• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Weekendowe problemy pasażerów na lotnisku

Maciej Naskręt
2 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
By uniknąć spóźnienia na samolot należy pojawić się ok. 2 h przed odlotem. By uniknąć spóźnienia na samolot należy pojawić się ok. 2 h przed odlotem.

Ponad 40 pasażerów zapamięta na długo swój pobyt w miniony piątek i sobotę na gdańskim lotnisku. Z powodu przedłużającej się kontroli i odprawy nie zdążyli na samolot.



Czy rygorystyczne kontrole na lotnisku są problemem?

W piątek po południu - tuż przed majówką - ok. 30 pasażerów nie zdążyło na loty z Gdańska do Dublina, Manchesteru i Bristolu. Historia powtórzyła się w sobotę z tym, że na samolot do Oslo wtedy nie zdążyło 11 osób.

Pasażerowie, którzy nie zdążyli na piątkowe odloty samolotów utyskiwali na powolną i drobiazgową kontrolę Straży Granicznej. Od pewnego czasu jest ona znacznie bardzo szczegółowa niż wcześniej.

Z jakiego powodu?

- Nastąpiła zmiana przepisów związana z odprawami na granicach zewnętrznych, co narzuca obowiązek dokonywania systematycznych i szczegółowych kontroli w odniesieniu do osób korzystających z prawa do swobodnego przemieszczania się na mocy prawa unijnego. Wprowadzenie tak szczegółowych kontroli jest pokłosiem wzrostu zagrożenia terrorystycznego - wyjaśnia Michał Dargacz, rzecznik prasowy lotniska w Rębiechowie.
O możliwości dłuższych kontroli na lotnisku informowaliśmy osobnym artykułem na początku kwietnia.

Na wieść o kłopotach pasażerów w Gdańsku zareagowały władze centralne. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak zobowiązał Komendanta Głównego Straży Granicznej płk. SG Marka Łapińskiego do wzmocnienia obsady stanowisk odpraw na wszystkich lotniskach oraz podjęcia działań zmierzających do usprawnienia czynności związanych z przekroczeniem granicy RP.

- Aktualnie prowadzimy czynności kontrolne, których celem jest wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia - mówi Magdalena Tomaszewska ze Straży Granicznej.
W podobnym tonie wypowiadają się władze lotniska.

- Dołożymy wszelkich starań, aby dokładnie wyjaśnić dzisiejsze zdarzenie, tak aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Jednocześnie informujemy, że Port Lotniczy Gdańsk służy pomocą wszystkim podróżnym dotkniętych nieregularnościami - mówi Dargacz.
Osoby, które nie wsiadły do samolotu w sobotę m.in. do Oslo, zdaniem władz lotniska pojawiły się zbyt późno w terminalu. To już nie skutek długich kontroli straży granicznej, a długiej kolejki do odprawy.

By uniknąć tego rodzaju kłopotów należy pojawić się w terminalu nawet dwie godziny przed planowanym odlotem. Władze lotniska podkreślają, ze takie spóźnienia pasażerów pojawiają się dość często.

Miejsca

Opinie (275) 5 zablokowanych

  • lotnisko ma to gdzies - odposali ze to sprawa SOL (1)

    czyli umywaja rece

    • 13 8

    • Nie mieszajcie

      SOL ot Służba Ochrony Lotniska
      SG to Straż Graniczna.
      Jak już się wypowiadacie to nie mieszajcie służb :)

      • 5 0

  • Kiepsko to wygląda na lotnisku w Gdańsku (2)

    Latam często i mam coraz więcej stresu z rana w Gdańsku z powodu kolejek do kontroli bezpieczeństwa. Trzeba często te 30 minut odstać, żeby się przebić przez kontrolę bezpieczeństwa. W przypadku lotu krajowego to się powoli kompletnie mija z celem.

    • 57 3

    • Lot krajowy się mija z celem

      Ale jak ktoś oszczędza latając za dwie dychy rajanem to niech nie narzeka na czas.

      Do Polskiego Busa można się zgłosić 5 minut przed odjazdem.

      • 5 0

    • Porównywalnie

      Zamiast narzekać spójrzmy jak to jest gdzie indziej.
      Warszawa? Kraków? Tam to się czeka zdecydowanie dłużej.
      Ale fakt, w szczycie przydałoby się otworzyć więcej stanowisk kontroli bezpieczeństwa.

      Swoją drogą, jak ktoś leci do Schengen, odprawił się online i jest tylko z podręcznym to na prawdę gdy pojawi się 1h przed odlotem to bez problemu zdąży. Przejście przez security nie trwa dłużej niż 30min.
      Problem dotyczy takich "znawców-podróżników", którzy pojawiają się godzinę przed odlotem, pchają się z bagażem do security, tam odkrywają że bez karty pokładowej nie wejdą wobec czego należy się odprawić w stanowisku checkin... i problemy gotowe.

      • 2 0

  • (1)

    to teraz niech popisowska klika w mundurach i bez zwraca pieniądze za bilety oraz poniesione straty ludziom których przetrzymywali na lotnisku - ale nie w bolandzie zawsze winien jest obywatel - może trzeba pojawić się tydzień wcześniej?

    • 19 9

    • Czy napewno wiesz o czym piszesz?

      • 1 1

  • qazne

    Problem polega na tym ze przepisów coraz więcej=niby zwiększone bezpieczeństwo a sedno w tym ze osoba która siedzi w budce musi te przepisy egzekwować a to WYDŁUŻA CZAS proste jak ruch...!!! W polce administracji jest tysiące a do pracy ? Widac to po kolejkach ? Może pora by inne z SG,SOL oderwali się od pilnowania czajników (bo to niebezpieczne zajecie) i zamiast myśleć na nowymi lepszymi przepisami poszli robic.

    • 16 1

  • ZATRUDNIJCIE profesjonalistow nie partaczy.

    Pamietam ,ze przy przylocie stala rodzina chyba z Chin i byl problem z dokumentami.Zamiast poprosic te osoby na bok i przepuscic reszte pan pogranicznik uparcie trzymal w szachu cala kolejke..Sprawa wygladala nie mal tak jak w przypadku kontrolerow Renomy z wczorajszego dnia.Niemal ta sama mentalnosc..a co tam wracajacy po ciezkiej pracy ludzie,rodziny z dziecmi l.....My paniska bedziemy was zwyklych szarakow trzymac jak te krowy na postronku.Niestety zagrozenbie terrorystyczne to taka bajka dla negrzecznych dzieci...bo czy w strone wylotow czy strone powrotow zachowanie panow pogranicznikow i pan jest podobne,,Tu nie chodzi o jakies instrukcje Blaszczaka ale o zwykla ludzka przyzwoitosc.Jak widze 6 czy siedem okienek do obslugi a jest tylko 3 pogranicznikow sprawdzajacych dokumenty to komu mam podziekowac za niekapetencje?Wracam przykladowo nocnym lotem to co mnie obchodzi ze nie ma ludzi?Szef zmiany i jego psi obowiazek nakazuja sciagnac ludzi na pozostale brakujace wakaty dla mnie moga przyjechac na lotnisko w szlafroku i kalesonach ale maja byc obsluzone szybko wszystkie przylatujace osoby -kuza jego mac.Blaszczak to twoja wina...Tobie podlegaja te sluzby.

    • 50 7

  • Słabo! (1)

    Latam często i co zauwaźyłem ,to nigdy niema pełnej obsady bramek!nawet jak kolejka Zawoja na 4 razy po20 metrów przed wejściem do odprawy! Patologia!

    • 48 2

    • A co maja ci wyczarowac pracownikow

      • 3 0

  • Loty krajowe też to dotyka? (2)

    • 10 4

    • oczywiście skoro do Norwegii w strefie Schengen

      • 4 1

    • SG

      Artykuł głownie opisuje przedłużających się kontroli dokonywanych przez Straż Graniczną. A ta kontrola odbywa się już po kontroli bezpieczeństwa (security) przy wejściu do strefy non-schengen (terminal 1). Loty krajowe odlatują ze strefy schengen więc kontrole SG tych pasażerów nie dotyczą.

      • 4 0

  • (5)

    Do Oslo? Przeciez Norwegia jest w Schengen i nie ma zadnej kontroli paszportowej. Za pozno przyszli, a teraz robia szum. Strazy granicznej prosze w to nie mieszac.

    • 15 19

    • Za pozno to mogla by przyjsc jedna 2 osoby ale nie 30-40- osob. (1)

      To bylo spowodowane celowo ...a sprawca tego zamieszania nie kieruje sie rozumem tylko wytycznymi o rzekomym terroryzmie .,Idiota na szczeblu ministerialnym ,balwan na stanowisku szefa lotniska...obaj warci siebie.

      • 25 3

      • Notorycznie, dzień w dzień ludzie się spóźniają na rejsy, czasem po 50 osób na jeden rejs. Nic w tym celowego, jak się nie nauczą przyjeżdżać wcześniej to się będą spóźniać i nie latać. Proste. Pozdrawiam jasnowidza, który wie ile osób może się spóźnić, a ile już nie.

        • 0 0

    • i to potwierdza jedynie złośliwość SG i nieprzygotowanie (1)

      a za wszystko odpowiada aktualnie PIS i płaszczak

      • 9 3

      • Co ma SG do kontroli bezpieczeństwa? Doucz się, a później komentuj Januszu lotnictwa.

        • 0 0

    • Fygh

      Chyba dawno nie byłeś na lotnisku

      • 2 0

  • (1)

    Do Anglii wyjechała w większości patola ze wsi i miasteczek. Kiedyś jeździłem tam często, teraz wstyd mi tam jechać. Za dużo polactwa. A że nie zdążyli na samolot cóż, w paru knajpach w weekend były niepozmywane talerze i sztućce

    • 12 17

    • Dublin nie lezy w Angli.

      ..ale skąd moglbys to wiedzieć? U was w ministerstwie dalej latacie do San Eskobar.

      • 5 1

  • przepraszam ale o co chodzi z Norwegia? to juz debilna zmiana a nie mityczne przepisy (3)

    płaszczak do dymisji - to jest totalny bajzel

    • 9 8

    • piesku z PIS minusuj duzo to zmieni fakty ha ha

      • 2 2

    • (1)

      W artykule poruszono dwa wątki ale ich wyraźnie nie rozdzielono, stąd niezrozumienie teamtu.
      Kontrola SG = kontrola dokuemntów przy wejściu do strefy non-schengen (obrazowo: na to ma wpływ Błaszczak i tak, to tutaj wydłużyły się kontrole).

      Loty do Norwegii odlatują ze strefy schengen gdzie aby się dostać należy przejść jedynie kontrolę bezpieczeństwa (osobistą + bagażu podręcznego).
      Kontrola bezpieczeństwa przebiega bez zmian. Nie dokonuje jej straż graniczna tylko firma wynajęta przez lotnisko. Zwykle zajmuje do 30min. Jak ktoś nie przewidział że przejście przez bramkę do wykrywania metali i kontrola bagażu podręcznego może zając do 30 min to chyba już sam jest sobie winien.

      • 1 1

      • acha - bo z tekstu wynika, ze jest kontrola dokumentów

        niemniej raczej dziwi, że nagle 11 osób na jeden lot uparło się i przyjechało na pare minut przed odlotem... chyba takie przypadki byłyby czeste, a sa zwykle pojedyncze a nie 'grupowe'

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane