2005-12-22 05:02
http://empatia.pl/str.php?dz=45&id=288
2005-12-22 05:04
i dal mu muche do polowań by nie nudzil się w domu i nie wkurzal na forum :P
2005-12-22 06:21
........... moze lapiej nic nie jedzmy...
2005-12-22 06:52
mogą sobie robić protesty wszyscy święci a ja i tak nie wyobrażam sobie wigilii bez karpia....
taki słodziutki aż pyszniutki, o żadnej porze roku tak nie smakuje jak właśnie teraz!
już się nie mogę doczekać, na razie pływa sobie dziarsko w wannie, ale jutro go sama w humanitarny bądź nie (to zależy tylko od siły jego woli przetrwania) sposób ukatrupie
i zjem, usmażę uuuuuuu pychotka!
2005-12-22 07:21
po Gdyni grasuje karp - terminator który szuka gwałcicieli suczki
2005-12-22 07:38
ja wiem - skoro nie wolno bo to niehumanitarne, zabijać karpi, krówek, świnek, gąsek, niehumanitarnym jest także zapewne pozbawianie marchewek ich naturalnego środowiska i bestialskie zrywanie jabłuszek z drzew, jedynym humanitarnym (w dosłownym tego słowa znaczeniu) sposobem odżywiania pozostaje kanibalizm, na rzecz naszej środowiskowej wigilii nogę przesłał sam przewodniczący ligi ochrony przyrody, przewidziano także barszcz z uszkami prezesa lokalnego koła grinpis. zapraszamy serdecznie wszystkich chętnych.
2005-12-22 07:57
wolę schabowego
2005-12-22 08:01
Poproszę o kilka przepisów na humanitarne, ekologiczne potrawy świąteczne.
2005-12-22 08:51
może by przeżuć trochę ziemi jak dżdżownica
2005-12-22 08:59
I co widzimy: zdewastowaną naturę, której cząstkę stanowi ów symboliczny karp. Lepiej uratować kępę drzew przed wycięciem, ocalić skrawek trawnika itp. Na naszym wigilijnym stole lądują i inne zwierzęta: krowy, świnie, owce. Chodzi tylko o jedno, o właściwe ich traktowanie i zadawanie szybkiej i bezbolesnej śmierci (to fakt). Tymczasem nim trafią one na nasz stół, są trzymane, przewożone w okropnych warunkach itd.
Osobiście nie lubię karpia jako potrawy, wolę go podziwiać w naturze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
