- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (19 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (343 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (266 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (108 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (71 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (362 opinie)
Uwaga, tramwaj! Dlaczego kierowcy ich nie zauważają?
W środę zderzenie na przejeździe tramwajowym na Jana z Kolna, w czwartek kolizja na Marynarki Polskiej z Wyzwolenia - to tylko dwa ostatnie przykłady kolizji na krzyżówkach jezdni z torowiskami tramwajowymi. Z czego wynika fakt, że kierowcy "na pewniaka" wjeżdżają pod jadące na zielonym świetle tramwaje?
- W czwartek rano: stłuczka osobówki z tramwajem na przejeździe przez skrzyżowanie na Marynarki Polskiej z Wyzwolenia.
- Dzień wcześniej: kolizja bmw na Jana z Kolna.
- Początek lipca: porsche zderza się z tramwajem przy pętli w Oliwie.
- Wrzesień 2020 r.: osobówka wjeżdża pod tramwaj na al. Hallera.
- Miesiąc wcześniej: kierowca skody nie zauważa tramwaju przy pętli Łostowice Świętokrzyska.
- Styczeń 2020 r.: pesa uderza na przejeździe w osobówkę na łódzkich tablicach rejestracyjnych.
- Kilka dni wcześniej: o sile i masie "szóstki" jadącej w kierunku Łostowic przy Bażyńskiego przekonuje się osobowa kia.
- Jesień 2019 r.: "stopiątka" wysyła do zakładu blacharskiego kierowcę taksówki przy ul. Kołobrzeskiej.
- Marzec 2019 r.: nadzór ruchu wstrzymuje tramwaje we Wrzeszczu po zderzeniu "piątki" z dostawczakiem na al. Hallera.
- Początek 2019 r.: taksówka traci połowę maski po kolizji na Jana z Kolna.
- Jesień 2018 r.: audi nie bez szwanku wychodzi ze zderzenia z tramwajem na Przeróbce.
Zobacz także:
Nie ma miesiąca bez auta na torowisku
Brak świateł, gapiostwo, głośna muzyka...
Dlaczego kierowcy na dobrze widocznych i właściwie oznakowanych przejazdach tracą głowę i pakują się pod prawidłowo jadący tramwaj?
Od sierpnia 1896 r., a więc od czasu uruchomienia pierwszego elektrycznego tramwaju w Gdańsku, minęło już ponad 125 lat, a mimo to wciąż zdarzają się kierowcy, którzy wydają się być zaskoczeni obecnością pojazdów szynowych w Gdańsku.
Historia tramwajów w Gdańsku
Pierwszy środek miejskiego transportu zbiorowego w Gdańsku został uruchomiony w 1864 r. Był to omnibus konny, który obsługiwał trasę z Gdańska aż do Sopotu. Na tramwaj elektryczny trzeba było poczekać do 1896 r.
Dowiedz się więcej:
Historia tramwajów w Gdańsku
Poza ignorowaniem oznakowania i nieznajomością miasta przez kierowców spoza Trójmiasta jedną z przyczyn częstych stłuczek na przejazdach jest brak na nich... sygnalizacji świetlnej. Nie wszystkie krzyżówki torowiska z jezdnią ją posiadają, a kierowcy przyzwyczajeni do bezkolizyjnych skrzyżowań sterowanych światłami tracą czujność i przekonani, że mają pierwszeństwo, wjeżdżają na torowisko, którym akurat jedzie tramwaj.
Przypomnijmy, że zagubienie i brak czujności to przyczyny jednego z najpoważniejszych wypadków na przejeździe tramwajowym, do którego doszło przy Bramie Wyżynnej, gdzie kierowca niemieckiego autobusu zgubił drogę, chciał zawrócić i wjechał pod prawidłowo jadący tramwaj.
Nagranie wypadku z września 2019 r.
Tunel, obwodnica, wiadukt na Hallera, przejazdy tramwajowe - w tych miejscach kierowcy tracą głowę
Według policyjnych statystyk na drogach i torowiskach w Gdańsku dochodzi średnio do jednego wypadku i 2-3 kolizji miesięcznie. W skali roku to kilkanaście wypadków i ok. 30 stłuczek, które sprawiają nie tylko problemy samym kierowcom i narażają ich zdrowie i życie, ale przede wszystkim mocno komplikują funkcjonowanie komunikacji miejskiej.
Często aby usunąć z torowiska uszkodzone auto, na miejsce trzeba wzywać służby drogowe i straż pożarną, a wstrzymany ruch tramwajów generuje opóźnienia, nerwy pasażerów i zmusza przewoźników do uruchamiania zastępczej komunikacji autobusowej.
Jak tego uniknąć?
- Na przejazdach kolejowych i tramwajowych dochodzi do zdarzeń głównie w wyniku niewłaściwej obserwacji oraz nieuwagi kierujących samochodami - potwierdza obserwacje naszych czytelników Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W tego typu miejscach nie można sobie na to pozwolić, bo samochód w zderzeniu z tramwajem jest na przegranej pozycji. Należy pamiętać, że pojazd szynowy ma dłuższą drogę hamowania i pomimo że bardzo często motorniczy zauważy niebezpieczeństwo, nie jest w stanie zatrzymać pojazdu. Przepisy są precyzyjne i wyraźnie nakładają obowiązki na uczestników ruchu drogowego.
Zgodnie z art. 28 Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu oraz przejeżdżając przez przejazd tramwajowy, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność.
- Szczególnie ważne jest, aby kierowca, zanim wjedzie na tory tramwajowe, upewnił się, czy nie zbliża się pojazd szynowy - dodaje Falkowska.
Opinie (374) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-03 07:38
ja myślę, że gdyby kierowcy zdawali obowiązkowy egzamin, auta miały tablice rejestracyjne i obowiązkowe OC, to nic takiego by (1)
nie miało miejsca. po co budować kierowcom jezdnie, skoro i tak w kółko jeżdżą po torowiskach! niech jeżdżą w lesie, a nie w mieście. nie stać ich na rower, to niech nie wychodzą z domu.
a tak serio, to proponuję zakazać sprzedawać czipsy, w których niektórzy jak widać odnajdują swoje karty woźnicy.- 12 2
-
2021-09-03 08:18
Doceniam ironię
- 3 1
-
2021-09-03 07:39
Większość nie powinna mieć prawa jazdy (1)
Tyle przykładów zdjęć, filmów...
- 11 2
-
2021-09-03 08:39
A gdzie mieści się autor tego komentarza?
W większości czy w mniejszości?
- 1 3
-
2021-09-03 07:39
jadące na zielonym świetle tramwaje?
- 1 2
-
2021-09-03 07:42
(4)
Nie wolno wjeżdżać i się zatrzymywać na torach tramwajowych, czy kolejowych !!!
- 11 0
-
2021-09-03 09:00
(1)
Oznaczałoby to że z niektórych skrzyżowań w Gdańsku nie dałoby się w ogóle zjechać...
- 5 0
-
2021-09-04 16:21
Dokładnie. Czasami jedyną możliwościa jest zatrzymanie się na torach, bo dopiero wtedy widać czy coś jedzie. Potem się okazuje, że jednak tak i się stoi, bo świateł brak a tory są zablokowane. Wkurza się i kierowca i motorniczy. Kto to wymyślił.
- 0 0
-
2021-09-03 10:05
To wyjedź tak z Narwickiej w Marynarki polskiej w lewo.
Bez zatrzymywania się na torach. Powodzenia.
- 5 0
-
2021-09-03 12:43
Nie wolno
Też zatrzymywać się na pasach dla pieszych. Robią to nagminnie młodzi wiekiem "kieroffcy".
- 0 0
-
2021-09-03 07:43
Motorniczy nie są bez winy. (17)
Często kierujący tramwajem przekraczają prędkość na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych.
Zachowanie niektórych -jak by mieli zaburzenia emocjonalne. Do tego siedzą w telefonach i rozmawiają przez nie. Nawet jeżeli w słuchawkach to wg mojej opinii jest to karygodne.
Przyjrzyjcie się temu.- 68 230
-
2021-09-03 07:48
dokładnie.
pędzą ścieżkami bez lampek. biedny kierowca nie ma szans dostrzec :D
- 49 9
-
2021-09-03 07:50
przyjrzym przyjrzymy
- 3 1
-
2021-09-03 08:10
niestety ale ma racje
- 7 23
-
2021-09-03 08:12
Racja. Od teraz wprowadzamy zakaz prowadzenia pojazdu z zamkniętymi oknami.
Przecież wygłuszenie tłumi lepiej niż słuchawki...
- 8 4
-
2021-09-03 08:33
motorniczy czy kierowca to człowiek więc to człowiek jest winny tym zdarzeniom
- 5 0
-
2021-09-03 09:00
Obecnie motorniczym moze zostac każdy z ulicy i taki efekt ,moze je prowadzic nawet małpa wiec powinne być autonomiczne (5)
Zastapic ich eletroniką i nie bedzie wypadków!
- 4 33
-
2021-09-03 09:35
nie słyszałeś o pierwszej śmiertelnej ofierze autonomicznego autka? (3)
już się zdarzyło... autko-robot rozjechało kobietę na rowerze.
- 7 3
-
2021-09-03 09:59
Czyli po kilku latach mamy *jedną* ofiarę?
To faktycznie za duże ryzyko, zostańmu przy tych kilku tysiącach rocznie ginących na drogach teraz.
- 2 14
-
2021-09-03 10:37
Po ilu latach jeżdżenia autek-robotów po ulicach to się zdarzyło? (1)
Ile w tym czasie było wypadków z winy motorniczych-ludzi?
- 0 11
-
2021-09-03 11:28
Jestes raczej średnio inteligentną osoba.
- 0 2
-
2021-09-03 14:17
A kierowca auta zanim do niego wsiądzie musi mieć 10 lat praktyki
- 2 0
-
2021-09-03 09:26
Tak pędzą że ich nie widać :D
- 2 0
-
2021-09-03 11:32
Często
Widzę jak motorniczy przez cały przejazd np z Siedlec do Nowego Portu rozmawia przez telefon na pewno to nie pomaga
- 6 7
-
2021-09-03 11:46
Ja bym dodał, że często nie stosują się do przepisów ruchu drogowego.
- 2 5
-
2021-09-03 12:59
(1)
Dawny kolega jest kierowcą GAiT i kiedyś mówił, że nieraz miał prawie dzwona na Legionów, bo tramwaje przejeżdżały na czerwonym. Na czerwonym dla tramwajów - żeby było jasne.
- 5 5
-
2021-09-03 19:06
Po minusach wnioskuję, że są tu jacyś obrońcy motorniczych, którzy im schlebiają celem zajęcia ich miejsca?
- 2 1
-
2021-09-03 13:27
I jeszcze to wyprzedzanie na trzeciego....
...sorki, musiałem
- 5 0
-
2021-09-03 07:43
Zwykłe
sieroty po komunie.
- 4 0
-
2021-09-03 07:45
(3)
Zlikwidować tramwaje i po problemie
- 5 10
-
2021-09-03 08:20
Wyprowadź się do Gdyni i po problemie :) (1)
Sorry, w mieście mieszkać trzeba umieć. ;)
- 3 0
-
2021-09-03 08:34
to w Gdyni kierowcy nie wjeżdżają pod tramwaje?
- 0 2
-
2021-09-03 12:45
Sam sie zlikwiduj
jak najszybciej
- 0 0
-
2021-09-03 07:47
a dlaczego rowerzystów noe zauważają?
kierowca to egoista. myśli tylko o sobie
- 7 4
-
2021-09-03 07:49
Bo maja za kaczki prawo jazdy!!!!!!!!
- 3 2
-
2021-09-03 07:52
Większość numerów rejestracyjnych jest nie z Gdańska (1)
Więc o czym tutaj gadac
- 7 4
-
2021-09-03 09:13
siedem na osiem jest z Gdańska
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.