• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczelnie czyszczą Internet. Studenci bez dostępu do plików i stron porno

Marzena Klimowicz-Sikorska
8 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Największe uczelnie już zablokowały studentom dostęp do stron nie związanych bezpośrednio z nauką. W mniejszych uczelniach wciąż można ściągnąć nielegalne pliki, czy obejrzeć strony z erotyką. Największe uczelnie już zablokowały studentom dostęp do stron nie związanych bezpośrednio z nauką. W mniejszych uczelniach wciąż można ściągnąć nielegalne pliki, czy obejrzeć strony z erotyką.

Studenci Uniwersytetu Gdańskiego nie mogą już swobodnie surfować po całym Internecie z uczelnianych komputerów. To nie efekt policyjnej akcji, lecz zmiany prawa.



Czy korzystałe(a)ś z nielegalnych treści w Internecie?

Na UG dostępu do stanowisk komputerowych z Internetem nie brakuje: znajdują się one zarówno w uczelnianej bibliotece, jak i na poszczególnych wydziałach. O ile dostęp do Internetu z biblioteki zawsze był ograniczony (można wchodzić tylko na strony uczelniane, biblioteki i czasopism prenumerowanych przez uczelnię), o tyle te drugie służyły często studentom do zabawy. Studenci zauważyli jednak niedawno że zablokowano im dostęp m.in. do stron z pornografią.

- Studenci potrafili grać na tych komputerach w gry sieciowe, a czasami ściągać nielegalne pliki czy filmy - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG. Uczelnia długo tolerowała te zabawy, ale przestała, gdy zmieniło się prawo.

- W związku z nowym rozporządzeniem ministra infrastruktury o dostępnie do Internetu, zablokowaliśmy możliwość wchodzenia na strony inne, niż te związane z uczelnią czy biblioteką UG - tłumaczy pani rzecznik. - W przyszłości będziemy ten katalog stron dozwolonych poszerzać o inne strony związane z edukacją.

Politechnika ten problem rozwiązała dawno temu... likwidując stanowiska swobodnego dostępu do Internetu. - Komputery z dostępem do Internetu stoją tylko w laboratoriach, gdzie studenci są pod okiem prowadzącego zajęcia. Nie ma więc ryzyka, że będą ściągać nielegalne pliki - uspokaja Wojciech Ziółkowski, dyrektor Centrum Usług Informatycznych PG.

Uczelnie zabezpieczyły się też przed sytuacją, gdyby studenci chcieli korzystać z ich sieci bezprzewodowych na własnych laptopach. - Każdy, kto loguje się do internetu przez WiFi musi pobrać certyfikat łączności z Internetem. Numer IP jego komputera jest u nas logowany i w przypadku naruszenia prawa możemy dojść do tego, kto odpowiada za np. ściąganie nielegalnych plików - dodaje Czechowska-Derkacz.

Prawdziwą zmorą dla administratorów uczelnianych sieci jest Internet w akademikach. To tam, a nie w bibliotece czy na wydziale, najczęściej dochodzi do łamania prawa. - W zeszłym roku otrzymaliśmy łącznie sześć zapytań z prokuratury i sądu o pełną identyfikację komputerów w akademikach, bo zaszło podejrzenie popełnienia przestępstwa - przyznaje rzecznik UG.

Takie same sytuacja zdarzały się na PG. - Oczywiście takim organom udostępniamy pełne dane. Student korzystając z naszego internetu musi podpisać i zapoznać się z regulaminem, który jasno określa czego nie wolno. Dlatego w tym wypadku ochrona studenta przez uczelnię nie działa - dodaje Ziółkowski.

Porządki, jakie największe trójmiejskie uczelnie robią ze swoimi sieciami, nie doszły jeszcze do mniejszych szkół wyższych w Trójmieście. Na ogólnie dostępnych komputerach Szkoły Wyższej Ateneum, która swoją siedzibę ma w tym samym biurowcu, co redakcja trojmiasto.pl, studenci wciąż mogą korzystać z treści.. nie tylko edukacyjnych.

Miejsca

Opinie (175) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    "idiota z dyplomem to taki sam idiota, jak przedtem, tylko ze z pretensjami"

    • 2 1

    • bez dwóch zdań

      • 0 0

    • jak wynika z powyższego im więcej tytułów przed nazwiskiem

      tym większym chamem staje się dany osobnik. Tak wynika przynajmniej z tego co mozna zaobserwowac biorąc pod uwagę działania tej wątpliwej uczelni.

      • 1 0

  • dzisiaj studia to taki trend. (6)

    • 113 6

    • a wała

      bez dostepu do porno

      nie studiujemy

      studenci

      • 0 0

    • nareszcie

      w koncu ktos sie wzial za ta bande darmozjadow "studentow" .... ciekawe czy jakby musieli placic duze pieniadze przez siebie zarobione tak jak zaoczni mocno "studiowali".
      Panstwo powinno w zdolnych inwestowac a polowe tych darmozjadow, nieukow, pseudostudentow do pracy wygonic bo marnuja pieniadze publiczne.

      • 4 4

    • zatem J. Kaczyński miał rację

      że większość neciarzy to pospolici zwyrodnialcy. Ale społeczńestwo pełne dulszczyzny strzeliło na tę prawdę focha :-)

      • 10 7

    • Bo panie za komuny.....

      ...to zaden cham długo nie postudiował, nawet jak go przyjeli za punkty lub hektary to i tak po pierwszym semestrze wylatywał na zbity ryj, a teraz..., wystarczy popatrzec na nr rej. rzęchów co stoja pod uczelniami, a szczególnie obok wyższe szkoły hotelarstwa i pokojówek, a studenci panie to teraz po gimnazjum w rok, liceum i matura w 2 lata, i studia za pieniądze... Komuno wróć i zrób porządek!

      • 26 4

    • dlatego lepsza jest stancja a nie akademik

      • 16 8

    • Wyluzujcie...

      Student zawsze sobie poradzi i obejdzie blokady...

      • 36 2

  • bez dostepu do porno

    nie studiujemy

    • 0 0

  • A szatan się cieszy (1)

    i zaciera ręce

    • 0 1

    • studentka UG

      te sabotażysta...idz lepiej na świeże powietrze

      • 0 0

  • CZY WYKŁADOWCY NA PG NA WYKŁADACH NADAL OPOWIADAJĄ KAWAŁY OŚMIESZAJĄCE PiS ? (3)

    CZY STUDENCI WIEDZĄ, ŻE BYŁY MINISTER EDYKACJI PRACUJĄCY OBECNIE NA WYDZIALE MECHANICZNYM WKRĘCIŁ BYŁEGO REKTORA DO SENATU Z RAMIENIA PełO ?

    • 2 1

    • nie wiem jak na PG (2)

      Ale na UG to norma. Niektórzy wykładowcy na każdych zajęciach dają sobie ulżyć, inni tylko czasami :] Student jednak nie ma wątpliwości jaka jest jedyna słuszna opcja. Szlag mnie trafia na tą bezczelność i brak profesjonalizmu. Na filologii w trakcje zajęć dotyczących języka prasowego króluje narzucona Wyborcza. Powszechnie robi się idiotów z żyjących oraz nieżyjących od kwietnia zeszłego roku polityków PiS, IPN.. Za przykład rzetelnego dziennikarstwa podaje się Monikę Olejnik. Rzygać się chce na to całe żenujące profesorstwo, które nie potrafi zachować za kszty kultury - obrażając ludzi, którzy byli/są dla mnie autorytetami, obrażają też mnie i innych zapewne studentów na sali.

      • 1 0

      • studentka UG

        Może po chamsku wymienimy te nazwiska ?

        • 0 0

      • IPN -

        miało być "pracowników IPN"

        • 0 0

  • co se maja d..y ogladac ;)

    • 0 2

  • UG SUXX

    Żałuję, że poszłam do tej uczelni. Coraz mniej można ale coraz więcej trzeba. Studenci zaoczni mają tu przekichane. Panu Lammkowi dziękujemy !

    • 0 0

  • kłamstwa (5)

    jako student PG chcę powiedzieć, że artykuł jest kłamliwy, a pisząca nie przygotowała się do niego. Oczywiście, że na politechnice jest wolny dostęp do komputerów stojących na holach - np w budynku HYDRO i w Gmachu głównym.

    • 4 0

    • W budynku ETI dosptęp też jest.

      W bibliotece jest dostęp ogólny z uwierzytelnianiem po numerze legitymacji, dodatkowo dostęp jest w jeszcze jednej sali na drugim piętrze.

      • 0 0

    • ty mlody yntelygentny oddaj glos na PełO (2)

      i się nie mądrz

      • 0 0

      • Nic nie wiesz o moich przekonaniach politycznych, ale mądrzysz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał. Aż tak Cię boli niezdana matura?

        • 0 0

      • dyletant z Ciebie

        • 0 0

    • to prawda, studiuje na WiLiŚ, tam nie ma problemu z korzystaniem z internetu. Może się mylę, ale wydaje mi się że i w budynku ZiE na parterze stoi kilka komputerów z dostępem do sieci (przynajmniej kilka miesięcy temu stały)

      • 0 0

  • to ciekawe podejscie do internetu - ale po co wtedy internet? (1)

    wystarczy podłaczyć komputer do sieci wewnetrznej uczelni - oszczędza sie dodatkowo na podłaczeniu do internetu

    rozumiem, że według UG cały swiat zamkniety jest - podobnie jak w średniowieczu - w jednym miejscu, a tą skarbnica wszechwiedzy jest tylko UG

    tylko pogratulowac głupoty - co sie dziwić, ze nasze uczelnie (trójmiejskie) są na szarym końcu wszelkich klasyfikacji

    • 7 0

    • jak widac UG jest strasznie propisowskie

      posłuchali prezesa

      • 0 0

  • kontrola społeczeństwa

    najlepiej to chipy w mózg wsadzić i kontrolować wszystkich ludzi! to dopiero zadowoli biznesmenów...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane