- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Wraca pytanie o estakadę nad ul. Okopową
Czy estakada nad ul. Okopową w ścisłym centrum Gdańska podzieli los wyburzanego od kilku dni podobnego obiektu we Wrocławiu? Pytani przez nas społecznicy twierdzą, że powinna to być konsekwencja przebudowy i uspokajania ruchu na Podwalu Przedmiejskim. Miejscy urzędnicy i władze miasta są bardziej zdystansowani.
I jest to jej zaleta, bo kierowcy wyjeżdżający z centrum Gdańska w tym kierunku nie blokują głównego ciągu komunikacyjnego, a po pokonaniu estakady na światłach zatrzymują się dopiero na wysokości ul. Chmielnej.
Gdy kilka dni temu we Wrocławiu ruszyła rozbiórka podobnego obiektu na pl. Społecznym (ma tam powstać nowa zabudowa mieszkaniowo-usługowa), na nowo odżył pomysł wyburzenia mało estetycznej estakady w centrum Gdańska.
Po raz pierwszy poruszyliśmy ten temat jesienią 2012 r. Dyskusja była burzliwa. Artykuł przeczytało niemal 50 tys. czytelników, a pod tekstem zamieszczono prawie 900 komentarzy.
Dziś wracamy do tematu i pytamy, co o tym pomyśle myślą społecznicy, urzędnicy i władze miasta.
FRAG: Estakada niepotrzebna
- Jesteśmy jedynym miastem w Europie, gdzie w ścisłym centrum funkcjonuje węzeł autostradowy - mówi Paweł Mrozek ze stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. - Ta estakada jest nam kompletnie niepotrzebna, nie ma żadnych zalet. Nie jest nią nawet fakt, że umożliwia płynny wyjazd z centrum, bo samochody i tak stają na światłach na Podwalu. Potrzeba nam normalnej miejskiej przestrzeni, być może z nową zabudową, która z jednej strony umożliwiłaby stworzenie pierzei, a z drugiej przesłoniłaby Forum Gdańsk. Dziś to niedostępna dla pieszych i mieszkańców wyspa, która przecina historyczne połączenie Starego Przedmieścia z Głównym Miastem. Wyburzenie estakady powinno być logiczną konsekwencją zmian zapoczątkowanych na Podwalu Przedmiejskim.
Urzędnicy: potrzebna analiza
Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przyznaje, że nie jest przeciwnikiem radykalnych zmian, a taką byłoby wyburzenie estakady, ale tylko pod warunkiem wcześniejszej analizy natężenia ruchu i realnych skutków utworzenia w tym miejscu jednopoziomowego skrzyżowania.
- W tym miejscu dominują relacje skrętne, tzn. z Wałów Jagiellońskich w Podwale Przedmiejskie i odwrotnie. Zanim doszłoby do ewentualnej decyzji o wyburzeniu estakady, trzeba by to poprzedzić rzetelną analizą realnych natężeń ruchu, a to będzie możliwe najwcześniej po zakończeniu inwestycji, jaką jest budowa nowego wiaduktu Biskupia Górka. Następnie należałoby wykorzystać istniejące narzędzia do symulacji ruchu - mówi Kotłowski.
Zdaniem dyrektora GZDiZ modelowym działaniem jest strategia, jaką obrano przy planowanym wyburzeniu kładki dla pieszych na Zaspie. Przypomnijmy, że urzędnicy przygotowali tam kilka wariantów wyburzenia przeskalowanej i drogiej w utrzymaniu kładki. Wszystkie zostały przeanalizowane, a wiążące decyzje mają zapaść jesienią.
- Estakada nad Okopową, podobnie jak kładka na Zaspie, powoli dojrzewa do gruntownego i kosztownego remontu. Wkrótce trzeba będzie podjąć decyzję, czy warto w nią inwestować, czy może jednak warto ją usunąć. Jestem za zrównoważonym rozwojem, ale nie za wszelką cenę, bo może się okazać, że zburzenie jednej estakady zakorkuje pół miasta - zastrzega Mieczysław Kotłowski.
Co ciekawe, podobnego zdania było prawie 80 proc. czytelników głosujących w ankiecie artykułu z 2012 r. Spośród ponad 3,3 tys. oddanych głosów aż 78 proc. ankietowanych na pytanie o skutki ewentualnej likwidacji estakady odpowiedziało, że wzrosłyby korki. 15 proc. uważało, że przestrzeń miejska w tym miejscu wypiękniałaby, 4 proc. martwiłoby się kosztowną rozbiórką i nadwerężeniem budżetu miasta, a 3 proc. wskazało na poprawę bezpieczeństwa na Podwalu Przedmiejskim.
M.in. na czynnik finansowy zwraca też uwagę Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
- Wiadukt nad Okopową czeka w przyszłości podobny los [co wrocławską estakadę - dop. red.], ale wymaga to przygotowania inwestycyjnego - podkreśla.
Na razie estakada nad Okopową wciąż służy kierowcom. Niedawno zakończył się jej kilkumiesięczny lifting. Wymieniono na niej bariery i poręcze, a jezdnię zwężono z dwóch do jednego pasa ruchu.
Opinie (605) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-20 08:55
Wyburzyć
- 0 18
-
2019-08-20 08:53
mało mnie obchodzi estakada
napiszcie co w zamian ? Bo może jakieś mikro rondo takie to teraz popularne w tym grajdole. No i do kompletu po 10 poprzecznych garbów. Ruch na pewno w centrum zmaleje bo nikt do tego skansenu nie przyjedzie.
- 20 0
-
2019-08-20 08:52
FRAGglesy
I straszno i śmieszno.
- 21 2
-
2019-08-20 08:52
Estakada odciąża lewoskręt i to jest jej największy plus.
A pan FRAG chyba nigdy nie był na autostradzie jeśli uważa, że węzły autostradowe to skrzyżowania z sygnalizacją świetlną...- 27 2
-
2019-08-20 08:49
Uspokojenie ruchu...
Niech Ci pseudoeksperci uspokoją najpierw swoje szare komórki.
- 24 2
-
2019-08-20 08:47
Co to oznacza tytuł: "Wraca pytanie o estakadę nad ul. Okopową"?
Mam wrażenie, że redakcja mocno usiłuje wymusić dyskusję na ten temat. Niezależnie od tego czy estakada powinna funkcjonować, czy nie. A o tezie, że należy ją wyburzyć redakcja jest absolutnie przekonana, podobnie jak Pan z FRAG-u.
Coś tu chyba jest troszkę na bakier z dziennikarską obiektywnością i niezależnością.- 28 1
-
2019-08-20 08:47
Durnie
Za mało korków jeszcze w tym smutnym jak pi......da mieście? Już narobililscie durny h patentów w celu "usprawnienia" ruchu i stoimy zamiast jechać
- 20 1
-
2019-08-20 08:47
FRAG co ty bierzesz?
Daj pół...
- 25 2
-
2019-08-20 08:38
(1)
Obecne władze nawet komunie nie dorosły do pięt. Potrafią tylko niszczyć rozwiązania ułatwiające życie. Argumentuje się, że samochody i tak stoją na światłach przy Chmielnej. A kto te światła wprowadził? Przedtem był objazd bezkolizyjny pod Podwalem i to funkcjonowało. Najlepiej cały Gdańsk przebudować pod miłośników dwóch pedałów. A wiaduktu na skrzyżowaniu Łostowickiej i Armii Krajowej od ilu dziesiątek lat nie potrafią zbudować, chociaż komuna miała taki projekt? Wieczne korki na podjeździe Łostowicką pod światła na AK. Oczywiście spaliny, kurz ze sprzęgieł i klocków hamulcowych władzom Gdańska nie przeszkadza, bo tam nie mieszkają.
- 37 2
-
2019-08-20 08:41
Kładka nad Motławą na starym mieście też pięknie wpisuje sią w widok historycznego Starego Gdańska. Natychmiast rozebrać.
- 13 0
-
2019-08-20 07:48
(2)
Byłoby to sensowne gdyby Trakt Św. Wojciecha miał po 2 pasy w każda stronę (plus ewentualnie buspas) przynajmniej do węzła Lipce i mniej sygnalizacji świetlnej po drodze.
- 37 1
-
2019-08-20 07:55
(1)
Po co 2 pasy?
Lepiej puścić SKM co 5 min - do Pruszcza i na południe Gdańska.
Ewentualnie drugi pas = buspas.- 8 5
-
2019-08-20 08:37
co ci pomoże SKM czy buspas i jeden pas na wylotówce. Tu chodzi o ruch do S7, S6 i drogi krajowej 91 !!!!!
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.