• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki Piątek: "Sąd nad Jezusem" przy Katowni oraz nocne misterium

Katarzyna Moritz
13 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wielkanocne święcenie pokarmów w Trójmieście
W tym roku, zamiast dziennej procesji z Misterium Męki Pańskiej, przy Katowni odbędzie się spektakl zatytułowany "Sąd nad Jezusem". W tym roku, zamiast dziennej procesji z Misterium Męki Pańskiej, przy Katowni odbędzie się spektakl zatytułowany "Sąd nad Jezusem".

Po raz pierwszy w symbolicznym miejscu - przy Katowni zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku - zobaczymy w piątek widowisko "Sąd na Jezusem". Tego dnia, a w zasadzie późnym wieczorem, ulicami miasta przejdzie też trzecie misterium, które o północy zakończy się w bazylice Mariackiej.



Weźmiesz udział w gdańskich misteriach?

Przez 11 lat w Wielki Piątek na ulicach Gdańska odbywało się w godzinach popołudniowych duże widowisko upamiętniające ukrzyżowanie Jezusa, czyli Misterium Męki Pańskiej. Co roku uczestniczyły w nim setki widzów, przez ponad dwie godziny przemierzających centrum miasta i zmierzających na Górę Gradową.

Stowarzyszenie SUM, tradycyjnie organizujące gdańskie Misterium, w tym roku chce zaproponować coś zupełnie innego.

Dlaczego nie będzie pochodu na Górę Gradową?

- Przez wiele lat organizujemy Paradę Niepodległości i inne wydarzenia o charakterze masowym, w tym Misterium Męki Pańskiej. Uznaliśmy, że trzeba coś zmienić, stąd decyzja, by zorganizować wydarzenie w innej formie. Zamiast Misterium Męki Pańskiej odbędzie się "Sąd nad Jezusem", czyli inscenizacja według nowego scenariusza i z nową muzyką. Rezygnujemy z przemarszu przez miasto, bo od dwóch lat organizowana jest Nocna Droga Krzyżowa i nie widzimy powodu, by to wydarzenie dublować. "Sąd nad Jezusem" będzie wydarzeniem stacjonarnym i odbędzie się na terenie Głównego Miasta w Gdańsku - informuje Lech Parell ze Stowarzyszenia SUM.

Misterium Męki Pańskiej w Gdańsku 2016 roku.



"Sąd nad Jezusem" ma być spektaklem, który skupia się wokół jednego elementu męki Pańskiej, ale poprzez symbolikę miejsca, a będzie to przestrzeń miedzy Złotą Bramą a Katownią, ogarnia całość przypominanej drogi cierpienia, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Katownia symbolizować ma ciemnicę i Golgotę, a Złota Brama i Strzelnica św. Jerzego - pałace Heroda, Annasza i Kajfasza.

Autor scenariusza i reżyser "Sądu Nad Jezusem" - Robert Cyrta oraz artyści skupieni wokół Teatru Feta, poprzez widowisko chcą także ukazać moment z początków chrześcijaństwa przez pryzmat współczesności i dzisiejszych świadków historii. Oprawę muzyczną zapewni zespół Karpaty Magiczne. Spektakl pomiędzy Złotą Bramą a Katownią w Wielki Piątek 14 kwietnia rozpocznie się o godz. 20.

Nocne ascetyczne i pokutne misterium

Po raz trzeci, o godzinie 21:45, przy Bastionie św. Gertudy, rozpocznie się nocne Misterium Męki Pańskiej, inspirowane andaluzyjską tradycją procesji Semana Santa, sięgającą XIV w. W poprzednich edycjach organizowało je także stowarzyszenie SUM, obecnie jest to Bractwo Świętego Pawła.

Natomiast nocne misterium w Gdańsku rozpocznie się około 22. Natomiast nocne misterium w Gdańsku rozpocznie się około 22.
Procesja ta ma charakter ascetyczny i pokutny. Pochód rozpocznie się od modlitwy i śpiewu tradycyjnych pieśni wielkopostnych, pasyjnych, lamentacyjnych, przechodzących w ciszę, którą przerywa jedynie dźwięk bębnów i kołatek.

Tak jak w poprzednich latach, ubrane na czarno postaci w kapturach będą niosły sześciometrowy krzyż. Towarzyszyć im będzie światło lampionów i kandelabrów. Nocne misterium zakończy się po północy w bazylice Mariackiej. Po drodze uczestnicy będą odwiedzać kościoły św. Trójcy, św. Piotra i Pawła, kościół Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Barbary.

Misterium męki Pańskiej w Gdyni odbyło się już w miniony piątek. Ulicami miasta, aż na Kamienną Górę, przeszła "Pasja Gdyńska - Droga Krzyżowa" w artystycznej oprawie poetycko-muzycznej z udziałem aktorów z gdyńskich teatrów, sportowców i samorządowców.

Droga krzyżowa w Gdyni z 8 kwietnia.

Wydarzenia

XII Misterium Męki Pańskiej (1 opinia)

(1 opinia)

III Nocne Misterium Męki Pańskiej (1 opinia)

(1 opinia)

Opinie (281) ponad 20 zablokowanych

  • Ruchome schody (1)

    Z całym szacunkiem, ale ciekawie to wygląda - Jezus z krzyżem wjeżdżający ruchomymi schodami.

    • 14 3

    • Hahaha

      ...Padłem :)

      • 3 0

  • katolicyzm to kultura śmierci

    • 11 7

  • Poj

    Na stos z nim

    • 4 3

  • Wspaniałe widowisko! (6)

    ukazujące początki naszej polskiej historii.

    • 31 64

    • Polskiej? (3)

      Czy Betlejem, Nazaret czy Jerozolima leżą w Polsce? W którym województwie? Góra Synaj leży w Tatrach? A Ararat w Sudetach?

      • 14 4

      • Nie, ale królowa i jej syn król Polski mają pochodzenie semickie (1)

        • 10 1

        • Nie mieszaj w głowach "wyklętym"

          • 10 0

      • Wiesz, że ironia to nie jest jednak taki mały, czerwony owoc?

        • 7 0

    • Mitologia jak każda inna. Obecnie rodzi się nowa, z udziałem pis.

      Trenowane mięśnie się rozwijają. Tak samo trenowane płaty przedczołowe, w których są neurony bliźniacze, gdy się je trenuje stają się wydajniejsze. A są one odpowiedzialne za empatię. Czyli osoba trenująca religię, rozwija umiejętność empatii. Jej świadomość staje się świadomością ryby w ławicy. Umniejsza się ego, zwiększa się natomiast wrażliwość na inny ból. To może popychać takie osoby do niewyobrażalnych poświęceń, łącznie z własnym życiem. I nie nazywałbym tego cudem, a stanem uzależnienia od bodźca nagrody. Nagrody hormonalnej przysadki.

      • 9 5

    • Bezcenne relikty słowiańskiej, pradawnej wiary naszych ojców.

      • 20 3

  • Szkoda ze nie bedzie procesji na gore, bylo to klimatyczne widowisko

    • 9 1

  • Neurony bliźniacze. (1)

    Religia to efekt uboczny działania struktury mózgu zwanej neurony lustrzane. Wykształciły się one w ciągu ewolucji pokoleń ludzi promując zachowania współodczuwania, altruizmu. Grupa która czuła to co czuje współplemieniec mogła synchronizować zadania i wspólnie bronić się przed zagrożeniami. Nie była to grupa egocentryków. Niestety neurony bliźniacze mają też inne cechy, tzw efekty uboczne. Mniej szkodliwym, a czasami pozytywnym jest obserwowany dialog wewnętrzny. Gdy jest on pod kontrolą świadomości jest wszystko OK. Wiemy że rozmawiamy sami ze sobą. Rozważamy za i przeciw, analizujemy błędy. To taka nasza wewnętrzna wirtualna rzeczywistość i symulator błędów. Niestety gdy neurony lustrzane nie są pod kontrolą świadomości a podświadomości doświadczamy wrażenia że rozmawiamy z kimś zewnętrznym, bogiem, aniołem, demonem, kosmitą. Ciekawe jest to że doświadczamy wrażenia że ta osoba doskonale nas zna. I wcale nie jest to dziwne, gdyż tak naprawdę rozmawiamy ze sobą. Gdy doświadcza to jedna osoba, nazywamy to zaburzeniem osobowości. Często też ta pojedyncza osoba doświadcza kontaktu z niestandardowymi bytami, co jeszcze bardzie utwierdza grupę zewnętrzną w przekonaniu że to zaburzenie osobowości. Jednak gdy zbierze się dostateczna liczba osób o podobnym zaburzeniu osobowości, która doświadcza podobnych urojonych wizji, to wtedy już mamy do czynienia z wierzeniami. Gdy te wierzenia przechwyci cyniczna osoba żądna władzy, wtedy doświadczamy pojawienie się nowej religii.
    Wiedza na temat neuronów lustrzanych rozwinęła się dzięki obrazowaniem tomograficznym. I jest to wiedza maksymalnie 20-letnia. Wcześniej neurolodzy mogli analizować, albo bezpośrednie drażnienie kory, albo badać wszelkie ułomności zachowania po wypadkach uszkadzających poszczególne fragmenty mózgu lub po udarach. Dzisiaj bezinwazyjnie możemy ten mózg obserwować. Oczywiście jeszcze w małym zakresie. Są także badania pokazujące wpływ silnego pola magnetycznego na mózg i wywoływanych zewnętrznie na nim określonych stanów. Np poczucia obecności innej osoby w głowie (a propos osoby boga). Rzeczywistość odbieramy jako pośrednią obserwację symulacji, która buduje się na podstawie bodźców rzeczywistych i pamięciowych. Cały czas zadaniem naszego mózgu jest korekcja symulacji względem bodźców. Zgrabnie zostało to ujęte w literaturze. Rzeczywistość jest tym co zdarzy się za pół sekundy, na podstawie tego co mózg dowiedział się pół sekundy wcześniej. Pół sekundy to średni czas pracy mózgu nad interpretacją bodźca.

    • 8 8

    • To co trenujemy się rozwija. Np mięśnie. Także trenowane płaty przedczołowe, z neuronami bliźniaczymi. Gdy się je trenuje to stają się wydajniejsze.
      One są odpowiedzialne za empatię.
      Czyli trening religii, rozwija umiejętność empatii. Świadomość staje się świadomością ryby w ławicy. Umniejsza się wtedy ego, zwiększa się natomiast wrażliwość na cudzy ból. To popycha takie osoby do niewyobrażalnych poświęceń, łącznie z własnym życiem.
      Nie nazywajmy tego cudem, a stanem uzależnienia od hormonalnej nagrody. Nagrody przysadki mózgowej.

      • 3 1

  • Czy droga krzyżowa obejmuje również plażę?

    Jeżeli tak to proszę przy okazji zabrać ze sobą woreczki i posprzątać po waszych ukochanych pupilach.

    • 6 7

  • Wielki Piatek jest dniem wolnym w wiekszosci krajow europejskich, a nie u nas (2)

    nawet w wielu krajach, jak Dania, wolny jest tez wielki Czwartek. Cos nie tak, ze w katolickim kraju nie swietujemy najwazniejszego chrzescijanskiego swieta a wolne mamy w tak duzo mniej wazne swieto jak 6 stycznia

    • 7 9

    • 6 stycznia nie jest mniej ważny....

      To nie święto Trzech Króli, tylko Objawienia Pańskiego, Bóg daje się poznać poganom, każdemu człowiekowi, czemu zawdzięczasz swoją wiarę i poznanie Chrystusa tak naprawdę

      • 3 6

    • Wazne ze 6 stycznia wolne

      Po co Wigilia Bozego Narodzenia po co Wielki Piatek...wolalabym nawet 2 maja miec dzien wolny...

      • 4 1

  • Paskudne te święta!!!

    Zwłaszcza "rezurekcja" przed którą walą dzwonami o 5 rano w niedzielę. Karygodne!!!

    • 12 18

  • "Rezygnujemy z przemarszu przez miasto, bo od dwóch lat organizowana jest Nocna Droga Krzyżowa i nie widzimy powodu, by to wydarzenie dublować.
    "Sąd nad Jezusem" będzie wydarzeniem stacjonarnym i odbędzie się na terenie Głównego Miasta w Gdańsku - informuje Lech Parell ze Stowarzyszenia SUM."
    Panie Lechu, i tak się, w jakim sensie - dublujecie, bo może są ludzie,
    którzy czują potrzebę uczestniczenia w dwóch wydarzeniach, czyli:
    Procesji w ramach Nocnego Misterium oraz Misterium Męki Pańskiej,
    tym bardziej, że oba, dotyczą tego samego, czyli ukrzyżowania.
    To tak samo, jak z meczami, w jednym dniu, w nakładających się godzinach..

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane