- 1 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (140 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (189 opinii)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (35 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (132 opinie)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Walka z reklamami. Bitwa wygrana, wojna trwa
Od początku kwietnia z Gdańska zniknęło wiele nielegalnych reklam, szpetnych banerów, tandetnych ogłoszeń na płotach. - Zmiany widać jednak głównie w centrum, o innych dzielnicach zapomniano - zwraca uwagę pan Patryk. - Tam także działamy, ale na efekty trzeba będzie poczekać - przyznają urzędnicy.
- ograniczyła możliwość umieszczania reklam w przestrzeni miejskiej,
- nałożyła na właścicieli i zarządców nieruchomości obowiązek przestrzegania wytycznych co do estetyki szyldów i reklam,
- dała urzędnikom narzędzia do walki z nielegalnymi i niezgodnymi z wytycznymi nośnikami reklam - wysokie kary pieniężne.
Na efekt nie trzeba było długo czekać
Wiele nielegalnie ustawionych reklam czy niespełniających wytycznych szyldów zaczęło znikać jeszcze w marcu. Kolejne demontowano na samym początku kwietnia.
Informowaliśmy o tym w artykułach Gdańsk: wszystkie reklamy muszą być już zgodne z Uchwałą krajobrazową oraz Znikają ogromne szyldy ze sklepów
porównać
Lepsze i gorsze dzielnice?
Zmianę na ulicach dostrzegli nasi czytelnicy. Jeden z nich zwrócił jednak uwagę, że reklamy nie znikają równomiernie ze wszystkich części miasta.
- Centrum miasta zmieniło się nie do poznania. Zniknęły wielkie płachty reklamowe, a płoty przestały szpecić banery typu "zrób to sam". Jednak w dzielnicach peryferyjnych, m.in. na Zakoniczynie niewiele się zmieniło. Np. ulica Świętokrzyska jak była tak jest oszpecona reklamami. Dlaczego jedni ludzie muszą demontować swoje szyldy i usuwać reklamy a inni nie? - zapytał nasz czytelnik, pan Patryk.
Uchwała obowiązuje i jest taka sama dla wszystkich
Przede wszystkim przypomnijmy, że wbrew sugestiom, które pojawiały się na początku kwietnia, Uchwała krajobrazowa obowiązuje, nie została zawieszona i obejmuje cały obszar miasta, choć oczywiście jej obostrzenia mają różnych charakter w różnych dzielnicach. Jednak ze względu na trwający od 30 marca stan epidemii, który skomplikował proces wydawania i doręczania decyzji administracyjnych, egzekwowanie przepisów przebiega wolniej.
Dokładnie tłumaczy to Dariusz Słodkowski, kierownik Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni, główny mózg gdańskiego programu walki z nielegalnymi reklamami w mieście.
- Epidemia naprawdę nie jest wymówką. Po pierwsze zdziesiątkowała organizacyjnie firmy reklamowe oraz te, które demontują reklamy. Po drugie tzw. Ustawa COVID spowalnia postępowania administracyjne, zdejmując terminy odpowiadania na pisma urzędowe. Po trzecie Poczta Polska funkcjonuje w ograniczonym zakresie, a postępowania administracyjne wymagają zwrotnego potwierdzenia odbioru. Po czwarte 14 maja był też pierwszym dniem, w którym wszyscy urzędnicy GZDiZ zaczęli pracę stacjonarną, w urzędzie.
Mimo to warto podkreślić, że urzędnicy nie odpuścili walki z reklamami. Na podstawie przepisów Uchwały krajobrazowej:
- wystawili 876 wezwań do usunięcia reklamy,
- wszczęli 114 postępowań administracyjnych zmierzających do wymierzenia kary pieniężnej,
- nałożyli 69 kar pieniężnych o łącznej wartości 208 564 zł.
Priorytety wynikają z ustawy
- Ustawa, na podstawie której powstała uchwała krajobrazowa, nosi nazwę "Wzmocnienie narzędzi związanych z ochroną krajobrazu" i przede wszystkim służy do realnej poprawy krajobrazu miejskiego. Dlatego nie ma co ukrywać, że baner na wysokim wieżowcu stojącym w centrum Gdańska i widoczny z Chełmu ma wielokrotnie bardziej negatywny wpływ na krajobraz niż banalna reklama na płocie. Z administracyjnego punktu widzenia to to samo, ale efekt ich usunięcia robi różnicę - tłumaczy Dariusz Słodkowski i nie można mu nie przyznać racji.
Walka z reklamami zależna od specyfiki dzielnic
Urzędnicy tłumaczą dlaczego efekt ich pracy jest najbardziej widoczny w tzw. centralnym pasie usług czyli na terenach wzdłuż ulic Podwale Przedmiejskie, Podwale Grodzkie, ale Zwycięstwa i al. Grunwaldzka oraz na tzw. dolnym tarasie Gdańska. Ich zdaniem w tych miejscach było najwięcej nośników umieszczanych przez duże podmioty, zajmujące się zawodowa reklamą, które nie mogą sobie pozwolić na łamanie prawa. Dodatkowo znajdują się tu wielkie osiedla mieszkaniowe, z których zarządami łatwiej się było kontaktować.
- Tymczasem Górny Taras jest rozdrobniony zarówno reklamowo, jak i właścicielsko. Zmiany są mniej widoczne, ponieważ nielegalnych nośników było też znacznie więcej i choć część zniknęła, to wiele wciąż zostało - przyznaje Dariusz Słodkowski. - Przez ponad 20 lat mieszkałem przy ul. Małomiejskiej. Dziś nie ma już połowy nośników reklamowych, które się przy niej znajdowały, a które były niezgodne z Uchwałą Krajobrazową. Postęp jest, ale stan docelowy z pewnością nie został jeszcze osiągnięty.
Sytuacja w Sopocie i Gdyni
W Sopocie uchwała krajobrazowa w kontekście nośników reklamowych wprowadzana jest dwuetapowo:
- w czerwcu 2019 r. minął czas na dostosowanie nieruchomości w zakresie wszystkich nośników reklamowych z wyjątkiem szyldów,
- w czerwcu 2020 r. minie czas na dostosowanie wszystkich szyldów.
Dotychczas władze Sopotu nie zapowiedziały żadnej taryfy ulgowej dla tych, którzy ociągają się z dostosowaniem swoich posesji do wymagań uchwały. Podkreślają jednak, że sytuacja jest dynamiczna i trudno dzisiaj ocenić, jaki wpływ na szeroko pojętą gospodarkę i codziennie życie będzie miała epidemia koronawirusa za kilka miesięcy.
W Gdyni dotychczas nie rozpoczęto prac nad projektem uchwały krajobrazowej. Na ten rok zapowiedziano jednak przyjęcie uchwały inicjującej proces jej sporządzania.
Przewodnik po gdańskiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Przewodnik po sopockiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Opinie (259) 8 zablokowanych
-
2020-05-18 07:08
(2)
Mnie zastanawia dlaczego z Castoramy zniknęły literki z budynku a już Komfort, który się mieści obok nadal ma postawiony banner przy chodniku...
- 47 2
-
2020-05-18 11:44
bo przepisy są takie jakie są
Po prostu niejasność przepisów. Prawnicy Castoramy uznali, że trzeba usunąć, prawnicy Komfortu uznali, że nie. Tak będzie jeszcze długo, gdyż brak jest jakiejkolwiek wykładni dla nowych przepisów.
- 2 4
-
2020-05-18 10:22
Bo może Castoramie się chciało a Komfort ma w d...e
Zrób zdjęcie i wyślij do GZDiZ przez Kontakt Gdańsk
- 6 2
-
2020-05-18 09:46
Debi... (3)
Ile osób straci pracę w agencjach reklamowych, w firmach rozwieszających plakaty tego nikt nie mówi. Zlikwidowano reklamę która stała na moim prywatnym terenie, gdzie jest wolność w tym chorym kraju. A za chwilę będzie płacz bo każda reklama to były podatki
- 10 17
-
2020-05-18 11:42
znajdą sobie uczciwszą robotę
- 2 2
-
2020-05-18 10:49
będę palił śmieciami i oponami na moim prywatnym terenie, zaraz obok twojego, i to będzie wolność!
- 4 1
-
2020-05-18 09:56
Owszem jest wolnosc. Problem jest taki, ze swoja wolnoscia kradniesz wolnosc innym. Nie kazdy musi i chce byc gwalconym wzrokowo przez szpetne reklamy. Niestety ostatnie 30 lat dobitnie pokazalo, ze "reklamiarzom" nie mozna zostawic pola do popisu. Swoja droga, uwazam ze w dobie nowoczesnych technologii, robienie wieklich banerow, zuzywanie ton papieru do ich zrobienia itd. jest jakims pomylonym pomyslem. Nigdy niczego nie kupilem bo zobaczylem baner czy dostalem ulotke. Wrecz przeciwnie.
- 6 4
-
2020-05-18 07:46
Strata dla miasta I mieszkancow (6)
Najdurniejsza ustawa, radykalnie sa zdejmowane reklamy I szyldy ze sklepow, ktore sa nosnikami informujacymi , Wiele z nich jest estetycznymi, Wiele poza terenami zabudowanymi. Nikt nie zadal sobie trudu , zeby potraktowac temat indywidualnie. Miasto stracilo wiele estetycznych reklam, w miejscach nie kolidujacych , .... tylko dlatego , ze urzednik , przy biurku, lekka reka wydal ogolny zakaz . Ogromna strata dla kasy miasta.
- 21 39
-
2020-05-18 07:50
(2)
Podaj choć jeden przykład tej estetycznej reklamy.
- 10 1
-
2020-05-18 08:05
Manhattan (1)
- 1 8
-
2020-05-18 11:40
Szyldy nasr*ne na każdej ścianie
Każdy w innych kolorach i rozmiarach. Jak takie coś może się ci podobać?
- 3 0
-
2020-05-18 11:34
Reklama nośnikiem informacji? Serio?
masz na myśli promocję na banany w lidlu? czy raty 0% na telewizor w mediamarkt?
- 4 0
-
2020-05-18 09:02
Nie ma czegoś takiego jak estetyczna reklama (1)
Reklamy są absolutnie zbędne w przestrzeni publicznej
- 10 2
-
2020-05-18 10:49
One nie są zbędne, tylko szkodliwe
- 3 2
-
2020-05-18 09:32
Brudne.ohydne ściany. (3)
Po zdjęciu reklam w wielu miejscach ukazały się brudne ściany.Wygląda to okropnie.Kto ma zapłacić za odmalowanie,wspólnoty,miasto ?
- 11 5
-
2020-05-18 11:39
a czyj budynek? Kto przez te wszystkie lata kasował forsę za wywieszony syf?
- 1 1
-
2020-05-18 09:35
właściciel
- 1 3
-
2020-05-18 09:35
Właściciel
- 2 3
-
2020-05-18 07:51
IKEA (2)
Bez IKEI. Takie cuda tylko w Gdańsku:) Potęga absurdu posiadania odrobiny władzy wiecznie żywa... Rozumiem te płachty na płotach, rozumiem przyczepy jeszcze wiele rzeczy rozumiem ..ale tego nie rozumiem.
- 35 11
-
2020-05-18 10:38
Apropo IKEA (1)
Slyszalam ze IKEA nie odprowadza podatkow w Polsce...
- 1 3
-
2020-05-18 11:38
Nieprawda.
- 1 0
-
2020-05-18 07:42
Głupota (2)
Artykuł zakłamuje mówiąc że znikają nielegalne reklamy. Przy okazji znikają również te legalne. Bardzo dużo ludzi traci pracę. Mi nie podobają się taxówki w Trójmiejscie, też do likwidacji?
Ja pracuję w branży reklamowej, bardzo dobrze zarabialiśmy a teraz wszyscy na bruk. A wystarczyło polikwidować tylko te co stoją bez zezwoleń.- 22 32
-
2020-05-18 11:20
Ale nikt nie myśli o ludziach niestety...
- 0 3
-
2020-05-18 10:25
Te co miały zezwolenia też były obleśne
I było ich za dużo!
- 7 3
-
2020-05-18 07:05
W Gdyni bez zmian (5)
Widać że urzędnicy mają w nosie estetykę przestrzeni publicznej.
- 93 12
-
2020-05-18 08:20
gdzie w Gdyni miałeś takie bezchołowie i show reklamowy jak w Gdańsku? (3)
wskaż mi to palcem
- 2 14
-
2020-05-18 11:06
Jadąc Morską od strony Redy/Rumii to jakaś masakra dla oczu. W sumie na prawie całej długosci
- 9 0
-
2020-05-18 10:33
Róg Zwycięstwa i Powstania Styczniowego
- 6 0
-
2020-05-18 09:56
No chociażby ten durny napis "arka"'
- 10 2
-
2020-05-18 09:22
Gdynia = syf estetyczny
Gdynia zawsze musi sie różnić w stosunku do Gdańska i Sopotu. W tym przypadku syfem w przestrzeni miasta. Tak się kończy silenie się na inność
- 15 1
-
2020-05-18 09:37
Niech żyje dyrektor Słodkowski, co robi miasto z tej nadmorskiej wioski! (1)
- 4 3
-
2020-05-18 11:05
Wspaniały człowiek. Polak. Patriota. Społecznik. Walecznik. A nie, Walczak. Przepraszam Leszku.
- 2 0
-
2020-05-18 08:25
Walka? Bitwa?? Wojna??? trojmiasto weź wyluzuj bo to nie Fakt! (2)
poza tym urzędnicy weźcie się do prawdziwej roboty bo Gdańsk wygląda gorzej niż przed II wojną. I to jest Fakt.
- 14 9
-
2020-05-18 11:04
To Fakt.
- 1 0
-
2020-05-18 10:46
niech ktoś coś zrobi!
- 0 0
-
2020-05-18 10:58
Od ekstremum do ekstremum
Nie rozumiem usuwania reklam z centrów handlowych. Zaczyna być jak za komuny - szaro, buro, wszystko na jedno, szare kopyto.
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.