwota odpowiadała przewidywanym ofertom wykonawców jest tak samo absurdalna jak wyceny urzędników z urzędu skarbowego lub agencji ubezpieczeniowych ,które wg. swoich cenników wycenią panu/pani , że zakupione przez was auto lub mieszkanie jest 100 procent droższe lub tańsze niż faktycznie kosztuje na rynku, w zależności z której strony dana strona patrzy na przedmiot zakupu.
      Po drugie zapewne większość z nas ma za sobą remont mieszkania lub budowę domu i zna zasady wolnego rynku, a mianowicie fakt, iż to co państwo w najróżniejszy sposób wyceniali czasami, nie zawsze, ale jednak zdarza się to często , nijak się ma do oczekiwań zaproszonych wykonawców. Można by przyjąć , że nawet najdokładniejsze nasze kalkulacje , wycena prac po tzw. cegła po cegle, płytka po płytce, zgodnie z tym co oferują producenci materiałów oraz średnie ceny za roboczogodzinę np. w Gdańsku oraz koszty dodatkowe, jak zysk wykonawcy i inne koszty związane z remontem/budową spotykają się z naszym rozczarowaniem bo oferty wybranych firm znacznie odbiegały od naszych przecież tak dokładnych wyliczeń. Odpowiedzcie sobie sami dlaczego? Czy nie doszacowaliście inwestycji czy może rynek zweryfikował wasze rzetelne i realne oczekiwania bo takie jest jego prawo? Zapłacie 2 razy więcej w poczuciu wykorzystania czy szukacie realizacji za rzeczywiste warte tego pieniądze?
      Po trzecie i ostanie - biorąc pod uwagę powyższe, czy naprawdę lepsze jest dla nas mieszkańców aby tzw. Miasto planowało i wyceniało inwestycje na poziomie takim, aby każda inwestycja była zrealizowana bez względu na to ile oczekują wykonawcy czy może należy dążyć do tego aby spotkać się w tzw. Środku, do czego z nas każdy prywatnie dąży? Może cena właściwa jest gdzieś pomiędzy naszymi możliwościami a oczekiwaniami osób realizującymi te inwestycje? Możemy przecież realizować swoje plany remontu swojego mieszkania , czy w rozumieniu prywatnym czy naszej społeczności przy zachowaniu zdrowego rozsądku i poszanowania naszych pieniędzy. Może czasami warto ponegocjować , poczekać i uzgodnić realną cenę, taką, która pozwoli na to aby z naszych przysłowiowych 100 tys. zł nie wydać wszystkiego byle było zrobione, ale zrobić ten remont za 70 a za pozostałe 30 zrobić coś jeszcze na co zawsze brakuje.
      Myślę, że jak w ten sposób spojrzymy na temat budów remontów w mieście, jak na nasze prywatne inwestycje to łatwiej jest zrozumieć ,że nie zawsze warto robić coś za wszelką cenę tylko szanować swoje pieniądze i kupować za tyle ile faktycznie jest to warte.

      • 6 1

      • Miałbyś rację, gdyby nie multum niepotrzebnych miejskich wydatków

        np. ten pseudodeszczowy ogród pod Katarzyną. Ja bym w życiu nie zlecił roboty w miejscu, które jak na Gdańsk wyglądało całkiem przyzwoicie.

        • 0 0

    • (2)

      Czego by nie mówić, przez ostatnie kilka kilkanaście lat inwestycji było dużo, trudno więc przypuszczać, że urzędnicy nie wiedzą co robią.
      Już raczej bardzie prawdopodobne jest to, że doskonale potrafią liczyć i dlatego właśnie podali tak niskie wartości, bo góra tej inwestycji nie chce i woli wydać miliony na pierdoły potrzebne do politycznej walki.

      • 30 24

      • Rok 2020. Mielismy miec latajace auta

        • 2 2

      • A mi się wydaje, że coś w tym jest. W przypadku dużych inwestycji większość była przekładana, bo "za drogo" a koszt ostateczny był zwykle około 2 razy większy od planowanego.

        • 28 1

    • Ten to nawet jak by mu urząd zaczął wypłacać pieniądze co miesiąc to będzie narzekać.

      • 4 3

  • Jeszcze parę opóźnień, później standardowe tempo prac

    I może na 2025 się wyrobią.

    • 1 0

  • Nikt za darmo nie będzie robił. (6)

    Słabo miasto wyceniło tą inwestycje. Niech raz jeszcze przyjrzą się kosztom.

    • 110 41

    • Przede wszystkim, to zacząć trzeba od pytania, co za bałwan wymyślił kolejność realizacji inwestycji? (3)

      Lada moment uruchomiona zostanie linia Migowo - Ujeścisko, która będzie muchy luzem wozić, bo bez przedłużenia do Wrzeszcza jest ona zupełnie bez sensu. O ile bardziej jest natomiast potrzebna linia Havla - Ujeścisko, której nie ma i nie wiadomo, czy będzie...

      • 18 0

      • malutki czlowieczku malej wiary,

        inwestycje sa realizowane pod dyktando deweloperow ...

        • 1 0

      • Plan był dobry (1)

        Najpierw Wrzeszcz - Morena, potem Morena - Ujeścisko, potem Ujeścisko - Havla.

        Tylko od prawie 6 lat banda pacanów blokuje pierwszy etap.

        • 4 2

        • Pytanie, dlaczego etap 3 nie jest etapem pierwszym?

          Element najtańszy, najmniej problemowy i przynoszący z miejsca korzyści.

          • 3 0

    • (1)

      jakto. Nowa Adamowicza za 200mln a tu 20 za dużo?

      • 10 1

      • 243 miliony

        • 2 0

  • fajnie piszą różnica 18mln... zamiast 100%... (1)

    urzędnicy to mają jakąkolwiek orientację w cenach usług, które kontraktują?

    • 1 0

    • Nie tylko urzędnicy. Na jednym z odcinków drogi ekspresowej S19 najdroższa oferta różniła się od najtańszej podnad 100%.

      • 0 0

  • Chcecie Nową Warszawską? (1)

    Chcecie, no ok... ale nie macie pieniędzy? Za dużo chcą od was firmy?
    Cóż, nie stać was a chcecie mieć, to mam dla was radę!
    Łapy z kieszeni, odejść od biurek, zostawić na boku te telefony i do roboty!

    • 12 5

    • jakby się wszystkie słoje zameldowały i płaciły podatki to by kasa była

      • 0 0

  • (1)

    gdzie leży ul. nowa warszawska ?

    • 4 1

    • jeszcze nigdzie. Jest tylko rezerwa pod inwestycję

      • 1 0

  • (1)

    Super świetnie, tylko w jaki sposób mieszkańcy osiedli przy Piotrkowskiej mają się dostać do tej inwestycji? Obecnie nie ma żadnej drogi pieszej łączącej osiedle z pętlą ani jej przystankami, jest jedno wielkie bagno.

    • 3 2

    • kto im kazał zamieszkań na bagnach?

      • 0 1

  • sam 1 etap zupełnie nic nie daje

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane