• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiadukt uszkodzony przez koparkę do częściowej rozbiórki

Maciej Naskręt
14 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Uszkodzenia wiaduktu nad Obwodnicą Trójmiasta okazały się poważne. Obiekt będzie trzeba rozebrać, na szczęście częściowo. Uszkodzenia wiaduktu nad Obwodnicą Trójmiasta okazały się poważne. Obiekt będzie trzeba rozebrać, na szczęście częściowo.

Rozbiórka wiaduktu uszkodzonego tydzień temu przez wiezioną na lawecie koparkę ruszy w styczniu. Tak nakazał biegły z zakresu budownictwa dróg i mostów.



Wiadukt, który na początku stycznia został uszkodzony przez koparkę wiezioną na lawecie po Obwodnicy Trójmiasta zobacz na mapie Gdańska, zostanie częściowo rozebrany, a następnie odbudowany. Taką decyzję, po uzyskaniu ekspertyzy biegłego, podjął gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza uszkodzonym wiaduktem.

Ekspertyza potwierdziła, że uszkodzone przęsło będzie musiało być rozebrane. Jednak rodzaj i rozległość uszkodzeń nie powoduje konieczności rozbierania całego obiektu, a co za tym idzie - jest możliwa odbudowa tylko zniszczonego przęsła.

- Jeszcze w styczniu zostanie sporządzony projekt rozbiórki przęsła i rozpiszemy przetarg na wykonanie jego demontażu. Do czasu zakończenia rozbiórki, która potrwa prawdopodobnie do połowy lutego, wstrzymamy wszystkie ponadnormatywne przejazdy pod tym wiaduktem - zapowiada Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

W związku z tym nie ma szans, by zwężenie jezdni w kierunku Autostrady A1 na Obwodnicy Trójmiasta, które zostało wprowadzone tuż po wypadku, zostało usunięte. Ruch wróci tam do normy po rozebraniu obiektu.

Wiadukt w Borkowie ma w miejscu uszkodzenia wysokość 5,15 m. Uderzyła w niego koparka z uniesioną łyżką, której pracownicy firmy nie byli w stanie opuścić.

Przypomnijmy: dopuszczalna wysokość pojazdów z ładunkiem poruszających się po polskich drogach bez specjalnych zezwoleń wynosi 4 m. Powyżej tej granicy trzeba uzyskać zezwolenie od lokalnego oddziału GDDKiA. Skrajnia obiektów na drogach ekspresowych (minimalna wysokość) wynosi 4,70 m.

Miejsca

Opinie (118) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Lech Walesa Airport. Mieszkamy w Polsce piszmy w końcu po polsku (15)

    Rozumiem że za remont zapłaci sprawca

    • 132 9

    • nasze niedoczekanie ... ... ...

      • 1 1

    • ale ty głupi jesteś, chciałbyś przelecieć do Chin (10)

      i wylądować na "ping pong czen zen" ? Akurat lotnisko musi się nazywac airport

      • 22 12

      • (4)

        ... ale jak jesteśmy w Polsce to możemy mówić po polsku. Ale skoro wolisz to zamiast Duży Jurek, możesz być Big George, mieszkać w Sea Towers, pracować w Oliva Business Center i pić Coke... żałosne, ale jak ktoś tak lubi to prosze bardzo. elo!

        • 28 14

        • (2)

          z drugiej strony lepiej pić "Johnny Wolker" niż Jasia Wędrowniczka :P

          • 14 4

          • popr. ^ Walker :)

            • 4 0

          • ale dlaczego lepiej

            Anglicy gdy piją Johnny Walkera to rozumieją tą nazwe jako Jaś Wędrowniczek i im to nie przeszkadza. A u nas po angielskiemu to od razu brzmi "markowo".
            Nawet powiedzieć szit to już można w towarzystwie:)

            • 6 1

        • ale tu chodzi konkretnie o lotnisko

          nie rozumiem, jak do lotniska ma się Coke i Sea Towers.

          • 0 3

      • a niech się nazywa airport (3)

        ale "Lech Wałęsa", a nie "Lech Walesa".

        • 9 1

        • No tak ale (2)

          spróbuj zamówić coś w sklepie zagranicznym i uzyć swojego nazwiska pełnego ą,ę,ć,ż,ś i innych takich. Zamiast "ł" będzie "?".
          I problem będzie.

          Nawet chińczycy nie używają swoich oryginalnych nazw, bo nie bylibyśmy w stanie ich nawet odczytać. Używają znaków z podstawowego alfabetu angielskiego.

          • 4 2

          • Ale nazwę lotnisko to by mogło zmienic (1)

            na patrona pokojowo nastawionego do rzeczywistości. A nie wroga ex klasy robotniczej, osoby skonfliktowanej naookoło i z zarzutami

            • 2 7

            • lech kaczynski airport

              • 2 3

      • airport?oczywiście-ale reszta już po polsku!!

        • 1 0

    • Milcz komuchu (2)

      twoi kamraci już kiedyś wprowadzali takie spolszczenia, przez co faceci nie nosili krawatów tylko zwisy męskie ozdobne.

      • 3 6

      • a nie prawda (1)

        to akurat było wynikiem wprowadzenia podatku od luksusu wprowadzonego na krawaty, wskutek czego trzeba było zmienić nazwe żeby nie podnosić cen. Na tej samej zasadzie w UE ślimaka nazywa się rybą, marchewke owocem, a na pewnym osiedlu rolnik sprzedaje mleko dla kotów, bo nie ma "atestów" dla ludzi :)

        • 3 0

        • co nie zmienia faktu że robiły to lewaki

          i konfidenci

          • 0 0

  • Jedna nierozsądny manewr ze strony kierowcy a pozostali miesiącami będą tkwili w korkach. (2)

    • 90 2

    • no wlasnie - jak do tego ma sie "pozew zbiorowy"

      Jezdze codziennie tamtedy do i z pracy; o ile w kierunku Straszyna jeszcze nie stalem, o tyle w kierunku Gdanska od wczoraj mozna "zasmakowac niepotrzebnej straty czasu"; czuje sie poszkodowany ta sytuacja i oczekwialbym "rekompensaty strat", a mysle ze takich jak ja jest sporo.

      • 6 2

    • Powiedz mi ....

      jaki sens ma stawianie mostu na linach o długości 10-15m... Łatwiejsze i tańsze byłoby zbudowanie mostu bez żadnej podpory po środku......

      Byłem w szwecji i widziałem chyba tylko jeden most na linach przez rzekę w dodatku na autostradzie, a wiadukt otwierany żeby mogły statki przepłynąc... Tam to nawet niektóre wiadukty mają gorszy wygląd...

      • 0 0

  • Stop wiaduktom! (2)

    to nienaturalne bariery ograniczające człowieka i jego rozwój! W cywilizowanej europie już dawno zastąpiono je mostkami linowymi.

    • 16 93

    • żałosna prowokacja prawiczku

      • 14 6

    • Co by to zmieniło w tym przypadku?

      Poza tym, że do wymiany byłby cały most, a nie jedno przęsło.

      • 3 1

  • (8)

    i tak i tak ubezpieczalnia poniesie koszty, ale przetarg potrzebny chyba tylko urzędnikom :)

    • 9 13

    • Jeśli już to

      towarzystwo ubezpieczeń i tylko do limitu sumy ubezpieczenia, której prawdopodobnie nie wystarczy na pokrycie wszystkich strat

      • 8 0

    • nie do końca. (6)

      jeśli ubezpieczyciel wykaże złamanie przepisów dotyczących transportu sprzętu na lawecie (a dotychczasowe ustalenia tak wskazują - brak zezwolenia, koparka nieprzygotowana do transportu z rozłożonym ramieniem itd.) to ubezpieczyciel zgodnie z prawem i w tym przypadku również z poczuciem sprawiedliwości odmówi wypłaty odszkodowania.

      • 8 1

      • Taaaak? (4)

        A możesz zacytować podstawę prawną twojego twierdzenia?

        • 0 5

        • (1)

          Zdrowy rozsądek nie wystarczy? To, że ktoś na wykupione OC to nie znaczy, że ubezpieczyciel pokrywa wszystkie debilizmy.

          • 5 1

          • OC pokrywa właśnie wszystkie debilizmy kierowcy...

            ...to AC ma pełno wyłączeń - jak jechałeś za szybko to Ci nie zapłacą za rozbite auto itp. OC pokrywa szkody kogoś niewinnego i nie nic do tego jak głupi był wybryk. Na tej zasadzie nie dostał byś nic z czyjegoś OC bo by ubezpieczalnia powiedziała że za takie debilizmy jak wjechanie komuś w d... nie płaci. Co innego że kwota ubezpieczenia nie wystarczy na wiadukt za pewne...
            Jeżeli kierowca / firma miała jakieś dodatkowe ubezpieczenie od wożenia dużych sprzętów to być może nie obejmuje ono takiej sytuacji.
            Trzecia sprawa to ubezpieczenie samego obiektu (takie AC dla wiaduktu) - jak jest to też pytanie co pokrywa...

            • 2 1

        • wystarczy konkretna umowa jaka została zawarta w tym przypadku (1)

          jeśli w umowie wymieniony jest zakres wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela i znajdzie się tam np. rażące niedbalstwo to może to może wystarczyć

          • 0 0

          • konkretna umowa...

            nazywa się "USTAWA z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124 poz.1152 z późn. zm.)"

            Art 9 ust 2 tejże ustawy (już to cytowałem w sąsiednim poście):
            "Umowa (..) obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność."

            • 3 0

      • Podejrzewam że GDAKA ubezpiecza swoje obiekty od takich wypadków.

        Wszystko zależy do tego co jest w umowie z ubezpieczalnią. Od głupoty ludzkiej też można się ubezpieczyć. Natomiast o OC kierowcy nie ma co nawet wspominać.

        • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Koszty (7)

    Koszty naprawy wiaduktu poniesie ubezpieczyciel - chyba że sie wymiga z tytułu karygodnego zaniedbania ubezpieczonego. A koszty zatkanego pasa obwodnicy, straty czasu poniesie każdy użytkownik drogi - tego nikt już nie liczy. Za bezmyślność trzeba płacić ale czemu ja mam płacić za kogoś?

    • 62 1

    • nie wymiga się (6)

      "Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa w art. (...), obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność."
      Nie ścignie również włąsciciela pojazdy regresem
      Mógłby to zrobic, gdyby kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia lub był pod wpływem.

      • 4 0

      • Może się wymigać (5)

        Patrz art. 43 wzmiankowanej ustawy:
        "Art. 43. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
        1) wyrządził szkodę umyślnie ..
        ....
        3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym....

        • 1 1

        • a który z tych przypadków miał tu miejsce? (4)

          Kierowca nie walnął UMYŚLNIE koparką we wiadukt, ino z głupoty.
          I sądzę, że miał uprawnienia do kierowania ciężarówką (przynajmniej nic nie wskazuje, aby nie miał)

          • 3 1

          • wychodzi jednak na to, że zrobił to umyślnie (1)

            mając choćby śladowe ilości szarych komórek i posiadając prawo jazdy od dłuższego czasu nie mógł nie zauważyć, że się nie zmieści (1,5 metra różnicy!). po prostu miał wylane, jechał i miał wszystko w d...powinien zapłacić z własnej kieszeni

            • 3 1

            • Mógł nie zauważyć !

              Jeżeli facet pracuje w firmie od dłuższego czasu i woził tą trasą koparkę wielokrotnie to był to dla niego przejazd rutynowy
              Mógł nie zauważyć, że operator koparki , przed jej załadowaniem, nie złożył jej ramienia (bo się nie dało z powodu mrozów)
              Źle to świadczy o jego inteligencji (bo normalny człowiek by to sprawdził) ale nie musi oznaczać złej woli.

              • 2 1

          • Nie miał odpowiednich uprawnień do przewożenia rzeczy wielkogabarytowych. (1)

            Zaliczyć do nich możemy niezłożoną koparkę gdyż jej wysokość przekracza dopuszczalny limit, na który nie jest wymagane zezwolenie.

            • 0 0

            • Czym innym są uprawnienia do kierowania pojazdem a czym innym zezwolenie na przewóz towarów wielkogabarytowych.
              Kierowca uprawnienia (chyba) miał, czyli nie ma zastosowania art 43 p 3 Ustawy.
              Ubezpieczyciel MUSI wypłacić odszkodowanie i NIE MOŻE ściągnąć tego regresem
              Kwestia, czy 1 mln Eurosów (minimalna suma gwarancyjna na szkody w mieniu) wystarczy na remont (i zapłacimy to w przyszłości w wyższych składkach OC), czy będziemy dopłacać z naszych kieszeni (podatki) - bo w końcowym efekcie i tak to MY WSZYSCY za to zapłacimy

              • 2 0

  • (2)

    Mam nadzieję że ten wiadukt nie spowoduje zamknięcia obwodnicy. Nie mam ochoty znowu jechać na moją kochaną dzielnicę (Oruńskie Przedmieście) dwie godziny autobusem (który w takich momentach jeździ co 40-55 minut, oczywiście krótki )

    • 7 15

    • (1)

      minusy wiadomo od kogo

      • 0 0

      • od tych co umieją: "najdłuższych"

        • 1 0

  • Po co wymieniać przęsło? (7)

    wystarczy przecież te dziury cekolem trochę pociągnąć, żeby z wierzchu jakoś wyglądało i luz.

    • 87 19

    • Cekolem tak? (3)

      a gdyby tam wasza matka przechodziła, tym wiaduktem i by się zawalił?

      • 20 2

      • Ale matka siedzi z tyłu.. (2)

        • 30 1

        • NAJBLIŻSZY WIADUKT WIDOKOWY ZNAJDUJE SIE WE WROCŁAWIU

          • 16 0

        • A gdyby tam było ...

          ...przedszkole w przyszłości... i wasz synek mały przechodził...

          • 3 0

    • ta - poxiliną

      • 8 0

    • "bEdzie pan zadowolony"

      • 7 1

    • :)

      Ja bym tak zostawiła, z czasem sie przywyknie :)

      • 2 0

  • A nóż widelec zmieści się pod wiaduktem ta łyżka (2)

    Kierowca liczył że łyżka nie zahaczy o wiadukt a tu klops i mamy teraz utrudnienia w postaci wielomiesięcznego zwężenia drogi.

    • 21 3

    • Pewnie nawet o tym nie pomyślał, żeby pomyśleć, że może się zmieści ;)

      Zwyczajnie chłop się zapomniał i leciał przed siebie.

      • 2 1

    • ...

      Akurat wiem jak to było, ten kierowca nieraz woził koparki i nieraz tą właśnie trasą. Tym razem operator koparki nie mógł schować do końca ramienia koparki, ale "zapomniał" o tym powiedzieć kierowcy. Kierowca więc nawet nie liczył, tylko jechał na pewniaka jak już nieraz tam jechał.

      • 0 1

  • Na pewno się wymiga ubezpieczyciel (1)

    a pracownikowi co najwyżej 3 pensje potrącą

    • 19 2

    • ubezpieczyciel może tak

      pracownik ... zapewne już nim nie jest

      • 2 0

  • wiadukt jest a niski-dowód empiryczny (9)

    Ten wiadukt jest za niski. Jak sobie wyobrażącie transport materiałów ponadgabarytowych z portu w głób kraju. ?? Przez miasto albo Kościerzynę.
    Bo chyba nie klejąTo dowód empiryczny że wiadukt jest za niski. Znowu powstaje niefunkcjonalna infrastruktura.

    • 22 32

    • barkami po Wiśle, ew. antonowem AN-225 (4)

      Człowieku pomyśl trochę. Wszystkie wiadukty na tej trasie trzymają te same parametry i jeśli zwiększą skrajnię akurat pod tym wiaduktem to ponadgabaryt utknie na następnym. A z tym antonowem czy barkami to nie żart - transportowano tak ponadgabarytowe sekcje mostu montowanego w Kiezmarku.

      • 20 5

      • Do Barta (1)

        Ciekawe, co za jełop dał Ci minusa? Może to młody, wykształcony z dużego miasta, albo ten, co mu nie przeszkadza nie funkcjonuująca kolej i wstrzymane inwestycje drogowe - och przepraszam, do Grabarczykowa i Schetynowa nic nie wstrzymano.

        • 6 9

        • nie minusa tylko wdółkciuka
          i ci też dałem bo jestem w nastroju wdółkciukowym

          • 4 2

      • do tego antonova (1)

        przeciez to koszmarne bydle gdzie mialby wyladowac? mamy w Polsce tak dlugie lotniska aby przyjac taki samolot?

        • 0 0

        • Zimą 2005 z Pyrzowic brał 3 śmigłowce Mi2 do Algierii.

          http://www.youtube.com/watch?v=sg-LAagOC7w

          Spokojnie wylądowałby na Babich Dołach czy w Rębiechowie.

          • 0 1

    • Jadąc przez miasto nie masz wiaduktów, kładek dla pieszych, trakcji, sygnalizacji świetlnej, oznakowania nad drogą, itd. ???

      ~

      • 6 0

    • Ty chcesz ponadgabaryty przez Kaszuby wozić :DDD (1)

      Na rondach w Kłescerzenie byle TIR ma problem żeby przejechać a co dopiero ciągnik z ponadgabarytem.

      • 2 0

      • eeetam

        ciągnik przejedzie to rondo 'na wprost' i styknie

        • 0 0

    • Za niski ? 5,15 m to prawie pół metra wyżej od wymaganych przepisami 4,7m.

      ~

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane