• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urbanista, który przywrócił miasta pieszym, odwiedził Gdańsk

Krzysztof Koprowski
16 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jan Gehl swoją wizję miasta propagował już w latach 70. Po ponad 40 latach powoli dociera ona także do Polski. Jan Gehl swoją wizję miasta propagował już w latach 70. Po ponad 40 latach powoli dociera ona także do Polski.

Gdańsk w ostatnich dwóch dniach gościł jedną z najważniejszych osób świata urbanistyki - profesora Jana Gehla. Naukowiec, za sprawą którego wiele miast na świecie zmieniło swoje podejście do planowania przestrzeni, dzielił się swoją wiedzą podczas wykładów oraz - w części mniej oficjalnej - spaceru po Śródmieściu Gdańska.



Czy wizje Jana Gehla mają szansę na wdrożenie w Gdańsku?

Choć Jan Gehl, pochodzący z Kopenhagi, dla przeciętnego mieszkańca polskiego miasta może być osobą całkowicie nieznaną, to jego idee wprowadzane od lat w miastach Europy Zachodniej sprawiają, że to właśnie tamte aglomeracje są uznawane za wzór do naśladowania, m.in. dzięki licznym atrakcyjnym przestrzeniom publicznym oraz przemyślanej zabudowie.

- Po wojnie miasta rozwijały się w oparciu o założenia inżynierów od projektowania dróg i próby rozwiązania problemów korków budową dróg. Na tej samej zasadzie zaczęliśmy myśleć o przestrzeni publicznej, o skwerach i zieleni, o tym, co jest potrzebne do tego, by ludzie byli bardziej zadowoleni - mówił podczas środowego wykładu Jan Gehl.
Wiedza ta została szczegółowo opisana w książce "Życie między budynkami. Użytkowanie przestrzeni publicznych", wydanej już w 1971 r. Przetłumaczoną na język polski wersję tego dzieła wydano dopiero w 2009 i 2013 r.

Gehl niejako w opozycji do działań Le Corbusiera (oraz jego orędowników), zwanego "papieżem modernizmu" oraz "ojcem blokowisk", skupił się na potrzebach człowieka w jego najbliższym otoczeniu, analizując takie szczegóły jak kształtowanie zabudowy i jej wpływ na atrakcyjność przestrzeni, problemy z przemieszczaniem się pieszo czy nawet odpowiednie sytuowanie ławek.

Czytaj też: Historia narodzin blokowisk i falowców

Przesuń aby
porównać

Zmiana postrzegania miasta z lotu ptaka i pędzących aut z poziomu człowieka (od dziecka po osobę w podeszłym wieku), pokonującego miasto pieszo lub na wózku inwalidzkim, była na tamte lata rewolucją w urbanistyce.

To właśnie za sprawą Gehla Kopenhaga przeistoczyła się z miasta zorientowanego na samochody w miasto pieszych i rowerzystów, od lat klasyfikowane w czołówce rankingów najlepszych miast do życia. Następnie w tym samym kierunku zaczęły podążać inne miasta europejskie, australijskie, a w ostatnich latach nawet amerykańskie i rosyjskie.

- Jeżeli będzie więcej dróg i parkingów, będzie więcej korków - przekonuje Gehl. - W San Francisco po jednym z trzęsień ziemi zniszczeniu uległy autostrady prowadzące do centrum miasta. Pojawiały się głosy, że miasto bez nich umrze. Po trzech miesiącach uświadomiono sobie, że nie każda droga była aż tak potrzebna pod względem transportowym, a każdy był szczęśliwy bez jej odbudowy [ze względu na dewastacje przestrzeni publicznej, hałas itp. - dop. red.].
  • Środową debatę z Janem Gehlem poprowadził Mikołaj Chrzan, redaktor naczelny Gazety Wyborczej Trójmiasto.
  • Środowa debata z Janem Gehlem w Europejskim Centrum Solidarności.
  • Środowa debata z Janem Gehlem w Europejskim Centrum Solidarności.
  • Środowa debata z Janem Gehlem w Europejskim Centrum Solidarności.
  • Środowa debata z Janem Gehlem w Europejskim Centrum Solidarności.
Duński urbanista przestrzega jednak przed szybkim wprowadzaniem zmian, bo te mogą wywołać lawinowe protesty i spotkać się z niezrozumieniem. Proponuje, by zastanowić się nad tym, w jakiej przestrzeni chcemy żyć za 10 - 20 lat i jak osiągnąć ten cel.

Sugeruje również, by urzędnicy podchodzili odpowiedzialnie do debat publicznych z udziałem mieszkańców, którzy na ogół nie są profesjonalistami w zakresie planowania przestrzennego.

- Jeżeli idziecie do dentysty, to on nie prosi was po otwarciu buzi o opinie, jak poprawić uzębienie, lecz sam przedstawia propozycje leczenia - mówi żartobliwie Gehl - [W planowaniu przestrzennym] ważny jest dialog, przedstawienie rozwiązań popartych argumentami i przykładami z innych miejsc na świecie.
  • Jan Gehl z członkami FRAG-u podczas spaceru po Śródmieściu. Po prawej Karol Spieglanin, prezes stowarzyszenia.
  • Jan Gehl podczas wizyty we wnętrzu Teatru Szekspirowskiego.
  • Targ Węglowy w opinii Gehla potrzebuje pełnej, atrakcyjnej zabudowy.
  • Targ Węglowy w opinii Gehla potrzebuje pełnej, atrakcyjnej zabudowy.
Przed wykładem Jan Gehl wybrał się na spacer po Śródmieściu Gdańska zorganizowany przez Gazetę Wyborczą Trójmiasto oraz stowarzyszenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.

Na Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska zwrócił uwagę na martwe "krawędzie" placu, brak zabudowy od strony Głównego Miasta i przerwanie jej od strony Wałów Jagiellońskich.

Czytaj też: Targ Węglowy powinien być początkiem wielkich zmian

Wsłuchując się w informacje na temat budowy Forum Gdańsk zobacz na mapie Gdańska i oglądając jego bryłę, powiedział żartobliwie, że projektanci zapomnieli o "ludzkiej skali" projektu. Była to luźna aluzja do hasła kreowania miasta pod potrzeby człowieka oraz filmu dokumentalnego sprzed kilku lat pod tym samym tytułem, poświęconego dewastacji miast przez idee modernizmu, przeskalowanych inwestycji i urbanistów zapatrzonych w ciężką inżynierię transportową.

Czytaj też: Postęp prac na budowie Forum Gdańsk w lutym

Postęp prac na budowie Forum Gdańsk w lutym 2018 r.


Stojąc obok Teatru Szekspirowskiego zobacz na mapie Gdańska spore wrażenie zrobiła na nim jego forma i "odcięcie" od pozostałej zabudowy miasta.

- Widać, że zaprojektował to architekt, a nie urbanista - powiedział spoglądając na puste, pozbawione jakichkolwiek okien, witryn i usług czarne ściany gmachu teatru.
Najlepszym jednak dowodem na to, że Gdańsk wymaga zmian w całościowym podejściu do planowania przestrzennego była sytuacja, która spotkała Gehla wraz z towarzyszącymi mu osobami na ulicy przy Teatrze Szekspirowskim.

Teatr Szekspirowski w Gdańsku - widok od strony Głównego Miasta. Teatr Szekspirowski w Gdańsku - widok od strony Głównego Miasta.
Jeden z kierowców zatrąbił na kilkuosobową grupę osób, bo ta odważyła się zatrzymać na chwilę na niewielkim fragmencie jezdni zamiast oglądać teatr zza dziesiątek zaparkowanych aut w ścisłym centrum miasta, w przestrzeni, w której ruch samochodów powinien być ograniczony do minimum lub wręcz wyeliminowany.

W konferencji "Forum Przestrzenie Miejskie: Miasto w Europie XXI wieku: wyzwania, oczekiwania, zagrożenia, potrzeby", w którym Jan Gehl był jednym z kilku prelegentów, brali udział również pracownicy Biura Rozwoju Gdańska. Miejscy urbaniści poprosili duńskiego naukowca o autografy, a także wykonali z nim wspólne zdjęcie.

Zdjęcie pracowników BRG z Janem Gehlem. Zdjęcie pracowników BRG z Janem Gehlem.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie to jedyna pamiątka po jego wizycie w Gdańsku. Dodajmy, że Jan Gehl był również honorowym gościem w 2010 r. podczas I Kongresu Mobilności Aktywnej w Gdańsku.

Profesor Jan Gehl (ur. 1936 r. w Kopenhadze) to duński architekt i urbanista. Założyciel pracowni Gehl Architects - Urban Quality Consultants. Znany z propagowania filozofii humanistycznego rozwoju urbanistycznego oraz podejścia do planowania w taki sposób, by główną role grali ludzie, a nie budynki i samochody. Jest uznanym, międzynarodowym ekspertem w zakresie tworzenia przestrzeni publicznych.

Został uhonorowany licznymi nagrodami i wyróżnieniami, m.in. nagrodą "Sir Patrick Abercrombie Prize - for exemplary contributions to Town Planning", przyznaną przez Międzynarodową Unię Architektów. Pełni funkcję honorowego członka kilku prestiżowych instytucji architektonicznych: The Royal British Institute of Architects, American Institute of Architects, Royal Architectural Institute of Canada, Planning Institute of Australia.

Wydarzenia

Opinie (565) 7 zablokowanych

  • To co dalej tylko asfalt i beton na nowycj osiedlach czy zostawicie troche zieleni (12)

    I miejsca do relaksu dla ludzi?! Gdansk chyba nie slucha tego Pana a Brg ....brrrr developerzy rzadza tym miastem taka jest prawda

    • 97 12

    • Dla miasta liczy sie kasa z podatkow nie ludzie. Deweloper ma zmiescic jak najwoecej betonu na m2 (5)

      Maly teren duzo podatkow a ze nie ma infrastruktury do zycia? A kogo to obchodzi...

      • 13 6

      • Deweloperzy zapewne moga miec pewnych panstwa w kieszeni.... (4)

        Bo skad takie zmiany planow pod nich?

        • 14 2

        • (3)

          Niedlugo miedzy budynkami trzeba soe bedzie przeciskac!

          • 10 3

          • o, czyli tak jak na Glownym Miescie, najczesciej odwiedzanym przez turystow miejscu Gdanska (1)

            Nie jest problemem to, ze miasto jest geste. Duze miasta zawsze takie sa. Jedz do Londynu, jesli nie wierzysz.

            Natomiast problemem jest to, ze miasto z punktu widzenia urbanistyki jest zle zaplanowane.

            • 0 0

            • Tylko na głównym mieście

              poza kilkoma ikonami (ratusz, Dom Anielski) budynki mają 3 kondygnacje.

              • 0 0

          • juz teraz czasem sie nie da

            np Miedzy Zaspą a Przymorzem. ploty pobudowane i zagrodzone chodniki.

            • 4 2

    • Przymorze i Zaspa wzorem dobrej urbanistyki (5)

      Rozległe tereny zielone, parki, duże odstępy między blokami, liczne usługi umieszczone na parterach i między budynkami, wszędzie blisko.

      • 7 1

      • Wspaniale zalozenia urbanistyczne - zwlaszcza Zaspa to evenement!!

        Niestety tereny zieleone sa zamienialane na bezsensowne plaby developerskie! Nastepuje obecnie bezsensowna degradacja oryginalnych zalozen Urbanistycznych!

        • 2 2

      • no to jest układ modernistyczny akurat (1)

        Skoro taki dobry to skąd narzekania na "szatańską" spuściznę Le Corbusiera?

        • 0 2

        • ponieważ rozwiązania Gehla przeciw modernizmowi, w polskim wykonaniu

          mają więcej wspólnego z tym co było, niż tym co dziś jest. Dziś jest zwyczajnie horror

          • 0 0

      • do pewnego momentu owszem (jakies 8-10 lat temu) Zawsze chodzilem tam piechotą wszedzie. (1)

        ale wiele szlakow ktore umozliwialo szybkie dotarcie piechota na Zabiankę poznikalo z mapy.

        • 5 2

        • kilkaset metrów cię nie zabije

          • 2 1

  • Ciekawe jak ocenil 20 lat "zmian" w wykonaniu Budynia. (22)

    praktycznie zabetonowanie reszty skwerów. Podobnie w Sopocie.

    • 130 37

    • Nawet ruskie tak nie zdewastowaly maista jak oststnie 20 lat (1)

      • 1 2

      • Masz 100% racji.

        Bo po ruskich dało się odbudować.

        • 0 0

    • Nie wiem, co masz na myśli. (18)

      Bo ja mam przeciwne wrażenie. Mieszkam we Wrzeszczu niedaleko parku nad Strzyżą, który powstał właśnie za tego strasznego Budynia, patrząc nieco dalej, za kadencji Adamowicza odzyskały blask park w Królewskiej Dolinie (w bok od Sobieskiego) i Kuźniczki. Mamy też park nadmorski, ten w Nowym Porcie, koło falochronu, zrewitalizowany park w Oruni - też chyba sprawka Budynia i jego ludzi. Nie znam przykładów odwrotnych - degradacji większych terenów zielonych przez tą ekipę, choć być może są i takie.

      • 18 17

      • park nad Strzyza? Wiesz o czym piszesz? (7)

        Ta czesc miasta sprzedana jest od lat galeriom handlowym i deweloperom dla ktorych zreszta spalono czesc zabytkowych koszar..

        To co sie tam zachowalo nie jest zasluga zadnych urbanistow miejskich bo takich nie potrzebuje ten, kto sluzy ludozerskiej deweloperce. Gdyby nie dzialania lokalne, takie jak w Oliwie to bys mial zaslugi budynia.

        • 18 7

        • Trudno polemizować z bełkotem (5)

          Wiem o czym piszę bo w Parku nad Strzyżą bywam codziennie. Nie ma w promieniu co najmniej kilometra od parku żadnej galerii handlowej.

          • 7 8

          • no jest (4)

            Metropolia

            • 5 4

            • (3)

              Dziecko, spójrz na mapę, jeśli nie znasz Wrzeszcza, a potem się wypowiadaj. Koło Metropolii jest PARK KUŹNICZKI, a nie PARK NAD STRZYŻĄ. Ale nawet gdyby obok Parku nad Strzyżą była galeria handlowa - to co z tego?

              • 4 3

              • sam napisales o Parku Kuzniczki i promieniu 1000m (chyba, ze nie wiesz co to jest promien o tej dl.) (2)

                Zastanow sie bo cos ci sie wiele myli. Pewnie kupiles taniej z rabatem mieszkanie od kolegi dewelopera i teraz nie mozesz nic ninnego powiedziec.
                Bo gdzie wrocisz do swojej miejscowosci?

                • 3 3

              • (1)

                "Wiem o czym piszę bo w Parku nad Strzyżą bywam codziennie. Nie ma w promieniu co najmniej kilometra od parku żadnej galerii handlowej." - gdzie tu jest o Parku Kuźniczki?

                • 4 3

              • wcześniej

                piszesz i o jednym i o drugim.

                • 0 0

        • "park nad Strzyza"

          Pisuarowska miernota, "patriota" za dychę w wyświechtanej koszulce z orłem i flaszką w kieszeni a nie stać go na pisanie po polsku.Druga sprawa to gdzie i kiedy koło tego parku były koszary, ale czego tu żądać od przybłędy z byłego pegeeru.

          • 1 1

      • Przecież jak ktoś używa haseł typu budyń, komoruski, zdradek (4)

        wiadomo, że jest pisowskim trollem. Ich nie interesuje nic tylko walka polityczna.

        • 8 10

        • budyń to akurat uzywa każdy (3)

          a reszta sobie po prostu projektujesz sam albo czytac nie potrafisz.

          • 6 2

          • klasyka u przygłupa z pisuaru (2)

            Kłamstwo, kłamstwo i tak 100 razy i będzie prawdą, w myśl mistrza propagandy Goebbelsa,który jest waszym wzorcem.

            • 1 4

            • co ty ciągle o tych pisuarach?

              piszesz z pracy? stań obok umywalek

              • 1 0

            • Na pohybel pohyblom!

              • 0 0

      • od kiedy na tej Strzyzy mieszkasz? (3)

        w jakim miejscu, ulica. Bo Sobieskiego to chyba ci sie mocno pomylila lokalizacja z Gornym Wrzeszczem. To nie Strzyza.

        Degradacja, pytasz? Piecki - Migowo z ostatnich.

        • 8 3

        • Inne przykłady? (2)

          Mieszkam w pobliżu Parku nad Strzyżą 11 lat, jeśli chcesz wiedzieć. Wiem, że Sobieskiego to jest Górny Wrzeszcz, gdzie napisałem coś innego? Co do Moreny, to gdzie tam był park? Chodzi ci pewnie o tzw. wyspę, teren porośnięty zielskiem i butelkami, na którym postawili kilka wysokich bloków. Też żałuję, że nie zrobili tam parku (nigdy takowego w tym miejscu nie było), ale to chyba teren spółdzielni mieszkaniowej, a nie miasta. Dla równowagi zobacz zrewiatlizowany teren wokół jeziorka przy Wileńskiej. Nie twierdzę, że obecna ekipa nie wycięła żadnego drzewa, ale reasumując, ja oceniam ich pod tym względem dość dobrze.

          • 3 5

          • to nie jest jeziorko ale zbiornik retencyjny (1)

            ktory stoi tam od zawsze, a wyczyszczony zostal bo tego wymaga zabezpieczenie przeciwpowodziowe.
            Niestety jesli tego nie wiesz to te tereny tez wymyslono by zniszczyc kierujac tamtedy linie tramwaju przez betonowy tunel. 11 lat to jednak za malo (w tym czasie chocby Sopot duzo stracil a Gdansk wiekszosc swoich skwerków. Dotyczy to tak Wrzeszcza jak i samego głownego miasta gdzie handel spozywczymi zdrowymi artykulami praktycznie zniknal dzieki wlodarzom miasta.
            Bierz tez pod uwage wszystkie te pomysly, ktore ludzie musza kontrowac i naglasniac zeby nie obudzic sie w miescie calkowicie nie nadajacym sie do zycia. To naprawde nie wyglada dobrze a miasto powinnismy zostawic tez naszym dzieciom.
            Kierunek forsowany przez wladze jest nadal niebezpieczny, tak dla przyrody jak i dla samych ludzi.
            A juz tak ogolnie Polska to nie moze byc krajem gdzie w ogromnym zageszczeniu zyje milion osób. Zdrowy kraj musi sie rozwijac na calym swoim terenie rownomiernie.

            • 8 3

            • to nie jest jeziorko ale zbiornik retencyjny
              ktory stoi tam od zawsze, a wyczyszczony zostal bo tego wymaga zabezpieczenie przeciwpowodziowe. - I CO W ZWIĄZKU Z TYM? Alejki wokół i ławki też ze względu na zabezpieczenie przeciwpowodziowe?
              Sopot duzo stracil a Gdansk wiekszosc swoich skwerków - CZY MOŻESZ PODAĆ KONKRETNE LOKALIZACJE?

              • 5 1

      • przeciez to proste. jak w jego ocenie zmiany sluza lepszemu samopoczuciu w nim zyjacego czlowieka

        • 1 1

    • 100% ;))) strach oceniac....

      • 0 2

  • przyjechał i zmarł na zawał

    po tym jak zobaczył dzicz i bałagan w Gdańsku (a pewnie przy okazji zobaczył komunistyczną Gdynią i uświnione centrum Sopotu) padł na dechy i musieli go odwieźć do szpitala karetką przez 25 min przez kilometrowe korki

    • 1 0

  • Pała za gdańskie bezhołowie

    Jak czujecie się "fachowcy" zawodowcy? Przyjeżdża do was człowiek z kraju gdzie jest niecałe 5 mln ludzi z których większość woli mieszkać w wiejskich domkach?

    • 1 0

  • Bez urazy ale tego Pana należy omijać szeroki łukiem! (3)

    Ma zapewne dorobek tytuły i jest zupełnie nieprzydatny na Polskim podwórku.
    Jestesmy zupełnie innym narodem niż duńczycy niemcy holendrzy i ich pomysły u nas są szkodliwe.
    Pomijam fakt że tego typu człowiek traktuje Polskę jako afrykę i chce jedynie narzucać z góry swoje plany z prostego powodu kasa musi się zgadzać!
    Trzeba byc analfabetą aby korzystać z pomysłów takich starców niemal trupów którym coś po głowie chodzi co jest jedynie związane z zarobieniem pieniędzy.
    Architektura ma to do siebie że najlepiej sprawdza się krajowa.
    Gdańsk to doskonały przykład tandeciarstwa skrajnej głupoty ograniczenia umysłowego i zawszaństwa urzędników i ich mocodawców komisarzy ludowych z Platformy Obywatelskiej.
    Postawili latarnie i słupy trakcyjne staromiejskie na ujeścisku na Havla przy budynkach z 2012roku!!!
    A wiecie co postawili w centrum i przy starym mieście? Nowoczesne latarnie led w nowoczesnych oprawach!
    Gdańskie budynki publiczne wszystkie bez wyjatku ostatnio zbudowane to porażki kosztowne w utrzymaniu które sypią się i walą po otwarciu do tego brzydkie!
    Szliście już schodami w teatrze szekspirowskim?
    Usiłowaliscie wejsc do ECSu i nie mogliście odnależć czynnego wejścia?
    Widzieliscie uschniete rośliny w ECS
    Wiecie ile trzeba dopłacać rodcznie do ECS tylko z tytułu złego projektu?
    A muzeum IIWW to będzie porażka kolejna jeszcze bardziej zatrważajaca.

    DLATEGO TETRYKÓW OWSZEM MOŻNA POSŁUCHAĆ W RAMACH LEKCJII HISTORII I IM PODZIĘKOWAĆ.
    Sczególnie tym z Niemiec i Skandynawii bo to totalne beztalencia uzurpujące sobie prawo do pouczania innych.
    A kluczem do przyjazdnego dla mieszkańców Gdańska są i owszem pieniądze które należy przekierować z ECS muzeów których nikt nie odwiedza stadionu na potrzeby szarego Kowalskiego.
    Ale aby to zrobić trzeba popedzić towarzszy partyjniaków wszystkich bez wyjątku a szczególnie staliniatka lubiące wydawać cudze pieniądze.

    • 6 4

    • Jesteś upośledzony?

      To, że Gdańsk zbudował ECS oznacza, że Jan Gehl jest starym pierdzielem, którego nie warto słuchać? Może pojedź do Kopenhagi i zobacz jak wygodnie można się tam poruszać rowerem i jak masowy jest to środek transportu. Dowiedziałbyś się również, że dzięki dobremu zaplanowaniu transportu w mieście ludzie stoją w mniejszych korkach. Warto najpierw poznać a później ferować wyroki. Inna sprawa, że potworny jest u ciebie ten kompleks biednego Polaka. To, że przyjeżdża autorytet i przekazuje swoje przemyślenia nie oznacza, że jesteśmy dla niego państwem afrykańskim. Tak samo jego wystąpienia wyglądają w US i innych miejscach na świecie. Więcej pewności siebie zalecam. To chodowanie nienawiści na dobre ci nie wyjdzie.

      • 0 0

    • czy jestes az tak głupi ze ci sie wydaje ze na twoje wypociny ktos bedzie tracił czas?

      • 0 1

    • Doczytałem twój post do końca - niczego konkretnego tam nie znalazłem.

      • 0 0

  • Autentyczne (2)

    Jakie rady może dawać człowiek, mieszkający w kraju gdzie jest zarejestrowanych więcej ciężarówek niż Duńczyków?

    • 4 1

    • Duńczycy mają najniższy w Europie wskaźnik ilości samochodów przypadających na gospodarstwo domowe (1)

      • 0 1

      • ale najwięcej ciężarówek

        • 1 0

  • a gonić nieroba.

    • 0 2

  • Słuchajcie jaka historia mnie ostatnio spotkała (2)

    Dziecko coś zjadło i całe czerwone, no to ja go do samochodu i na pogotowie. Przejeżdżam obok teatru szekspirowskiego (mieszkam zaraz obok), a tam jakaś grupka w garniakach wychodzi sobie na ulicę i staje. Patrzą, wskazują paluchami, podziwiają bryłę teatru. Dzieciak czerwony jak burak i myślę - nie ma co, zaraz wybuchnie. No to ja w klakson. A oni na mnie spojrzeli i dalej stoją, i coś krzyczą, że to nie miejsce na samochody, że przestrzeń publiczna, że bez samochodów itd.

    Ja robię się cały czerwony ze zdenerwowania, bardziej niż mały. No ale nic, słucham ich i w sumie mają rację. Mogę zaparkować samochód i spokojnie spacerem przejść na pogotowie przecież. Mogę sprzedać samochód i jeździć autobusem, mogę walczyć o dobro ludu i środowiska... Przestrzeń dla ludu! Tak wyobraźcie sobie mnie zagadali, że przez chwilę w to uwierzyłem.

    Ale na szczęście się otrząsnąłem, znowu w klakson i niechcący wcisnąłem gaz. Silnik zawył i chyba trochę się przestraszyli, że mam jakieś niecne zamiary, więc szybko uciekli z drogi krzycząc o ludzie, samochodach i przestrzeni publicznej. Tak szybko uciekali, że jednemu urzędnikowi z ręki wypadła jakaś kartka więc ją szybko podniosłem, ale nie zdążyłem oddać bo już ich nie było. Patrzę - a tam druczek z kwotą wypłaty. 1500 na rękę... wyobrażacie to sobie? No to wtedy zrozumiałem co oni tak samochodów nie lubią, wszędzie chcą chodzić, czy komunikacją się poruszać. Po prostu ich nie stać, więc nie chcą żeby inni też mieli.

    A - z dzieciakiem wszystko ok :)

    • 17 15

    • Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu

      • 1 0

    • 1500 euro za wycieczkę

      • 2 2

  • (1)

    Kiedy parking rowerowy dla pacjentów Wojewódzkiego Centrum Onkologii?

    • 7 4

    • Parking dla samochodow pod klinika psychiatryczna?

      • 1 0

  • gdzie odpowiedź na pytanie (5)

    Przyszedł czy przyjechał samochodem?

    • 5 5

    • Populizm, populizm, populizm (1)

      Bardzo chcesz przeczytać, że przyjechał samochodem, prawda? Tylko, że to niczego nie zmieni.

      • 3 3

      • Z tego co mowil Korwin wynika ze komunisci tez korzystaja z pieniedzy. Nie wiem czy moja wypowiedz ma sens i jest na temat, ale licze na odzew w komentarzach.

        • 0 0

    • coś cię boli?

      • 1 1

    • Samolotem (1)

      • 3 1

      • na stare miasto?

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane