• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Typowy luty

Sebastian Furtak
1 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Na Wybrzeże powróciła zima. I choć mogłoby się wydawać, że śniegu spadło sporo, to w opinii specjalistów jest go dużo mniej niż zazwyczaj.

- Luty kończy się prawidłowo - mówi Longin Wójcik z gdyńskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - O tej porze roku nie są zaskoczeniem przelotne opady śniegu, których byliśmy świadkami w ciągu minionego weekendu. Ponieważ opady były krótkotrwałe, można było odnieść wrażenie, że są wyjątkowo intensywne.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w najwyżej położonych dzielnicach Trójmiasta na metr kwadratowy spadło 10-15 cm śniegu. Nie jest to specjalnie duży wynik, biorąc pod uwagę, że w naprawdę mroźnych miesiącach potrafiło go spaść nawet kilkadziesiąt centymetrów. Temperatura też nie należała do szczególnie arktycznych. Rekord padł w niedzielną noc w Elblągu i wyniósł minus 14,8 stopnia Celsjusza. Na drogach województwa było raczej spokojnie. Jak powiedział w rozmowie z "Głosem" nadkomisarz Janusz Staniszewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji, w ciągu weekendu na drogach województwa doszło do 15 wypadków, w których rannych zostało 21 osób. Drogi krajowe były przejezdne, gorzej było na drogach lokalnych, szczególnie w okolicach Bytowa i Chojnic. Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku nie zanotował większych opóźnień w ruchu autobusów

- Oczywiście jakieś opóźnienia miały miejsce, jednak były one spowodowane tym, że nasi kierowcy nierzadko musieli jeździć czterokrotnie wolniej niż zazwyczaj, podobnie zresztą jak i inni użytkownicy drogi - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy ZKM. - Najgorsza sytuacja była na ulicy Spacerowej i Łostowickiej, jednak w podobnych sytuacjach ZKM wysyłał na trasę dodatkowe autobusy.

Także PKP nie zanotowały większych utrudnień w ruchu. Jak poinformowała Danuta Kumińska, rzecznik prasowy PKP w Gdańsku, pociągi kursowały regularnie, ewentualne opóźnienia sięgały kilku, maksymalnie kilkunastu minut. W najbliższych dniach nie należy spodziewać się ocieplenia. Już od wtorku będzie mocno padać śnieg, a temperatura nocą spadać będzie nawet do minus 16 stopni Celsjusza.
Głos WybrzeżaSebastian Furtak

Opinie (96)

  • Dziś sytuacja na drogach jest taka sama, jednak wielu ludzi pozostawiło samochody na parkingach

    Całe wczorajsze zamieszanie komunikacyjne to wynik głupoty kierowców blachosmrodów. Normalnym zjawiskiem powinien być fakt, iż w obliczu niekorzystnych warunków meteorologicznych zostawiamy samochody na parkingach i przesiadamy się do transportu zbiorowego(autobus, tramwaj, pociąg).Jak się okazuje zakorkowanie miasta mnie stanowi większego problemu. Czy jednak jest ktoś kto w przybliżeniu oszacuje straty spowodowane niefrasobliwością autoholików?
    ps: Najszybszym pojazdem pozostawał ROWER- całe szczęście wielu myślących ludzi korzystało właśnie z tego środka lokomocji.

    • 0 0

  • Scacha

    fajnie tylko jak mieszkasz na Kaszubach i wozisz dzieciaka do Gdańska a sam jedziesz do pracy do Sopotu to trudno tu mówoc o komunikacjii miejsckiej, zapomnij chłopie.
    A propos zimy to u mnie sniegu po pas.

    • 0 0

  • Pan Kotłowski jak zwykle zadowolony, a Szczyt ?

    • 0 0

  • Luty, marzec dwa bratanki........

    Wczoraj byłem na 10 umówiony na Stogach. Wyjechałem z Moreny o 9.30 - z przekonaniem ,że za wcześnie i spanikowałem. Nic bardziej mylnego. Na skrzyżowaniu Powst.Warsz. z Długie Ogrody rozkraczyła się - to nie kawał - piaskarka. Zablokowane torowisko tramwajowe , policja , gapie itp. Spózniłem się 1/2 godziny .
    Niech mi nikt nie wmawia , że to niespodziewane opady , ostra zima , przyroda itp.
    Otóż Antoni Szczyt , nieusuwalny nieudacznik jeśli chodzi o swoje psie obowiązki , a niezwykle / co za metamorfoza/ zaradny urzędnik jeśli chodzi o własne interesy , podpisał umowę o udrożnienie w zimie ulic z firmą , która tego nie jest w stanie zrobić , nie potrafi i nie chce.
    I nie zwalajmy wszystkiego na dopust Boży , bo za takie pieniądze jakie bierze Adamowicz , Szczyt i reszta tej ferajny , mieszkańcom należy się elementarne poczucie bezpieczeństwa na drogach.
    Problem w tym , że nie można ich odspawać od stołków a i sadzą się na kolejne kadencje.

    • 0 0

  • Scacha

    ... Najszybszym pojazdem pozostawał ROWER- całe szczęście wielu myślących ludzi korzystało właśnie z tego środka lokomocji ...

    Tak ale z poprawkami

    Najszybszym W TYCH WARUNKACH pojazdem ZEBY ZALICZYĆ ZŁAMANIE pozostał rower - całe NIE szczęście wielu myślących INACZEJ korzystało włąsnie z tego środka lokomocji ...

    Trzeba być nieźle rąbniętym lub nie mieć innej alternatywy żeby w śnieżycę przez zaspy że śniegiem jechać rowerem i żeby namawiać do tego.

    • 0 0

  • Moby Dick

    Nie tłumacz się.
    Zresztą fakt, miałem na myśli miasto. Jak mieszkasz na Kaszubach to powinieneś tak zorganizować sobie życie by nie musieć z tych Kaszub wyjeżdżać.Jeszcze trochę to cała swołocz poprzeprowadza się na przedmieścia w iluzję szczęśliwości, a potem będą spędzać kilka godzin dziennie w blachosmrodach . W USA taki tryb życia doprowadza wielu ludzi do frustracyjnej furii, w której to naciskanie na klaksony nie wystarcza. Delikwent o znacznie podwyższonym wskażniku adrenaliny wyskakuje z pojazdu i strzela z prywatnej broni w subiektywnego sprawcę `korka ulicznego`.

    • 0 0

  • Scacha

    mnie mieszkanie w betonowych bunkrach przytłacza i co Ty na to? Co? niby taki ekolog jestes a lubisz miejski SMOG. Daruj ale nie pojmuje tego co piszesz.

    • 0 0

  • Rozsądny przekraczasz swoje kompetencje!!!

    Nie możesz sugerować rowerzyście który doskonale potrafi jeżdzić na rowerze, iż ulegnie połamaniu. Tym bardziej że śnieg jest mięciutki jak pierzynka, a prędkość w tych warunkach pogodowych nieznaczna. Pozatym wcale nie namawiam tych co na rowerze nie umieją jeżdzić by z niego korzystali. Zasugerowałem tylko pewne alternatywy i właściwe środki transportowe typu(autobus, tramwaj, pociąg, pieszy spacer- bo w 2 godziny śmiało pokonamy 8km(a tyle jechal autobus na analogicznym odcinku).

    • 0 0

  • Moby Dick

    Kto powoduje tem smog? Czasem nie zachowanie ludzi Twojego pokroju? Mieszkasz na wsi, a pracujesz w mieście i do tego dzieci też tutaj na edukację ślesz. W Twoim myśleniu brak konsekwencji.
    Ja jak zdecuduję się mieszkać na wsi to będę tam na stałę(praca, szkoła, dom, rodzina, znajomi itd...)
    Pozatym tak się składa że wielu ekologów uznaje fakt mieszkania w miastach za jak najbardziej naturalny(nie ma to nic wspólnego ze smogiem). Dzieję się tak dlatego, iż 80% ludności świata żyje w miastach. Nie rozumiem jak sobie wyobrażasz fakt powrotu tych ludzi na wieś? Przykładem znowu będzie USA gdzie coraz większe obszary zostają zabetonowane i zaasfaltowane tworząc pustynie antropopresji(wszystko dlatego że ludzie nie potrafią zerwać z miejskimi przyzwyczajeniami). Udowodniono również że w miastach panuje swoisty mikroklimat(zwykle wyższa temperatura, mniejsze nasilenie wiatru,brak owadów i pyłków roślin). Oczywiście wiele alergicznych osób cierpi z tego powodu konsumując coraz większe ilości leków- brnąc wciąż w coraz większe zapętlenie). Jednak nie może być tak że człowiek mieszkający 40km od miasta żyje tam tylko dla wygody, a centra miast zamieniają się w slumsy biedoty.

    • 0 0

  • Scacha

    Nie możesz sugerować rowerzyście który doskonale potrafi jeżdzić na rowerze
    iż ulegnie połamaniu .
    Tym bardziej że śnieg jest mięciutki jak pierzynka ,
    a prędkość w tych warunkach pogodowych nieznaczna.
    Pozatym wcale nie namawiam tych co na rowerze nie umieją jeżdzić by z niego korzystali.
    Zasugerowałem tylko pewne alternatywy i właściwe środki transportowe typu

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane