Pod koniec maja miałam przylecieć do Trójmiasta z Coventry, gdzie obecnie przebywam. Przez przypadek dowiedziałam się, że właśnie zlikwidowano połączenie, na które od dawna mam bilet. Przewoźnik w ogóle mnie o tym nie poinformował - skarży się pani Barbara, stypendystka uniwersytetu w Coventry.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2008-05-06 08:11
Barbaro nic nowego ! Poczytaj moje wspomnienia a jeszcze lepiej opinie czytelników które mnie załamały ;-)
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=25797
2008-05-06 16:18
2008-05-16 20:36
dokladnie taka sama sytuacja!
2008-05-23 19:18
Jestem jedną z nieszczęśników,którzy mieli dzisiaj skorzystać z usług wymienionej firmy (aż szkoda wymieniać ich nazwę). O godzinie 10.15 miałam wyruszyć w podróż do Londynu na lotnisko Stansted. Żadne wczorajsze ani dzisiejsze prognozy pogody nie zapowiadały zjawisk atmosferycznych rzutujących na bezpieczeństwo pasażerów lotów międzynarodowych. Nie mniej jednak spędziłam na lotnisku prawie 5 godzin, aby w końcu dowiedzieć się, że z przyczyn technicznych lot zostaje odwołany. Przez dwie i pół godziny oczekiwania po odprawie nikt nie pofatygował się poinformować nas co się tak naprawdę dzieje. Karmiono nas tylko komunikatami typu: "Z przykrością informujemy, że w dniu dzisiejszym lot W6 141 jest opóźniony, kolejne informacje za 15 minut" i tak w kółko. Aż wreszcie upragniony przez wszystkich komunikat o odlocie o godzinie 13, po niespełna 15 minutach z bliżej nie znanych nam przyczyn odwołali lot całkowicie, enigmatycznie informując nas, że to rzekomo z przyczyn technicznych.
Przed chwilą w "Aktualnościach" telewizji Katowice dowiedziałam się, że lot został odwołany z powodu MGŁY!!! Jakiej mgły?!?!?!?!?!? Osoba, która czekała na mnie 3 godziny na lotnisku Stansted potwierdza informację, że nie było żadnej mgły, wręcz przeciwnie "ruch jak w ulu", przyjmowali wszystkie samoloty!
I na kim tu polegać skoro wszyscy łżą? Na przewoźniku - NIE!!!, na telewizji - NIE!!!!!
Pozdrawiam i życzę udanego lotu!
2008-07-03 08:47
Identyczna sprawa na trasie Belfast katowice.To jakas kpina
2008-07-29 19:31
Jeśli jeszcze nie mięliście przykrych doświadczeń z Wizzair więc Wam tego serdecznie życze.. zobaczycie co to znaczy czekać 13 godzin do odlotu!! A to jakimi liniami ktoś lata-osobista sprawa. Nauczka lataj sobie nawet British Airways i sie tu nie chwal. Nauczka będzie jak "milionerko" zostaniesz z pusta kieszenią..dama chciała się pochwalić i sprawdź temat na forum zanim coś napiszesz buhahaha
2008-08-06 00:13
zamiast ladowac w katowicach wylodaowalem w krakowie i przewozili autobusami tlumaczyli sie zlymi warunkami jednak znajomy w tym samym czasie bez problemu laowal w katowicach pomijając fakt ze w tym tygodniu to j 4 samolot opózniony na lini malmo-katowice znajomy teraz gnije 5h i czeka na samolot
2008-08-16 23:12
Wykupilam loty z Bournemouth do Katowic na 16 września - dla 26 osób - właśnie dowiedziałam się o tym ZUPEŁNIE PRZYPADKOWO bo zadzwoniłam do przewoźnika, żeby wyjaśnić pewną niezgodność w fakturze. Gdyby nie to pojechałabym na lotnisko 16 września z grupą 26 Anglików, których miałam zabrać do Polski na pielgrzymkę do Częstochowy. Miał też być Kraków, Oświęcim, Wieliczka. Miała być Polska, którą chcieli zobaczyć. Miało być pięknie. Zamówiliśmy hotele, obiady, wycieczki i spotkania. Przetłumaczyłam parę polskich pieśni na język angielski. Szkoda, że nie widzieliście z jakim zapałem śpiewali ją Anglicy i jak bardzo cieszyli się z tej wyprawy. No i nici. Nie otrzymałam żadnego zawiadomienia, żadnych przeprosin, ani wyjaśnienia dlaczego lot został odwołany. Owszem, jest propozycja (słowna) zwrotu pieniędzy za lot, albo zamiana - wyjazd z....Coventry albo Luton za podwojną cenę i bardzo wczesnie rano,co oznacza wyjazd z Southampton w środku nocy. Wysłałam fax, e-mail - martwa cisza, żadnej odpowiedzi. Totalne lekceważenie klienta.
No i właśnie dziś - w sobotę 16-08-2008 - pasażerowie, którzy mieli odlecieć rano z Bournemouth do Katowic po przyjeździe na lotnisko dowiedzieli się, że lotu nie ma i kazano im opuścić lotnisko. I to wszystko. Niektórzy nie mają już dokąd wrócić dziś w nocy, bo chcieli wyjechać do domu na stałe. Zamknęli za sobą drzwi. Klucz oddany właścicielowi mieszkania. Miało być "tanie latanie", a będzie "tanie spanie", jeśli uda się znaleźć dach nad głową dziś w nocy. Czy kogoś to obchodzi?
2008-10-27 19:08
Jestem jednym z "niefortunnych" pasażerów firmy Wizzair i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to najbardziej nieodpowiedzialny przewoźnik, z usług którego miałem okazję skorzystać. Firma Wizzair odwoływała moje loty aż pięciokrotnie. Najpierw obudzili mnie w niedzielę o 8 rano z radosną informacją, że samolot z Warszawy do Belfastu nie poleci, potem zupełnie przypadkiem dowiedziałem się, że muszę szukać innych połączeń na wakacje, bo linia Wizzair likwiduje "z przyczyn handlowych" (chyba ich ulubione określenie) połączenie na trasie Belfast-Katowice, następnie "poinformowano" mnie, że ww. firma likwiduje także inne połączenie, na trasie Belfast-Warszawa. Zaproponowano mi przelot z Warszawy do... Glasgow. Czy Ci ludzie nie mają pojęcia o geografii?? Gdzie do cholery jest Glasgow, a gdzie Belfast? Na pytanie "czy mam sobie z tego Glasgow dopłynąć do Belfastu?" konsultantka nie potrafiła mi odpowiedzieć. Ręce opadają. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w dniu, w którym rezerwowałem bilet na połączenie Warszawa-Belfast firma Wizzair oferowała loty na tej trasie aż do marca 2009 roku, tym czasem już 2 dni później dzwonili do mnie z informacją, że owych lotów nie będzie. Paranoja. Nie polecam nikomu usług firmy Wizzair, tym bardziej, że ich samoloty bardzo sporadycznie wylatują i lądują o czasie.
2008-11-06 17:24
Mniałem zarezerwowany lot z Londyn Luton do Gdańska i z powrotem, przeleciałem tylko w jedną stronę.Natomiast w drodze powrotnej odwołano lot bez podania przyczyny. Pasażerowie tego lotu przeszli odprawę i spokojnie czekali na wejście do samolotu..chyba był to samolot widmo bo na płycie lotniska było pusto. Po odprawie poinformowano nas że lot odwołany i proszę zabrać bagaże z hali. Ludzie błagam nie latajcie tanimy liniamii. W tym samym dniu jeszcze na lotnisku w Gdańsku przesympatyczna pani z Lotu sprzedała mi bilety linii Lot na godzinę 14.55. Dobrze że rodzice mają samochód i przewieżli Mnie na lotnisku w Warszawie ską odleciałem do Londynu. Brawo Linie Lot...to jest firma godna polecenia. Teraz szukam kontaktu z kimś kto by mi pomógł odzyskać pieniądze za odwołany lot. Telefonu nikt nie odbiera... jeżeli ktoś z państwa miał podobną sytuację proszę o informację na tym blogu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
