- 1 Porzucony jacht wystawiony za 1/7 wartości (120 opinii)
- 2 Popularne, gdyńskie targowiska (119 opinii)
- 3 Skatepark Multipark Morena już otwarty (38 opinii)
- 4 Kradzież naszyjnika za 65 tys. zł na targach (94 opinie)
- 5 Sezon na śledzia. Są wędkarze, ryb mało (110 opinii)
- 6 Sąsiedzi. Obcy czy przyjaciele? (274 opinie)
Wizje dla Dolnego Miasta i okolic
W jaki sposób sprawić, by Dolne Miasto i okolice były atrakcyjnymi przestrzeniami miasta? Jakie funkcje nadać zdewastowanym i częściowo zniszczonym budynkom? To tematy, które poruszano podczas ostatniego spotkania Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta oraz Lokalnych Przewodników i Przewodniczek.
Podczas spotkania, które odbyło się w szkole podstawowej nr 65 na Dolnym Mieście, prezentowano przede wszystkim wizje studentów, niektóre z niewielkimi szansami na realizację, ale warte zainteresowania.
- Gdy w 2007 r. szukałem ciekawego tematu na pracę dyplomową, moją uwagę przykuły długie budynki, stojące placami do siebie, w linearnym układzie budynek-pustka-budynek - wyjaśnia Maciej Kaufman, który przygotował projekt obejmujący rewitalizację ostatniego oryginalnego i w dużym stopniu zachowanego zespołu zabudowy Długich Ogrodów

Teren, który wybrał Kaufman na temat swojej pracy, historycznie składał się przypuszczalnie z trzech, jeszcze węższych podłużnych działek. Ich scalenie pozwoliło na budowę reprezentacyjnej kamienicy od strony ul. Długie Ogrody (nie przetrwała do obecnych czasów) oraz wspomnianego już zespołu budynków (oficyn).
Koncepcja zagospodarowania terenu na Długich Ogrodach w Gdańsku autorstwa Macieja Kaufmana.
- Obecnie obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zakłada wyburzenie tej zabudowy i utworzenie tam drogi. W mojej ocenie jest to wyraz bezradności współczesnej urbanistyki wobec tak nietypowego kształtu zabudowy - dodaje Kaufman.
Alternatywą wobec wyburzeń ma być wypełnienie wolnych parceli nową zabudową, do której można przenieść obecnych mieszkańców, a "uwolnione" w ten sposób domy poddać kompleksowym remontom i znaleźć dla nich nowych nabywców.
Od ul. Długie Ogrody ponownie miałby się pojawić budynek, rozpoczynający cały układ tej charakterystycznej zabudowy, z możliwością docelowego dostawienia do niego sąsiednich budynków, tak by ta ulica odzyskała docelowo pierzeję. W projektach pozostałych budynków wykonano natomiast przejścia w poziomie parteru w śladzie wydeptanych przez okolicznych mieszkańców ścieżek.
Jak przyznaje autor, projekt zyskał zainteresowanie miejskich urbanistów, ale współpraca zakończyła się na roboczym spotkaniu. Obowiązujący plan zagospodarowania cały czas dopuszcza wyburzenie tych domów.
Czytaj też: Archeolodzy odkrywają tajemnice Długich Ogrodów
Poznaj historię kościoła św. Barbary przy ul. Długie Ogrody.
Całkowicie odmiennym problemem odnowy pozostałości oryginalnej zabudowy zajęła się Alicja Kustosz, która swoją ubiegłoroczną pracę dyplomową poświęciła Śluzie Kamiennej

Czytaj też: Potrzeba 5 mln zł na ratowanie śluzy Kamienna Grodza
- W odbudowanym młynie zaproponowałam utworzenie filii Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia". Mogłyby się tutaj odbywać koncerty, wystawy, wykłady oraz różnego rodzaju zajęcia. Dodatkowo w projekcie uwzględniono część gastronomiczną - mówi autorka projektu.
Ciekawym zabiegiem przy potencjalnej odbudowie młyna jest rozróżnienie na oryginalną część oraz nową. Miałoby się to odbyć poprzez inny kolor fugi z zewnątrz oraz odpowiednie malowanie cegieł wewnątrz budynku.
Alicja Kustosz postuluje, by pozostawić oryginalny, mocno zróżnicowany układ okien celem zachowania świadectwa przemian i aby nie fałszować zmian, które zachodziły w budynku.
Uzupełnieniem wszystkich prac ma być konserwacja pozostałych elementów śluzy oraz rekonstrukcja grodzy wschodniej i przywrócenie historycznego kształtu lunetom.
Terenami tuż obok śluzy

Praca Jakuba Janika została przygotowana kilka lat wcześniej, bo w 2010 r., i stanowi całkowicie inne podejście do zagospodarowania tego terenu. Autor proponuje tutaj odtworzenie kolonii domków robotniczych. W swoim opracowaniu zawarł dwa różne warianty architektoniczne, które cechuje ceglana elewacja.
Podczas czwartkowego spotkania zostały przedstawione też dwie prace koncepcyjne przebudowy kamienic przy ul. Łąkowej 12


Przypomniano także pomysł Michała Zawera dla terenów dawnego dworca kolejowego Kłodno

Ale działania na Dolnym Mieście i w okolicy nie muszą ograniczać się wyłącznie do działań stricte budowlanych. Czasami wystarczy dobry pomysł wykorzystania jednego z największych atutów tej części Gdańska - wody.
- Potencjał wody można wykorzystać do mieszkania (na specjalnych barkach), uprawiania sportu, handlu, rekreacji, celów kulturalnych i turystycznych - wymienia Jakub Szczepański z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej i jako przykłady podaje wiele realizacji z Europy.
Mieszkanie na barce to pomysł idealny dla osób, którym nie przeszkadza spora ciasnota w takim domu (podłączony jest on do podstawowych mediów oraz instalacji do odprowadzania ścieków), a jednocześnie lubią często zmieniać jego lokalizację, co jest możliwe dzięki wyposażeniu barki w silnik lub przystosowanie jej do holowania.
Innym atrakcyjnym wykorzystaniem wody jest basen na rzecze. To również specjalnie skonstruowana barka, która na swoim pokładzie posiada zbiornik z niezależnym obiegiem wody względem rzeki.
- Warto również zwrócić uwagę na potencjał handlowy wody. U nas zostało to nieco zapomniane, choć przed wojną bezpośrednio ze statków handlowano na Targu Rybnym

Kolejny pomysł na wykorzystanie wody to różnego rodzaju zawody sportowe. W tym przypadku nie mamy się czego wstydzić, ponieważ mamy już pierwsze przykłady organizacji wyścigów niewielkich łódek po Motławie.
Zobacz Smocze Łodzie na Motławie. Film z 2012 r.
Woda nadaje się także do zastosowań kulturalno-rozrywkowych. Oprócz organizacji różnego rodzaju występów na specjalnie zbudowanej scenie, można rzekę wykorzystać do transportu instalacji artystycznych.
- W momencie tworzenia planu zagospodarowania dla Dolnego Miasta, wraz z Lucyną Nyką zastanawialiśmy się nad stworzeniem takiej pływającej instalacji między "Łaźnią" na Dolnym Mieście a Nowym Portem. Proponowaliśmy nawet w planie zagospodarowania ujęcie możliwości przywrócenia fragmentu kanału na ul. Śluza, ale nie spotkało się to z przychylnością projektantów - kończy Jakub Szczepański.
Opowiadacze Historii Dolnego Miasta oraz Lokalni Przewodnicy i Przewodniczki regularnie organizują wydarzenia dotyczące tej części miasta, w tym wykłady oraz wspólne spacery.
14 maja odbędzie się wykład "Dobroczyńcy i filantropi - Abegg i jemu podobni" (spotkanie poprowadzi Robert Hirsch), zaś na 28 maja przewidziano wykład "Sztuka na Dolnym Mieście" (spotkanie poprowadzi Ryszard Kopittke).
Wszystkie spotkania rozpoczynają się o godz. 17:30 w Szkole Podstawowej nr 65 przy ul. Śluza 6

Miejsca
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2015-05-04 09:10
(2)
Praca Sylwii Choszcz ani nie jest ładna ani ciekawa a na dodatek wtórna.
Takie same obiekty znajdziemy na ul. Wojska Polskiego czy budynki osiedla Aura Island na Wyspie Spichrzów.- 18 0
-
2017-01-19 13:10
Chyba się dobrze Pan/Pani nie zapoznała z pracą. Wtórna bo ma dwuspadowy dach? No i zupełnie inna skala budynków!
Wartościowa ocena na podstawie kilku poglądowych wizualizacji :)- 0 0
-
2015-05-04 10:44
Tak..postawic takie silosy przy kamiennej grobli.Naprawde super pomysl.Pogratulowac.
- 4 0
-
2015-05-04 06:51
Tylko nie te szare baraki pani Sylwii Choszcz! (1)
- 40 7
-
2015-06-09 17:01
To wizualizacja,
pokazuje tylko bryły budynków. Kolory pójdą później, nie siej paniki.
- 0 0
-
2015-05-04 21:30
św. Barbara (1)
W kościele rzymskokatolickim nigdy nie było świętej o imieniu Barbara.
- 2 1
-
2015-06-09 16:50
Była.
Św. Barbara jest współpatronką archidiecezji katowickiej. Jest patronką dobrej śmierci i trudnej pracy m.in. górników, hutników, marynarzy, rybaków, żołnierzy, kamieniarzy, więźniów i wielu innych. Orędowniczka w czasie burzy i pożarów. Jeśli chcesz się sprzeczać, czy tu chodzi o kościół rzymskokatolicki, czy katolicki - to chyba idziesz w złym kierunku. Na pewno nie w kierunku ekumenizmu. Czasy wojen krzyżowych minęly wiele wieków temu. Obudż się.
- 0 0
-
2015-05-04 10:38
Jak zwykle - wizualizacje (3)
Jedna ściema za drugą , a miasto parszywieje .
Deweloperzy sterujący biurem niedorozwoju Gdańska walą slamsy
tanie , ochydne budy od Starówki - po obrzeża miasta .Żyłują każdy metr , żeby
drogo sprzedać karton-gips i styropian. Architektura jak w Bangaladeszu .
Zieleń -won.Gdańsk sprzedany deweloperom stracił charakter i klasę.
A knoty typu Krewetka, muzeum wojny i inne nieporozumienia przynoszą tylko wstyd miastu .Wizualizacje studentów też nie napawają optymizmem .
Jaki pan , taki kram. Gdańsk był kiedyś perłą architektury ...Staje się miastem z tektury .- 14 4
-
2015-05-04 11:01
(1)
To prawda, przed Krewetką była tam śliczna ściana z wielkoformatową reklamą "Olecha" i komu to przeszkadzało? Miasto powinno wyglądać dokładnie, jak w latach 90., zmiany są złe!
- 3 2
-
2015-06-09 16:27
Zmiany są złe?
No ale w latach 90-tych, to też było po zmianach, w każdym roku jest po jakichś zmianach. Te przed 90-tym - to były dobre? A każda późniejsza jest zła? Filozofia Kalego...
- 0 0
-
2015-05-05 04:59
Budyń szkodzi
I tyle w temacie.
- 1 1
-
2015-05-04 09:21
Budowa Nowej Chmielnej (1)
A nawet Czerwonego Mostu
czyli zapewnienie rozbudowy miasta do wewnątrz a nie jak obecnie planuje BRG do zewnątrz ...- 8 0
-
2015-06-09 16:09
Rozbudowa miasta do wewnątrz?
Pierwsze słyszę, zawsze myślałem, że miasta ROZBUDOWUJE SIĘ od środka na zewnątrz. To chyba jakaś rewolucja w budownictwie? :)
- 0 0
-
2015-05-04 09:32
(3)
Wczoraj zrobiliśmy sobie spacerek, żeby zobaczyć jak po rewitalizacji wygląda ulica Łąkowa. Okazało się, że wciąż jest rozgrzebana i do końca prac jeszcze bardzo daleko. Ile to już lat? Oczywiście pusty dawny szpital i koszary przy Sadowej nadal straszą ,choć wcale nie chcą się rozpaść i rozwiązać swój problem jak wiele starych budynków. A co z drugą częścią Łąkowej, tą do Długich Ogrodów?
- 17 3
-
2015-05-04 09:39
(2)
Na razie i tak nie ma co tam dłubać, dopóki ciężki sprzęt nie zejdzie z budowy osiedla Sadowa. Co do robionej części Łąkowej, to mam obawy, bo widać wyraźnie że im ta budowa nie idzie i że jak juz coś położą to zaraz rozgrzebią i tak po kilka razy. Mniemam że koszty wzrosną bardzo a na razie to chyba nie osiągnięto jeszcze półmetku. te koszty mnie nieco męczą bi tak sobie myślę, że jak już skończą jezdnie, to zbraknie im kasy na odtworzenie wyciętych jarzębów szwedzkich jakie były pomiędzy pasami jezdni.
No takie mam obawy.- 10 2
-
2015-06-09 14:40
Sadowa to co innego,
tam buduje inna firma, z Kokoszek. A w ogóle jaki ciężki sprzęt? Tam już nie ma dźwigów, ani ciężarówek. Łąkową możnaby dalej rewitalizować. Tylko pytanie, czy firmę, która wygrała przetarg, na tę budowę stać. Jak było z autostradami? Firmy wygrały przetargi zaniżając wartość oferty, a potem bankrutowały po pierwszych wykopach... :(
- 0 0
-
2015-05-04 15:26
Czemu właściwie wycięto te drzewa rozdzielające jezdnię?
chore były? usychały czy co?- 3 1
-
2015-05-04 06:03
Trzeba wysiedlić mieszkańców. (11)
- 88 42
-
2015-05-04 15:16
(2)
Oj przydało by się jakąś część wysiedlić tej patologi bo nie nauczysz porządku szanowania tego co nie moje
- 8 4
-
2015-05-12 10:08
patologia
nawet na wyspie spichrzów terz zasiedlili patologie urzędnicypowinni tam pomieszkać i zobaczyć że ich się nie wychowa to "kosmici" wegetować i kraść tylko to im odpowiada.
- 0 0
-
2015-05-05 07:18
Tylko Gdzie!?
Urzędnicy często przesiedlają na Orunie bo tak najprościej ale i tam miejsca kiedyś zabraknie...
- 2 0
-
2015-05-04 20:12
Wysiedlić (3)
Mieszkałem tam przez kilka lat jako student. Z tej dzielnicy i za 50 lat nic nie będzie. W większości mieszka tam menelstwo (nie mówie o studentach :) ). Cały dzień siedzą pod sklepami i czekają nie wiadomo na co, wieczorami strach wychodzić.
Kilka lat temu mieszkania tam za bezcen były, jestem ciekaw ile osób z ówczesnej rady miasta właśnie wtedy, przed uchwaleniem nowego plannu zagospodarowania tam nieruchomości nabyło :)- 5 6
-
2015-05-05 07:25
Polityka Miasta budynki bez remontu od 40 lat zawsze da się tam kogoś przesiedlić ludzie będą mówić że mieszka tam same menelstwo i nikomu nie będzie szkoda
- 2 1
-
2015-05-04 20:36
dalej mieszkania są tam za pół sarmo. (1)
I lokalizacja niewiele tutaj pomoże.
- 1 1
-
2015-05-04 21:43
Spokojnie, za 20 lat to bedzie perelka Gdanska
Na pewno na korzysc zadzialalyby dzialania pro-miejskie. Polepszenie infrastruktury MIEJSKIEJ, chodniki, sciezki rowerowe zamiast autostrady i ekranow, jak widac na jednym ze zdjec.
- 5 1
-
2015-05-04 23:57
(1)
I zlikwidować BRG
- 1 0
-
2015-05-05 07:22
To "wina" Piskorskiego z BRG ...
Wysłać go na emeryturę
- 0 0
-
2015-05-04 13:26
A co z Piecewską?
Też wysiedlić?
- 3 1
-
2015-05-04 06:29
wysiedlic mieszkancow ......
by zrobic miejsce dla biedronki
- 23 13
-
2015-05-06 20:19
American in Gdansk
Jestem Ameryka. I przeniósł swoją rodzinę do Seredynskiego. Widzę, że jest to jeden z najlepszych dzielnic w mieście. Gdy jest przebudowywany, wiele złego elementu będzie przenieść. Jestem bardzo podekscytowany. Ludzie muszą zrozumieć, że ten obszar jest przyszłość Gdańska. Wraz z nim, Gdańsk nigdy nie będzie wielki. Niestety, ale to jest rzeczywistość.
I am an America. I moved my family ont Seredynskiego. I can see that this is one of the best areas in the city. When it is redeveloped, a lot of the bad element will relocate. I am very excited. People need to understand that this area is the future of Gdansk. With out it, Gdansk will never be great. Sorry, but that is reality.- 1 1
-
2015-05-04 12:04
(1)
Jedyne rozwiązanie dla tych slamsów to wyprowadżka, spalenie i zaoranie. Zasadzenie lasu.
- 7 11
-
2015-05-05 11:16
Namierzyć IP złapać odizolować zutylizować zanim złoży jaja
- 1 0
-
2015-05-04 07:18
Problemem, sa - nie zawsze i nie wszyscy, ale przede wszystkim - mieszkancy (5)
Prawdziwe zmiany w zaniedbanych dzielnicach nie tworza sie odgornie tylko oddolnie. Jesli znaczna czesc mieszkancow bedzie stanowila tzw 'patologia', na niewiele zdadza sie wysilki rewitalizacyjne, bo wciaz bedzie strach wracac do domu po 21. Dolne miasto musi sie stac atrakcyjna dzielnica dla zamozniejszych mieszkancow i studentow - ci pierwsi zamieszkaja w nowych czy odrestaurowanych budynkach, ci drudzy w tych ktore jeszcze beda czekaly na remont. Starzy mieszkancy czynszowych kamienic zostana wyparci przez nowych poprzez naturalna podwyzke czynszow. To okrutnie brzmiac, ale taka jest kolej rzeczy-tak bylo Berlinie, Londynie i NYC. Przez swoja lokalizaje Dolne Miasto, tak jak Nowy Port i Brzezno, ale odwrotnie niz Stogi, Przerobka czy Orunia, ma szanse kiedys sie prawdziwie ucywilizowac.
- 20 13
-
2015-05-05 11:08
Mów wprost zydki do centrum polaki na peryferia
- 0 1
-
2015-05-05 05:02
Brzezno się rzeczywiście ucywilizowalo
Morderstwo za mordersttwem
- 0 2
-
2015-05-04 09:26
Bzdury piszesz, problemem są władze nie mające żadnej spójnej wizji.
Wiele budynków w Gdańsku pada z jednej prostej przyczyny, powstają plany rozbudowy miasta, bez oglądania się czy tkanka miejska ma tam podstawy czy nie. Te projekty w zasadzie na dzień dobry wstrzymują jakiekolwiek inwestycje, powtarzam JAKIEKOLWIEK! i obojętnie kogo dotyczą czy kogoś kto pieniądze ma czy menela. Ponieważ bardzo często albo się potem plany zmieniają albo ich okres trwania utkwił na wiele, wiele lat, można mieć pewność że przypadku tu nie ma a jest spójna i logiczna działalność na to, by całe ulice, osiedla czy dzielnice w ten sposób spreparować do wyburzeń.- 10 1
-
2015-05-04 08:06
prpoblemem są włodarze nie mieszkańcy
- 11 3
-
2015-05-04 08:06
niedawno odwiedziłam Stogi i Przeróbkę
i ... zaskoczenie, pozytywne zdziwienie- czysto, wiele domów zadbanych, male uliczki czyste aż chce się spacerować, elewacje niepomazane, ludzie w okół domów mają ogródki itd
w tej chwili centrum Gdańska, Wrzeszcz, Oliwa wygląda jak siedem nieszczęść, strach ogarnia widząc kamienice zniszczone, okna niemyte lub, powybijane, śmieci i szkła na ulicach.......role dzielnic peryferyjnych przejęło centrum- 15 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.