- 1 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (436 opinii)
- 2 Ewa szuka córki. Nie widziała jej 18 lat (313 opinii)
- 3 Martwy noworodek znaleziony w Gdyni (293 opinie)
- 4 Można ją zwiedzić, zanim zostanie otwarta (95 opinii)
- 5 Przejście wzdłuż Motławy znów możliwe (70 opinii)
- 6 To jedyna szansa dla tej obwodnicy (237 opinii)
Jaka powinna być architektura Gdańska? Debata o tożsamości architektonicznej
Co łączy współczesnych gdańszczan z przedwojennymi mieszkańcami? Czy ikonicznymi budynkami można zbudować tożsamość miasta oraz sporne modernistyczne dziedzictwo - to tematy, które poruszano podczas debaty "o tożsamości gdańskiej architektury" zorganizowanej przez niedawno powołanego architekta miasta Gdańska. Kolejna debata odbędzie się za ok. dwa-trzy tygodnie.
Tematyka wydaje się niezwykle ważna, bowiem Gdańsk należy do grona miast, dla których rok 1945 był nie tylko zakończeniem wojny, która przyniosła ogromne zniszczenia, ale również początkiem całkowicie nowego rozdziału w zarządzaniu miasta - w tym pod względem polityki przestrzennej organizowanej i prowadzonej przez nowych mieszkańców, na ogół niezwiązanych wcześniej z Gdańskiem.
- Będziemy dzisiaj rozmawiać o zagadnieniu, które z punktu widzenia kształtowania gdańskiej przestrzeni wydaje się najważniejsze. Będziemy mówić o tożsamości gdańskiej architektury - podkreślał rangę problematyki na początku debaty, prowadzonej w środę w formie zdalnej, Piotr Lorens.
Co łączy współczesnych gdańszczan z przedwojennymi?
Dr inż. arch. Wojciech Targowski, absolwent i pracownik Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej oraz współwłaściciel pracowni Fort i Fort Targowski (m.in. projekt Europejskiego Centrum Solidarności, GCH Manhattan) zwracał uwagę na różnice kulturowe i historyczne przedwojennych gdańszczan, z którymi współcześni mieszkańcy tworzą jednak pewną więź.
- Co łączy współczesnego gdańszczanina z tym z przeszłości? Język? Na pewno nie. Religia? No, może w połowie. Ideologia? Na pewno nie. Dziedzictwo historyczne i kultury wysokiej także było odmienne. Właściwie nie możemy znaleźć żadnego punktu stycznego między tymi ludźmi. Ta tożsamość została przerwana i zaczęła być budowana na nowo - wyliczał Targowski.
Czytaj też:
Wspomnienia przedwojennych Polaków z Gdańska
porównać
Tęsknota za architekturą, która zniknęła z krajobrazu miasta
Łącznikiem może być jednak pewna tęsknota za tym, co wprawdzie zniknęło fizycznie z krajobrazu miasta, ale udało się zachować na niezliczonych fotografiach - w tym w albumach "Był sobie Gdańsk" wydawanych w latach 90., będących punktem zwrotnym w postrzeganiu miasta przedwojennego.
- Ten uniwersalny smutek, powszechność i brak identyfikacji z powojenną zabudowa osiedlową, która niemal w każdym mieście wygląda jednakowo, sprawiły, że mieszkańcy zatęsknili za okresem, kiedy Gdańsk był bardziej wyrazisty i zaczęli się utożsamiać z ludźmi, którzy wcześniej tu mieszkali - wskazuje Wojciech Targowski.
Budować czy odbudować? Jaka zbudować Gdańsk od nowa?
Czy jednak należy podejmować próby odtworzenia dawnej architektury i urbanistyki, czy próbować ewoluować w kierunku nowych form? To zagadnienie wciąż pozostaje osią sporu w Gdańsku.
- Cała dyskusja o powojennym Gdańsku, jego przestrzeni i architekturze rozpięta jest pomiędzy dwa problemy tożsamości: polskość kontra niemieckość, który dominował w debacie w pierwszych latach powojennych oraz spór moderniści kontra tradycjonaliści, który ujawnił się ok. 10 lat po wojnie i niejako trwa do dzisiaj - zwraca uwagę dr hab. Jacek Friedrich, historyk sztuki i architektury, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Wyjątkowa hybrydowa odbudowa Głównego Miasta
Jednocześnie Friedrich zwraca uwagę na wyjątkowy sposób odbudowy Głównego Miasta, gdzie od frontu starano się przywrócić charakter i tożsamość dawnego miasta, ale od strony wnętrz kwartałów (często celowo niedomkniętych) wprowadzano całkowicie modernistyczne rozwiązania osiedli mieszkaniowych - z dużymi przestrzeniami między budynkami, zielenią, obiektami oświaty itp.
Podobnie wygląda kwestia z samymi budynkami, które wznoszono z nowoczesnym układem wnętrz i z wykorzystaniem nowych technik budowlanych. Dopiero w końcowej fazie budowy dodawano do nich elementy historyzujące, w tym charakterystyczne szczyty.
porównać
"Odniemczanie" Gdańska i odbudowa w nawiązaniu do historii
Jednocześnie jednak z pewną wrogością podchodzono do budynków, które nawet jeżeli nadawały się do odbudowy, musiały ustąpić miejsca działaniom ideologicznym - "odniemczenia" Gdańska.
- Według relacji profesora Gruszkowskiego [zmarł w 2018 r. - dop. red.], Władysław Czerny [wiceprezydent odpowiedzialny za odbudowę w pierwszych latach po wojnie - dop. red.] miał określić pocztę przy ul. Długiej mianem "świństwa, które musimy zburzyć, jak tylko pojawią się ekonomiczne możliwości ku temu" - mówi Friedrich.
Ostatecznie poczta przy ul. Długiej została przebudowana (odbudowana) w stylu socrealistycznym, lecz jednocześnie próbowano wpisać się jej kształtem w historyczne formy szczytów kamieniczek, do których nawiązywano też np. w Domu Prasy czy niezrealizowanej pierzei ul. Szerokiej.
Czytaj też:
Odbudowane po wojnie, ale w zmienionej formie
Budynek LOT-u. Co zamiast niego?
Powojenny modernizm stał się częścią tożsamości Gdańska
Od połowy lat 50. zaczęto jednak odchodzić od form historyzujących na rzecz realizacji modernistycznych, na ogół w oderwaniu od lokalnego kontekstu architektonicznego. Friedrich przywołuje tutaj m.in. LOT, Zieleniak, punktowce w rejonie ul. Rybaki Dolne, Cristal czy falowce.
Budynki te choć w pewnym sensie "obce" architektonicznie stały się również ważnymi obiektami dla samych gdańszczan, tworząc powojenny wizerunek miasta.
- Ostatnie lata przynoszą pewien rodzaj równowagi. Odrzucenia ekstremalnych rozwiązań architektonicznych i myślenia kontekstowego - ocenia Friedrich i przywołuje jako przykład nowy budynek przy ul. Rajskiej, który jednocześnie stanowi nawiązanie do wcześniejszych realizacji modernistycznych z lokalnym akcentem cegły w elewacji w budynkach Domu Technika czy Miastoprojektu.
Czytaj też:
Historia blokowisk i falowców
Czerwona architektura Gdańska znakiem rozpoznawczym?
Do ceglanych elewacji w powojennej zabudowie odniosła się również dr inż. arch. Monika Arczyńska, współzałożycielka pracowni A2P2 architecture and planning (pracownia ta jest zaangażowana w przygotowanie m.in. w masterplanu Stoczni Cesarskiej):
- Przez kilkanaście ostatnich lat funkcjonowały żarty w środowisku architektów w Polsce, że jeżeli w Gdańsku zamierza się wygrać w konkursie architektonicznym, należy zaproponować czerwony budynek, która na wizualizacjach będzie przypominał ceglaną architekturę z przeszłości.
Ta anegdota z przymrużeniem oka w pewnym stopniu pokazuje, jakiej architektury oczekują sami mieszkańcy. Młode pokolenie studentów architektury, zdaniem Arczyńskiej, coraz częściej skupia się jednak na problematyce przestrzeni między budynkami.
W tej materii Gdańsk od lat wyraźnie odstaje na tle innych miast, a najbardziej symbolicznym przykładem może być kampus Uniwersytetu Gdańskiego.
- Być może poszczególne obiekty na terenie kampusu są wartościowe, to jednak nie "sklejają się" one w całość. To zaprzepaszczona szansa na kampus XXI wieku, ale pewne inwestycje rozpoczęły się zbyt wcześnie - środki finansowe na realizację budynków wyprzedziły myślenie o kształtowaniu przestrzeni - ocenia Monika Arczyńska.
Czytaj też:
Czy ikonami architektury i drogami można zbudować miasto?
Przywiązanie do elementów powojennego Gdańska
Dość ciekawym zjawiskiem w postrzeganiu Gdańska jest też współczesna dominacja małych dzielnicowych ojczyzn nad historycznym sercem miasta.
- Tylko u nas mówi się "jadę z Wrzeszcza do Gdańska". Nikt przecież w Warszawie nie powie, że jedzie z Woli do Warszawy - zwraca uwagę prof. dr hab. inż. arch. Jakub Szczepański, prodziekan ds. nauki na Wydziale Architektury PG, kierownik Katedry Historii, Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków.
Zdaniem Szczepańskiego powojenna architektura także ma coraz większe znaczenie dla gdańszczan, czego przykładem może być sentyment do dawnego domu kultury w Nowym Porcie czy mozaiki ściennej, którą udało się uratować podczas przebudowy dawnego kina Leningrad (Neptun) na obiekt hotelowy.
- Gdyby ktokolwiek posiadał wolną ścianę o wymiarach ok. 20 x 40 metrów, to polecam to dzieło sztuki do umieszczenia - dodał Szczepański, który wraz z żoną jest obecnie właścicielem zdemontowanej mozaiki.
Dobra architektura wymaga dobrej urbanistyki
Oprócz wybitnych budynków niezbędne jest także umiejscowienie ich w tkance miasta, na co zwraca prof. Jacek Dominiczak, prowadzący Pracownię Projektowania Wnętrz Miejskich na gdańskim ASP, podając jako dobry przykład realizację na północnym cyplu Wyspy Spichrzów.
- Te budynki stanowią wyraźny kod zrozumienia, czym jest gdański spichlerz, który w przeciwieństwie do kamienicy jest masywnym potężnym obiektem z niewielkim oknami, które w tym budynku można jeszcze przesłonić, aby było ich mniej. Ważna przestrzeń jest też zaakcentowana dwukondygnacyjnym parterem, a jednocześnie modernistyczna biel podkreśla różnice między nową a starą zabudową.
Chaotyczna zabudowa Południa zamiast tkanki miejskiej
Jako przeciwieństwo szacunku dla otoczenia Dominiczak wskazuje zabudowę Południa, gdzie architektura i usytuowanie nie idą ze sobą w parze.
- Architekci projektują swoje budynki, ale wszystkie problemy, które są z nimi związane: ustawienie samochodów, nasłonecznienie, dostęp do zieleni, chcą, by rozwiązała urbanistyka. "Poprzekręcamy" zatem budynki, by wszystko było tak jak trzeba - wskazuje Jacek Dominiczak, przywołując jednocześnie słynną Jednostkę Marsylką Le Corbusiera, która stoi w poprzek całego układu przestrzennego.
Czytaj też:
Jak kontynuować odbudowę Gdańska?
Opinie wybrane
-
2021-06-12 18:22
Gdańsk jest najpiękniejszym miastem w Polsce (50)
Oczywiście, są osoby, które nie podzielają mojej opinii i to z reguły mieszkańcy trójmiasta, ale znam bardzo wiele osób spoza Gdańska, które tak właśnie wyrażają się o tym mieście.
- 140 85
-
2021-06-13 21:06
bo nie wiedza jak powinien wygladać prawdziwy gdańsk, a nie stylizowany nieudolnie na stary.
- 0 1
-
2021-06-13 13:36
Tez tak myslalem dopoki nie pojezdzilem troche. Teraz same bluznierwstwa
Cisna sie na usta widzac na co urzad miasta pozwolil deweloperce zrobic w tym miescie- 4 0
-
2021-06-13 00:58
Nie jest ale mógłby byc. Jest jeszcze szansa. Trzeba tylko mieć odwagę.
- 6 1
-
2021-06-12 23:46
Najpiękniejszy jest Kraków (5)
Nie rajcuje mnie PRL-owska starówka, brudna zatoka i morze bloków. Nie znam żadnej osoby spoza Gdańska, która by się zachwycała tym miastem.
- 8 15
-
2021-06-13 07:06
(3)
Kraków nie odczuł działań wojennych, a wykaz ogólny szkód wojennych w nieruchomościach miasta Gdańska to 49,5%.
- 8 1
-
2021-06-13 11:11
i tylko dlatego ze, kiedy biaruski front parl na belin czesc wojsk odseparolawo pomrze. Dano ultimatum
garnizonow Wermahtu aby sie poddali ulatwilo by to ewakuacje ale nie rozkazy byly inne. Nik nie bedzie sie z bandytami patyczkowal i zaczely sie bombardowania.
- 3 1
-
2021-06-13 09:49
(1)
No i co z tego? Jakie ma znaczenie, z jakiego powodu Kraków jest piękniejszy od Gdańska.
- 0 3
-
2021-06-13 10:25
Stare miasto jest ładniejsze w Krakowie
ale jako miasto Kraków w ogóle nie ma startu do Trójmiasta, ani pod względem walorów estetycznych ani jakichkolwiek innych.
- 8 4
-
2021-06-13 04:59
Nie znasz? To żałuj
- 9 4
-
2021-06-12 23:16
A możesz uzasadnić jakoś tę opinię chociaż, bo nawet nie ma z czym polemizować. (1)
- 1 1
-
2021-06-12 23:23
Polemika na ten temat nie jest do niczego potrzebna.
To aksjomat, stwierdzenie faktu niezaprzeczalnego
- 3 2
-
2021-06-12 22:16
Wg mnie Kraków i Wrocław dużo lepiej się prezentuje (8)
Dużo większa przestrzeń staromiejska, bardziej scalona i nie poszatkowana potworkami w stylu nagle wystający 4 piętrowy gierek spomiędzy kamienic.
- 22 5
-
2021-06-14 07:13
Kraków i Wrocław
pierwsze miasto straszy Smogiem Wawelskim a drugie szczurami, których zatrzęsienie. Zdecydowanie Gdańsk wysuwa się na pierwsze miejsce. Gdyby tylko trochę mniej tych bruków, które niby odwołują się do historii a to bzdury. Skoro kamieniczki w stylu renesansowym- barokowym to albo ulice z piachu albo dajmy temu spokój i pozwólmy ludziom nie łamać nóg i obcasów. Pierwszy bruk powstał w XIX w. w pobliżu Mariackiego
- 1 0
-
2021-06-12 23:25
Albo inny robyg. (1)
- 10 1
-
2021-06-13 11:55
albo swojski
"kozik"
- 2 1
-
2021-06-12 23:26
(4)
Niestety muszę się zgodzić co do Krakowa. Do tej pory myślałem, że Gdańsk jest najpiękniejszy. Wystarczył kilkudniowy wyjazd do Krakowa żeby przekonać, się że byłem w błędzie. Gdzieś zrobiliśmy błąd albo po prostu Gdańsk był bardziej zniszczony przez wojnę. Napewno błędem było oddać wszystko w ręce deweloperki.
- 21 6
-
2021-06-13 21:16
Błędy widać na każdym kroku jakies wklejki w starowkę brak dbałości o elewacje , zbyt mało pomyślunku o turystyce i priorytetach (1)
- 1 0
-
2021-06-13 22:17
Piszesz o Krakowie, oczywiście
- 1 0
-
2021-06-13 07:49
I to świeże Krakowskie powietrze...
- 7 3
-
2021-06-13 01:40
Taki z ciebie gdańszczanin, że nie wie jak zniszczony był Gdańsk? Kraków ocalał, więc nie ma co porównywać...
- 14 5
-
2021-06-12 19:42
Nie jest. (1)
Chaotyczna, niepowiązana ze sobą zabudowa, mnóstwo działek, jakichś dziwnych przestrzeni magazynowych, ruder, brak pierzei, brak połączeń poprzecznych między dzielnicami. Takie miejskie blee
- 16 11
-
2021-06-12 21:14
Westernów się naoglądałeś?
Pierzeje i pierzeje ;)
- 8 8
-
2021-06-12 19:19
Mnie się Wrocław bardziej podoba, Łódź też ma swój urok. (7)
- 13 8
-
2021-06-13 08:56
Wrocław tak (1)
Zdecydowanie ładniejszy od Gdańska,dużo zieleni,nie zabetonowano wszystkiego,widać jakąś myśl,
- 11 7
-
2021-06-14 10:18
Nowy Targ we Wrocławiu Lubi To!
;-)
- 0 0
-
2021-06-12 20:00
Nowy Targ i Gliwice też urocze... (4)
- 4 3
-
2021-06-12 20:54
Bytom, Radom też (3)
- 5 1
-
2021-06-12 21:35
A Wałbrzych!
- 4 0
-
2021-06-12 21:22
No, a jaką stocznie mają w Radomiu! (1)
Antoni
- 6 3
-
2021-06-12 21:26
Mają dopiero wybudować
- 4 0
-
2021-06-12 19:14
xxx
Bo ludziom ze wsi, nowa zabudowa sie podoba.
- 24 8
-
2021-06-12 18:48
Hmm (10)
To pomyśl sobie teraz, że z dobrymi włodarzami mógłby być jeszcze piękniejszy ;)
- 21 21
-
2021-06-12 22:33
Coś takiego jak *dobry włodarz* nie istnieje.
Każdy będzie miał zwolenników i przeciwników. Obecnie potrzebny jest włodarz konsultujący wszystkie ważniejsze decyzje z nami, Gdańszczanami. Dulkiewicz ma dużo do odrobienia albo przepadnie. Potrzebne jest wzmocnienie pozycji Rad Dzielnic na zasadzie nic u nas bez nas bo to RD mają bezpośredni kontakt z lokalnymi mieszkańcami. I uwaga państwo
Każdy będzie miał zwolenników i przeciwników. Obecnie potrzebny jest włodarz konsultujący wszystkie ważniejsze decyzje z nami, Gdańszczanami. Dulkiewicz ma dużo do odrobienia albo przepadnie. Potrzebne jest wzmocnienie pozycji Rad Dzielnic na zasadzie nic u nas bez nas bo to RD mają bezpośredni kontakt z lokalnymi mieszkańcami. I uwaga państwo urbaniści. Gdańsk potrzebuje kompletnego planu na przyszłość na początek z planem całkowitej zabudowy Głównego Miasta i Starego Miasta tak, by nawet metr kwadratowy nie został pominięty.
- 3 4
-
2021-06-12 18:55
Jak każde miejsce... (8)
Polska też by była piękna, rozwinięta... nie wyznaniowa... nowoczesna
Taka za którą nie trzeba się wstydzić...
Ale rządzi partia... której struktury z ponurej przeszłości bliskie- 31 16
-
2021-06-14 08:25
o czym ty mówisz ?
wiesz jakie kwoty peło przyznawało związkom wyznaniowym i jakie nieruchomości w centrach największych miast za ich czasu wpadły w ręce chociażby tych którzy uznają się za jedyne ofiary 2 wojny ? Jeśli nie to doczytaj, zanim zaczniesz się spuszczać na forach.
- 0 0
-
2021-06-12 19:35
xxx (6)
Akurat nie głosuje za PIS, ale władze Gdańska rządzą tak samo;) My wygraliśmy, i opozycje mamy w upie;)
- 14 8
-
2021-06-12 19:40
Nie z przypadku Polskę rozbierano, granice przesuwano... (5)
To słaba nacja... niezbyt bystra jako naród.
Ma wspaniałe jednostki... grupy. Ale jako naród... słabo.
Nic nie wyciągająca z tak przykrej przeszłości, historii. Szkoda- 22 5
-
2021-06-13 11:06
tak slaba ze nasilniejsze nacje zawsze maja si si i zle koncza nawet zydzi bardzo sie rozczalowali
- 1 1
-
2021-06-12 21:39
niestety prawda (3)
inteligencja poległa, czego Hitler nie wymordował Stalin dokończył
- 13 7
-
2021-06-13 11:08
chyba oczyscil - Parchy nie sa juz taka udreka maja swoja pustynna oaze
- 4 3
-
2021-06-13 07:47
Pozostali tacy jak Suski, Sasin, Ministrant edukacji... i reszta gwiazd (1)
W tym Adrian co ciągle się uczy
- 12 5
-
2021-06-14 08:27
porównaj adriana do leśnego dziada
który nie potrafił sklecić słowa albo kawasa, który chorował na choroby filipińskie (lub potencjalnie Kidawy), jeśli uważasz, że były to odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach to chyba musisz wrócić do Kocborowa i dokończyć leczenie
- 0 1
-
2021-06-12 18:32
Jak mieszkać w Polsce to TYLKO w Gdańsku! (7)
Najlepiej jeszcze gdyby wolnym...
Niezależnym od ideologi partii- 37 21
-
2021-06-14 08:21
mówisz o PO ?
bo chyba tylko Warszawski ratusz i tęczowy Rafałek przebija naszą kukiełkę w agitacji partyjnej i wycieczkach na koszt mieszkańców po Polsce w ramach zadań z klucza partyjnego z góry...Adamowicz był zupełnie inny, w razie w pokazał środkowy palec do góry i wystartował jako niezależny kandydat i wygrał, jak widać długo się nie nacieszył - hmm komu to był najbardziej na rękę ?......
- 1 0
-
2021-06-13 21:07
widac nie wiesz o czym piszesz
- 1 0
-
2021-06-13 04:34
(4)
Gdańsk najgorzej wypada na tle całej Polski jeśli chodzi o proporcje zarobki - ceny nieruchomości.
- 15 4
-
2021-06-13 08:37
A Zakopane?
- 2 2
-
2021-06-13 07:45
Ciekawe dlaczego...
- 3 0
-
2021-06-13 04:56
Tu jest mowa o architekturze (1)
Nie o zarobkach
- 12 5
-
2021-06-13 06:15
Teraz zauważyłem że nawiązałeś do poprzedniego komentarza. Sorry.
Traktuj, że mojego powyższego wpisu nie ma
- 4 1
-
2021-06-13 21:40
Gd (2)
Na początku opera w Sydney była kontestowana a teraz jest sybolem tego miasta. Zasadniczo moim zdaniem budynki w Gdańsku powinny być wyważone w formie ale z nowoczesnych materiałów. A niektóre budynki teatrów itp powinny mieć swój charakter.
- 4 6
-
2021-06-14 00:45
Budowa opery była kontestowana (1)
bo zamiast 7 mln kosztowała 102 mln.
- 3 0
-
2021-06-14 07:46
I tym samym to przekleństwo architektury. Od tego czasu wymyślają jakieś nielogiczne kształty, a ty inżynierze kombinuj jak to zbudować.
- 0 0
-
2021-06-12 23:00
(4)
Na Południu już pół biedy, że nic do niczego nie pasuje, ale buduje się milion bloków, a zero usług. Nie ma takiej tkanki miejskiej, że można gdzieś lokalnie coś załatwić, tylko stawia się klocki i liczy, że się sprzeda. Mieszka się fatalnie. Dla mnie mogłoby być brzydkie, byle użyteczne i nie trzeba było jeździć po zakupy autem, a do pracy godzinę komunikacją...
- 63 4
-
2021-06-14 11:47
I to jest rzeczy sedno - beznadziejne patologiczne projektowanie miasta
To władze miast przez plany zabudowy stymulują powstawianie lokalnych centr usług, miejsc pracy, to władze miasta lokalizują szkoły i przedszkola i zarządzają komunikacją. Tzn. powinny to robić, bo władze Gdańska tylko sprzedają działki patodeweloperom (jeszcze bez rezerw dla poszerzenie drogi).
- 0 0
-
2021-06-14 09:09
jakich usług? Jeżeli pojawia się zapotrzebowanie, to chetny zarobienie zawsze się znajdzie. Z tymi sklepami to przesadzasz, bo obecnie brakuje sklepów, które są blisko. Jest tego pełno.
- 0 1
-
2021-06-13 21:03
byle nie w obrębie starej zabudowy
- 0 0
-
2021-06-13 00:14
Władze miasta
Są odpowiedzialne za to jak rozwija się Południe. Zamiast rozrastać się od centrum to pozwolili na tworzenie wysp, które trzeba teraz na siłę jakoś skleić. Mogli nawet iść od centrów dawnych wiosek jak Maćki, Łostowice, Ujeścisko, Szadółki czy Rębowo - to nie, pobudowali wyspy między nimi a teraz wchodzą z blokami też do tych lokalnych centrów.
rozwiń...Są odpowiedzialne za to jak rozwija się Południe. Zamiast rozrastać się od centrum to pozwolili na tworzenie wysp, które trzeba teraz na siłę jakoś skleić. Mogli nawet iść od centrów dawnych wiosek jak Maćki, Łostowice, Ujeścisko, Szadółki czy Rębowo - to nie, pobudowali wyspy między nimi a teraz wchodzą z blokami też do tych lokalnych centrów.
Naganne jest też kierowanie biurowców na działki przy SKM. Nie ułatwia to komunikacji, tylko ją utrudnia bo wszyscy jadą w tłoku w to samo miejsce o tej samej porze dnia.- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.