- 1 Absurd drogowy na Przymorzu (94 opinie)
- 2 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (81 opinii)
- 3 Był klub Pokład, będzie hotel (82 opinie)
- 4 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (275 opinii)
- 5 Tomasz Augustyniak wiceprezydentem Gdyni (142 opinie)
- 6 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (117 opinii)
W autobusach na razie tłok, ale nadzieja jest
Zobacz, jak podróżuje się gdańskimi autobusami w godzinach porannego szczytu.
- W autobusach panuje tak wielki ścisk, że czasami nie można wejść do środka - skarżą się mieszkańcy Gdańska Południe, podróżujący do centrum w godzinach porannego szczytu. Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że problemy pasażerów spowodowane są... korkami i prowadzonymi inwestycjami.
- Lepiej jechać wcześniej, bo później bywa taki tłok, że człowiek odpuszcza sobie wsiadanie do autobusu - potwierdza Waldemar, mieszkaniec Oruni.
Na liście linii, na których od godz. 6:30 do 8:00 zdaniem pasażerów kursują najbardziej zatłoczone autobusy, znalazły się m.in. linia 174 (Otomin - Kielecka - Brama Oliwska), 175 (Maćkowy Mleczarnia - Kielecka - Jana z Kolna), 189 (Maćkowy Mleczarnia - Sandomierska - Jana z Kolna), a także linia 154 (Orunia Górna - Sandomierska - Jana z Kolna).
Ponadto według podróżnych zatłoczone autobusy jeżdżą także na liniach 184 (Piecki - Cygańska Górka - Wałowa) oraz 210 (Osowa - Port Lotniczy - Gościnna).
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku zdaje sobie sprawę z utrudnień, jakich doświadczają obecnie pasażerowie autobusów. Zdaniem Sebastiana Zomkowskiego są dwie główne przyczyny takiej sytuacji.
- W Gdańsku obecnie prowadzone są duże inwestycje, na przykład budowa linii tramwajowej wzdłuż Nowej Łódzkiej. Ponadto następuje efekt kumulacji opóźnień, bo autobus nie przeskoczy samochodów, które stoją w korkach - tłumaczy Zomkowski.
Wicedyrektor gdańskiego ZTM ma nadzieję, że oddanie do użytku nowej linii tramwajowej znacznie poprawi sytuację podróżnych. Podobnie uważa Adam Kaszubowski, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.
- Po oddaniu linii tramwajowej wzdłuż Nowej Łódzkiej można będzie przemodelować komunikację autobusową - zaznacza Kaszubowski.
Miejsca
Opinie (245) 7 zablokowanych
-
2011-11-07 07:54
Zapomniany JASIEN (1)
Mieszkańcy Chełma nie powinni narzekać, mają i autobusy i tramwaje, które jeżdzą z dużą częstotliwością! Jadąc z JASIENIA lub na JASIEŃ normą jest, że kilka autobusów pod rząd nie przyjeżdża i trzeba czekać po 30–40 minut, a później jechać w niewyobrażalnym ścisku... ALTERNATYWY BRAK!! Stojąc przy Dworcu PKP można łatwo zaobserwować, w których kierunkach autobusy jeżdżą wg rozkładu. Na przystanku, z którego odjeżdżają autobusy do Bysewa i Kiełpina zawsze jest tłoczno. Do ZTM pisze się i pisze ale BEZ ODZEWU :(
- 20 0
-
2011-11-07 13:23
tylko,że na pętle tramwajową zjeżdż 295,255,155,118,227 i nie ma miejsca dla ludzie z Chełma
- 0 2
-
2011-11-07 07:58
Jaka poprawa? (7)
Jak ktoś myśli, że po oddaniu tramwaju coś się poprawi to jest naiwny. Przecież wytną wszystkie autobusy! Więc tłok przeniesie się z autobusów do tramwajów - jedyna różnica, że tramwajem będzie trochę szybciej.
- 13 3
-
2011-11-07 08:07
1 tramwaj to 2 przegubowe busy (pojemność)
- 5 1
-
2011-11-07 09:01
(3)
Niekoniecznie - tramwaj nie stoi w korku, więc teoretycznie nie wystąpi zjawisko "kumulacji opóźnień".
- 4 2
-
2011-11-07 10:23
(2)
ale nastapi zjawisko "jechania na okolo" i czemu ten tramwaj juz pojechal...jeszcze 5 min ma na rozkladzie
- 1 0
-
2011-11-07 14:49
Co znaczy jechanie na około. (1)
Trasa tramwaju akurat jest krótsza niż dotychczasowe trasy autobusów. Tramwaje będą jeździły co 5min, więc mniejsze ryzyko spóźnienia i można zaczekać na kolejny. Brak stania w korkach czyli nie ma problemu z opóźnieniem. Autobusy będą dowoziły do tramwai czyli nie będę w jeździły w zakorkowane trasy czyli też będą na czas, bo nie będą stały na AK. Dla przykładu proponuję sprawdzić jak było na Chełmie przed wprowadzeniem tramwai, a jak po. Przed ludzie czekali na wiecznie spóźnione autobusy mimo, że jeździły co 5 min, a po wprowadzeniu tramwai które jeździły co 6min w szczycie okazało się, że jest puściej. Oczywiście obecnie to wygląda inaczej, ale to jest efekt rozbudowy kolejnych osiedli i nie dociągnięcia tam tramwai. Na Chełmie mieszkałem 30 lat, a teraz mieszkam na Gdańsk Południe i widzę bardzo duże podobieństwo w obecnej sytuacji.
- 0 0
-
2011-11-07 18:31
jak już to 'tramwajów'
a nie tramwai, tygrysku
- 0 0
-
2011-11-07 09:30
(1)
a kto mówi, że zlikwiduje się ścisk? git, że "będzie trochę szybciej"
- 0 2
-
2011-11-07 14:17
zalezy gdzie zalezy skad
- 0 0
-
2011-11-07 08:03
Tramwaje też są zatłoczone
Nie wszędzie kursują autobusy , na Stogi jeździ w prawdzie 111 , ale bardzo rzadko i do tego jest zawsze zatłoczony .Dlatego też tramwaje , które jeżdżą w kierunku Stogów są wypchane po uszy , szczególnie w godz. szczytu .Może ZTM chociaż wydłużyłoby składy o jeden wagon , dużo więcej to nie kosztuje , a jak ułatwiło by życie mieszkańcom dolnego Gdańska .
- 10 1
-
2011-11-07 08:07
213 (2)
proszę pamiętać o końcu świata i linii 213.
- 14 0
-
2011-11-07 08:11
mam wrażenie że cała Orunia Górna tylko czeka na 213, zawsze ich pełno (1)
- 13 0
-
2011-11-07 10:19
zgadzam się, mają swoje autobusy a i tak jadą naszym małym i tylko tlen zabierają :)
- 4 0
-
2011-11-07 08:10
112 o 5 rano z Sobieszewa................
To jest katastrofa pot ludzi spływa po szybach a ścisk że aż nie trzeba się trzymać uchwytów w dodatku przez most w Sobieszewie wszyscy stojący muszą wysiadać a za mostem wsiąść zpowrotem.Do mostu powinny jeżdzić przegubowce i przedłużyć linie 166 do mostu w Sobieszewie a nie jak dotychczas tylko do Rafinerii,to by trochę rozlużniło tłok.
- 13 1
-
2011-11-07 08:12
co roku to samo i coraz gorzej (1)
ale zawsze zostaje niczym nie zachwiana wiara w Budynia
- 10 2
-
2011-11-07 11:21
pod jednym względem co roku jest coraz lepiej
coraz więcej ludzi korzysta z rowerów: ani nie powoduje tłoku, ani nie narzeka na tłoki w autobusach, a często dociera do pracy szybciej na większym luzie
- 0 0
-
2011-11-07 08:13
(1)
295 , 155 to nie są zatłoczone?
- 5 1
-
2011-11-07 09:05
są! w dodatku 295, 255 i 155 są krótkie, a nie przegubowce. efekt: na wilanowskiej już często ludzie nie mogą się wcisnąć!
- 3 0
-
2011-11-07 08:33
zmieńcie nazwę poratlu na "problemy komunikacyjne Gdańska-Południe" (1)
może im jeszcze kolejkę liniową puścić, by nie musieli użytkować dróg "dla plebsu"?
- 6 22
-
2011-11-07 09:11
30lat temu ZASPA PRZYMORZE też były dzielnicami na wygwizdowie i dla "plebsu"
Czy zawsze musimy krytykować nowość.
- 5 0
-
2011-11-07 08:48
do mieszkańców obszarów wiejskich (1)
Chciało się mieszkać na wsi to teraz trzeba pocierpieć,ot co.
- 10 28
-
2011-11-07 09:31
Morena, Chełm, Orunia to obszary wiejskie? To jedne z największych dzielnic tego miasta.
- 8 1
-
2011-11-07 08:56
Drodzy mieszkańcy - zacznijcie jeździć poza godzinami szczytu (6)
Sam mieszkam na Południu. Wystarczy wsiąść w dowolny autobus przed 7:00 rano. Ani tłoku nie ma ani w korkach się nie stoi. Jak większość ludzi wychodzi na autobus o 7:30 myśląc że dojedzie na czas do pracy na 8:00, to niech się nie dziwią że grzęzną w korkach upakowani jak sardynki w puszce.
- 14 6
-
2011-11-07 09:40
Racja! (2)
Ludzie mający na 8:00 rano wyjezdzajcie autobusem o 5:00, unikniecie korków.
- 11 1
-
2011-11-07 12:09
(1)
Nie, wyjeżdżajcie lepiej o 4 :-)
- 5 0
-
2011-11-07 13:24
to juz nocarz - wyższa taryfa
i atrakcje na pokładzie
- 2 0
-
2011-11-07 09:46
Drogi mp - twoja rada jest cyniczna (2)
To zarządzający transportem miejskim powinni planować częstotliwość kursów z uwzględnieniem typowych godzin r0ozpoczynania pracy w naszym kraju i mieście. Za to biorą pensje, a my za to płacimy, kupując bilety. Mając dwójkę dzieci w wieku 4 i 6 lat, mam "wsiąść w dowolny autobus przed 7:00 rano", tylko dlatego, że komuś się nie chce wysilić?
- 7 2
-
2011-11-07 12:39
Drogi am (1)
Autobusy nie są z gumy i jeżeli wszyscy wychodzą o tej samej i wciskają się do tego samego autobusu to nie trudno przewidzieć, że będzie on pełen. Czasem wystarcza wyjść 10 min wcześniej i pojechać o 1 autobus wcześniej, aby nie mieć ścisku. Nie raz w godzinach szczytu widzę jak jedzie jeden autobus pełny, a przed nim i za nim odjeżdża prawie pusty. Ale nie każdy chce jechać o jednej godzinie i oczekuje, że ZTM podstawi autobus najlepiej na 500 osób.
- 2 2
-
2011-11-07 13:20
Ale 10 min wcześniej niż co? Jak on/ona ma to przewidzieć? Postulujesz jakieś wiece, na których będzie ustalane, kto o której ma jechać, żeby nie było "o jednej godzinie"? Człowieku, ty chyba bardzo nie lubisz ludzi...
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.