• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy inwestycje pilnie czekają na decyzje urzędników od ochrony środowiska

Szymon Zięba
9 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Politechniczna: w tym roku przetarg na budowę
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska tłumaczy, że opóźnienie wynika m.in. ze skomplikowanego charakteru spraw. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska tłumaczy, że opóźnienie wynika m.in. ze skomplikowanego charakteru spraw.

Budowa trasy Nowej Politechnicznej, rewitalizacja Szańca Zachodniego w Nowym Porcie oraz przebudowa ul. Zapotocznej w Gdyni - te trzy inwestycje utknęły w martwym punkcie w związku z brakiem niezbędnych decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Upływający czas jest szczególnym problemem dla portowej dzielnicy Gdańska, w grę wchodzi bowiem utrata 4,5 mln zł dofinansowania. Przedstawiciele RDOŚ wskazują tymczasem na skomplikowany charakter analizowanych spraw, a także - w przypadku Szańca Zachodniego - potrzebę uzupełnienia i poprawienia złożonego w wniosku.



Kiedy zamierzasz załatwić coś w urzędzie:

Tak zwane decyzje środowiskowe wydawane są m.in. przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w sprawach robót, które mogą oddziaływać na środowisko. To nierzadko kluczowe dokumenty, od których uzależniona jest możliwość prowadzenia kolejnych etapów prac. W Trójmieście na decyzje środowiskowe pilnie czeka:



Z kolei na decyzję dotyczącą planu remediacji (działań zmierzających do usunięcia lub zmniejszenia ilości zanieczyszczeń powierzchni ziemi, wprowadzonych do niej w wyniku działalności człowieka) czeka inwestycja planowana na terenie Szańca Zachodniego - wzdłuż nabrzeża Martwej Wisły w Nowym Porcie.

Trasa Gdańsk Południe - Wrzeszcz - wniosek ze stycznia 2017



W ramach inwestycji związanej z budową Trasy Gdańsk Południe - Wrzeszcz, powstać ma linia tramwajowa z Moreny do Wrzeszcza, wraz z drogą rowerową i chodnikiem. Szacunkowa wartość przedsięwzięcia wynosi ok. 243 mln zł. Kolejne kroki w tej sprawie opóźnia jednak ciągły brak decyzji środowiskowej.

Analizy prowadzone są dwuwariantowo: jeden z nich zakłada poprowadzenia trasy na ostatnim odcinku przez ul. Do Studzienki do al. Grunwaldzkiej. Drugi zakłada odbicie w ul. Bohaterów Getta Warszawskiego i włączenie się w al. Grunwaldzką na jej wysokości. Analizy prowadzone są dwuwariantowo: jeden z nich zakłada poprowadzenia trasy na ostatnim odcinku przez ul. Do Studzienki do al. Grunwaldzkiej. Drugi zakłada odbicie w ul. Bohaterów Getta Warszawskiego i włączenie się w al. Grunwaldzką na jej wysokości.
Procedura toczy się równolegle dla dwóch odrębnie złożonych wniosków, dotyczących koncepcji przebiegu trasy GPW z włączeniem linii tramwajowej w aleję Grunwaldzką.

- Wariant pierwszy zakłada włączenie się linii tramwajowej w al. Grunwaldzką ulicą Do Studzienki, natomiast wariant drugi - ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego. Wnioski o wszczęcie procedury złożone zostały 31 stycznia 2017 r. Do 11 lipca 2018 r. trwały uzupełnienia wniosków. 26 września 2018 RDOŚ wystąpiło o opinię w sprawie uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia do Inspektora Sanitarnego, odpowiedź uzyskano 30 listopada 2018 r. Dlatego przyjmujemy, że po upływie 30 dni od tego momentu rozpoczęło się opóźnienie związane z wydaniem decyzji środowiskowej - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

W Gdyni przepust zamieni się w most



W połowie lipca 2016 roku Gdynia zmagała się z intensywnymi opadami deszczu, które spowodowały szkody, m.in. na niektórych mostach w mieście. Zniszczony został przepust drogowy w ciągu rzeki Kaczej na ul. Zapotocznej. Urzędnicy uznali, że istnieje konieczność przeprowadzenia przebudowy przepustu na most - co wynika z wykonanej w sierpniu 2016 roku ekspertyzy technicznej wykonanej na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

W połowie lipca 2016 roku Gdynia zmagała się z intensywnymi opadami deszczu. Zniszczony został przepust drogowy w ciągu rzeki Kaczej na ul. Zapotocznej. W połowie lipca 2016 roku Gdynia zmagała się z intensywnymi opadami deszczu. Zniszczony został przepust drogowy w ciągu rzeki Kaczej na ul. Zapotocznej.
Jednak żeby zakończyć inwestycję na ul. Zapotocznej, należy przebudować ulicę, a roboty wymagają wydania przez RDOŚ decyzji środowiskowej.

- Brak tej decyzji blokuje możliwość złożenia wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego. Z kolei zarówno decyzja środowiskowa, jak i pozwolenie wodnoprawne stanowią obligatoryjne załączniki do wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRID) - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy UM.

RDOŚ: sprawy są skomplikowane



Radosław Iwiński, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku informuje, że przedłużające się postępowanie (dotyczące Nowej Politechnicznej i Zapotocznej - red.) jest spowodowane m.in.:
  • skomplikowanym charakterem spraw,
  • koniecznością weryfikacji obszernej dokumentacji i wnikliwej analizy zgromadzonego materiału dowodowego,
  • koniecznością wzywania do licznych uzupełnień złożonych wniosków,
  • licznymi uwagami otrzymanymi od stron postępowania oraz społeczeństwa.


Z informacji udzielonych przez RDOŚ wynika, że "złożoność prowadzonych postępowań" dotyczy "zarówno kwestii prawnych, technicznych, przyrodniczych i środowiskowych, jak i społecznych".

Dopiero po przeanalizowaniu i po przeprowadzeniu oceny wszystkich elementów wspomnianych inwestycji, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku będzie mógł zakończyć prowadzone przez siebie postępowania.

Zanieczyszczony grunt w Szańcu Zachodnim



Nieco inny problem dotyczy zagospodarowania terenu po byłej bazie paliwowej na Szańcu Zachodnim w Nowym Porcie. Obszar ten wymaga bowiem przeprowadzenia remediacji.

  • W sprawie Szańca Zachodniego w Nowym Porcie samorządowcy złożyli pismo do RDOŚ.
  • W sprawie Szańca Zachodniego w Nowym Porcie samorządowcy złożyli pismo do RDOŚ.
Docelowo w tym miejscu, na powierzchni ok. 3,6 ha miałby powstać park. Miejscy urzędnicy przyznają jednak, że w związku z brakiem decyzji RDOŚ, istnieje wysokie zagrożenie niezrealizowania tego zadania w ramach projektu rewitalizacji (chodzi o zmieszczenie się w okresie kwalifikowalności wydatków).

W tej sprawie radna gdańska Beata Dunajewska złożyła pismo z podpisami samorządowców skierowane do dyrektora RDOŚ. Sprawie przygląda się także radny dzielnicy Nowy Port, Łukasz Hamadyk.

- Te 4,5 mln złotych to środniki pozyskane z Unii Europejskiej w ramach drugiego etapu rewitalizacji Nowego Portu. W skrajnym przypadku - jeśli nadal decyzja będzie wstrzymywana - możemy stracić tę kwotę. A mowa tutaj o sumie, która nie tylko zaspokoi wydatki na remediację terenu, ale starczy także na uporządkowanie go - przynajmniej w pierwszym etapie inwestycji - podkreśla Łukasz Hamadyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowego Portu.
- Kiedy zostałam Radną Miasta, w 2010 roku, najczęściej słyszanymi przeze mnie słowami był most na Wyspę Sobieszewską i Szaniec Zachodni. Most już mamy, pora na park na Szańcu. Jesteśmy bardzo blisko realizacji marzeń mieszkańców. Dlatego ponownie apeluję, proszę RDOŚ, o wydanie decyzji w sprawie remediacji. Bez tego nie ruszymy - podkreśla Beata Dunajewska.

RDOŚ: zamiast pilnie przedłożyć prawidłowo przygotowany wniosek, nagłośniono sprawę, w nieprawdziwym świetle


W sprawie Szańca Zachodniego przedstawiciele RDOŚ przesłali nam swoje stanowisko:

Do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku wpłynął wniosek o ustalenie projektu planu remediacji historycznego zanieczyszczenia powierzchni ziemi, na terenie Szańca Zachodniego w Gdańsku w Nowym Porcie.

Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze wydana z podstawowego powodu: wniosek wymagał uzupełnień i poprawienia, zgodnie z obowiązującymi przepisami, dotyczącymi opracowywania projektu remediacji historycznego zanieczyszczenia powierzchni ziemi.(...) Wnoszone korekty i wyjaśnienia do wniosku nie wprowadziły koniecznych poprawek i uzupełnień, tym samym nie spełniając wymogów prawa w tym zakresie.

  • Szaniec Zachodni potrzebuje remediacji - chodzi o usunięcie zanieczyszczeń. W tym miejscu powstać ma park.
  • Szaniec Zachodni potrzebuje remediacji - chodzi o usunięcie zanieczyszczeń. W tym miejscu powstać ma park.
  • Szaniec Zachodni potrzebuje remediacji - chodzi o usunięcie zanieczyszczeń. W tym miejscu powstać ma park.
Problemem na Szańcu Zachodnim jest znaczące przekroczenie stężenia zanieczyszczeń związkami ropopochodnymi. Na tym terenie funkcjonowała baza paliw do bunkrowania okrętów i statków, działająca od 1906 r., a później jako baza paliw Petrochemii Płock w latach 80. XX w.

Badania laboratoryjne próbek gruntu, które zostały pobrane ze wspomnianego terenu, wykonane do projektu planu remediacji, wykazały przekroczenia dopuszczalnych zawartości w glebie oraz dopuszczalne zawartości w ziemi, np.:
  • składników benzyn (przy maksymalnej dopuszczalnej zawartości (w mg/kg suchej masy) wynoszącej 50, sięgające: 14728, 14140, 14284)
  • czy składników oleju (przy maksymalnej dopuszczalnej zawartości (w mg/kg suchej masy) wynoszącej 1000, sięgające: 4509, 4722, 6014, 8901, 10606, 19056, 21791).


Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku, aby wydać decyzję w sprawie, musi uzyskać pewność, że planowana remediacja doprowadzi do znaczącego poprawienia stanu ekologicznego wskazanego terenu, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, gdzie wprost wymienione są m.in. parki, place zabaw, a także formy ochrony przyrody (w tym przypadku - ochrona gatunkowa).

W planie remediacji jako główny, a następnie forsowany jako jedyny sposób jej przeprowadzenia, było planowane pokrycie terenu warstwą nawiezionych mas ziemi, grubości 0,25 m.

Mimo dwukrotnych oględzin i wyjaśniania kwestii obowiązku opracowania planu remediacji według obowiązujących przepisów, nie dokonano właściwego poprawienia wniosku.

Rozmowy w tej kwestii, z listopada 2019 r., ostatecznie wyjaśniły konieczność przygotowania takiego projektu planu remediacji, którego realizacja zapewni właściwą jakość środowiska, a zwłaszcza bezpieczeństwo ludzi, którzy będą korzystali z tego terenu.

Efektem rozmów miał być właściwie przygotowany projekt planu remediacji, dla możliwie najszybszego jego ustalenia przez RDOŚ.

Zamiast pilnego przedłożenia prawidłowo przygotowanego wniosku, nagłośniono sprawę, w nieprawdziwym świetle, przedstawiając przyczyny braku wydania decyzji przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku i wysuwając na pierwszy plan budowę parku, pozostającą poza procedowaniem przez RDOŚ.

Jeżeli w tej sprawie zostanie złożony projekt planu remediacji, opracowany zgodnie z obowiązującymi przepisami, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku podejmie właściwe czynności, bez zbędnej zwłoki.

Dla wydania decyzji w tej sprawie, zgodnie z przepisami prawa, pozostaje jeszcze konieczność zaopiniowania projektu planu remediacji przez Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, w zakresie oceny występowania znaczącego zagrożenia dla zdrowia ludzi, na terenie objętym tym planem.

Miejsca

Opinie (148) 4 zablokowane

  • a czy w Gdyni w obrębie Kaczej i Zapotocznej nie chodzi bynajmniej o to aby dawny stan i komusze układy miały się dobrze ?...

    • 8 1

  • Nowa Politechnicza w przebiegu tunelem pod Wileńską to nonsens (19)

    Od dziesięcioleci jest wyznaczona rezerwa terenowa wzdłuż Schuberta -> Park Technologiczny -> Pod wiaduktem Rakoczego -> Sąd -> Myśliwska -> okolice początkowego odcinka kończonej właśnie budowy Nowej Bulońskiej.
    Ludzie z zachodnich dzielnic mogli by faktycznie szybko się przemieścić w stronę centrum Wrzeszcza tym wariantem.
    Po co pchać ten tramwaj przez morenę... Przecież Piecki i Migowo już teraz dostają zadyszki komunikacyjnej, a będzie wkrótce zdecydowanie ciaśniej jak Bulońską otworzą.

    • 21 12

    • Dokładnie tak... w Gdańsku niewiele rzeczy z głową zrobiono

      ale właśnie widać, że tam jest taki tunel pod to zrobiony, zostawiony. To nie, na chama, na Morenę, nie wiadomo po co i na co, jak z drugiej strony jest tramwaj, a od Wrzeszcza sporo autobusów. Masakra, tępaki.

      • 4 2

    • Wariant przez Morenę z tunelem będzie o wiele droższy, a to daje duuuuże możliwości. (1)

      • 5 3

      • Duuuże możliwości...

        To jest Miś na skalę naszych możliwości :)

        • 4 0

    • A ja mieszkam na Morenie i chętnie będę chciał dojechać jakoś na Politechnikę Gdańska. (1)

      A ja mieszkam na Morenie i chętnie będę chciał dojechać jakoś na Politechnikę Gdańska.
      Lub do centrum Gdańska nie przez Kartuską tylko trochę szybciej. Pomyśl o innych.
      Po drugie ul. Wileńska jest w tak opłakanym stanie, pewnie dlatego, że czekają na inwestycję

      • 5 5

      • Problemem będzie skrzyżowanie Jaśkowej Doliny i Rakoczego

        Spory węzeł autobusowo - tramwajowy Warneńska jest zaraz obok.
        Lada chwila dojdzie ruch z Bulońskiej... Fajnie tam będzie się przemieszczać, ale tylko poza szczytem. Nie ma innej opcji, już teraz jest ciężko przez rozbudowaną Myśliwską.
        Jak ma być wariant Wileńska, to dojdzie dodatkowa zmiana świateł na Jaśkową.
        Generalnie całe centrum moreny będzie do przebudowania.
        Serio w tym zysk widzisz?

        • 5 1

    • Domorosły planista... (2)

      Tramwaj ma iść tam, gdzie mieszkają ludzie. To jest planowanie w stylu Bielawskiego by puszczać tramwaj po krzakach koło GPNT

      • 3 8

      • Ma iść tam gdzie mieszkają ludzie. (1)

        GPNT nikt nie pracuje? Zobacz jak parking wygląda.
        W sądzie to nie ma ludzi? Przecież to duży moloch, obok zresztą duże centrum Carrefoura stoi.
        I weź zerknij z wiaduktu Rakoczego w stronę Piekarniczej. Kilka lat temu wiatr gwizdał po zamkniętej piekarni. A teraz wieżowce i miejsca w nich na 8000 ludzi.
        To dla Ciebie krzaki?
        Morena ma tramwaj i bezpośredni kontakt z PKM. Jak wariant Wileńska dojdzie do skutku to będziesz przeklinał bo nigdzie w normalnym czasie się przez korki nie ruszysz.

        • 7 1

        • sąd po 14 jest martwy

          A Carrefour generuje ruch Siedlce - Morena, a nie Jasień - Wrzeszcz

          • 1 5

    • Nonsens to delikatnie powiedziane, ten wariant to Miś i Monty Pyton razem wzięte

      • 6 1

    • Właśnie prawidłowo (6)

      Na piecach-migowie mieszka cała masa ludzi, która będzie miała szansę przesiąść się na tramwaj. Szlak pod wiaduktem biegnie natomiast przez teren słabo zasiedlony. Jedyne co rozumiem to mieszkańcy słonecznej za tym optują. Ale oni będą mogli przesiąść się pod McDonald'sem. Dodatkowo na bulońskiej leżą już tory więc część inwestycji jest gotowa.

      • 1 6

      • Tory na Bulońskiej to początek wariantu przez GPNT (2)

        • 2 0

        • i przez Wileńską też (1)

          • 0 0

          • Przez Wileńską to początek przy McDonald

            • 1 0

      • Jaki słabo zasiedlony? Piekarnicza z Myśliwską stoi dzień w dzień. (2)

        • 5 1

        • no to przeca mają tramwaj na Rakoczego (1)

          • 1 1

          • Ale mogą mieć duuużo bliżej, szczególnie z dolnej Myśliwskiej, Wiewiórczej itd

            • 2 0

    • Jakby tramwaj miał przystanek na Piekarniczej blisko Carrefoura to jestem zdecydowanie za. (2)

      Wystarczyłoby z moreny zjechać jeden przystanek w dół wiaduktem i się przesiąść.

      • 5 1

      • no, ale tam przystanku nie miałoby być (1)

        • 0 3

        • Dlaczego nie... W najgorszym wypadku trzeba by było się przejść 200m

          Przystanek pod wiaduktem na pewno by był.

          • 3 0

  • RDOŚ to obecnie pis

    Nic dziwnego, że robią wszystkim na złość. Ot, taka zemsta prostych ludzi.

    • 21 16

  • Urzędasy to szkodnicy. (1)

    Zamiast się zająć Szadółkami, Port Service, itd. to bzdurami. I ciągle "zapewniają", a wszystko bez odpowiedzialności, bez podpisu z nazwiska.

    • 12 3

    • Poprawka. Urzędasy PiS-ory to szkodnicy.

      • 1 1

  • Jaka jakość dokumentacji taki czas oczekiwania na decyzję. (1)

    Cudów nie ma - słaba dokumentacja = długi czas oczekiwania na decyzję. RDOŚ to urząd, a nie piekarnia. Im lepszej jakości Inwestor dostarczy dokumentację, tym sprawy idą szybciej!!!! Jak Inwestor połasi się na tanich wykonawców, co teren zza biurka w google oglądają to są efekty w postaci ciągnącej się w nieskończoność procedury, wezwania do uzupełnień, nowe warianty, uzupełnianie wniosków, zmiana projektu itp. Na co dzień oglądam takie buble co trafiają m.in. do tego urzędu i powiem Państwu jedno, ja bym nie miał cierpliwości, żeby usiedzieć w RDOŚ, dostawać dwa tysiące na rękę i jeszcze joby, że to niby moja wina.

    • 21 6

    • Nie do końca jest to prawdą. Ale trochę kolega ma racji.

      • 3 0

  • nie blokujcie rozwoju miasta (11)

    każdy wtrąca te swoje 3 grosze i roboty stoją ! kiedy to sie skończy?! kiedy zajezdnia konna na grunwaldzkiej przestanie straszyć? kiedy polikwidują działki tzw.pracownicze z ohydnymi szopami w środku miasta?! za robote sie brać a nie za gadanie !

    • 10 11

    • Popieram. ROD to rak na mieście (8)

      Zalegalizowane slamsy.

      • 5 1

      • bez RODu to dopiero rak by na mieście grasował... (7)

        Bez nich Gdańsk nie miałby w ogóle zieleni w centrum

        • 3 2

        • A gdzie tam zieleń? (5)

          Jedno-dwa drzewka, upitolone na 3m, żeby wiśnie zbierać, a do kompletu slumsowa zabudowa i zasłona dymna przez 9 miesięcy w roku...

          • 1 1

          • lepsze bloki? (3)

            Dziękuję, wolę RODy

            • 2 1

            • Tak. Lepsze jest gęsto zabudowane, pierzejowe miasto (1)

              Jakoś ludzie jeżdżą zwiedzać gęsto zabudowany Paryż, a nie "zielone" slamso-ogródki w Gdańsku

              • 1 1

              • Gdańsk nie narzeka na brak turystów

                Zresztą gęsto zabudowane miasto to problemy z Smogiem

                • 0 0

            • lepsze parki

              ogólnodostępne !

              • 0 0

          • Nie, zabudujmy wszystko i duśmy się w własnym smogu

            i traćmy pół dnia w korkach.

            Nie wiem czy wiesz, jak Gdańsk wyglądał przed wojną w swoim historycznym centrum. Zabudowa była znacznie gęstsza. Dlaczego już nie jest? Po wojnie podjęto decyzję o odbudowie bez suteren itp. właśnie dlatego, żeby zrobić podwórka z zielenią.
            Tak samo skąd takie przestrzenie zielone między blokami na Zaspie czy Przymorzu, sukcesywnie teraz zabudowywane?
            Bo tak planowano wtedy miasta. Miało być dużo zieleni, miejsc do wypoczynku itd. I to w czasach, gdy jeszcze nikt nie mówił o smogu, zmianach klimatu, ekologii...

            A teraz, gdy tyle się trąbi o smogu, zmianach klimatu, zanieczyszczeniach, ekologii to co najlepiej zrobić z jakimikolwiek terenami zielonymi?
            zabudować! zniszczyć! zabetonować!

            • 2 0

        • Jasne i palenie śmieciami jako "ogrzewanie"

          Dziękuję za taką zieleń.

          • 2 0

    • Zajezdnia konna to zabytek i bez zgody p. Strzoka nic się w niej nie zadarzy. (1)

      To prywatna własność należąca niegdyś do męża p. Arciszewskiej z PiS. Po sprzedaniu nabywcy czekają, aż się sama zawali, ale p. Strzok nie jest od tego, by się coś nie waliło, tylko żeby zawalił się harmonogram inwestycji w Gdańsku...
      Działki z szopami w środku miasta chroni ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, której tknąć nie pozwalają ani PiS, ani inne partie.

      • 1 0

      • Przy godziwych odszkodowaniach nie takie lokalizacje RODów się ruszało

        No, ale skoro chce się wyrzucać ludzi jak za Sojuza, to rzeczywiście "nic się nie da zrobić".

        Jakoś w Bydgoszczy bibliotekę uniwersytecką DAŁO się zbudować na dawnych działkach.

        • 3 0

  • Gdynia w każdym temacie odstaje

    przykro patrzeć jak to miasto się kurczy.

    • 10 2

  • Może portal zajmie się przewlekłością spraw w wydziale środowiska?
    Decyzja środowiskowa w 7 msc.

    • 6 0

  • (2)

    RDOŚ podlega rządowi. Wojewoda Drelich powinien mniej politykować, a bardziej zainteresować się swoimi urzędnikami.

    • 16 5

    • (1)

      Drelich jest chyba nad RDOŚ

      • 2 0

      • Przecież dostałeś obszerne wyjaśnienie, dlaczego rdoś nie wydał pozwolenia. Więc zacznij używać częściej mózgu, zanim cokolwiek napiszesz w sieci.

        • 0 3

  • Najwięksi hamulcowi Trójmiasta. (1)

    Wojewódzki Konserwator Zabytków i RDOŚ. Obydwa urzędy w rękach PIS. Czyżby zemsta polityczna?

    • 18 11

    • Taaakkkkk.... Szeregowi urzędnicy, którzy bezpośrednio zajmują się tą sprawą blokują decyzje...

      No niestety, wiele spraw jest skomplikowanych i zazwyczaj czegoś brakuje w dokumentach, trzeba się zwracać do innych instytucji, do inwestora itd. Zwykle zajmuje się tym jeden urzędnik, który jednocześnie prowadzi takich spraw kilkanaście.

      Widzenie wszędzie złego, mściwego PIS to już choroba, trzeba to leczyć.
      Jak Policja wystawi ci mandat za przekroczenie prędkości, to też zemsta PIS?

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane