• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zoo w czasie pandemii. Czytelnik ma zastrzeżenia, dyrektor tłumaczy

Ewelina Oleksy
24 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Na terenie gdańskiego zoo wiszą banery informujące o obowiązujących zasadach bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa. Zdaniem naszego czytelnika nikt ich jednak nie przestrzega. Na terenie gdańskiego zoo wiszą banery informujące o obowiązujących zasadach bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa. Zdaniem naszego czytelnika nikt ich jednak nie przestrzega.

Walka z pandemią w gdańskim zoo to fikcja - twierdzi nasz czytelnik, który opisał swoją weekendową wizytę w ogrodzie. Dyrekcja obiektu odpiera jego zarzuty i zapewnia, że stosuje się do wszystkich przepisów i zaleceń dotyczących koronawirusa.



Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Kiedy jesteś w miejscu publicznym, zasłaniasz usta i nos oraz zachowujesz dystans społeczny?

Nasz czytelnik, pan Marcin, wybrał się w ostatni weekend do gdańskiego zoo. Z jego obserwacji wynika, że przeciwdziałanie pandemii koronawirusa nie jest tam traktowane poważnie.

Sprawdzanie biletów bez środków ochrony osobistej



- Panie sprawdzające bilety i karty mieszkańca przy wejściu do zoo nie używają rękawiczek ani maseczek. Rzecz jasna nie dezynfekują dłoni po obsłudze każdego klienta (zgadzam się, że to bardzo trudne w praktyce), ale nawet nie zachowują jakiegokolwiek dystansu. Biorą wszytko jak leci od wchodzących, oglądają, skanują i oddają bilety wchodzącym. Narażają nie tylko siebie, ale właściwie każdego z setek osób odwiedzających zoo - opisuje pan Marcin - W niedzielę ok. godz. 12 tablica świetlna informowała o ponad 1,2 tys. gościach. Okazji do przekazania wirusa było zatem bardzo wiele, tym bardziej że zoo odwiedzają nie tylko miejscowi, ale też turyści z całej Polski.

Bez maseczek i dystansu



Dodaje, że na terenie zoo są znaki, które informują o potrzebie noszenia maseczek i zachowania dystansu, ale w praktyce nikt się do nich nie stosuje.

Czytaj też: COVID-19 cię nie dotyczy? To pomyśl, że może go mieć ktoś, kto stoi obok

- Nikt tego nie przestrzegał, nikt nikogo nie upominał, nie zachęcał, nie przypominał, nie egzekwował. Pełna beztroska. Zastanawiam się, po co betonowe lwy przy wejściu do zoo mają założone maseczki. Czy to ma coś symbolizować? O czymś przypominać? Czyżby było już po pandemii, czy po prostu po cichu dajemy siebie z tym wszystkim spokój? - pyta pan Marcin - Rozumiem, że walka z pandemią jest męcząca, że są wakacje, że jest ciepło, że wszyscy mamy dość maseczek i innych ograniczeń, ale albo z wirusem walczymy odpowiedzialnie i na poważnie, albo skończmy z pozorami - zaznacza.

Władze zoo odpierają zarzuty



O odniesienie się do zastrzeżeń czytelnika poprosiliśmy władze gdańskiego zoo. Ich zdaniem opinia czytelnika zawiera "szereg nieścisłości".

Wszystko o gdańskim zoo



  • Zoo zostało ponownie otwarte dla odwiedzających w połowie maja i od tamtej pory cieszy się dużym zainteresowaniem.
  • Dyrekcja zoo apeluje o przestrzeganie obowiązujących obostrzeń na terenie ogrodu.
- Pracownicy i obsługa zoo przez cały czas działają zgodnie z obowiązującymi w kraju rozporządzeniami Rady Ministrów. Wszyscy zostali wyposażeni w środki ochrony osobistej: maseczki osłaniające usta i nos, przyłbice, rękawiczki jednorazowe i płyny do dezynfekcji. Zarządzeniem Dyrektora Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego są zobowiązani do ich stosowania. Osoby kontrolujące bilety wstępu mają obowiązek dezynfekować ręce po każdym wzięciu do rąk biletów lub kart wstępu. Poszczególne osoby ze względów zdrowotnych nie mogą osłaniać ust i nosa. Jednak w Polsce nie ma już takiego obowiązku na otwartych przestrzeniach - tłumaczy Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.
Czytaj też: Połączenie z Gdyni do zoo zawieszone

Dyrektor Targowski informuje, że na czas pandemii została utworzona specjalna zakładka na stronie internetowej "ZOO w trakcie pandemii" , gdzie na bieżąco publikowane są aktualne zasady zwiedzania ogrodu.

Film z początku maja tego roku, gdy zoo z powodu koronawirusa było jeszcze zamknięte

Zwracają uwagę odwiedzającym, ale nie mają mocy prawnej, by zmusić do przestrzegania zasad



- W miarę luzowania obostrzeń w kraju zmieniały się również zasady funkcjonowania ogrodu. O wszystkich zmianach na bieżąco informujemy na naszej stronie, w mediach społecznościowych i komunikatach wysyłanych do mediów. Dodatkowo na banerach i wywieszkach na terenie zoo - wszędzie prosimy naszych gości o to, by zachowywali bezpieczny dystans, osłaniali usta i nos, często myli i dezynfekowali ręce. Na terenie ogrodu są udostępnione płyny do dezynfekcji. W sklepiku z pamiątkami można kupić maseczki ochronne. Pracownicy zoo zwracają uwagę zwiedzającym na te zasady, ale nie mają mocy prawnej, by zmusić do ich przestrzegania. Teren ogrodu jest systematycznie kontrolowany przez Straż Miejską, która jednak nie może tu być obecna codziennie. Możemy jedynie apelować do naszych gości o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w trakcie pandemii, rozsądek i odpowiedzialne zachowanie - podkreśla Targowski.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (273) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    To pewnie jakiś Janusz który widzi tylko same negatywy.
    Skoro ktoś nie miał maski to mogłeś ty założyć i sprawa załatwiona.
    A co do obsługi ze nie maja masek to proszę zamienić się z tymi paniami i stać jak palant w masce przy 30+ stopniach zobaczymy jaki będziesz dumy z tego.
    Wielce się boi korona sciemusa.

    • 14 1

    • dobrze kombinujesz. dlatego takie pozniej wyrzuty sumienia i publiczne okazywanie

      • 0 0

  • Czy zwierzęta wyglądają już odżywione?

    Bo były kupą kości....

    • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    Podobne odczucia (7)

    Byłam w Zoo ok 2 tygodniu temu i miałam podobne odczucia. W momencie wchodzenia do Zoo na terenie było już ponad 1 tysiąc osób. W pomieszczeniach pół zamkniętych nie było osób pilnujących porządku. Osoby sprawdzające bilety nie dezynfekowały rąk. Dużo alejek i obszarów przy klatkach zwierząt było przepełnionych, nie było żadnej obsługi kontrolującej bezpieczeństwo wizytujących.

    • 21 53

    • (1)

      A skąd ci weźmie zoo oddziały ochrony pilnujące każdego zakamarka! Ludzie, nie da przypilnować każdego d**ila na tak wielkim terenie.

      • 17 3

      • przeciez to oddzial UM

        ma SM.

        • 0 0

    • Jak jesteś tak zniesmaczony/ zniesmaczona zostań w domu i włącz sobie proszę film przyrodniczy, a nie tu kablujesz

      • 26 3

    • ludzie ile mozna zajmowac stanowisko? (1)

      zwolnic tego nieudolnego dyrektora z nadania

      • 3 16

      • no wlasnie

        Gdansk to jakis skansen komuny.

        • 3 6

    • Wirus jak powiedział pan Szumowski to "takie dzikie zwierzę które atakuje znienacka", nawet w zoo więc proponuję aby również zwierzętom nałożyć maski. A tak na poważnie to jak ktoś się boi fałszywej pandemii to proponuję siedzieć dalej w piwnicy a nie pisać głupoty o zoo i ludziach je odwiedzających.

      • 3 3

    • a jak przeliczyłaś te 1000 osób?

      • 1 1

  • " Z jego obserwacji wynika, że przeciwdziałanie pandemii koronawirusa nie jest tam traktowane poważnie"

    A dlaczego traktować to poważnie. Minister zdrowia drwi z maseczek, a premier odwołuje pandemie

    • 13 0

  • A w jakim celu poszedł Pan do zoo?

    Strasznie to lekkomyślne z punktem widzenia, który Pan reprezentuje. Zoo jest skupiskiem ludzi, a te nie są rekomendowane. Jeśli tak bardzo martwi się Pan o zdrowie swoje i innych proszę zostać w domu

    • 14 0

  • Do odważnych! (6)

    A ja proponuję tym wszystkim, którzy tak lekceważą wirusa i negują noszenie maseczek, zachowywanie dystansu społecznego itd., aby zamienili się z lekarzami lub pielęgniarkami, ktorzy leczą chorych na covid-19! Niech pójdą i pomogą służbie zdrowia, ale z jednym wyjątkiem: bez maseczek i kombinezonów ochronnych! Dużo zdrówka wam życzę!!!

    • 7 16

    • a niby dlaczego? (2)

      a czy do tej pory nie było i nie ma innych chorób zakaźnych? Gruźlica, HIV, jakoś wcześniej nie przejmowałeś się losem lekarzy, tylko leciałeś z byle katarem i temperaturą 37 i zarażałeś innych. Poza tym, Ci ludzie wybrali taki zawód. Jakby nie chcieli mieć styczności z chorymi to byli by murarzami. Ja rozumiem, że przestańmy chorować, wtedy służba zdrowia w ogóle nie będzie potrzebna. W sumie to dobry sposób na uzdrowienie służby zdrowia. Już dzisiaj to uzdrowienie widać, ponieważ ludzie do lekarza nie chodzą bo po pierwsze się boją, a po drugie dostęp do lekarzy ograniczony. Jak widać strach jest najlepszym lekarzem.

      • 10 3

      • (1)

        żeby się zarazić hiv'em trzeba mieć głęboki kontakt z krwią zakażonego. gruźlicą zarazić się jeszcze trudniej. prawie 6 miesięcy epidemii, a ciągle pełno takich co porównują covid do innych chorób, ale nowotworem czy nawet grypą trudno się zarazić tak od razu. a dostęp do lekarzy jest utrudniony przez wszystkowiedzących egoistów roznoszących koronawirusa. ilość aktywnych chorych spadała i służba zdrowia miała zacząć normalnie działać na jesień. ale nie będzie.

        • 2 6

        • gruźlicą trudniej i grypą trudniej? Ciekawa lekarska teoria.

          • 1 0

    • Z przyjemnoscia

      Okopię się w przychodni i będę kosić z kasy frajerów, którzy będą mi płacić 100zł za przepisanie syropku na kaszel przez telefon

      • 5 3

    • Z dumnie podniesionym czołem

      Stanę w pierwszej linii frontu teleporad

      • 2 2

    • A ja bym

      prosił tych co noszą maseczki żeby mnie i moich bliskich nie zmuszali do ich noszenia i narażania na choroby płuc.

      • 0 1

  • Korona

    Poszedł do zoo zobaczył że jest ponad tysiąc osob w środku sam wszedł i narzeka janusz typowy narzekać a pcha się w sam środek o tylko narzekać jak tacy potrafią

    • 13 1

  • O obowiazek masek w ZOO

    Tak jak w galeriach

    • 2 7

  • Pan Marcin (1)

    Niech wyłączy tv i internet i włączy myślenie....

    • 10 3

    • moze zacznij od siebie.

      • 0 0

  • zgadza sie! :( (2)

    W 100% zgadzam się z artykułem, w ZOO kompletnie nikt nie zachowuje dystansu i nie nosi maseczek. Skończmy z tą fikcją. Tak samo jest w strefie gastro - tłoczno, dużo ludzi przy barach i pamiątkach, nikt nie ma maseczek. Po co te pozory...

    • 4 8

    • A jak nakazać zwiedzającym utrzymanie dystansu? Rozstawić tysiąc żołnierzy żeby pilnowali gupich ludzi? Zasady wizytowania zoo w pandemii są jasne, ale ani dyrektor ani pracownicy nie są w stanie zmusić gosci do ich stosowania.

      • 2 0

    • Właśnie!

      I dlatego z ZOO wywożą ciężarówkami zwłoki pod osłoną nocy!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane